Oj to nam przyjdzie poczekać ;P tylko nie wiem czy jeszcze do tego czasu będzie świat istniałDaw pisze:A po polsku nie można było?
VC niestety na booku z 7ed są monotonne ale nie aż tak jak co poniektóre armie - DE, Emp, Dwarfy... przecież hotek i dwie hydry, baterie+steam czy masa strzelania+kowadło to tez są standardowe rozpy... nie tylko my czekamy na nowe AB, które mam nadzieję, wniosą równie dużo świeżości co RB do 8ed.
VC a VIII ed.
Moderator: misha
- SaperHeart
- Piłkarz
- Posty: 710
- Lokalizacja: Adeptus Geriatricus
Re: VC a VIII ed.
Hmmm, ja w szóstej edycji zdecydowałem się na VC, właśnie żeby grać na hordzie umarlaków.Malak pisze: Masa piechoty, żeby mieć hordy i pchaj do przodu, byle jak najszybciej !!!!!! Co przetrwa to dojdzie do combatu.
Szkoda mi co prawda wilczków, ale w pełni kawaleryjską armię przycięto już nowym army bookiem.
- SaperHeart
- Piłkarz
- Posty: 710
- Lokalizacja: Adeptus Geriatricus
Tak, ale Ja nic nie mówiłem złego o graniu hordą tylko o schematycznym, prostym sposobie rozgrywki, bez żadnego kombinowania Też mi się podoba granie hordą ale nie mam teraz za bardzo jakoś taktycznego manewru jednostkami które powinny tą hordę jakoś wspierać podczas gry (bo ich za bardzo nie ma xD)Nordri pisze:Hmmm, ja w szóstej edycji zdecydowałem się na VC, właśnie żeby grać na hordzie umarlaków.Malak pisze: Masa piechoty, żeby mieć hordy i pchaj do przodu, byle jak najszybciej !!!!!! Co przetrwa to dojdzie do combatu.
Szkoda mi co prawda wilczków, ale w pełni kawaleryjską armię przycięto już nowym army bookiem.
Masz rację. Podczas odwiedzin w Krakowie widziałem rozpy bardzo podobne do tych, które są na lokalach w wawie... Dwarfy na piechocie są wszędzie bardzo podobnie złożone. Dostałem maskę w Krakowie ponieważ z racji poworotu po długiej przerwie nie wiedziałem jak z nimi grać. W Wawie wbiłem 18:2 i też zupełnie inną rozpą. Jeśli chodzi o rozpę mam w niej zarówno Ghoule,Szkiele jak i Zombie, GG i Black Knightów także nie wiem czy to jest to samo co było na 7ed. (czyt. 3xGhule, 2xVarg lub Wraty i do tego GG albo wagon BK)... Ale pytanie moje jest inne jeżeli chodzi o Vampy... jeżeli nie GG lub BK z regeną lub wardem to co innego? Smok? Smok nie nadaje się na punkty rzędu 2k-2,5k... Smok z Vampem to przecież 700-800 pkt. niewyjęte. Lepiej w to miejsce wrzucić klocek Szkieli czy Ghouli.Madimiel pisze:Daw powiem tak...w waszym turniejowym wydaniu nie ma armi nie monotonnych kazda rasa ma sowjego samograja i tyle to ze sie tam roznia pierdolami to nie ma znaczenia
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Podzielam Twoje zdanie.Malak pisze:Też mi się podoba granie hordą ale nie mam teraz za bardzo jakoś taktycznego manewru jednostkami które powinny tą hordę jakoś wspierać podczas gry (bo ich za bardzo nie ma xD)
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
- SaperHeart
- Piłkarz
- Posty: 710
- Lokalizacja: Adeptus Geriatricus
Nie no Panowie o turniejach nie ma co tu mówić, ponieważ wszystko się opiera na "kopiuj/wklej"...mało ludzi chyba teraz siada przed bookiem i rozmyśla nad strategią. Łatwiej jest zobaczyć co koledzy mają na stole i, o ile to wygrywa, zagrać tym samym :/ Wiem, że zwycięstwo jest największą przyjemnością, ale trzeba też brać przyjemność ze samego grania jeżeli gracz jest myślący to wygra bitwę nawet na jednostkach (tylko te jednostki muszą mieć sensowne zasady, atuty które można wykorzystać w danej chwili) mało używanych, uważanych przez PG za śmieci . Jedyną jednostką przyprawiającą mnie o ból głowy jest Abominacja u Skavenów...to jest dopiero samograja :/ nie chce nikogo obrażać, ale jak widzę, że ktoś ją wystawia więcej niż jedną to niedobrze mi się robi ;d
Smutna prawda ale prawda dlatego nie gram turniejowo a okazjonalnie ze znajomymi o ktorych tez wiem ze nie dostane jakis gietych samograi.....( chyba ze mamy taki akorat pomysl zeby tak zagrac )Malak pisze:Łatwiej jest zobaczyć co koledzy mają na stole i, o ile to wygrywa, zagrać tym samym :/ Wiem, że zwycięstwo jest największą przyjemnością,
A ci powiem ze przynajmniej dla mnie nie Ja najlepsza gre jaka gralem ever to akorat byla przegrana i zesmy po grze na zasluzonym browarku "za poleglych"( i tych co spoczeli w pokoju )ze znajomym stwierdzilismy ze zesmy sie przy tym nameczyli jak bysmy pare kilosow przebiegliMalak pisze:Wiem, że zwycięstwo jest największą przyjemnością,
Najnowszy news - Skaveni na 2-óch abomkach - możliwe, że kiepsko zarządzanych wypadli na 31 miejscu z 36 także nie jest źle. Skaveny akurat da się rozkręcić przez VC... WE mają już gorzej...Malak pisze:Jedyną jednostką przyprawiającą mnie o ból głowy jest Abominacja u Skavenów...to jest dopiero samograja :/ nie chce nikogo obrażać, ale jak widzę, że ktoś ją wystawia więcej niż jedną to niedobrze mi się robi ;d
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Daw mówisz o sobotnim turnieju w Wawie? Jeżeli tak to 31 miejsce to nie Skaveni tylko Dwarfy. Szczury były na 14 i 19 miejscu
- SaperHeart
- Piłkarz
- Posty: 710
- Lokalizacja: Adeptus Geriatricus
Madimiel pisze:A ci powiem ze przynajmniej dla mnie nie Ja najlepsza gre jaka gralem ever to akorat byla przegrana i zesmy po grze na zasluzonym browarku "za poleglych"( i tych co spoczeli w pokoju )ze znajomym stwierdzilismy ze zesmy sie przy tym nameczyli jak bysmy pare kilosow przebiegliMalak pisze:Wiem, że zwycięstwo jest największą przyjemnością,
W tym zdaniu miała być ukryta ironia
Sorry, nie wiedzieć czemu Arbiter stał przy stole jakby szczurami grał w każdym razie 14 i 19 miejsce na 36 jest również bez rewelacji.Voodoo pisze:Daw mówisz o sobotnim turnieju w Wawie? Jeżeli tak to 31 miejsce to nie Skaveni tylko Dwarfy. Szczury były na 14 i 19 miejscu
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
- SaperHeart
- Piłkarz
- Posty: 710
- Lokalizacja: Adeptus Geriatricus
Nie zmienia to faktu, że Abominacja to jednostka w ogóle z dupy :/ Zrobiona totalnie bez zastanowienia się nad zasadami. Nawet GW nie wie jak wyrzeźbić model do tego...
Powiedzcie mi czy jest dopuszczalne łączenie armii (wiem, że w zasadach jest tylko chodzi o turnieje) ? Np. taki sojusz VC + DE vs Imperium lub inne ustrojstwo na turnieju xD ? Ciekawie by to wyglądało. Oczywiście zachowując wszelkie limity pkt oraz zasady dotyczące przedmiotów dla jednej armii. Co wy na to ?
Powiedzcie mi czy jest dopuszczalne łączenie armii (wiem, że w zasadach jest tylko chodzi o turnieje) ? Np. taki sojusz VC + DE vs Imperium lub inne ustrojstwo na turnieju xD ? Ciekawie by to wyglądało. Oczywiście zachowując wszelkie limity pkt oraz zasady dotyczące przedmiotów dla jednej armii. Co wy na to ?
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
Pewnie na turniejach dla par jak zwykle pojawią się opcje dla singli grających dwoma armiami na raz.
Jeżeli turniej jest dla par, to tak.Malak pisze:Nie zmienia to faktu, że Abominacja to jednostka w ogóle z dupy :/ Zrobiona totalnie bez zastanowienia się nad zasadami. Nawet GW nie wie jak wyrzeźbić model do tego...
Powiedzcie mi czy jest dopuszczalne łączenie armii (wiem, że w zasadach jest tylko chodzi o turnieje) ? Np. taki sojusz VC + DE vs Imperium lub inne ustrojstwo na turnieju xD ? Ciekawie by to wyglądało. Oczywiście zachowując wszelkie limity pkt oraz zasady dotyczące przedmiotów dla jednej armii. Co wy na to ?