no cóż, mojej opinii o Pedrosie to w zupełności nie zmieniło a tym bardziej sytuacja mnie nie dziwi, nikogo nie będę wyzywał, szkoda tylko, że znaleźli się na podium; pierwszą bitwę i tak mieliśmy najmniej przyjemną ze wszystkich rozegranych a wałków wykrytych było sporo; mówi się trudnoVoodoo pisze:No to nieźle. Przed pierwszą bitwą właśnie rozmawialiśmy z Pedrosem, że sojusze z DE lub Skavenami są słabą opcją bo co turę trzeba wykonać dwa rzuty na 4+ albo relacje się pogarszają...
PanBoczkowa Parówa, Pre-Strateg 30.X.2010 Wa-wa - Dogrywka
Re: PanBoczkowa Parówa, Pre-Strateg 30.X.2010 Wa-wa
Siema
Dopiero się ogarnąłem, w domu byłem koło północy. Wyniki:
Lp. Imię Armia Imię Armia SUMA Duże
1 Rince DE runepriest WE 48
2 JaceK DOCH VooDoo VC 44
3 Pedros DE Paździoch Skav 40
4 Ciastor DF Kalfior DOCH 38
5 Grichalk DF olo1 EMP 36
6 Matej DF Młody BRET 34
7 Gotih EMP Semi HE 34
8 Mobi IMP Syrius HE 33
9 lazur SKAV Janq79 VC 1 33
10 Arbiter Elegancji DE helion EMP 33
11 Gąsior VC Lipti DE 30
Matusz SKAV Trikk WOCH 30
13 Lisu SKAV Łysy DE 29
14 Maciej Wysocki DE Krzysztof Wysocki SK 28
15 Daw VC Marcin WOCH 26
16 Chmura HE Lenart WE 26
17 Zembol BRET Fisch LIZ 24
18 Michał Rudy DE Jacek Wróblewski TK 23
19 Zielony VC Duke WOCH 22
20 milo DE przemcio 251 WOCH 21
21 Koklet WOCH Manfred VC 11
22 Piotr Biegański BRET Łukasz Wojciechowski OK. 8
Dzięki chłopaki za zrobienie super tabelki excelowej
Sprawdźcie wyniki, armie itp.
Dopiero się ogarnąłem, w domu byłem koło północy. Wyniki:
Lp. Imię Armia Imię Armia SUMA Duże
1 Rince DE runepriest WE 48
2 JaceK DOCH VooDoo VC 44
3 Pedros DE Paździoch Skav 40
4 Ciastor DF Kalfior DOCH 38
5 Grichalk DF olo1 EMP 36
6 Matej DF Młody BRET 34
7 Gotih EMP Semi HE 34
8 Mobi IMP Syrius HE 33
9 lazur SKAV Janq79 VC 1 33
10 Arbiter Elegancji DE helion EMP 33
11 Gąsior VC Lipti DE 30
Matusz SKAV Trikk WOCH 30
13 Lisu SKAV Łysy DE 29
14 Maciej Wysocki DE Krzysztof Wysocki SK 28
15 Daw VC Marcin WOCH 26
16 Chmura HE Lenart WE 26
17 Zembol BRET Fisch LIZ 24
18 Michał Rudy DE Jacek Wróblewski TK 23
19 Zielony VC Duke WOCH 22
20 milo DE przemcio 251 WOCH 21
21 Koklet WOCH Manfred VC 11
22 Piotr Biegański BRET Łukasz Wojciechowski OK. 8
Dzięki chłopaki za zrobienie super tabelki excelowej
Sprawdźcie wyniki, armie itp.
Release the Przemcio!
W pierwszej bitwie zapomnieliśmy z Paździochem rzucać -> na nic to nie wpłynęło, bo nie braliśmy własnych wartości generalskich, nie kotłowaliśmy się nawzajem (wszystko szło na moje darkelfy) oraz czar został zniszczony w 1szej turze -> wtedy natomiast nie trzeba było dzielić kostek. Nic by to nie zmieniło.
W 3ciej natomiast rzeczywiście nie rzucaliśmy, za co przepraszam Zielonego i Duka. BsBka zabiliśmy w 3ciej turze, a rzut na sojusz i kocioł są w tym samym czasie -> wg rulesów i kocioł, i rzut za allies są w tym samym czasie. Zatem rzut za allies w 3ciej turze nie miał znaczenia.
