Bretonnia, a VIII Edycja
Re: Bretonnia, a VIII Edycja
1. Normalny pancerz modyfikowany przez siłę, czyli u nas -2 AS
2. Mała tamplejtka ale z tą siłą wystarcza prawie na każdego
2. Mała tamplejtka ale z tą siłą wystarcza prawie na każdego
Czy ja wiem, czy na każdego?
Jak grałem przeciwko kumplowi, co ma choas warriorów z wardem na +3 to jakoś ciężko mi go było zmiękczyć trebuchami. Nawet 2 lance KOTR (po 15) + lanca grail (12) za dużo nie wskórały. Po prostu wsio się od tego odbija :/.
Mnie też cały czas denerwuje, że grając vs chaos jednostki przeciwnika mają 3-4 ataki, S =< 5. Ciężko z takimi wygrać. Szczególnie, że bicie idzie wg inicjatywy, nawet, jeśli się szarżuje.
Jak grałem przeciwko kumplowi, co ma choas warriorów z wardem na +3 to jakoś ciężko mi go było zmiękczyć trebuchami. Nawet 2 lance KOTR (po 15) + lanca grail (12) za dużo nie wskórały. Po prostu wsio się od tego odbija :/.
Mnie też cały czas denerwuje, że grając vs chaos jednostki przeciwnika mają 3-4 ataki, S =< 5. Ciężko z takimi wygrać. Szczególnie, że bicie idzie wg inicjatywy, nawet, jeśli się szarżuje.
Ja rozegrałem trzecią bitwę na 8 ed. 2x haje, raz orkasy i dochodzę do wniosku, ze breta jest zajebista. Wszystko pięknie hula.
P.S. wszystko co mocne udaje się spokojnie wymanewrować i wpadać z boczniaka. 4x9 rycerzy, 3x3 pegazy, lord, kowboje i prawie kazda szarża jest na moich warunkach czyli nie z przodu.
P.S. wszystko co mocne udaje się spokojnie wymanewrować i wpadać z boczniaka. 4x9 rycerzy, 3x3 pegazy, lord, kowboje i prawie kazda szarża jest na moich warunkach czyli nie z przodu.
@Dębek
Wszystko pięknie ale zagraj sobie z Krasiami lub WoCH'ami (niestety albo stety mam kumpli którzy grają powyższymi i w sumie tylko z nimi ostatnio gram to jeszcze ani razu nie wygrałem a rozegrałem ze 20 bitew)
PS. Sorry raz zmasakrowałem krasie ale to jak wziąłem bodajże 80 łuków, 2 trebki, 3 czarodziejki i była to nasza jedna z pierwszych bitewek na 8ed. tyle że nie wszystkie zasady mieliśmy opanowane i już nigdy więcej taka bretonią nie zagrałem (zero zabawy takie stanie i turlanie kośćmi na łuki )
Wszystko pięknie ale zagraj sobie z Krasiami lub WoCH'ami (niestety albo stety mam kumpli którzy grają powyższymi i w sumie tylko z nimi ostatnio gram to jeszcze ani razu nie wygrałem a rozegrałem ze 20 bitew)
PS. Sorry raz zmasakrowałem krasie ale to jak wziąłem bodajże 80 łuków, 2 trebki, 3 czarodziejki i była to nasza jedna z pierwszych bitewek na 8ed. tyle że nie wszystkie zasady mieliśmy opanowane i już nigdy więcej taka bretonią nie zagrałem (zero zabawy takie stanie i turlanie kośćmi na łuki )
Niech pogańskie duchy strzegą ziemi naszych przodków po wsze czasy!
@sławowid
Sorry stary, ale nie widzę za bardzo przewagi wymienionych przez Ciebie armii nad piechotą hajów w kontekście gry bretą. Mam pewne obawy związane z 8ed i problemów które nie łatwo będzie przeskoczyć, ale nie dotyczą one w żaden sposób ani Wochu ani krasi. Te akurat dwie armie nie spędzają mi kompletnie snu z oczu.
