Rozpa strasznie przez to kuleje - część przyczyn wskazał już Kervyn. Z mojej strony pragnę jeszcze dodać, ze masz 0 magicznych ataków więc spotkanie z czymkolwiek eterycznym może stanowić problem.
BsB obok gromrila powinien dostać wyrmlancę albo SoM. Mozesz go używać zarówno w Kotrach, ale solo też fajnie będzie się spisywał. Polecam wyrmlancę bo to daje Ci kolejny atut w postaci skutecznego przysmażenia jednego klocka piechoty i zmiejszenia jego liczebności.
Babka koniecznie na konia i niech wchodzi do kotrów, którzy muszą dostać banner +1 do LD, by zniwelować 7 ld, którą Twój generał będzie udupiać pozostałe Twoje oddziały.
Babka kosztuje wtedy 140 pkt, bsb 124, a 8 KOtrów z banner of discypine 231pkt
Drugi oddział do klepania mogą stanowić pegazy więc może warto wystawić 5 szt. z muzykiem. To kosztuje sporo, bo 285 pkt, ale na takie punkty powinno szybko się spłacać. Taka piątka jest ciężka do spanikowania, gra się nią dość łatwo i przyjemnie.
Zostaje Ci 220 pkt więc warto postawić coś co będzie stanowiło argument przyciągający przeciwnika pod kontrę Twoich dwóch oddziałów uderzeniowych i BsBka.
Koniecznie trzeba dać trebka a pozostałe 130 pkt zainwestować w łuczników. Wchodzą 2x 10 z brazierasami, ale chyba najlepiej dać jeden większy klocek z braziersami i muzykiem do swift reformów. Dodatkowo 20 chłopa za palami powinno bez problemu brać na klatę śmieciowe oddziały wroga, więc do niańczenia masz tak naprawdę tylko trebucheta.
Wystawiasz Klopę i 20 Łuczników w 2 szeregach po 10 i czekasz na błędy. Jak coś się zbliży to dodatkowo masz jeszcze templatkę na wyrmlancy. Myślę, ze na takie punkty większość przeciwników będzie musiała się do Ciebie ruszyć i wtedy kontrowanie pegazami, lancą i Bsbkiem jest bardzo proste i skuteczne. Kluczowa sprawa to nie stracić głupio treba więc jak u przeciwka widzisz działa albo katapulty to zasłoń go lancą ustawioną w linii. Niech strzelają indirectem, albo w coś innego. Jazda zawsze zdąży zrobić swift reforma i odpowiednio się ustawić. W linii dodatkowo mniej bolą miscasty, a i zasięg LD rycerzy łatwiej dociera do obu chłopskich unitów. Treb oczywiście ponad 6 cali od łuczników by sobie na wzajem nie zrobili kłopotu panikami.
Na wrogi park maszyn masz 5 pegazów, które powinny bez problemu zrobić z nim porządek już w drugiej twojej turze. Stwarzając realne zagrożenie na maszynach ofensywnym ruchem pedziów w pierwszej turze robisz swifta Kotrami w formację lancy i odsłaniasz treba do strzału. Niech sobie teraz przeciwnik wybiera co go obecnie bardziej boli.
Sam też możesz spróbować walnąć w jego maszynę i w ten sposób stworzyć sobie już realną dystansową przewagę. pozdr.
P.S. yeomani są IMO na takie punkty potwornie słabym wyborem. Przy większych bitwach te 75 pkt może gdzieś znika niezauważone, a jedna dobra samobójcza akcja i ustawienie ważnego combatu drogich kloców może mieć sens i być opłacalne. Przy 1000 pkt nie ma w bretce nic co było by na tyle tanie by można było to poświęcać, dodatkowo taka 5ka fasta ma już większy udział w kosztach całej armii, a zamiata ją w zasadzie byle co. Lepiej wystawić mniej unitow, ale bardziej stabilnych i samowystarczalnych.
To z przyzwyczajenia, bo ja gram na wieksze pkt, na dużej babie i głownie na heavenie. Już wypieprzam zbędny fragment. 
Zamienić na coś wyrmlancę?
