Szczur22- prace UPDATE 14.07
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Re: Szczur22- prace
Fajne bronie ze szkła
Natomiast wszystkim prawicowym purystom ideologicznym, co to rehabilitują nacjonalizm, moge powiedziec że odróżanianie nacjonalizmu od faszyzmu, przypomina poznawanie rodzajów gówna po zapachu;-)).
Nie mówiłem o butelkach Szkło bojowe nic Ci nie mówi?
Natomiast wszystkim prawicowym purystom ideologicznym, co to rehabilitują nacjonalizm, moge powiedziec że odróżanianie nacjonalizmu od faszyzmu, przypomina poznawanie rodzajów gówna po zapachu;-)).
Bo to w sumie tylko wymysł fantastyczny (chyba, w użyciu nie wiem czy było coś podobnego kiedykolwiek). Chociażby z serii gier TES
Natomiast wszystkim prawicowym purystom ideologicznym, co to rehabilitują nacjonalizm, moge powiedziec że odróżanianie nacjonalizmu od faszyzmu, przypomina poznawanie rodzajów gówna po zapachu;-)).
Rycerzyki bardzo fajne. Najsłabsze elementy to złoty na zbrojach (mocno odstaje poziomem od srebrnych metalików) i wszystkie kościane elementy. Wyglądają jak po wybielaczu. Co do kapliczki to gratuluję cierpliwości przy malowaniu, bo model jest całkiem spory. Na minus za to gigantyczne szczeliny na łączeniach elementów. Widzę że nie miałeś cierpliwości żeby je doszlifować i zalepić GSem albo Miliputem. Ja się juz od dwóch tygodni męczę z Watchtower i już dwa razy byłem bliski do dzwonienia na infolinię Citadela i zbluzgania kogoś po drugiej stronie. Miejscami niektóre elementy nawet po doszlifowaniu odstają od siebie na ponad 1mm!!
Pozdrawiam
TT
Pozdrawiam
TT
Dzięki wszystkim za opinie.
Złoty robiłem eksperymentalną jak na mnie metoda i faktycznie średnio wyszedł. Wszystkie rogi poprawię jak tylko naucze się je porządnie malować, bo po parunastu próbach dałem sobie spokój. Tak sklejoną kapliczkę już dostałem, zleceniodawcy kazali jedynie pomalować, bo to w końcu ma być na stół a nie Golden Daemona. Pomalowałem ją bardzo szybko, bo w sumie jest prosta do malowania. Teraz zabieram się za Temple of Skulls i po spodkładowaniu odechciało mi się za to zabierać- to dopiero jest duże!
Złoty robiłem eksperymentalną jak na mnie metoda i faktycznie średnio wyszedł. Wszystkie rogi poprawię jak tylko naucze się je porządnie malować, bo po parunastu próbach dałem sobie spokój. Tak sklejoną kapliczkę już dostałem, zleceniodawcy kazali jedynie pomalować, bo to w końcu ma być na stół a nie Golden Daemona. Pomalowałem ją bardzo szybko, bo w sumie jest prosta do malowania. Teraz zabieram się za Temple of Skulls i po spodkładowaniu odechciało mi się za to zabierać- to dopiero jest duże!
Długo mi się nie chciało zdjęć robić
Warriorzy i Marauderzy- pomalowani do gry, więc się jakoś strasznie nie przykładałem. Mają w miarę estetycznie wyglądać na stole. Te podstawki pod oddziały robiłem dość dawno i słabo wyszły, ale z braku laku... Maruderzy mają białą skórę bo jest w miarę oryginalna i ładnie kontrastuje z czerwonymi tatuażami (no i to są ludzie północy, nie mogą być opaleni ).
Warriorzy
Marudy
Black Coach
Malowany na zamówienie, kolorystyka w pełni narzucony (tak, te konie takie miały być, bieluśkie), bez podstawki bo miałem nie robić. Klient jest bardzo zadowolony więc nie narzekam. Trupka pomalowałem kolorowo tak dla jaj ale klientowi się spodobał więc zostawiłem.
Skaven Warlord
Żeby nie było że mam ksywke Szczur i nie maluje Skavenów- WIP skaveńskiego Warlorda z Island of Blood. Bardzo wczesny wip, tylko zbroja i bronie są gotowe (na te pergaminy nawet nie patrzcie, już zmyte ). Jak będzie gotowy to i zdjęcia lepsze zrobie
Warriorzy i Marauderzy- pomalowani do gry, więc się jakoś strasznie nie przykładałem. Mają w miarę estetycznie wyglądać na stole. Te podstawki pod oddziały robiłem dość dawno i słabo wyszły, ale z braku laku... Maruderzy mają białą skórę bo jest w miarę oryginalna i ładnie kontrastuje z czerwonymi tatuażami (no i to są ludzie północy, nie mogą być opaleni ).
Warriorzy
Marudy
Black Coach
Malowany na zamówienie, kolorystyka w pełni narzucony (tak, te konie takie miały być, bieluśkie), bez podstawki bo miałem nie robić. Klient jest bardzo zadowolony więc nie narzekam. Trupka pomalowałem kolorowo tak dla jaj ale klientowi się spodobał więc zostawiłem.