Miał za znaczenie natomiast rzut w 1szej i drugiej. Jeśli jeden z nich byłby zdany, wtedy nie było by problemu -> suspicious allies można boostować, bo jesteśmy jeszcze friendly. Z czarów nic nie zrobiliśmy, więc nie miałoby to znaczenia, a dalej nie czarowaliśmy, bo helena zabiła czarodziejkę.
Nie wiem jak to rozstrzygnąć. Tak naprawdę powinniśmy rzucić 2 razy 2d6 i sprawdzić, czy w którymś wypadku oba wyniki są 4+. Przez naszą winę ja (jako jedna osoba z pary) jestem skłonny do zmiany wyniku naszej 3ciej bitwy. Czekam jeszcze na to, co powie Paździoch i Duke -> jak to chcemy zakończyć.
Co do 1szej bitwy -> nic by to nie zmieniło, więc tu nie czuję się zbrukany, mimo to przepraszam przeciwników. Nie miało to wpływu na wynik na szczęście.
@Matej:
Mógłbyś poczekać z wysłaniem wyników do ligi jakiś czas, byśmy mogli się dogadać co zrobić z ostatnią bitwą?
W 3ciej natomiast rzeczywiście nie rzucaliśmy, za co przepraszam Zielonego i Duka. BsBka zabiliśmy w 3ciej turze, a rzut na sojusz i kocioł są w tym samym czasie -> wg rulesów i kocioł, i rzut za allies są w tym samym czasie. Zatem rzut za allies w 3ciej turze nie miał znaczenia.
Miał za znaczenie natomiast rzut w 1szej i drugiej. Jeśli jeden z nich byłby zdany, wtedy nie było by problemu -> suspicious allies można boostować, bo jesteśmy jeszcze friendly. Z czarów nic nie zrobiliśmy, więc nie miałoby to znaczenia, a dalej nie czarowaliśmy, bo helena zabiła czarodziejkę.
Nie wiem jak to rozstrzygnąć. Tak naprawdę powinniśmy rzucić 2 razy 2d6 i sprawdzić, czy w którymś wypadku oba wyniki są 4+. Przez naszą winę ja (jako jedna osoba z pary) jestem skłonny do zmiany wyniku naszej 3ciej bitwy. Czekam jeszcze na to, co powie Paździoch i Duke -> jak to chcemy zakończyć.
Co do 1szej bitwy -> nic by to nie zmieniło, więc tu nie czuję się zbrukany, mimo to przepraszam przeciwników. Nie miało to wpływu na wynik na szczęście.
@Matej:
Mógłbyś poczekać z wysłaniem wyników do ligi jakiś czas, byśmy mogli się dogadać co zrobić z ostatnią bitwą?
Przecież ani razu ze sobą nie graliśmy! O jakich wałkach mówisz? Rzut na allies nic by nie zmieniło, jednak naprawdę przepraszam za to.#helion# pisze: no cóż, mojej opinii o Pedrosie to w zupełności nie zmieniło a tym bardziej sytuacja mnie nie dziwi, nikogo nie będę wyzywał, szkoda tylko, że znaleźli się na podium; pierwszą bitwę i tak mieliśmy najmniej przyjemną ze wszystkich rozegranych a wałków wykrytych było sporo; mówi się trudno
Co do tego podium to nie jest to jeszcze pewne (nie chcę być uznawany za wałkarza, jeśli zapomniałem o czymś i można to naprawić dlatego, że była to 3cia bitwa).
Napisz mi na pw o jakich wałkach tutaj mówisz.
EDIT:
Paździoch się zgodził, jesteśmy za zmienieniem wyniku. Proszę o kontakt Zielonego na PW i nie wysyłaniem wyników do ligi.
krasnoludkiLenart pisze: A kto wam pomagał;)
dzięki, dobra robota z tym excelem i karniakami
I tak wszyscy wiemy, że gdyby nie ta maskotka od żony Dębka, to byście mieli turbo czekoladę turę wcześniejrunepriest pisze:dzięki za tur było czadersko, chciałbym przeprosić mateja za ciśnienie w sensie pośpieszania, w sumie i tak spóźniłem się w chuj. co do bitew faktycznie BG było najbardziej przejebane(pozytywnie) dzięki jeszcze Rincowi za granie ze mną.
