DE Rince'a
DE Rince'a
Witam,
Z lekkim opoznieniem, ale pelen battlowego wigoru, zabieram sie za 8ma edycje. Wciaz brakuje mi sporej ilosci figsow, ale jak to mawia jeden wariat: "nie ma sie co z koprem szczypac". Coz, czasem trzeba poproksowac.
W sobote turniejowa defloryzacja, ale rozpy na stratega wrzucal nie bede.
Na razie roziska na 2400. W przyszlym tygodniu pierwsze testy. ( Jezeli ktos ma ochote zagrac, zapraszam na pm ).
Dreadlord: Whip of agony // Pendant // Crown of Command (Pegaz) --> 300
Duza magica 4 lvl (Fire): Sztylet // Opal Amulet --> 300
Mala magica 1 lvl (Metal): DS // Perla --> 150
Noble BsB: SoM // Dragonhelm // Dawnstone (Pegaz) --> 215
2x20 Kusz FCG --> 480
25 warriorow FCG: --> 165
Chariot --> 100
7 shadow ahw --> 119
7 shadow ahw --> 119
6 shadow ahw --> 102
2x Hydra.
Jakies sugestie? Do tej pory zagralem 1 bitwe ( inna rozpa inne punkty), wiec kompletnie nie mam pojecia jaka sile przebicia//przezywalnosc maja pegazisci i czy dobrze ich zlozylem. Klocki na razie odpuszczam, bo wydaje mi sie, ze szybko schodza od magii//strzelania. Ewentualnie wiczki, ale moze pozniej.
Z lekkim opoznieniem, ale pelen battlowego wigoru, zabieram sie za 8ma edycje. Wciaz brakuje mi sporej ilosci figsow, ale jak to mawia jeden wariat: "nie ma sie co z koprem szczypac". Coz, czasem trzeba poproksowac.
W sobote turniejowa defloryzacja, ale rozpy na stratega wrzucal nie bede.
Na razie roziska na 2400. W przyszlym tygodniu pierwsze testy. ( Jezeli ktos ma ochote zagrac, zapraszam na pm ).
Dreadlord: Whip of agony // Pendant // Crown of Command (Pegaz) --> 300
Duza magica 4 lvl (Fire): Sztylet // Opal Amulet --> 300
Mala magica 1 lvl (Metal): DS // Perla --> 150
Noble BsB: SoM // Dragonhelm // Dawnstone (Pegaz) --> 215
2x20 Kusz FCG --> 480
25 warriorow FCG: --> 165
Chariot --> 100
7 shadow ahw --> 119
7 shadow ahw --> 119
6 shadow ahw --> 102
2x Hydra.
Jakies sugestie? Do tej pory zagralem 1 bitwe ( inna rozpa inne punkty), wiec kompletnie nie mam pojecia jaka sile przebicia//przezywalnosc maja pegazisci i czy dobrze ich zlozylem. Klocki na razie odpuszczam, bo wydaje mi sie, ze szybko schodza od magii//strzelania. Ewentualnie wiczki, ale moze pozniej.
Ostatnio zmieniony 29 paź 2010, o 08:33 przez Rince, łącznie zmieniany 1 raz.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
A moze zamiast dreadlorda wsadzilbys kociol? Wtedy poka bym machnal jedynego slusznego: bsb, pegaz, pok, soulrender.
Duza suka z fire to jest to! IMO zajebiscie daje rade.
Nie ogarniam po co ten rydwan, chetnie bym go zdjal i za dodatkowe punkty po zdjeciu lorda dociapal jeszcze na maxa shadow i warriorow przynajmniej do 35.
Duza suka z fire to jest to! IMO zajebiscie daje rade.
Nie ogarniam po co ten rydwan, chetnie bym go zdjal i za dodatkowe punkty po zdjeciu lorda dociapal jeszcze na maxa shadow i warriorow przynajmniej do 35.
Mam 6... Przy klocku ze speciali, mialbym 7. 6 malo, 7 duzo?
Kacy, kociolek chetnie wystawie, ale jak wystawie piechote. W tej rozpie chyba nie bedzie mial zbyt duzo zastosowan.
Rydwan na jakas mala kontre, chce zobaczyc jak sie sprawdzi. Najwyzej wywale. Model mam.