Kolejna sprawa, to łucznicy, a w zasadzie liczba punktów, które w nich inwestujesz. W 7ed jeszcze było to zrozumiałe, ale teraz? Śmieciowe jednostki brecie nic nie robią. Spowalnia cie fast, zdajesz LD na 9 z rerolem i jedziesz dalej, próbuje cie odgiąć wpieprzesz się w niego wagonem jazdy, da flee masz redirect, albo na 90% go łapiesz i masz jeszcze reforma, stoi to go zmiatasz z powierzchni ziemi i masz reforma. Przebicie się przez taki smietnik zajmuje chwilę. Na LT masz 2x treba i gościa z KB na pegazie. 3x3 pegazy ruchają klocki aż miło i co ważne tak łatwo nie giną. Po ruchu z vanguarda cała moja armia ma hardcovera od pegazów, same pegazy -1 do hita za skirmisz. Shade w lesie - 0 problemów. Odporność na panikę w armii bardzo duża. IMO łuki są zbędne.
Na silesiana (jesli pojadę) biorę lorda na pedziu, dużą babę, bsb, staborniarza, 4x9 jazdy (kotr, kotr, errant, gral), 3x3 pegazy z muzykami i 2x trebka i styka.
Sorry stary, ale nie widzę za bardzo przewagi wymienionych przez Ciebie armii nad piechotą hajów w kontekście gry bretą. Mam pewne obawy związane z 8ed i problemów które nie łatwo będzie przeskoczyć, ale nie dotyczą one w żaden sposób ani Wochu ani krasi. Te akurat dwie armie nie spędzają mi kompletnie snu z oczu.
Kolejna sprawa, to łucznicy, a w zasadzie liczba punktów, które w nich inwestujesz. W 7ed jeszcze było to zrozumiałe, ale teraz? Śmieciowe jednostki brecie nic nie robią. Spowalnia cie fast, zdajesz LD na 9 z rerolem i jedziesz dalej, próbuje cie odgiąć wpieprzesz się w niego wagonem jazdy, da flee masz redirect, albo na 90% go łapiesz i masz jeszcze reforma, stoi to go zmiatasz z powierzchni ziemi i masz reforma. Przebicie się przez taki smietnik zajmuje chwilę. Na LT masz 2x treba i gościa z KB na pegazie. 3x3 pegazy ruchają klocki aż miło i co ważne tak łatwo nie giną. Po ruchu z vanguarda cała moja armia ma hardcovera od pegazów, same pegazy -1 do hita za skirmisz. Shade w lesie - 0 problemów. Odporność na panikę w armii bardzo duża. IMO łuki są zbędne.
Na silesiana (jesli pojadę) biorę lorda na pedziu, dużą babę, bsb, staborniarza, 4x9 jazdy (kotr, kotr, errant, gral), 3x3 pegazy z muzykami i 2x trebka i styka.
Ok WoCH'y wochami czasami im wyjdzie magia czasami rzuty na oko bogów a czasami helki trafią ale nie ma jak im zdjąć tych helek bo pegazy się odbiją a niczym innym tam nie dojdziesz. Lordowie w chosenach z WSv na 3+ i T5 po kilka ataków od jednego z siłą minimum 5 no i np. stoją w miejscu i strzelaja + magikują wrota. Chociaż z nimi jeszcze sam przyznam jest jakaś szansa że coś nie wyjdzie albo po prostu wyjdą rzuty statystyczne i będzie ok.