Bitwa z ciśnieniem, ale dzięki temu przynajmniej się obudziłem około 3 tury
@ Don Pedro
Z wynikami poczekamy aż się dogadacie, choć wolałbym żeby zostało jak jest, bo inaczej Nemezis wskoczy na podium
Ostatnio zmieniony 31 paź 2010, o 11:56 przez Matej, łącznie zmieniany 1 raz.
Ano, niestety, takich zasady jak fear, czy jak pogarszanie sojuszy to musi pilnować gracz, w którego interesie jest to pilnowanie Nie ma tym złej woli, po prostu się nie pamięta, bo to zupełnie nowe rzeczy.
Dzięki za turniej, dzięki dla przeciwników!
B&G w ostatniej bitwie posłało mnie na koniec tabeli niestety, ale taki lajf, jak się kilka tur pod rząd oblewa wszystkie look outy
Męczące to było strasznie, parówka to jednak 1,5x więcej czasu/dyskusji/kłótni itd., obsuwa masakryczna, ale na pociąg zdążyłem!
Dzięki za turniej, dzięki dla przeciwników!
B&G w ostatniej bitwie posłało mnie na koniec tabeli niestety, ale taki lajf, jak się kilka tur pod rząd oblewa wszystkie look outy
Męczące to było strasznie, parówka to jednak 1,5x więcej czasu/dyskusji/kłótni itd., obsuwa masakryczna, ale na pociąg zdążyłem!
fajnie, że Ci się chciało do nas przyjechać. Zamierzamy zachować tradycję wolnej wejściówki dla przyjezdnych na następnych turniejach, więc może uda Ci się jeszcze następnym razem wziąć kogoś z sobą.zembol pisze:Ano, niestety, takich zasady jak fear, czy jak pogarszanie sojuszy to musi pilnować gracz, w którego interesie jest to pilnowanie Nie ma tym złej woli, po prostu się nie pamięta, bo to zupełnie nowe rzeczy.
Dzięki za turniej, dzięki dla przeciwników!
B&G w ostatniej bitwie posłało mnie na koniec tabeli niestety, ale taki lajf, jak się kilka tur pod rząd oblewa wszystkie look outy
Męczące to było strasznie, parówka to jednak 1,5x więcej czasu/dyskusji/kłótni itd., obsuwa masakryczna, ale na pociąg zdążyłem!
Przynajmniej miałeś Fisza od przypieprzania się do przeciwników
Tak przy okazji moglibyście mi powiedzieć, jak to w końcu jest:
z ucieczką od szarży? Najpierw się rusza ten co uciekał i np. przeskakuje przez impasa rozbijając się na nim/przebiega przez oddziały i panikuje jest czy mierzy się odległość między oddziałami, wykonuje oba rzut i patrzy wtedy, czy go łapie?
z deklaracjami szarż? Najpierw się deklaruje wszystkie wraz z reakcjami a potem rzuca czy jest deklaracja->reakcja->rzut i następna szarża, bo w pierwszej bitwie tak graliśmy bo "tak podobno było" (już mi się nie chciało sprawdzać i się kłócić)
z maszynami i taktycznymi szarżami oraz frontem i tyłem. Czy maszyna ma front/tył jeśli ma podstawkę (co jeśli ma okrągłą), a co gdy jej nie ma? Czy można robić taktyczne szarże na maszynę jeśli nie ma podstawki lub ma okrągłą, a co gdy ma kwadratową?
z ucieczką od szarży? Najpierw się rusza ten co uciekał i np. przeskakuje przez impasa rozbijając się na nim/przebiega przez oddziały i panikuje jest czy mierzy się odległość między oddziałami, wykonuje oba rzut i patrzy wtedy, czy go łapie?
z deklaracjami szarż? Najpierw się deklaruje wszystkie wraz z reakcjami a potem rzuca czy jest deklaracja->reakcja->rzut i następna szarża, bo w pierwszej bitwie tak graliśmy bo "tak podobno było" (już mi się nie chciało sprawdzać i się kłócić)
z maszynami i taktycznymi szarżami oraz frontem i tyłem. Czy maszyna ma front/tył jeśli ma podstawkę (co jeśli ma okrągłą), a co gdy jej nie ma? Czy można robić taktyczne szarże na maszynę jeśli nie ma podstawki lub ma okrągłą, a co gdy ma kwadratową?
