Filer
-
- Pseudoklimaciarz
- Posty: 33
- Lokalizacja: Wrocław/Opole
Filer
Nie wiem czy dział jest odpowiedni, ale sądzę że tak.
Od pewnego okresu czasu jestem szczęśliwym posiadaczem tej oto figurki:
http://www.games-workshop.com/gws/catal ... rod580014a
Zastanawiam się nad zrobieniem z niej i paru innych elementów filera do oddziału gorów o rozmiarach 50X75 lub 50X50. Wrzuciłbym tam jeszcze paru 2,3 zmutowane gory, drzewa itp.
I teraz właściwe pytanie: czy coś takiego nie zostanie uznane za prox na turniejach?
Druga sprawa jest taka że do tego oddziału mam już zrobiony filer (koleś na kamieniu wystający ponad odział) i czy można by na turnieju ustawić dwa filery w jednym oddziale.
Pojawia się też problem czy na jednym z turniejów sędzia to dopuści a na następnym pokręci głową.
Z góry dzięki za odpowiedź
Od pewnego okresu czasu jestem szczęśliwym posiadaczem tej oto figurki:
http://www.games-workshop.com/gws/catal ... rod580014a
Zastanawiam się nad zrobieniem z niej i paru innych elementów filera do oddziału gorów o rozmiarach 50X75 lub 50X50. Wrzuciłbym tam jeszcze paru 2,3 zmutowane gory, drzewa itp.
I teraz właściwe pytanie: czy coś takiego nie zostanie uznane za prox na turniejach?
Druga sprawa jest taka że do tego oddziału mam już zrobiony filer (koleś na kamieniu wystający ponad odział) i czy można by na turnieju ustawić dwa filery w jednym oddziale.
Pojawia się też problem czy na jednym z turniejów sędzia to dopuści a na następnym pokręci głową.
Z góry dzięki za odpowiedź
1. Dział raczej średni, trzeba było dać do modelowania, itp.
2. Filler przejdzie, całkiem fajny figs.
3. Dwa fillery w jednym oddziale przejdą na praktycznie każdym turnieju (w razie wątpliwości pytaj organizatora), ale:
- muszą być dobrze zrobione - pasować do oddziału lub do siebie,
- oddział musi być wystarczająco duży by te fillery miały sens. 2 fillery to oddział powinien mieć min 25-30 modeli.
pozdrawiam
2. Filler przejdzie, całkiem fajny figs.
3. Dwa fillery w jednym oddziale przejdą na praktycznie każdym turnieju (w razie wątpliwości pytaj organizatora), ale:
- muszą być dobrze zrobione - pasować do oddziału lub do siebie,
- oddział musi być wystarczająco duży by te fillery miały sens. 2 fillery to oddział powinien mieć min 25-30 modeli.
pozdrawiam
Dice Wall Filler + Filler też przejdzie na turniejach ?
diagram wyjaśni sprawę (MS paint skills)
Obrzeżne boki stanowią podstawki na których stoi murek, murek nie pozwala aby "obce" figurki stykały się z figurkami za murkiem ( i nie obdzierają lakieru ).
murek ma za zadanie ochrony przed przyczajonymi kostkami chaosu, które wpadając w regon potrafią zarysować to i owo ^_^
diagram wyjaśni sprawę (MS paint skills)
Obrzeżne boki stanowią podstawki na których stoi murek, murek nie pozwala aby "obce" figurki stykały się z figurkami za murkiem ( i nie obdzierają lakieru ).
murek ma za zadanie ochrony przed przyczajonymi kostkami chaosu, które wpadając w regon potrafią zarysować to i owo ^_^
dziik, słyszałeś o movement trays?
Movement traye mają zazwyczaj brzeg 3mm więc wszelkie lance, głowy smoków i hydr , włócznie, halabardy i rulebook wie co jeszcze przy dostawce wcina mi się w regon. Tray przed kostkami też nie uchroni - jest jeszcze opcja wysoka skała, taka wyższa niż całe zło tego świata. (Wiem okropny jestem ale ta kwestia mnie dręczy)
IMO, dramatyzujesz i przesadzasz.
Da rade normalnie grać bez konieczności umieszczania figurek za 5 cm murkiem.