Krasie: 3-4 oddziały nawzajem się osłaniające z czego dwa mają "iron lordów" (SV 1+, re-roll, WSv 4+, odporność na KB i poisona, no i albo noAS albo dwurak) i stuborna gdzie wystawiają się w dwuszeregu i lord wyzywa chalenga. (nikt więcej nie atakuje poza chalangem) wjeżdżasz w boki i tyły jest stuborn a pozatym jest to trudne jeśli nie niemożliwe do osiągnięcia skoro są dwa takie oddziały i wszystkie 3-4 się nawzajem osłaniaja a przy okazji górkę na której stoją 3 cannony i organki. Im to wszystko jedno czy zaszarżujesz bo i tak maja dwuraki i jest ich dużo. W 1 turze zazwyczaj nie masz 2 trebków i części pegazów. W drugiej nie masz już pegazów i kilku rycerzy. W kolejnej szarżujesz i nic Ci to nie daje bo kingi wyzywają chalenge... Naprawdę nie wiem jak z nimi wygrać, próbowałem już najróżniejszych rozpisek i se ne da.
PS. mógłbyś uważniej czytać, napisałem iż raz wystawiłem hordy łuków i tak więcej nie zagrałem bo co to za przyjemność stać i turlać za łuki.
Krasie: 3-4 oddziały nawzajem się osłaniające z czego dwa mają "iron lordów" (SV 1+, re-roll, WSv 4+, odporność na KB i poisona, no i albo noAS albo dwurak) i stuborna gdzie wystawiają się w dwuszeregu i lord wyzywa chalenga. (nikt więcej nie atakuje poza chalangem) wjeżdżasz w boki i tyły jest stuborn a pozatym jest to trudne jeśli nie niemożliwe do osiągnięcia skoro są dwa takie oddziały i wszystkie 3-4 się nawzajem osłaniaja a przy okazji górkę na której stoją 3 cannony i organki. Im to wszystko jedno czy zaszarżujesz bo i tak maja dwuraki i jest ich dużo. W 1 turze zazwyczaj nie masz 2 trebków i części pegazów. W drugiej nie masz już pegazów i kilku rycerzy. W kolejnej szarżujesz i nic Ci to nie daje bo kingi wyzywają chalenge... Naprawdę nie wiem jak z nimi wygrać, próbowałem już najróżniejszych rozpisek i se ne da.
PS. mógłbyś uważniej czytać, napisałem iż raz wystawiłem hordy łuków i tak więcej nie zagrałem bo co to za przyjemność stać i turlać za łuki.
Niech pogańskie duchy strzegą ziemi naszych przodków po wsze czasy!
Przy grze na 2500:
- 2x king+bsb+jak rozumiem 2x runszmitów to jakieś 1000 pkt
- 625 punktów musisz mieć na cory, piszesz o klocach więc rozumiem, ze wchodzą jacyś longberdzi w liczbie 20 paru i warriorzy tez w ten sam deseń, pewnie zmieszczą się jeszcze jedni strzelcy/kuszole i to marna dyszka
- maszyny o których pisałeś to wydatek ok 500 pkt
- zostają punkty na jeszcze jeden kloc hamków
3 klocki+ 4 maszyny. Klocki po 20 paru chłopaków więc gdzie ten szał. Wszystko stoi w kupie więc treby schowam sobie za domeczkiem obeliskiem za górką lub czymkolwiek i będę walił lobem (treby stracę jak sobie je sam wysadzę).
Słabo widzę tak złożone kraśki. Jeszcze niech mi chociaż jedna kometa tam spadnie, najlepiej od razu na 2 markerach - gówno i kapcie.
Jeśli rozmawiamy o większych punktach (zależy jak większych) to mi z 4 lanc robi się 6 i też jest fajnie.
To wszystko oczywiście teoryhammer.
- 2x king+bsb+jak rozumiem 2x runszmitów to jakieś 1000 pkt
- 625 punktów musisz mieć na cory, piszesz o klocach więc rozumiem, ze wchodzą jacyś longberdzi w liczbie 20 paru i warriorzy tez w ten sam deseń, pewnie zmieszczą się jeszcze jedni strzelcy/kuszole i to marna dyszka
- maszyny o których pisałeś to wydatek ok 500 pkt
- zostają punkty na jeszcze jeden kloc hamków
3 klocki+ 4 maszyny. Klocki po 20 paru chłopaków więc gdzie ten szał. Wszystko stoi w kupie więc treby schowam sobie za domeczkiem obeliskiem za górką lub czymkolwiek i będę walił lobem (treby stracę jak sobie je sam wysadzę).