Skaven Warlord
Żeby nie było że mam ksywke Szczur i nie maluje Skavenów- WIP skaveńskiego Warlorda z Island of Blood. Bardzo wczesny wip, tylko zbroja i bronie są gotowe (na te pergaminy nawet nie patrzcie, już zmyte ). Jak będzie gotowy to i zdjęcia lepsze zrobie
bardzo nierówne te prace
genialne Ci wyszły te zielone miecze, chyba nie da się lepiej tego zrobić
świetne te tatuaże
super pomysł na odliczanie dni na wieku trumny
ale - nadlewki (rogi warriorów i wiele innych)
freehandy na sztandarach nie są złe, ale bardzo odstają od całości, innymi słowy byłoby lepiej gdyby modele były pomalowane gorzej
w co właściwie uzbrojeni są maruderzy?
pzdr
genialne Ci wyszły te zielone miecze, chyba nie da się lepiej tego zrobić
świetne te tatuaże
super pomysł na odliczanie dni na wieku trumny
ale - nadlewki (rogi warriorów i wiele innych)
freehandy na sztandarach nie są złe, ale bardzo odstają od całości, innymi słowy byłoby lepiej gdyby modele były pomalowane gorzej
w co właściwie uzbrojeni są maruderzy?
pzdr
Ludvik pisze:Wystawianie np. Black Knightów jako Blood Knightów uważam za osobistą obrazę
O rogach już w tym wątku pisałem- dopóki się nie naucze robić fajnych zostają białe.
Jako że w lokalnym środowisku WFB WYSIWYG nie jest specjalnie wymagane to postanowiłem że maruderzy będą uzbrojeni przeróżnie, to w końcu barbarzyńska horda a nie regularne wojsko.
Nadlewki-tu posypuję głowę popiołem, jak zwykle wiele zauważyłem dopiero po pomalowaniu...
Freehandy na żywo lepiej wyglądają, nie widać tych krzywizn
Jako że w lokalnym środowisku WFB WYSIWYG nie jest specjalnie wymagane to postanowiłem że maruderzy będą uzbrojeni przeróżnie, to w końcu barbarzyńska horda a nie regularne wojsko.
Nadlewki-tu posypuję głowę popiołem, jak zwykle wiele zauważyłem dopiero po pomalowaniu...
Freehandy na żywo lepiej wyglądają, nie widać tych krzywizn
dokładnie, traye bym mocno poprawił bo bardzo obniżają wygląd figurek:/ a jak lawa nie wychodzi dobrze.. to może prościej i efektowniej zrobić piasek + np. trawkę żółtą? albo zainspirować się innymi lawami i spróbować dojśc do podobnego efektu.
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
W końcu mam czas dla moich figurek. Nowy oddział warriorów- narazie przed malowaniem i ostatnimi poprawkami. Bez tarcz, bo jak wiadomo niezbyt wygodnie się maluje kiedy sa przyklejone Prawie każdy jakoś przerobiony, dużo czesci z knightów i maruderów
mam nadzieje ze chodzilo Ci o nadlewy bo jesli to pomalujesz nie usowajac nadlewek to bedzie to wygladalo po prostu zle, nawet jesli wlozysz w to duzo pracySzczur22 pisze: i ostatnimi poprawkami.
PS: konwersje dobre
podpis usunięty z powodu zbyt dużego rozmiaru -- administracja
Pomysł na warshrine chodził za mną od dawna. Nie jest to jednostka absolutnie niezbędna (chyba że w porno combie z chosenami ), ale ma swoją użyteczność i klimat. W mojej Khornowej armii nie mogłem sobie pozwolić na rażące odstępstwa od klimatu. Warshrine nie ma swojego oficjalnego modelu, więc trzeba go wykombinować samemu. Najpopularniejszą wersją jest ta inspirowana artem z armybooka- 2 warriorów i 2 konie ciągnące rydwan wypełniony czaszkami z wetkniętym w to sztandarem. Jakbym był bogiem chaosu to bym się obraził że przez cos takiego oddaje mi się cześć i nie udzielałbym błogosławieństw, co najwyżej rzucił klątwę. Warshrine musi odwzorowywać boga któremu jest poświęcony. Kapliczka dla Khorna musiała zawierać: kolce, krew, czaszki, symbol khorna, czaszki i krew. I juggernauta. Niestety brak funduszy narazie nie pozwala mi go nabyć, więc zrobiłem całą resztą. Warriorów pilnujących tego ustrojstwa sobie chyba podaruję- sam juggernaut jest na tyle groźny że ich zastąpi.
Chciałem żeby całość była masywna, prymitywna i brutalna. Wizja juggernauta ciągnącego przez pole bitwy okrwawioną skałę, pełną kolców, czaszek i innego zła wydała mi się najlepsza. Skała jest zrobiona z zajebistej gąbki do sztucznych kwiatków, obłożonej szpachlówką do drewna. Czaszki z czaszek, kolce z wykałaczek, miska z krwią to resztki małego słoiczka z farbą, z czego jest symbol khorna to nie powiem bo wstyd xD Kiedy zdobędę juggernauta pojawią się też solidne łańcuchy oraz ofc podstawka.
Wciąż WIP!
Chciałem żeby całość była masywna, prymitywna i brutalna. Wizja juggernauta ciągnącego przez pole bitwy okrwawioną skałę, pełną kolców, czaszek i innego zła wydała mi się najlepsza. Skała jest zrobiona z zajebistej gąbki do sztucznych kwiatków, obłożonej szpachlówką do drewna. Czaszki z czaszek, kolce z wykałaczek, miska z krwią to resztki małego słoiczka z farbą, z czego jest symbol khorna to nie powiem bo wstyd xD Kiedy zdobędę juggernauta pojawią się też solidne łańcuchy oraz ofc podstawka.
Wciąż WIP!