No wlasnie tutaj mam najwieksza zagwostke, czy ten bsb z 1+ z rerollem bedzie dawal rade... Wiadomo, z pendantem i soulrenderem jest najbardziej sycacy.
Kacy, kociolek chetnie wystawie, ale jak wystawie piechote. W tej rozpie chyba nie bedzie mial zbyt duzo zastosowan.
Rydwan na jakas mala kontre, chce zobaczyc jak sie sprawdzi. Najwyzej wywale. Model mam.
No wlasnie tutaj mam najwieksza zagwostke, czy ten bsb z 1+ z rerollem bedzie dawal rade... Wiadomo, z pendantem i soulrenderem jest najbardziej sycacy.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
jak byś miałe w specialach 7 brejkpiont to już trzeba by ci 4 a nie trzy oddziały ubić - proste. 6mało 7 też nie za wiele. ale wydej misię, że ten jeden różnicy w tej sytuacji ma znaczenie spore
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
No niestety, ale nie bardzo mam skad wziac kolejny breakpoint. A co myslisz o podzieleniu jednej 20stki kusz na 2x10?
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ja gram orkasami na 6 brejkpointach i raczej dobrze mi sie gra. Masz je dosc twarde, powinno byc najs.
Stary, piechoty masz w opor - ponad 100 modeli. Jest co kotlowac. Na jedne kusze dowalilbym dodatkowo eternal flames (o ile mozna im dac sztandar, jesli nie to moze na wloczniach?!) - robi mega roznice.
Ogolnie to zajebista rozpa, na bank mega bedzie sie nia gralo, bo zostawia Ci duze pole do kminienia - tak jak lubisz.
Stary, piechoty masz w opor - ponad 100 modeli. Jest co kotlowac. Na jedne kusze dowalilbym dodatkowo eternal flames (o ile mozna im dac sztandar, jesli nie to moze na wloczniach?!) - robi mega roznice.
Ogolnie to zajebista rozpa, na bank mega bedzie sie nia gralo, bo zostawia Ci duze pole do kminienia - tak jak lubisz.
Jak mi dzieciak wyzdrowieje to popykamy scenario B&G i sam ocenisz czy 6 breakpointów to dużo czy mało... Ostatnio grałem ze szczurami na 1600 z dziewięcioma... A wszystkie gry z sześcioma kończyłem przed czasem... Sam mam na 2800 7 sztuk i kombinuję jakby dodatkowe 4 wrzucić jeszcze...
Potwierdzam, sprawdzałem, jest zajebista. Czary mają cholernie niski casting value i mają bardzo duży zasięg. Nie ma szans, byś dostał dwellersa czy snajperkiDuza suka z fire to jest to! IMO zajebiscie daje rade.
Sword of might, albo jeszcze lepiej enchanted shield. Chłop mi regularnie ginie, bo dostaje masę ataków z niską siłą od byle biechoty. Wtedy ma as 3+ i 4+ warda, czyli niewiele. Mój jest w stanie wytrzymać ze trzy tury, zanim zginie, a w Waszej wersji może zginąć w jedną turę. Ale w sumie też zależy, do czego się go uzywa.Wtedy poka bym machnal jedynego slusznego: bsb, pegaz, pok, soulrender.
Daj mu płaszczyk społawiający siłę, będzie zajebisty na park maszynowy i wszystkich strzelców.No wlasnie tutaj mam najwieksza zagwostke, czy ten bsb z 1+ z rerollem bedzie dawal rade...
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Na pewno przydalby mi sie jeszcze jeden, ale kombinowanie, jak tu wetknac dodatkowe 4, to imho przesada. Wszystkiego nie zmiescisz. Szczegolnie w DElfach.
Mam nadzieje, ze sie nie mylisz, Kacper Daj znac jak bedziesz mial ochote pyknac.
Jankiel, mysle tez o plaszczyku, ale na razie to wszystko na papierze, takze zagram z 10 bitew i bede dalej kombinowal.
A co myslicie o doborze itemow na magicach? Opal sie przyda na jakis miscast? Zwykly ds ma sens? Nie lepiej za niego +1 kosc dla metalistki?
Mam nadzieje, ze sie nie mylisz, Kacper Daj znac jak bedziesz mial ochote pyknac.