Słabo widzę tak złożone kraśki. Jeszcze niech mi chociaż jedna kometa tam spadnie, najlepiej od razu na 2 markerach - gówno i kapcie.
Jeśli rozmawiamy o większych punktach (zależy jak większych) to mi z 4 lanc robi się 6 i też jest fajnie.
To wszystko oczywiście teoryhammer.
Ok to jest tak... masz rację 2,5k i są różne warianty jednej rozpiski które kolega ze mna testował, nie pamiętam jak dokładnie punktowo ale wygląda to coś w ten sposób:Dębek pisze:Przy grze na 2500:
- 2x king+bsb+jak rozumiem 2x runszmitów to jakieś 1000 pkt
- 625 punktów musisz mieć na cory, piszesz o klocach więc rozumiem, ze wchodzą jacyś longberdzi w liczbie 20 paru i warriorzy tez w ten sam deseń, pewnie zmieszczą się jeszcze jedni strzelcy/kuszole i to marna dyszka
- maszyny o których pisałeś to wydatek ok 500 pkt
- zostają punkty na jeszcze jeden kloc hamków
3 klocki+ 4 maszyny. Klocki po 20 paru chłopaków więc gdzie ten szał. Wszystko stoi w kupie więc treby schowam sobie za domeczkiem obeliskiem za górką lub czymkolwiek i będę walił lobem (treby stracę jak sobie je sam wysadzę).
Słabo widzę tak złożone kraśki. Jeszcze niech mi chociaż jedna kometa tam spadnie, najlepiej od razu na 2 markerach - gówno i kapcie.
Jeśli rozmawiamy o większych punktach (zależy jak większych) to mi z 4 lanc robi się 6 i też jest fajnie.
To wszystko oczywiście teoryhammer.
2x king +bsb +runsmith
cory - coś koło 2x30 warriorów lub 1x koło 50 longów (w każdym razie 25%)
2xhamki po 20-charaktery
3 działa + organki bądź 2 działa, katapulta, żyro, bądź coś w podobie - w każdym razie podobne kombinacje...
Jak w walce działa już pisałem. Jedna tylko uwaga jego działa są na górce więc nigdzie się nie schowam swoimi trebkami.
Havenem nie gram chociaż może właśnie powinienem ale jakoś life i beast mnie bardziej cieszy no i jeden fakt zazwyczaj mam 3-4 pegazy no i ze dwa razy w swoich rozpiskach miałem 2 oddziały pegazów i lorda na pegazie. Może to to ale jakoś tak czy siak mi się to nie widzi...
No i jest ostatnia opcja i sądzę iż ta jest decydująca gramy na ścisłe zasady 8ed. poza tym że tereny dalej rozstawiamy jak za starych dobrych czasów w faberze (sam nie pamiętam kiedy to już było) czyli 2 górki 2 lasy i na zmianę stawiamy sobie po jednym gdzie chcemy na naszej połówce i nie rzucamy na żadne ich magiczne właściwości...
Niech pogańskie duchy strzegą ziemi naszych przodków po wsze czasy!
