W cenie Goldswordów

Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
niespecjalnie on nowy, piszesz tak jakby go wypuścili razem z tą najświeższą faląKaylar pisze:Nowy książe na smoku jest całkiem fajny
karty z zaklęciami z ośmiu podstawowych dziedzin magii, z opisem i całą resztą, generalnie po to żebyś nie musiał co chwilę otwierać RB, w sumie fajna sprawa bo ładnie wykonane. Także jeśli nie masz co robić z pieniędzmi albo (jak ja) wydajesz pieniądze nie na to na co powinieneś, to polecamKaylar pisze: i co to jest ?? :O http://www.valkiria.net/index.php?p=sho ... p=0&area=1
niby więksi ale jak dla mnie sprawiają wrażenie szczuplejszych. ale generalnie pasują do starych wzorów, nie to co Ci nieszczęśni PGSzymon pisze:Czy nowi WL są tej samej wielkości co starzy ?Andrzej pisze:Są nieco więksi.
Ludvik pisze:Wystawianie np. Black Knightów jako Blood Knightów uważam za osobistą obrazę
Dla mnie zwalili sprawę z tymi kartami. Co za geniusz wymyślił, żeby nie dać czarom numerów. Przecież to strasznie utrudnia korzystanie z kart, szuka się potem wśród nich, mieszają się.Havelock pisze:karty z zaklęciami z ośmiu podstawowych dziedzin magii, z opisem i całą resztą, generalnie po to żebyś nie musiał co chwilę otwierać RB, w sumie fajna sprawa bo ładnie wykonane. Także jeśli nie masz co robić z pieniędzmi albo (jak ja) wydajesz pieniądze nie na to na co powinieneś, to polecam
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Ludvik pisze:Wystawianie np. Black Knightów jako Blood Knightów uważam za osobistą obrazę