Da rade normalnie grać bez konieczności umieszczania figurek za 5 cm murkiem.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Super opcja, nie musisz mieć pomalowanych modeli bo i tak ich nie widać zza bunkru
Po chwili zastanowienia to nie musisz mieć nawet modeli
Po chwili zastanowienia to nie musisz mieć nawet modeli
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Hmm może pomyśl nad jakimś szkłem ochronnym, albo każdą figurkę obklej jakąś folią ochronną. Tylko nie wiem czy to przejdzie na turniejach. Będziesz się musiał spytać organizatorów.
A tak na serio to pogieło cię człowieku
A tak na serio to pogieło cię człowieku
Come crawling faster, obey your Master...
Ja się staram, robię modele i twory które nawet GW się nie śniły, a tu jakiś nowy tworzy pomysł tak rąbnięty że nawet mnie to przybiło, gratulacje
Na stole toczy wojna i zawsze będą jakieś ofiary(raz to hydra przedraca się na plastikową piechotę, włócznia herosa zdrapuje lakier lub zabłokana konstka skraca twojego smoka o głowę).
Dobra rada nie rozwijaj pomysły muru antykonstkowego
Na stole toczy wojna i zawsze będą jakieś ofiary(raz to hydra przedraca się na plastikową piechotę, włócznia herosa zdrapuje lakier lub zabłokana konstka skraca twojego smoka o głowę).
Dobra rada nie rozwijaj pomysły muru antykonstkowego
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
Myślę nad movement trayem w postaci górki 5cm. Ja szanuję figurki, przeciwnik niekoniecznie, a chciałbym uniknąć sytuacji uszkodzenia lakieru, nieraz tarcze obrywały kostkami, raz lanca prze fastrygowała buźkę po energicznej dostawce (lokalne rozgrywki).
Naprawdę naoglądałem się wielu nieprzyjemnych sytuacji... których chciałbym uniknąć jadąc na ewentualny turniej.
Załóżmy, że wystawiasz na stół herosa wartego obecnie 200+ pln albo smoka za 1k + malowanie i nagle w twoją żywicę pakuje się rozpędzona kostka uszkadzająca model. Nie byłoby Ci przykro ? Punkt pogięcia zależy od punktu siedzenia
Naprawdę naoglądałem się wielu nieprzyjemnych sytuacji... których chciałbym uniknąć jadąc na ewentualny turniej.
Załóżmy, że wystawiasz na stół herosa wartego obecnie 200+ pln albo smoka za 1k + malowanie i nagle w twoją żywicę pakuje się rozpędzona kostka uszkadzająca model. Nie byłoby Ci przykro ? Punkt pogięcia zależy od punktu siedzenia
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Stary, jakbym miał takie figsy to bym nimi nie jeździł na turnieje tylko trzymał na szklanej półeczce i wyciągał ew. tylko do bitew domowych. A na turnieje zakupilbym sobie zwykle modele i machnął na TT/TT+dziik pisze:wystawiasz na stół herosa wartego obecnie 200+ pln albo smoka za 1k + malowanie
-
- Mudżahedin
- Posty: 238
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Moim zdaniem upadki sa duzo niebezpieczniejsze, wiec idac tym torem myslenia musialbym obklejac figurki gabka albo jezdzic z materacem. Do warzone sobie tak zepsulem ze trzy figurki jak mi upadly na ziemie z metra, albo strzelec ustawiony na skale i pac na ryj - bagnet złamany[metale tam byly praktycznie same]
O to chodzi, ze wiekszosc ludzi w tym hobby przesadza z dbaloscia o figsy i ich malowanie. Pojawia sie to pytanie czy bardziej kolekcjonujesz figurki czy masz je do grania. Bo jezeli sie kolekcjonuje to moim zdaniem nie powinno sie ich rozpakowywac z blistera tak samo jak action figures - zachowujesz w stanie mint Albo okaz malarski trzymac za szybka na polce. Tak wiec jest ta rozbieznosc - figurki do grania czy do ogladania. I turnieje to zaklocaja przez to, ze oceniaja wam tam malowanie. No ale mnie nigdy nie podniecało to malowanie Pro i z katalogów, bo po prostu na stole nie widac tego ogromu pracy jak patrzysz na figurki z 70cm.