W sumie ja też problemu nie widzę poza tym że ani razu nie wygrałem (no może ten jeden opisany kilka postów wyżej i kilka razy zremisowałem)
EDIT: Chociaż jeszcze nie próbowałem zagrać takim "standardowym" schematem na tą edycję jak tutaj przedstawiacie:
2500 Pts - Bretonnia Army Breta-Latajaca
1 Bretonnian Lord @ 291.0 Pts
General; Heavy Armour; Shield; Grail Vow
Virtue of Heroism (1st) [40.0]
Sword of Strife [40.0]
Dragonhelm [10.0]
Potion of Foolhardiness [5.0]
Luckstone [5.0]
1 Royal Pegasus @ [50.0] Pts
1 Prophetess of the Lady @ 295.0 Pts
Magic Level 4; Lore of Life; Miscast Table
Talisman of Preservation [45.0]
Dispel Scroll [25.0]
1 Paladin Battle Standard Bearer @ 145.0 Pts
Heavy Armour; Battle Standard Bearer; Grail Vow
Gromril Great Helm [30.0]
Mantle of Damsel Elena [20.0]
7 Grail Knights @ 326.0 Pts
FCG
Banner of Defense [30.0]
3x 3 Pegasus Knights @ 175.0 Pts
Musician
9 Knights of the Realm @ 265.0 Pts
FCG
War Banner [25.0]
9 Knights of the Realm @ 265.0 Pts
FCG
Banner of Eternal Flame [10.0]
9 Knights Errant @ 221.0 Pts
FCG
Errantry Banner [20.0]
2x 1 Field Trebuchet @ 90.0 Pts
Models in Army: 45
Total Army Cost: 2498.0
Lord.....586.0.....23%
Hero.....145.0.....5%
Core.....736.0.....29%
Special..525.0.....21%
Rare.....506.0.....20%
EDIT: Chociaż jeszcze nie próbowałem zagrać takim "standardowym" schematem na tą edycję jak tutaj przedstawiacie:
2500 Pts - Bretonnia Army Breta-Latajaca
1 Bretonnian Lord @ 291.0 Pts
General; Heavy Armour; Shield; Grail Vow
Virtue of Heroism (1st) [40.0]
Sword of Strife [40.0]
Dragonhelm [10.0]
Potion of Foolhardiness [5.0]
Luckstone [5.0]
1 Royal Pegasus @ [50.0] Pts
1 Prophetess of the Lady @ 295.0 Pts
Magic Level 4; Lore of Life; Miscast Table
Talisman of Preservation [45.0]
Dispel Scroll [25.0]
1 Paladin Battle Standard Bearer @ 145.0 Pts
Heavy Armour; Battle Standard Bearer; Grail Vow
Gromril Great Helm [30.0]
Mantle of Damsel Elena [20.0]
7 Grail Knights @ 326.0 Pts
FCG
Banner of Defense [30.0]
3x 3 Pegasus Knights @ 175.0 Pts
Musician
9 Knights of the Realm @ 265.0 Pts
FCG
War Banner [25.0]
9 Knights of the Realm @ 265.0 Pts
FCG
Banner of Eternal Flame [10.0]
9 Knights Errant @ 221.0 Pts
FCG
Errantry Banner [20.0]
2x 1 Field Trebuchet @ 90.0 Pts
Models in Army: 45
Total Army Cost: 2498.0
Lord.....586.0.....23%
Hero.....145.0.....5%
Core.....736.0.....29%
Special..525.0.....21%
Rare.....506.0.....20%
Niech pogańskie duchy strzegą ziemi naszych przodków po wsze czasy!
Skoro składasz się konkretnie pod Kraśki to:
Dużej babie daj power scrolla zamiast dispel scrolla i zacznij grę od komety na wyższym levelu. Jak przyfarcisz to nie spadnie od razu
Potem kurduple dostaną 2d6+3 hitów z S6 i będzie w pytkę.
Dużej babie daj power scrolla zamiast dispel scrolla i zacznij grę od komety na wyższym levelu. Jak przyfarcisz to nie spadnie od razu
Potem kurduple dostaną 2d6+3 hitów z S6 i będzie w pytkę.
Nie ustawiam się pod kraśki. Staram się robić rozpiski uniwersalne aczkolwiek jak napisałem najczęściej gram z krasiami i WoCH'ami więc pewnie siłą rzeczy są chociażby niechcący tak ustawiane.