RBPedros pisze:Tak przy okazji moglibyście mi powiedzieć, jak to w końcu jest:
z ucieczką od szarży? Najpierw się rusza ten co uciekał i np. przeskakuje przez impasa rozbijając się na nim/przebiega przez oddziały i panikuje jest czy mierzy się odległość między oddziałami, wykonuje oba rzut i patrzy wtedy, czy go łapie?
z deklaracjami szarż? Najpierw się deklaruje wszystkie wraz z reakcjami a potem rzuca czy jest deklaracja->reakcja->rzut i następna szarża, bo w pierwszej bitwie tak graliśmy bo "tak podobno było" (już mi się nie chciało sprawdzać i się kłócić)
z maszynami i taktycznymi szarżami oraz frontem i tyłem. Czy maszyna ma front/tył jeśli ma podstawkę (co jeśli ma okrągłą), a co gdy jej nie ma? Czy można robić taktyczne szarże na maszynę jeśli nie ma podstawki lub ma okrągłą, a co gdy ma kwadratową?
RB
US+RB
Na serio, warto jest nauczyć się zasad tej gry.
A granie "bo tak kiedyś było" to pierwszy krok do wałków.
pozdrawiam
Matko, przecie to jest wszystko napisane w RB...
- każdą szarżę rozpatrujesz osobno. Deklaracja-odpowiedź-ew. redirect i kolejna szarża
- jesli odpowiadasz flee to ruszasz się od razu - obracasz jednostkę od deklarującego szarże i przesuwasz o wynik rzutu. jesli na drodze są wrogie oddziały lub impas - modele, które przez nie przebiegają testują DT. Dopiero w części move chargers rzucasz za oddział szarżujący i patrzysz, czy złapałeś, czy spaliłeś.
- każdą szarżę rozpatrujesz osobno. Deklaracja-odpowiedź-ew. redirect i kolejna szarża
- jesli odpowiadasz flee to ruszasz się od razu - obracasz jednostkę od deklarującego szarże i przesuwasz o wynik rzutu. jesli na drodze są wrogie oddziały lub impas - modele, które przez nie przebiegają testują DT. Dopiero w części move chargers rzucasz za oddział szarżujący i patrzysz, czy złapałeś, czy spaliłeś.
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Siema, siema
Na turniej pojechałem z Ciastorem na mega spontanie, ja wziąłem to co słyszałem, że się bierze teraz w doch, ciastor wziął to co udało mu się pożyczyć z Krasi od Falka i pojechaliśmy
W pierwszej bitwie śmiano się z naszej rozpiski, któa chyba została uznanan najgorsza na turnieju. Okazało się, że krasnali się nie lubią dochem przez co mają dzielone kostki, stąd też mój herald tęczy miał miał ich na turę średnio 3
Generalnie im bardziej się dowiadywaliśmyz asad o których nie mieliśmy pojęcia, tym bardziej nas to bawiło i tym lepiej nam szło
Longbeardom daje się podobno teraz 2raki, myśmy mieli shieldy, tkóre dają teraz o dziwo warda, śmiesznie, bo chyba bardziej nam się ten ward przydał niż te dwuraki
Pierwsza bitwa w życiu na 8 edycję z Grichalkiem i Olo (krasie i empire), którzy mieli nas zmasakrować, ale przegrali 12:8
Gdyby krasiom udało się dogonić jakiś śmiesznie wielki kloc kawy byłoby więcej
No i rpzede wszystkim gdybyśmy wiedzieli, ze nie mierzy się teraz wheeli do szraży to nasi bloodlettersi by doszli z palcem w dupie do kawy, a nie paliły szarżę co turę... nasze niedoczytanie i tak było śmiesznie
Kolejna bitwa z Łysym i Lipim (skaveny i DE).
Tutaj też poznaliśmy kilka nowych zasad i też nasza przewaga. Klocek sztormverminów dostał szarżę od napompowanych horrorów z siłą 7 i przegrał o pierdylion, ale ustał na dwóch gałach!! Skończyło się 10:10
zagraliśmy tylko 3 tury, bo w tmy czasie musiała nas oczywiście....nemezis......spisać policja
Ostatnia bitwa z Fishem i Zembolem (lizaki i breta)
Już trochę więcej czailiśmy z tej edycji, do tego ten śmieszny scenariusz
Gdybyśmy wiedzieli wczesniej, ze cohorty skinek mają sztandary to byśmy inaczje pewnie zagrali, ale ogólnie nie było źle. Wytłukliśmy wszystkie pointy oprócz tych skinek i kloca saurusów, skończyło się 17:3
Podsumowując, jak na pierwsze 3 bitwy na nową edycję poszło nam aż nazbyt dobrze, jednak ogranie z 7 pozostawia pewne ogranie
39 punktów z bitew i 4 miejsce na koniec to fest wynik.
