Sędziowski Rynsztok

[X.Maciek]

Ludzie pomyślcie czasem logicznie! Maszyna nie strzela sama z siebie tylko obsługuje ją załoga. Więc to załoganci muszą widzieć, a nie jakaś belka na czubku maszyny, przecież to absurd... A jak załoga nie widzi to wtedy jest indirect.

[katerek]

@X.Maciek chyba gramy w inne gry...Załoga nie ma nic wspólnego ze strzelaniem w WFB w 8 edycji. To co piszesz to wspaniały fluff.

[Karli]

Mi się VLOS bardzo podoba i cieszę się, że maszyny mają wysokość piechoty. Raz że rozsądnie (bo mają rozmiar obsługi), a dwa że dzięki temu nie ma katapult chowających się za slayerami. Trzeba troche więcej pomyśleć przy ustawianiu maszyn a przeciwnik ma większe szanse się ich pozbyć - jest okej.

[bigpasiak]

Karli mądrze prawi.

[Byro]

No faktycznie zasłanianie stone thrower'ów im strasznie przeszkadza w tej edycji

[Quaki]

Moze i madrze prawi ale jakby nie patrzec, jest to sprzeczne z zasadami
Na uspokojenie dodam, ze w Polsce nie widzialem jeszcze nikogo, kto maszynami gralby w taki sposob

[Karli]

No właśnie nie przeszkadza IM, lecz przeciwnikom aby te stone throwery zdjąć ;p

[Kalesoner]

Czy cascet of souls, który nie zda głupoty rzuca dalej light of death?
Przypomnę, że w zeszłoedycyjnych zasadach cascet rzucał inkantację nawet w turze, w której odłączył się od niego licz, light of death była niezależna od obecnosci załogi. Co prawda cascet jest niszczony, jeśli na pcozątku tury nie ma przy nim licza, ale w swojej ostatniej turze mozna było wyjść liczem w fazie ruchu a LoD i tak było rzucane. Proszę o przemyślaną odpowiedź.

[BOGINS]

Inne ciekawe pytanko:
Czy soul hunger - re-roll filed to wound roll w pierwszej turze, działa też na stompy?

[Shino]

na stompy nic nie dziala.

[Barbarossa]

Nice try, ale nie.

W ten sposób możesz argumentować, że w zasadzie żadne zasady z RB nie działają. Coś Ci daje killing blow? Działa też na magiczne pociski, które rzucasz, gdyż w RB jest napisane, że nie działa, a w kodeksie jest napisane "attacks made by the model...".

Więc nie, tę zasadę stosujemy tylko w wypadku ewidentnej sprzeczności, a nie, kiedy zapisy z AB i RB można pogodzić.

[Rothand]

Stompy, thunderstompy, zioniecia i impakthity to osobne ataki "własne" i zadne modyfikacje wynikajace czy to z przedmiotow magicznych, darow czy innych bajerow nie maja na to wpływu.

[Rothand]

Logika i interpretowanie zasad nigdy nie byly mocna strona warhammera... mozna uznac ze demony maja magiczne łapki ale stopy juz nie heheee... ehhh...
A tak na serio to jest napisane ze modele z ta zasada moga wykonac stompy / thunderstompy dodatkowo niezlaeznie od swoich atakow - wiec tak jakby nie jest to atak tylko tratowanie (byc moze nawet przypadkowe ) ... well...dla mnie wszystko jasne bo czepiac i droczyc to sie prawie na kazdej stronie rulebooka mozna

[katerek]

Panowie z LS czemu nowe uściślenia nie uwzględniają :
- Erraty do RB dotyczącej strzelania ze Stone Throwerów, wg erraty to nie cały wzornik, a jedynie jego "dziura" musi być w LOS żeby mieć strzał bezpośredni
- rozmiaru fanatyka do OnG jest unikatem i wg. uściśleń ma rozmiar 2

[Barbarossa]

Poszła poprawka.

[katerek]

@Barbarossa chylę czoła przed LS

[Kalesoner]

Widzę, że zadałem trudne pytanie, ale cały czas proszę o odpowiedź. Pytanie w czasach loru fire i zamiany w złoto, bardzo aktualne.

Czy cascet of souls, który nie zda głupoty rzuca dalej light of death?
Przypomnę, że w zeszłoedycyjnych zasadach cascet rzucał inkantację nawet w turze, w której odłączył się od niego licz, light of death była niezależna od obecnosci załogi. Co prawda cascet jest niszczony, jeśli na pcozątku tury nie ma przy nim licza, ale w swojej ostatniej turze mozna było wyjść liczem w fazie ruchu a LoD i tak było rzucane. Proszę o przemyślaną odpowiedź.

[Jedy Knight]

Widzę, że zadałem trudne pytanie, ale cały czas proszę o odpowiedź. Pytanie w czasach loru fire i zamiany w złoto, bardzo aktualne.

Czy cascet of souls, który nie zda głupoty rzuca dalej light of death?
Przypomnę, że w zeszłoedycyjnych zasadach cascet rzucał inkantację nawet w turze, w której odłączył się od niego licz, light of death była niezależna od obecnosci załogi. Co prawda cascet jest niszczony, jeśli na pcozątku tury nie ma przy nim licza, ale w swojej ostatniej turze mozna było wyjść liczem w fazie ruchu a LoD i tak było rzucane. Proszę o przemyślaną odpowiedź.

Nie widzę trudności w pytaniu, związku z Lichem ani możliwości robienia czegokolwiek będąc pod wpływem głupoty.

[Kalesoner]

Chodzi o to, ze LoD nie wymaga obecności załogi. Jest rzucane przez kasket a nie przez obsługę. Załoga nie robi niczego, ale czy maszyna jako taka może w ogóle nie zdać głupoty?

[Mac]

Chodzi o to, ze LoD nie wymaga obecności załogi. Jest rzucane przez kasket a nie przez obsługę. Załoga nie robi niczego, ale czy maszyna jako taka może w ogóle nie zdać głupoty?

Jednostka to jednostka - skoro nie zdaje głupoty, to wszystkie jej elementy są pod efektem oblanego testu, czyli nie mogą nic robić - czy to guardzi, licze czy sama maszynka. Oczywiście to tylko imo, ale kwestia głupoty jest jedną z tych która ma zostać formalnie uściślone w nadchodzącym rzucie.