Jankiel, mysle tez o plaszczyku, ale na razie to wszystko na papierze, takze zagram z 10 bitew i bede dalej kombinowal.
A co myslicie o doborze itemow na magicach? Opal sie przyda na jakis miscast? Zwykly ds ma sens? Nie lepiej za niego +1 kosc dla metalistki?
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Niedziela 11ta sie testujemy. Zobaczymy jak to daje rade z zielonymi (choc obawiam sie, ze znakomicie).
A nie pomyślałeś, by zrezygnować z tarcz na warriorkach i ich zwiększyc? Oraz dać jakiś sztandar (np z flamingami?).
Kocioł jest fajny na masowa piechotę, witchki z atakiem, albo warriorki z KB to jest to ;>
Jak zrobisz jak ktoś wyżej poradził (dreadlord out i wstawienie kotła) to przetestuj witch elfki z flamingami zamiast chariota. Hydre czy abomke czyścisz w turę.
Kocioł jest fajny na masowa piechotę, witchki z atakiem, albo warriorki z KB to jest to ;>
Jak zrobisz jak ktoś wyżej poradził (dreadlord out i wstawienie kotła) to przetestuj witch elfki z flamingami zamiast chariota. Hydre czy abomke czyścisz w turę.
Wkradl sie blad. Tarcz na warriorach ofc nie ma i nie bylo.
Dobra, jestem po pierwszej bitwie! Bylo extra. Najbardziej zwariowana bitwa jaka gralem. Milion nieoczekiwanych zwrotow akcji, kupa stresowych rzutow i totalna anihilacja!
Gralem z Kotletowymi warriorami. Duza sucz, mala sucz (death), dwoch dyskowcow, 2x35 maruderow khorna, 1x35 maruderow slanesha, 2x5 knightow khorna, 18 warriorow khorna. Jakos tak.
Z fire'a wylosowalem 1,2,3,4.
Zaczalem. W pierwszej turze poszedl duzy fireball i d3s4 x szeregi w warriorow. Zeszlo chyba z 6ciu. Za to z wsystkich shadow i jednych kusz nie wbilem zadnej rany. W turze kotleta fala posepnych wojownikow zaczyna sie do mnie zblizac. Na wiatry magii rzucil 2 galcze +1 channel. Rzucil pandemonium, ja uzylem dsa. Dyskowcy szachuja sie z moimi pegazistami i hydra na jednej flance, na drugiej hydra i chariot kontruje knightow. Maruderzy na razie z tylu. w 2 turze troszke sie cofnalem i dalej szylem poki moglem. Z magii znowu 6+2 i po jednym channelu. Z fire'a dalej katowalem warriorow, z feedbacka wbilem sobie 2 rany i nie weszla duza kuznia w knightow z black tongua maly placek i rana na magiczce. Kotlet znowu podchodzi, tym razem odwazniej knightami na lewej flance. Z magii duza pizda zdejmuje mi bsbka, ktory panikuje kusznikow. Tutaj juz myslalem, ze bedzie pograne. W mojej turze general szarzuje na knightow, z magii zabijam kolejnych warriorow z fireballa i spolawiam bsbka duza kuznia na ifce, w zamian trace obie magiczki i wiekszosc warriorow. Zostalo 4. No coz Shejdzie w lesie na srodku przez moim deployem staja meznie, zeby zatrzymac ostatnich 6ciu warriorow. Drudzy blokuja nadciagajacych z boku maruderow. Kotlet dyskowcami szarzuje na hydre na lewej flance, ale dochodzi tylko spolowiony bsb, ktory oczywko ginie. W tym czasie general dzielnie brejkuje knightow, ale ci zdaja z przerzutem. W kolejnej turze kotlet szarzuje warriorami shejdow w lesie, maruderami kolejnych shejdow i knightami rydwan, ktory ucieka. Z duzej pizdy trace 3 woundy na hydrze na prawej flance. W combatach general konczy knightow, shejdzi w lesie zabijaja 3ech knightow i zdaja stuborna, a drudzy shejdzi wtubiaja chyba 10 ran maruderom, po czym ginie ich 5ciu. W mojej turze hydra na lewej probuje zaszarzowac generala na dysku, ale na 6 cali rzucam 5. Hydra na prawej szarzuje knightow, rzucam 9 i dochodze. Kroje nightow i wbijam sie w maruderow. General rowniez kroi knightow i wbija sie w maruderow, ktorzy bili sie z shejdami. Brejkuje ich, koltet nie zdaje stuborna i na stole robi sie sporo miejsca W swojej turze szarzuje dyskowcem hydre, ktorej wbija chyba 2, abo 3 rany, w odpowiedzi starozytny gad wbija jedna rane i oblewa brejka. Za stol. Druga hydra na 2och ranach siada od maruderow. W mojej turze chariot szarzuje klocek z generalem, zeby wbic duzej suczy ostatnia rane ( 2 wbite z miscastow ). Niestety kotlet rzuca 6stke na sejva. Co sie odwlecze to nie uciecze, dobili ja kusznicy szarzujacy w ostatniej turze. General zdazyl nawrocic i zaszarzowac od boku maruderow, ktorzy wykonczyli hydre. Zbrejkowal, zagonil. Duza sucz siadla. Maruderzy slansesha wtubili jedna rane kusznikom. Remis. W ostatniej turze kotleta dobija sie do tego combatu dyskowcem od boku i brejkuje klocek.