Wcześniej się śmieliśmy, że jak bedizemy w top 5 to nazwiemy tę edycję najchujowszą na świecie..... Chociaż musze przyznać, że i mnie i Ciastora udało się jej nas troche przekonać do siebie
Nawet wydaje mi się, że jest bardziej realistyczna niż 7ma. Chyba czas na kolejny powrót Nemezis to gry
Chciałbym jeszcze bardzo podziękować WSZYSTKIM przeciwnikom, którzy byli bardzo wyrozumiali i przekazywali nam wszystkei neizbędne zasady przed i w trakcie gry. Dzięki, system się zmienił, duch - chyba pozostał!
Czołem i do nastepnego turnieju!
pozdro
Na turniej pojechałem z Ciastorem na mega spontanie, ja wziąłem to co słyszałem, że się bierze teraz w doch, ciastor wziął to co udało mu się pożyczyć z Krasi od Falka i pojechaliśmy
W pierwszej bitwie śmiano się z naszej rozpiski, któa chyba została uznanan najgorsza na turnieju. Okazało się, że krasnali się nie lubią dochem przez co mają dzielone kostki, stąd też mój herald tęczy miał miał ich na turę średnio 3
Generalnie im bardziej się dowiadywaliśmyz asad o których nie mieliśmy pojęcia, tym bardziej nas to bawiło i tym lepiej nam szło
Longbeardom daje się podobno teraz 2raki, myśmy mieli shieldy, tkóre dają teraz o dziwo warda, śmiesznie, bo chyba bardziej nam się ten ward przydał niż te dwuraki
Pierwsza bitwa w życiu na 8 edycję z Grichalkiem i Olo (krasie i empire), którzy mieli nas zmasakrować, ale przegrali 12:8
Gdyby krasiom udało się dogonić jakiś śmiesznie wielki kloc kawy byłoby więcej
No i rpzede wszystkim gdybyśmy wiedzieli, ze nie mierzy się teraz wheeli do szraży to nasi bloodlettersi by doszli z palcem w dupie do kawy, a nie paliły szarżę co turę... nasze niedoczytanie i tak było śmiesznie
Kolejna bitwa z Łysym i Lipim (skaveny i DE).
Tutaj też poznaliśmy kilka nowych zasad i też nasza przewaga. Klocek sztormverminów dostał szarżę od napompowanych horrorów z siłą 7 i przegrał o pierdylion, ale ustał na dwóch gałach!! Skończyło się 10:10
zagraliśmy tylko 3 tury, bo w tmy czasie musiała nas oczywiście....nemezis......spisać policja
Ostatnia bitwa z Fishem i Zembolem (lizaki i breta)
Już trochę więcej czailiśmy z tej edycji, do tego ten śmieszny scenariusz
Gdybyśmy wiedzieli wczesniej, ze cohorty skinek mają sztandary to byśmy inaczje pewnie zagrali, ale ogólnie nie było źle. Wytłukliśmy wszystkie pointy oprócz tych skinek i kloca saurusów, skończyło się 17:3
Podsumowując, jak na pierwsze 3 bitwy na nową edycję poszło nam aż nazbyt dobrze, jednak ogranie z 7 pozostawia pewne ogranie
39 punktów z bitew i 4 miejsce na koniec to fest wynik.
Wcześniej się śmieliśmy, że jak bedizemy w top 5 to nazwiemy tę edycję najchujowszą na świecie..... Chociaż musze przyznać, że i mnie i Ciastora udało się jej nas troche przekonać do siebie
Nawet wydaje mi się, że jest bardziej realistyczna niż 7ma. Chyba czas na kolejny powrót Nemezis to gry
Chciałbym jeszcze bardzo podziękować WSZYSTKIM przeciwnikom, którzy byli bardzo wyrozumiali i przekazywali nam wszystkei neizbędne zasady przed i w trakcie gry. Dzięki, system się zmienił, duch - chyba pozostał!
Czołem i do nastepnego turnieju!
pozdro
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole