PRE-Bazyliszek w Babicach 05.02.2011r.

[Cauliflower]

Mnie nie będzie na bazylu, w sobote dopiero wraca zza granicy, może wpadnę w niedzielę ujrzeć Wasze sowieckie mordy

[Siweusz]

Jak wracasz w sobote, to w sam raz możesz wpaść na nocną imprezkę.

[Cauliflower]

Właśnie problem jest taki, że wracam z Włoch, więc będe pewnie dopiero ok 23 i będę w ch zmęczony po jeździe

odbiję w Białymstoku


Planujecie jakąś extra nagrodę niespodziankę tak jak miecz w zeszłym roku?

[Karli]

Żadna to niespodzianka. Miecz będzie.

[Assur]

Dzięki za turniej. Fajnie mi sie grało, chociaż zaczynam mieć już dośc orków. Tym razem zamiast standardowego jednego razu jak mam na każdym 8ed tunieju trafilem na zielonych dwa razy...

a i jeszcze do Assura:
piechota nie testuje dangerous terrain przechodząc przez murek....

Masz rację, ktoś mi kiedyś musiał to błędnie przekazac i nie zweryfikowałem. Mój błąd. Na szczęście na niczym u nas nie zaważył (w grze z Kołatą zabilem sobie tak za to kilka ghouli niepotrzebnie). I jeszcze raz dzięki za bitwę, była dla mnie najciekawsza na calym turnieju.

[Cauliflower]

Dużo kminienia w tej bitwie, jak to prawnik z prawnikiem
Dla mnie również ciekawa i pouczająca, dzięki.
Chętnie zagram jakiś sparing na nowy euro rulepack, i vc i doch oberwały solidnie

Co do murku, to po prostu mogłem się inaczej wystawić, ale mogłem sam zajrzeć do RB. Ta edycja jest na tyle inna, że doświadczeni gracze nie zawsze mają rację, bo nie są jeszcze ograni. Trzeba nowego Shina wyhodować