Zostal mi general i polowa warriorow. Koltletowi maruderzy slanesha, pol dyskowca i niestety 3 knightow, ktorych zbrejkowala hydra. 10-10. Gralismy zwykla piczke.
Dobra, jestem po pierwszej bitwie! Bylo extra. Najbardziej zwariowana bitwa jaka gralem. Milion nieoczekiwanych zwrotow akcji, kupa stresowych rzutow i totalna anihilacja!
Gralem z Kotletowymi warriorami. Duza sucz, mala sucz (death), dwoch dyskowcow, 2x35 maruderow khorna, 1x35 maruderow slanesha, 2x5 knightow khorna, 18 warriorow khorna. Jakos tak.
Z fire'a wylosowalem 1,2,3,4.
Zaczalem. W pierwszej turze poszedl duzy fireball i d3s4 x szeregi w warriorow. Zeszlo chyba z 6ciu. Za to z wsystkich shadow i jednych kusz nie wbilem zadnej rany. W turze kotleta fala posepnych wojownikow zaczyna sie do mnie zblizac. Na wiatry magii rzucil 2 galcze +1 channel. Rzucil pandemonium, ja uzylem dsa. Dyskowcy szachuja sie z moimi pegazistami i hydra na jednej flance, na drugiej hydra i chariot kontruje knightow. Maruderzy na razie z tylu. w 2 turze troszke sie cofnalem i dalej szylem poki moglem. Z magii znowu 6+2 i po jednym channelu. Z fire'a dalej katowalem warriorow, z feedbacka wbilem sobie 2 rany i nie weszla duza kuznia w knightow z black tongua maly placek i rana na magiczce. Kotlet znowu podchodzi, tym razem odwazniej knightami na lewej flance. Z magii duza pizda zdejmuje mi bsbka, ktory panikuje kusznikow. Tutaj juz myslalem, ze bedzie pograne. W mojej turze general szarzuje na knightow, z magii zabijam kolejnych warriorow z fireballa i spolawiam bsbka duza kuznia na ifce, w zamian trace obie magiczki i wiekszosc warriorow. Zostalo 4. No coz Shejdzie w lesie na srodku przez moim deployem staja meznie, zeby zatrzymac ostatnich 6ciu warriorow. Drudzy blokuja nadciagajacych z boku maruderow. Kotlet dyskowcami szarzuje na hydre na lewej flance, ale dochodzi tylko spolowiony bsb, ktory oczywko ginie. W tym czasie general dzielnie brejkuje knightow, ale ci zdaja z przerzutem. W kolejnej turze kotlet szarzuje warriorami shejdow w lesie, maruderami kolejnych shejdow i knightami rydwan, ktory ucieka. Z duzej pizdy trace 3 woundy na hydrze na prawej flance. W combatach general konczy knightow, shejdzi w lesie zabijaja 3ech knightow i zdaja stuborna, a drudzy shejdzi wtubiaja chyba 10 ran maruderom, po czym ginie ich 5ciu. W mojej turze hydra na lewej probuje zaszarzowac generala na dysku, ale na 6 cali rzucam 5. Hydra na prawej szarzuje knightow, rzucam 9 i dochodze. Kroje nightow i wbijam sie w maruderow. General rowniez kroi knightow i wbija sie w maruderow, ktorzy bili sie z shejdami. Brejkuje ich, koltet nie zdaje stuborna i na stole robi sie sporo miejsca W swojej turze szarzuje dyskowcem hydre, ktorej wbija chyba 2, abo 3 rany, w odpowiedzi starozytny gad wbija jedna rane i oblewa