Pierwsze kombo jakie zetną to właśnie Helfickie... Więc ciesz się póki możesz...Andrzej pisze:Jak już pisano wcześniej, deathstary HE wciągają to nosem. W 1-2 turze wchodzi combo life+shadow, a potem jest już tylko dożynanie resztek.
Ale dobrze, twórzcie jeszcze bardziej przepakowane oddziały, fajnie będzie mi się z tym grało
Najgorsze porno WOCH 2500
Re: Najgorsze porno WOCH 2500
niestety taka prawda, shadow -s jak wykula dobrze to z ps poprawi dwelersem.Akadera pisze:Chciales chyba powiedziec ze deathstary HE sa wciagane nosem bo bardzo przyjemnie sie na nie gra
Lazur z takim podejsciem to bez sensu inna armia niz HE grac bo te czary to moga rownie dobrze na wszystko sie slinic
13 szczurza tez daje rade. (oczywiscie ps)
pitka to juz roznie, musiala by wejsc miasma najpierw potem pitka (ale w he tez sie da dwa razy pocisnac z totka).
wtedy zacznie się psioczenie na 8 edycjeGrolshek pisze:Pierwsze kombo jakie zetną to właśnie Helfickie... Więc ciesz się póki możesz...Andrzej pisze:Jak już pisano wcześniej, deathstary HE wciągają to nosem. W 1-2 turze wchodzi combo life+shadow, a potem jest już tylko dożynanie resztek.
Ale dobrze, twórzcie jeszcze bardziej przepakowane oddziały, fajnie będzie mi się z tym grało
Też mam nadzieje, że jakoś osłabią to combo, np. pozwolą na warda od dwellersów. Nie musiałbym wtedy brać BotWD, który mnie także ogranicza.Grolshek pisze:Pierwsze kombo jakie zetną to właśnie Helfickie... Więc ciesz się póki możesz...Andrzej pisze:Jak już pisano wcześniej, deathstary HE wciągają to nosem. W 1-2 turze wchodzi combo life+shadow, a potem jest już tylko dożynanie resztek.
Ale dobrze, twórzcie jeszcze bardziej przepakowane oddziały, fajnie będzie mi się z tym grało
Ale póki co cieszę się tym, co mam
Choć, co by nie mówić, HE nie pozwalają teraz na tworzenie takich mega kloców, co ma swoje dobre strony
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Bless: bloker byłby dobry, ale nie na takie klocki. Tutaj jeśli zabijesz championa (co wcale nie musi mieć miejsca, bo skubaniec może mieć oprócz warda na 3+ także dużego T i sv) to potem może się okazać że dostajesz na twarz kilkanaście ataków z siłą 6 lub 7 od zwykłych chłopaków (po 3-4 ataki od łebka z pierwszego szeregu plus szereg drugi) i bloker pada. Może też być tak że bloker ucieknie...
Tak czy inaczej to bez takich kombosów czarowych to najlepsza taktyka na ten klocek (tak jak i z innymi deathstarami) to nakarmić go czymś co jest od niego o wiele tańsze i zająć się resztą armii. Masakry się nie zrobi ale dobry wynik można ugrać
Tak czy inaczej to bez takich kombosów czarowych to najlepsza taktyka na ten klocek (tak jak i z innymi deathstarami) to nakarmić go czymś co jest od niego o wiele tańsze i zająć się resztą armii. Masakry się nie zrobi ale dobry wynik można ugrać
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Nom, tak w skrocie, to wlasnie to chcialem powiedziec.Karli pisze: Tak czy inaczej to bez takich kombosów czarowych to najlepsza taktyka na ten klocek (tak jak i z innymi deathstarami) to nakarmić go czymś co jest od niego o wiele tańsze i zająć się resztą armii. Masakry się nie zrobi ale dobry wynik można ugrać
"najgorsze porno" to trochę dużo powiedziane. Ot jest to zwykła rozpa WoCh, z którą pierwszy raz miałem okazję zagrać jakoś z końcem lipca. Wielka krowa warriorów/chosenów wsparta warszrinami to pierwsza rzecz, która przychodzi do głowy po przeczytaniu RB do 8ed. i tyle. Zakładam że w miarę jak pograsz sobie tym "najgorszym pornosem" to oddziały zaczniesz dzielić na coraz mniejsze.
W zasadzie będzie to wymuszone przez "najgorsze porno" HE które sypie się jak musi walczyć z wieloma małymi oddziałami i pokaźnym śmietnikiem.
Poza tym masz jakieś 8 wystawień, co wg mnie jest małą liczbą, więc jest spora szansa że wariorzy zostaną wystawieni gdzieś gdzie ze swoją 4 Mv nigdzie nie dojdą.
W zasadzie będzie to wymuszone przez "najgorsze porno" HE które sypie się jak musi walczyć z wieloma małymi oddziałami i pokaźnym śmietnikiem.
Poza tym masz jakieś 8 wystawień, co wg mnie jest małą liczbą, więc jest spora szansa że wariorzy zostaną wystawieni gdzieś gdzie ze swoją 4 Mv nigdzie nie dojdą.
patrzyłeś na rozpe na 2999? tam same psy robią duużo wystawień więc nie jest z tym tak źle.
Ale czytaj uważnie co napisałem;p Grać tym nie zamierzam, jest to nobrain i mi się nie podoba, niemniej jak jużgdzieś napisał grolshek... ta rozpa jest skuteczna
Ale czytaj uważnie co napisałem;p Grać tym nie zamierzam, jest to nobrain i mi się nie podoba, niemniej jak jużgdzieś napisał grolshek... ta rozpa jest skuteczna
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
nie, patrzyłem na 2500, nie wiem jak wyglądają rozpy na 2999 więc nie wiem czy to bedzie dużo wystawień, tak czy inaczej masz punkty utkane w bohaterach i jednym dużym oddziale, więc siłą rzeczy musisz mieć mniej wystawień od armii rozdzielających oddziały. Do tego nie zapominaj że możesz zagrać w jednym z kilku scenariuszy w którym to wystawiać będziesz całą armię na raz, może okazać się że wielki kloc chosenów będzie do wroga biegł po przekątnej stołu.
Natomiast argument że nie gram tym bo jest to opcja pg, niesmaczna i w ogóle frajerstwo, uważam za nietrafiony. Nie jest to jakieś nobrainer, który z automatu wygrywa bitwy, masz fajną rozpę, która ma też sporo minusów.
Natomiast argument że nie gram tym bo jest to opcja pg, niesmaczna i w ogóle frajerstwo, uważam za nietrafiony. Nie jest to jakieś nobrainer, który z automatu wygrywa bitwy, masz fajną rozpę, która ma też sporo minusów.
- gerald_tarrant
- Masakrator
- Posty: 2630
- Lokalizacja: Liverpool/Wrocław
rozpa bardzo wajna, przyjemna w graniu, używam podobnej od 2 miesięcy