Co do 5 w ranku to musisz tylu mieć gdy chcesz mieć jakiekolwiek ranki (bonus do CR bądź steadfasta) nie znalazłem natomiast nigdzie zapisu że musi byc conajmniej 5 w ranku znalazłem natomiast że musi być co najmniej 1 rank
A teraz pytanko takie żeby się upewnić:
characters and units
strona 97 position in the unit:
natomiast:
fielding command groups
strona 92 position within the unit:
Bo jeśli ta moja druga interpretacja to Iron king jest nielegalny!!!
Ale pewnie ta pierwsza... :/
Co do 5 w ranku to musisz tylu mieć gdy chcesz mieć jakiekolwiek ranki (bonus do CR bądź steadfasta) nie znalazłem natomiast nigdzie zapisu że musi byc conajmniej 5 w ranku znalazłem natomiast że musi być co najmniej 1 rank
A teraz pytanko takie żeby się upewnić:
characters and units
strona 97 position in the unit:
Z tego jasno wynika że iron king jest nielegalny ponieważ CG musi być w pierwszym szeregu a jeśli nie ma miejsca to charaktery idą do drugiego ranku (a CG i nawet champion nie są charakterami)Rank-and-file models, except for the command group that must remain in the front rank, are moved to back ranks to make room for the characters. If there is no more room in the front rank, some characters will have to go in the second rank.
natomiast:
fielding command groups
strona 92 position within the unit:
I czy w związku z powyższym to anuluje poprzedni cytat czy wręcz przeciwnie tylko stwierdza że jeśli są dwa ranki to wtedy w 1 jest powiedzmy sztandar i muzyk a w drugim champion charakter itd. ???Any model that make up a unit's command group must be placed in the front rank of the unit, unless there is not enough room for them to fit. Where this happens, as many command group models as possible must be placed in the front rank and any remaining models are placed in the rank behind.
Bo jeśli ta moja druga interpretacja to Iron king jest nielegalny!!!
Ale pewnie ta pierwsza... :/
Niech pogańskie duchy strzegą ziemi naszych przodków po wsze czasy!
Dębek a co bierzesz na 1600 pkt. W ograniczeniach kohortexowych??
Because I'M The Miz and I'M AWESOME!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=iMt-MJ1h ... ure=fvwrel
http://www.youtube.com/watch?v=iMt-MJ1h ... ure=fvwrel
Cholera wie. Mi się wydaje, ze lepiej mieć więcej klocków.quas pisze:Dębek, jednak wyzszosc 4x9 nad 3x12?
narazie gralem z demonami i zielonymi w domu.
tez mam wrazenie za edycja na pewno nie oslabila armii, trzeba sie przestawic i tyle
Wjazd nawt od boku to mało. Musi być wjazd z dwoch stron. Od przodu najlepiej kowboj z dobrym sejwem z rerolem.
W chwili obecnej mam zamiar spróbować bez łuczników. Tak jak pisałem 2500 to u mnie lord, bsb i staborniarz, duza baba z falconem, 8,8,9,9 jazdy, 3x3 pedzie i dwa treby. 9tki to niestety erranci bo nie starczyło punktów na kotrów.
szef ma Heroic KB, 2+ z rerolem i gaundlet of duel
bsb 2+ z rerolem i wyrmlance
staborniarz 1+
baba falcona i DS
grale war banner
relmi +1 do ld
jedni erranci plonące ataki
staborniarz wchodzi do relmów albo lata sam
Też mi sie tak wydaje. Te wszystkie chore kombosy magiczne bazują na tym, że ściągają jeden napchany herosami oddział za 1000 pts. Takiej 6 realmów dwellers below za dużo nie zrobi, a wystarczą do zaangazowania strzelców za 300 ptsCholera wie. Mi się wydaje, ze lepiej mieć więcej klocków.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.