8 edycja pierwsze wrażenia a zabawa
- Infernal Puppet
- Masakrator
- Posty: 2936
- Lokalizacja: Koszalin
Re: 8 edycja pierwsze wrażenia a zabawa
Jak ktoś lubi szukać dziur i kłócić się o byle co to tak jest. IMHO ( jako paroletniego juz gracza 40K ) tam TLOS się całkiem nieźle sprawdza.
Ach te uroki bycia ciągle głodnym .Mad Mike pisze:To nie wypali. Zanim wjedzie, to sytuacja ulegnie odwróceniu i tort będzie w środku Cezarakwaku pisze:nawet gdyby miał tam wjechać tort z Cezarym w środku.
Modele powinny być wystawiane na podstawkach z którymi są sprzedawane lub większych. Zabranie patyczka raczej zmniejsza podstawkę, więc ...Żaba pisze:- jego nekrońskie latajki NIE miały patyczków i pokażcie mi gdziekolwiek w zasadach że one muszą być
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."
Myśmy we wrocku mieli takiego ziomka PG, który w swojej turze miał długie patyczki dla lataczy, a w przeciwnika turze wymieniał na krótkie . To jest dopiero hard
Jankiel pisze: Allstars w ch... Cały jeden reprezentant, który nie umie zmierzyć 12" od bsb, specjalista od rzucania kostkami i kręcenia o tym filmów, człowiek, który próbował się wcisnąć do repy grając każdą armią po kolei (ale wszystkimi obsysał), kolejny, który cały rok nie grał i ostatni, który zamiast ćwiczyć skilla, to podbudowuje ego politykowaniem na LL. Nie da się wygrać.
A niby czemu ma nie być ? Czego niby zatem jest częścią ?Akadera pisze:A tak woogole to co ma patyczek do podstawki? Od kiedy jest jej integralna czescia? :
"There is a pervasive attitude in Warhammer that "one shouldn't bring a knife to a gunfight." The whole reason that Rambo is a badass is because he indeed brings a knife to a gunfight, and still wins."
No szlag, przecież bym padł ze śmiechu widząc takiego gościa, mam nadzieję, że zbijasz się, gdyż w takim momencie tracę wiarę w ludzkość ;PMarys pisze:Myśmy we wrocku mieli takiego ziomka PG, który w swojej turze miał długie patyczki dla lataczy, a w przeciwnika turze wymieniał na krótkie . To jest dopiero hard
szkoda, ze nie widziales antygravow tauowsich, ktore przodem dotykaly ziemi zeby schowac to co jest za nimiŻaba pisze:whfb to nie 40k - to co sprawdza się w systemie skirmiszowym nie koniecznie musi sprawdzić się przy formacjach.
Wladdi pokazał jak się używa TLOS - jego nekrońskie latajki NIE miały patyczków i pokażcie mi gdziekolwiek w zasadach że one muszą być
pozdro,
Ż.
Po prostu ogłoście wszem i wobec że LS nie akceptuje ósmej edycji Warhammera i niniejszym najnowszą edycją jest edycja siódma . Do tego do życia wraca BP i inne elementy Polhammera. Wtedy nie będziecie musieli kłopotać się działaniami wstrętnego GW które nie wie jak robić bitewniaki i niszczy ciężką pracę ligii sędziowskiej .
PS: Jak TLoS wchodził do czterdziestki to też pojawiła się masa protestów i opinii ekspertów wykazujących bezsens tego rozwiązania. Już trochę wody w wiśle upłynęło a ludzie jakoś grają, turnieje się organizuje...
PS: Jak TLoS wchodził do czterdziestki to też pojawiła się masa protestów i opinii ekspertów wykazujących bezsens tego rozwiązania. Już trochę wody w wiśle upłynęło a ludzie jakoś grają, turnieje się organizuje...
kubencjusz pisze:Młody. Było powiedziane czwartek. Spójrz na kalendarz. Spójrz na ten post. Spójrz jeszcze raz na kalendarz. Dziś nie jest czwartek. Siedzę na koniu.
Tu akurat nie trzeba nawet dochodzić do przechylania modelu -> jest chyba 4 albo 5 wielkości patyczków, z czego przy najmniejszym pojazd dotyka ziemi.Shino pisze: szkoda, ze nie widziales antygravow tauowsich, ktore przodem dotykaly ziemi zeby schowac to co jest za nimi
Wałkerskie są także elementy boczne -> nie są przymocowane na stałe, więc przed bitwą można ustawić tak, by zasłaniały jak najwięcej z przodu.
zamiast whinować ustosunkuj się do przytoczonych argumentów, no chyba że nie masz własnych...Majestic pisze:Po prostu ogłoście wszem i wobec że LS nie akceptuje ósmej edycji Warhammera i niniejszym najnowszą edycją jest edycja siódma . Do tego do życia wraca BP i inne elementy Polhammera. Wtedy nie będziecie musieli kłopotać się działaniami wstrętnego GW które nie wie jak robić bitewniaki i niszczy ciężką pracę ligii sędziowskiej .
PS: Jak TLoS wchodził do czterdziestki to też pojawiła się masa protestów i opinii ekspertów wykazujących bezsens tego rozwiązania. Już trochę wody w wiśle upłynęło a ludzie jakoś grają, turnieje się organizuje...
Ż.
P.S. każdy rozsądny 40k powie Ci że TLOS ssie a że grają na niego - człowiek jeden kamyk w bucie może przeżyć ale całej garści (jak w WFB) już nie bardzo
a dlaczego masz wrazenie, ze ls nie akceptuje 8 edycji i jak taka ewentualna nieakceptacja mialaby wygladac? przeciez nie monza nikomu nazucic w co maja grac. co najwyzej ls moze nie akceptowac 40k ale to tez niewiele zmienia :>Majestic pisze:Po prostu ogłoście wszem i wobec że LS nie akceptuje ósmej edycji Warhammera i niniejszym najnowszą edycją jest edycja siódma . Do tego do życia wraca BP i inne elementy Polhammera. Wtedy nie będziecie musieli kłopotać się działaniami wstrętnego GW które nie wie jak robić bitewniaki i niszczy ciężką pracę ligii sędziowskiej .
na 8 edycje tez sie organizuje turnieje. Na 7 tez sie organizowalo turnieje. Nie oznacza to, ze obie te edycje byly bezbledne...PS: Jak TLoS wchodził do czterdziestki to też pojawiła się masa protestów i opinii ekspertów wykazujących bezsens tego rozwiązania. Już trochę wody w wiśle upłynęło a ludzie jakoś grają, turnieje się organizuje...
no niestety wyglada na to ze aktuanie LS ma zamiar tworzyc hybryde 8ed, a nie wprowadzac uscislen.Shino pisze:a dlaczego masz wrazenie, ze ls nie akceptuje 8 edycji i jak taka ewentualna nieakceptacja mialaby wygladac? przeciez nie monza nikomu nazucic w co maja grac. co najwyzej ls moze nie akceptowac 40k ale to tez niewiele zmienia :>Majestic pisze:Po prostu ogłoście wszem i wobec że LS nie akceptuje ósmej edycji Warhammera i niniejszym najnowszą edycją jest edycja siódma . Do tego do życia wraca BP i inne elementy Polhammera. Wtedy nie będziecie musieli kłopotać się działaniami wstrętnego GW które nie wie jak robić bitewniaki i niszczy ciężką pracę ligii sędziowskiej .