brejka. Za stol. Druga hydra na 2och ranach siada od maruderow. W mojej turze chariot szarzuje klocek z generalem, zeby wbic duzej suczy ostatnia rane ( 2 wbite z miscastow ). Niestety kotlet rzuca 6stke na sejva. Co sie odwlecze to nie uciecze, dobili ja kusznicy szarzujacy w ostatniej turze. General zdazyl nawrocic i zaszarzowac od boku maruderow, ktorzy wykonczyli hydre. Zbrejkowal, zagonil. Duza sucz siadla. Maruderzy slansesha wtubili jedna rane kusznikom. Remis. W ostatniej turze kotleta dobija sie do tego combatu dyskowcem od boku i brejkuje klocek.
Zostal mi general i polowa warriorow. Koltletowi maruderzy slanesha, pol dyskowca i niestety 3 knightow, ktorych zbrejkowala hydra. 10-10. Gralismy zwykla piczke.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
coś mi się wydaje że nawet trolle wrócą do battla.
"Nawet trole"...?
Jestem po kolejnej bitwie. Tym razem z Waaaagh Barbary. Znow te same spotrzezenia: General na +, kusznicy na -.Mam nadzieje, ze tym razem GW zrobi mocny kodeks do O&G, bo atm orki sa naprawde biedne...
Na razie pogram jeszcze kilka bitew ta rozpa, ale juz niedlugo zaczne testowac nieco inna.
Dreadlord: Pegaz // Whip of Agony // Pendant // Crown of Command
Duza Magica 4 lvl (Shadow): Sztylet // Seal of Ghrond // Ironcurse icon.
Mala Magica 1 lvl (Metal): Feedback Scroll.
Noble BsB: Pegaz // Dawnstone // Cloak of Hag Graef // Halabarda.
Kociolek
25 Warriorow FCG.
35 Warriorow FCG.
35 Warriorow FCG + Flamingi
7 Shadow AHW
7 Shadow AHW
6 Shadow AHW
2x Hydra.
Pogram jeszcze troche na kusznikach, ale jakos do mnie nie przemawiaja. Moze i sa fajni w opcji "Strzelanie + kontra", ale imho mam taki potencjal w walce, ze szkoda go marnowac. Co myslicie o rozpie?
Jeszcze pytanko do powergamerow Czy Ward z kotla combuje sie z ironcurse icon.
Jestem po kolejnej bitwie. Tym razem z Waaaagh Barbary. Znow te same spotrzezenia: General na +, kusznicy na -.Mam nadzieje, ze tym razem GW zrobi mocny kodeks do O&G, bo atm orki sa naprawde biedne...
Na razie pogram jeszcze kilka bitew ta rozpa, ale juz niedlugo zaczne testowac nieco inna.
Dreadlord: Pegaz // Whip of Agony // Pendant // Crown of Command
Duza Magica 4 lvl (Shadow): Sztylet // Seal of Ghrond // Ironcurse icon.
Mala Magica 1 lvl (Metal): Feedback Scroll.
Noble BsB: Pegaz // Dawnstone // Cloak of Hag Graef // Halabarda.
Kociolek
25 Warriorow FCG.
35 Warriorow FCG.
35 Warriorow FCG + Flamingi
7 Shadow AHW
7 Shadow AHW
6 Shadow AHW
2x Hydra.
Pogram jeszcze troche na kusznikach, ale jakos do mnie nie przemawiaja. Moze i sa fajni w opcji "Strzelanie + kontra", ale imho mam taki potencjal w walce, ze szkoda go marnowac. Co myslicie o rozpie?
Jeszcze pytanko do powergamerow Czy Ward z kotla combuje sie z ironcurse icon.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".