Galeria Imperium by Legion, up: artyleria
Moderatorzy: Ziemko, wind_sower
Re: Piechota Imperium
Horda 50 od Gamezony kosztowałaby mnie fortunę To jednak musi być coś plastikowego.
Vae victis!
Polecam modele warlorda do wojny domowej w Anglii, zresztą już chyba pisałem o nich w dziale imperium Wprawdzie ś to pikinierzy i muszkieterowie, ale przy odrobinie plasticardu/bitsów można zrobić zarówno swordsmanów jak i halabardników.
Hey! a nie lepiej takie modele o:
http://shop.warlordgames.co.uk/armoured ... 1872-p.asp
?
Commanda do tego też można znaleźć.
http://shop.warlordgames.co.uk/armoured ... 1872-p.asp
?
Commanda do tego też można znaleźć.
http://artizandesigns.com/prod.php?prod=1739
<- Ci panowie bardzo mi się kiedyś spodobali, tylko, że to metale (choć cena mimo wszystko niezła), no i nie do kupienia w Polsce
<- Ci panowie bardzo mi się kiedyś spodobali, tylko, że to metale (choć cena mimo wszystko niezła), no i nie do kupienia w Polsce
Vae victis!
Ha! Nie było łatwo, ani tym bardziej tanio, ale pieprzyć to Sprawiłem sobie piękny regiment pikinierów, produkcji Artizan Designs, czyli tych z linka piętro wyżej.
Całe szczęście raczej nie będzie to chybiony zakup. Figurki są ładne, porządnie wykonane, a skalą pasują do Warhammera jak ulał (chyba lepiej niż. np. Perry Miniatures).
Oczywiście jak to z metalami bywa, pewnie czeka mnie atak klonów. 16 metalowych delikwentów - 4 różne wzory, na dodatek dwa powtarzają się sześciokrotnie, jeden trzykrotnie, o ostatni jest tylko jeden (i akurat jest to ten pomalowany, poniżej). Bez szaleństw, ale wraz z czteroosobową grupą dowodzenia jakoś to będzie.
Dobra, dość gadania, oto pierwszy, "próbny" pikinier z przyszłego regimentu.
Porównanie z figurkami Imperium GW. Wyszło niewyraźnie, ale co ma pokazać pokazuje.
Całe szczęście raczej nie będzie to chybiony zakup. Figurki są ładne, porządnie wykonane, a skalą pasują do Warhammera jak ulał (chyba lepiej niż. np. Perry Miniatures).
Oczywiście jak to z metalami bywa, pewnie czeka mnie atak klonów. 16 metalowych delikwentów - 4 różne wzory, na dodatek dwa powtarzają się sześciokrotnie, jeden trzykrotnie, o ostatni jest tylko jeden (i akurat jest to ten pomalowany, poniżej). Bez szaleństw, ale wraz z czteroosobową grupą dowodzenia jakoś to będzie.
Dobra, dość gadania, oto pierwszy, "próbny" pikinier z przyszłego regimentu.
Porównanie z figurkami Imperium GW. Wyszło niewyraźnie, ale co ma pokazać pokazuje.
Vae victis!
- quidamcorvus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4479
- Lokalizacja: Żory/Katowice
- Kontakt:
Wygląda w porządku.
Nie próbowałeś zrobić mieszanego regimentu z modelami GW? Może to urozmaiciłoby nieco klony.
Nie próbowałeś zrobić mieszanego regimentu z modelami GW? Może to urozmaiciłoby nieco klony.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Bardzo fajnie się wkomponowuje. Myślę że cały regiment będzie spoko wyglądał.
bardzo fajnie będzie armia wyglądać, prosty ale mocny schemat kolorystyczny z kontrastującymi podstawkami;] tylko delikatna uwaga- żeby czarny kolor nie wyglądał na szary;) nie trzeba cieniować czarnego po całej powierzchni szarym bo wtedy przestaje być ciemny, starczy delikatne kreskowanie na wystających elementach, żeby tak 60-90% czarnego było czarne:)
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
Dobra myśl, spróbuję, bo pik mam w pierony i jeszcze trochę , gdzieś powinienem mieć paru starych, imperialnych włóczników.quidamcorvus pisze:Wygląda w porządku.
Nie próbowałeś zrobić mieszanego regimentu z modelami GW? Może to urozmaiciłoby nieco klony.
Słusznie, zobaczę co da się uzyskać przy pozostałych 19żeby czarny kolor nie wyglądał na szary;) nie trzeba cieniować czarnego po całej powierzchni szarym bo wtedy przestaje być ciemny, starczy delikatne kreskowanie na wystających elementach, żeby tak 60-90% czarnego było czarne:)
Vae victis!
modele baaardzo fajne, małe rączki trochę mają jak na mój gust
nie myślałeś może o jakichś wstęgach czy coś takiego na tych pikach
nie myślałeś może o jakichś wstęgach czy coś takiego na tych pikach
No, przydałoby się. Kiedyś czytałem, że pikinierzy potrafili rozbujać "tyczki" i dzięki frędzlom na ich końcach, dezorientować przeciwnika gdzie jest ostrze, także byłby klimat Niestety mam dwie lewe ręce do grenstafu, będzie ciężko.
Wcześniej też chciałbym zdać na 4 rok studiów, a ta perspektywa robi się coraz bardziej odległa Z każdym pomalowanym żołnierzem, jeszcze bardziej
Wcześniej też chciałbym zdać na 4 rok studiów, a ta perspektywa robi się coraz bardziej odległa Z każdym pomalowanym żołnierzem, jeszcze bardziej
Vae victis!
hmmm, najprostszy sposób to kawałek kartki, może z bloku, do tego wikol, a najlepiej na kompie zrobić odpowiednie "bannery" i wydrukować; potem zakleić i poprawić co najwyżej odrobiną GS, takie maleństwa nawet nie powinny się pourywać;)
też mam ten problem ze swoimi spearami, część już ma flagi, część się moczy w docie, a innym brakuje podkładu....
też mam ten problem ze swoimi spearami, część już ma flagi, część się moczy w docie, a innym brakuje podkładu....
Legion pisze: Niestety mam dwie lewe ręce do grenstafu, będzie ciężko.
Albo spróbuj zrobić małe chorągiewki z t-shirta, tak jak to robił mój przedmówca
Wisła Kraków.
neeee, sztandary owszem z materiału, ale małe chorągwie do pik to tylko i wyłącznie gs, lub papier za małe żeby się bawić w materiale
Legionie - jakiś gość figurantów pike&schotte sprzedaje, wyglądają całkiem-całkiem, może ci się ta informacja przyda...
http://allegro.pl/pike-shotte-infantry- ... 39738.html
http://allegro.pl/pike-shotte-infantry- ... 39738.html
"Musimy podjąć męską decyzję- albo jesteśmy zadowoleni, albo nie."
- M.Malicki
- M.Malicki
Wydaje mi się, że będą w skali 25mm a nie 28mm jak figsy z gw ale mogę się mylić.
Mam modele warlorda z Pike and Shotte, tu macie porównanie wielkości:
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... es#p498975
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... es#p498975
Skończyłem! Przez ostatnie miesiące zamierzałem zrobić dwie rzeczy: pomalować pikinierów i zarazem dostać się na 4 rok studiów. To drugie się nie udało a pierwsze? Oceńcie sami.
Na sztandarach mej armii jest już kogut, kawka i ze dwa orły, więc od tego skrzydlatego trendu nie zamierzałem odejść. Pewnego dnia, spacerując po Krakowie zobaczyłem to:
Paw wyskrobany w tynku, 1939 rok, krakowski modernizm pełną gębą, odlot. Na ile potrafię, postarałem się przenieść go na chorągiew, chyba wyszło przyzwoicie, choć "frihendy" moją mocną stroną nie są
Eh, ciekawe kiedy ktoś wpadnie na pomysł by zakryć tą ścianę styropianem, pokrytym akrylowym tynkiem barwy sraczkowato-łososiowo–żółtej...
Szkoda tylko, że z mechanicznego punktu widzenia, imperialni wojacy to mięso armatnie pokroju goblinów , ale nie, kuźwa! Nie będę grał na czołgu parowym i basta!
Na sztandarach mej armii jest już kogut, kawka i ze dwa orły, więc od tego skrzydlatego trendu nie zamierzałem odejść. Pewnego dnia, spacerując po Krakowie zobaczyłem to:
Paw wyskrobany w tynku, 1939 rok, krakowski modernizm pełną gębą, odlot. Na ile potrafię, postarałem się przenieść go na chorągiew, chyba wyszło przyzwoicie, choć "frihendy" moją mocną stroną nie są
Eh, ciekawe kiedy ktoś wpadnie na pomysł by zakryć tą ścianę styropianem, pokrytym akrylowym tynkiem barwy sraczkowato-łososiowo–żółtej...
Szkoda tylko, że z mechanicznego punktu widzenia, imperialni wojacy to mięso armatnie pokroju goblinów , ale nie, kuźwa! Nie będę grał na czołgu parowym i basta!
Vae victis!