Macki Wojny 2010 - Łódź - 2k+1k - 2010/12/11-12
Re: Macki Wojny 2010 - Łódź - 2k+1k - 2010/12/11-12
IMHO, podkreślam, IMHO takie rzeczy psują balans. Jest dwellers - nie ma połówek i to tworzy jakąś tam równowagę.
Mam inna zdanie, ale nie bede sie klocil - przywilej organizatora.
Tia... Walisz czym tylko masz w mega kloc Grejwów i na koniec zostaje 1. Co za to masz, że napieprzałeś, blokowałeś ile się da wskrzeszenia i poświęciłeś oddziały na nich?Laik pisze:też mi się wydaje że połówki to relkit 7 edycji, w 5 tego nie było i graliśmy, po prostu jest inna gra - połówki boostują porno shootingowe armie np...
Nic!
Bo nie ma połówek.
Zastanów się co piszesz Laik.
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
bigpasiak pisze:Tia... Walisz czym tylko masz w mega kloc Grejwów i na koniec zostaje 1. Co za to masz, że napieprzałeś, blokowałeś ile się da wskrzeszenia i poświęciłeś oddziały na nich?Laik pisze:też mi się wydaje że połówki to relkit 7 edycji, w 5 tego nie było i graliśmy, po prostu jest inna gra - połówki boostują porno shootingowe armie np...
Nic!
Bo nie ma połówek.
Zastanów się co piszesz Laik.
Wiem co piszę - armie muszą być zbalansowane czyli walisz w ten mega kloc Grejwów i jak już jest ich mniej to masz czym ich przyjąć i skasować, to że jakieś armie(w tym nasza:D ) mają z tym problem to nie powód żeby zmieniać zasady gry.
swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.
Najfajniejszy jest skitrany lord HE na ostatniej ranie, po tym jak padl mu smok - upps sorry nie masz punktow.
Magia magia, losowe szarze losowymi szarzami, ale to wlasnie brak polowek uwazam, ze najwieksza glupote tej edycji.
Nie ma co tu dyskutowac i zasmiecac.
Wszystko zalezy od organizatora.
Magia magia, losowe szarze losowymi szarzami, ale to wlasnie brak polowek uwazam, ze najwieksza glupote tej edycji.
Nie ma co tu dyskutowac i zasmiecac.
Wszystko zalezy od organizatora.
Czy heros w oddziale jest traktowany osobno czy należy do połówki, do której należy oddział?Cel: przekroczenie swoimi oddziałami połowy pola bitwy i utrzymanie swoich oddziałów w tej strefie.
Wynik bitwy: określa się licząc wyłącznie wartość punktową nieuciekających oddziałów własnych, które na koniec bitwy są na połowie stołu należącej do przeciwnika (oddział stoi na tej połowie gdzie jest większa część oddziału/modelu).
Traktujecie to dosłownie(liczę każdy model w jednostce) czy całość/połówka jak w 7.? Co z herosami na <=50% W?Liczy się finalną wartość oddziału (więc jeśli na koniec bitwy oddział jest społowiony, to liczy się za niego tylko połowę punktów)
Kombinacja np. Life + Life dozwolona?w jednej armii/sojuszu nie mogą jednocześnie wystąpić lory Life i/lub Shadow i/lub Death

a tak w kwestii komentarzy to uważam to
za niesprawiedliwe. Inne armie mają możliwość wypełnienia braków głównej poprzez (anty)magie, strzelanie czy typ gry. Czemu więc nie DF?- dwarfy wybrane jako armia na 1000p nie generują dodatkowych dispel dice'ów (za Runesmithów, runy)
Lidder pisze:Liczy się finalną wartość oddziału (więc jeśli na koniec bitwy oddział jest społowiony, to liczy się za niego tylko połowę punktów)
Według mnie to jest niekonsekwencja. Jeżeli nie gracie na punkty za połówki oddziałów to moim zdaniem nawet jeden model w strefie przeciwnika powinien się liczyć tak jak liczyłby się cały oddział bo właśnie tyle punktów ten model jest wart.

Kod: Zaznacz cały
- w jednej armii/sojuszu nie mogą jednocześnie wystąpić lory Life i/lub Shadow i/lub Death
W kwestii B&G nie wydaje wam się że lepiej przy remisie liczyć małe punkty, problemem tego sposobu jest to że premiuje on małą ilość banerów, co będzie powodowało że scenariusz będzie wbrew pozorom dość mocno losowy gdyż nie będą się opłacały sztandary na oddziałach które łatwo stracić bo się przez to będzie przegrywać remisy. A mała ilość breakpointów to znowu bitwy wygrywane dwellersem zabijającym generała i bsb.
Czy ja wiem... mamy 3 rodzaje zlozenia armii:kudłaty pisze:W kwestii B&G nie wydaje wam się że lepiej przy remisie liczyć małe punkty, problemem tego sposobu jest to że premiuje on małą ilość banerów, co będzie powodowało że scenariusz będzie wbrew pozorom dość mocno losowy gdyż nie będą się opłacały sztandary na oddziałach które łatwo stracić bo się przez to będzie przegrywać remisy. A mała ilość breakpointów to znowu bitwy wygrywane dwellersem zabijającym generała i bsb.
-masa bp, w tzw "smieciach". ta rozpa w scenariuszu b&g kupuje Ci czas, bo przeciwnik moze sie nabrac i polowac na teoretycznie proste do zniszczenia oddzialy
-wywazona ilosc bp, tu skladajac to uwazasz, ze masz zloty srodek.
-malo bp, silne oddzialy, ten rodzaj rozpiski sprawia, ze wiesz co jest celem przeciwnika i odpowiednio sie do tego przygotowujesz - idziesz na remis lub zasatawiasz pulapki.
Kazdy matchup tych 3 typow inaczej wyglada. Gra jest ciekawsza. Szkoda wiec ograniczac pole do manewru w skladaniu rozpy.
Ostatnio zmieniony 28 paź 2010, o 09:29 przez Lidder, łącznie zmieniany 1 raz.
Ja się z tym mocno zgadzam. Dodając punkty za połówki należy jednocześnie wywalić czary koszące za jednym razem połowę oddziału i laserowo naprowadzane moździerze. Inaczej to jakaś lewa kombinacja 7/8 powstaje. Co od argumentu, że się człowiek stara i stara i zostaje jeden GG albo coś podobnego - słabo się starałeś widoczniezembol pisze:IMHO, podkreślam, IMHO takie rzeczy psują balans. Jest dwellers - nie ma połówek i to tworzy jakąś tam równowagę.