O to chodzi, ze wiekszosc ludzi w tym hobby przesadza z dbaloscia o figsy i ich malowanie. Pojawia sie to pytanie czy bardziej kolekcjonujesz figurki czy masz je do grania. Bo jezeli sie kolekcjonuje to moim zdaniem nie powinno sie ich rozpakowywac z blistera tak samo jak action figures - zachowujesz w stanie mint Albo okaz malarski trzymac za szybka na polce. Tak wiec jest ta rozbieznosc - figurki do grania czy do ogladania. I turnieje to zaklocaja przez to, ze oceniaja wam tam malowanie. No ale mnie nigdy nie podniecało to malowanie Pro i z katalogów, bo po prostu na stole nie widac tego ogromu pracy jak patrzysz na figurki z 70cm.
HE 2.5k
Oraz ogólną estetykę modelarską, a czasami punkty są cenne.cold turkey pisze:Moim zdaniem upadki sa duzo niebezpieczniejsze, wiec idac tym torem myslenia musialbym obklejac figurki gabka albo jezdzic z materacem. Do warzone sobie tak zepsulem ze trzy figurki jak mi upadly na ziemie z metra, albo strzelec ustawiony na skale i pac na ryj - bagnet złamany[metale tam byly praktycznie same]
O to chodzi, ze wiekszosc ludzi w tym hobby przesadza z dbaloscia o figsy i ich malowanie. Pojawia sie to pytanie czy bardziej kolekcjonujesz figurki czy masz je do grania. Bo jezeli sie kolekcjonuje to moim zdaniem nie powinno sie ich rozpakowywac z blistera tak samo jak action figures - zachowujesz w stanie mint Albo okaz malarski trzymac za szybka na polce. Tak wiec jest ta rozbieznosc - figurki do grania czy do ogladania. I turnieje to zaklocaja przez to, ze oceniaja wam tam malowanie.
-> inna sprawa, że na stricte GW turniej tylko GW figurki ...
Chowanie figurek za murkiem to po pierwsze zajebiście ujowo wygląda.
Natomiast wszystkim prawicowym purystom ideologicznym, co to rehabilitują nacjonalizm, moge powiedziec że odróżanianie nacjonalizmu od faszyzmu, przypomina poznawanie rodzajów gówna po zapachu;-)).
Lol jeszcze nigdy nie widziałem sytuacji w której to kostka była sprawcą uszkodzenia figurki Nie łatwiej powiedzieć przeciwnikowi żeby turlał z dala od twoich legionów?? No chyba, że gość specjalnie wystrzeliwuje z procy skaterkę prosto w łeb twojego herosa za 200zł
jak postawisz figsy na 5 cm skałce to będą się łatwiej przewracały, a stoły są teraz chropowate...
poza tym nie zgadzam się na tak wysokie figurki, bo jak będę dostawiał swojego olbrzymiego smoka do Twoich regimentów to będzie mu się dolna szczęka obijała :/
poza tym nie zgadzam się na tak wysokie figurki, bo jak będę dostawiał swojego olbrzymiego smoka do Twoich regimentów to będzie mu się dolna szczęka obijała :/
Trochę dziika rozrumiem. Kiedyś mój rozeźlony oponent po kolejnym straconym oddziale wrzucił około 10 kostkami trzymanymi wcześniej w dłoni prosto w konwertowaną metalową kawalerię.
Poleciały tarcze, pojawiły się odpryski farby i niektóre elementy z milliputa szlak trafił.
Murek oczywiście w tej sytuacji by nie pomógł ale wiem, że są ludzie, którzy z czystej złośliwości są zdolni uszkodzić figurki.
Poleciały tarcze, pojawiły się odpryski farby i niektóre elementy z milliputa szlak trafił.
Murek oczywiście w tej sytuacji by nie pomógł ale wiem, że są ludzie, którzy z czystej złośliwości są zdolni uszkodzić figurki.
Given the choice, whether to rule a corrupten, failing empire or to chalange the fate through another throw, a better throw against one's desteny, what wos a king to do?