Nie gra. Jak ten oddział ma zabijać? A dostanie na pewno trudnego przeciwnika do walki wręcz bo kosztuje pierdyliard punktówRakso_The_Slayer pisze:takim, że w tej edycji daje. A co więcej w drugim szeregu bije nie będąc bitym samemu. Tak więc FCG+lord na tarczy w pierwszym szeregu, BSB idzie do drugiego i gra gitarra
Nie wierzę w to co czytam. Od zawsze wszystkie popychaczki uważane były za mocne rzeczy zmieniające przebieg bitwy. A naszej nie da się zatrzymać. "IMO kowadłonie jest koniecznym wyborem"-bulszit. Ale nie każdy musi chcieć wygrywać.A czy Kowadło jest taką best maszyną? nie powiedziałbym. Już wolę katpę Nie mówię, że jest złe. Popychaczka to miła rzecz. Ale nie mówiłbym, że jest niezbędne.
Tak naprawdę Kowadło w porównaniu do zabawek w innych armiach jest słabe i nie ma co tego ukrywać.
20 thundererów ginie od każdego latającego herosa, a tacy są w prawie każdej armii.