Maciek
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
+1mlepkows pisze:Ja się z tym mocno zgadzam. Dodając punkty za połówki należy jednocześnie wywalić czary koszące za jednym razem połowę oddziału i laserowo naprowadzane moździerze. Inaczej to jakaś lewa kombinacja 7/8 powstaje. Co od argumentu, że się człowiek stara i stara i zostaje jeden GG albo coś podobnego - słabo się starałeś widoczniezembol pisze:IMHO, podkreślam, IMHO takie rzeczy psują balans. Jest dwellers - nie ma połówek i to tworzy jakąś tam równowagę.. Lepiej było już odpuścić i zająć się innymi oddziałami albo jeszcze większe środki na to przeznaczyć... 8ed i tyle.
Maciek
Lidder: behold da mighty orkz! Jest dokladnie jak piszesz. A raczej niedokladnie, bo to musi byc general, zeby oddzial sie ruszyl, nie dowolny ork.
A mi się to nie podoba i cieszę się że we Wrocławiu będą połówki. Najbardziej przeszkadza to już w przypadku smoka i jeźdzca. Brak połówek premiuje też deathstary i inne badziewie, którego nawet społowić nie idzie często (STanki np ;p).
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Do połówki, którą zajmował oddział.Lidder pisze:Czy heros w oddziale jest traktowany osobno czy należy do połówki, do której należy oddział?Cel: przekroczenie swoimi oddziałami połowy pola bitwy i utrzymanie swoich oddziałów w tej strefie.
Wynik bitwy: określa się licząc wyłącznie wartość punktową nieuciekających oddziałów własnych, które na koniec bitwy są na połowie stołu należącej do przeciwnika (oddział stoi na tej połowie gdzie jest większa część oddziału/modelu).
Jak w 7ed. Połowa lub mniej modeli, rany na herosach też ich połowią.Lidder pisze:Traktujecie to dosłownie(liczę każdy model w jednostce) czy całość/połówka jak w 7.? Co z herosami na <=50% W?Liczy się finalną wartość oddziału (więc jeśli na koniec bitwy oddział jest społowiony, to liczy się za niego tylko połowę punktów)
Jak najbardziej lory mogą być powtarzane. Chodzi tylko o łączenie tych trzech (lub dwóch z tych trzech) lorów.Lidder pisze:Kombinacja np. Life + Life dozwolona?w jednej armii/sojuszu nie mogą jednocześnie wystąpić lory Life i/lub Shadow i/lub Death
To jeszcze musimy przedyskutować i pojawi się na dniach w Q&ALidder pisze:Jaki widzicie sprawę Black orc i Waagh! w sojuszniczym oddziale? wg. raw oddział np. warriorow chaosu rusza d6 do przodu.
Każdy na tym forum ma trochę inne spojrzenie na battla, więc stworzenie dobrego regulaminu to sprawa z góry skazana na porażkęLidder pisze:a tak w kwestii komentarzy to uważam toza niesprawiedliwe. Inne armie mają możliwość wypełnienia braków głównej poprzez (anty)magie, strzelanie czy typ gry. Czemu więc nie DF?- dwarfy wybrane jako armia na 1000p nie generują dodatkowych dispel dice'ów (za Runesmithów, runy)

Intencją autora było uniknięcie dwarfów jako ultra-korzystnego dostawienia do każdej armii w wersji super-dispel+artyleria. Dwarfy i tak mają dobry dispell w swoich pseudo-scrolli.
Jasne, jak już pisałem wyżej chodzi o łączenie lorów. Spróbuję to jeszcze napisać jaśniej w Q&A.Kudłaty pisze:Jak rozumiem chodzi wam o to że nie mogą się te lory łączyć, bo ten zapis zabranie mi jednego maga z life'm. Mam wtedy jednocześnie magię life lub shadow lub death.
Z drugiej strony oszczędzanie na łatwych do stracenia sztandarach może skończyć się szybką masakrą. Zdecydowaliśmy się dać ten scenariusz w wersji zmodyfikowanej przez Blessa i Barbarossę, bo wtedy rzeczywiście stawia się tylko na łapanie break pointów, bez względu na własne straty. W praktyce działa to całkiem fajniekudłaty pisze:W kwestii B&G nie wydaje wam się że lepiej przy remisie liczyć małe punkty, problemem tego sposobu jest to że premiuje on małą ilość banerów, co będzie powodowało że scenariusz będzie wbrew pozorom dość mocno losowy gdyż nie będą się opłacały sztandary na oddziałach które łatwo stracić bo się przez to będzie przegrywać remisy. A mała ilość breakpointów to znowu bitwy wygrywane dwellersem zabijającym generała i bsb.
