Jak zrobić orkową katapultę (tutorial by Natibak)
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Jak zrobić orkową katapultę (tutorial by Natibak)
U mnie, jak w piosence Budki Suflera "Znowu w życiu mi nie wyszło", skłonił mnie do terapeutycznej zabawy z figsami. Ponieważ już od dawien dawna nie Power Gamerowałem, a na jakiś turniej bym się wybrał, zastanawiałem się jakby tu ulepszyć moją armię (O'n'G). Katapki, to pierwsze co mi na myśl przyszło. Ale nie w smak mi było kupować tych modeli, bo: katapy są drogie, nie lubię wspierać korporacji , no i miałbym aż trzy identyczne modele... Zatem wpadłem na inny pomysł. Samoróbka! Jeśli już ma się narzędzia i podstawowy asortyment modelarski, wychodzi to nie więcej jak 10/20 zł za dwie katapulty. Zapraszam zatem do przeczytania mojego tutoriala. Potraktujcie go raczej, jako wolny pomysł i wskazania co do metody pracy, niż podręcznikowy przykład działania "co do joty".
Jak zrobić katapę do Orków? By Natibak.
Czas trwania:
W zależności od nastawienia i chęci ulepszania modelu od 15 do 20 godzin na dwie.
Pomysł i planowanie:
Tak, trzeba mieć pomysł i plan... chcemy mieć wielką złą katapę, czy raczej skromną, a może chcemy po prostu skopiować GW, decyzja należy do was. Od razu mówię, że nie jestem mediewistą, który zna dokładną budowę katapulty... o nie, ja zrobiłem hybrydę pomiędzy nową katapką, a tą z 5 edycji. Jakby miała normalne rozmiary to by rozwaliła się po jednym podmuchu wiatru, dlatego cieszmy się licencia poetica . Ważny jest projekt, dzięki niemu określimy ile materiałów jest nam potrzebne. Mój projekt to wynik rozumowania wielu goblińkich szefów, wraz z doradztwem szamanów. Oto on:
Potrzebne materiały i narzędzia:
Jest tego trochę, ale są to również rzeczy, jakie powinien mieć każdy, kto poważnie myśli o takim zbolałym dłubaniu w figsach.
1. Garść bitsów. Bez tego nasza katapa będzie bez wyrazu i charakteru.
2. Odpowiedniej grubości listewki. Ja używałem 5 rodzajów, idąc od góry: 0,5 cm grubości, 1 cm grubości, 0,5 cm średnicy, 0,7 średnicy, szer. 1 cm/ grubość 0,4 cm. Kupiłem je w składnicy harcerskiej za nie więcej niż 12/13 zł. Wszystko zgodnie z projektem.
3. Mała piłka i stelaż. Jeśli nie jesteście pewni, czy dacie radę poproście kogoś kto wie jak posługiwać się narzędziami, np. Ojca. Mówię to szczególnie do nieletnich, cobyście się nie pocięli. UWAGA! Nie tnijcie listew nożem! Męczący i głupi pomysł, niszczy listwy i jest niebezpieczne.
4. No i cała reszta: nożyk do tapet, obcęgi, super glue, klej do plastiku, green stuff, wiertełko, pomadka ochronna do ust.
5. Podstawka pod katapę. Ja użyłem trayów z GW. Rydwanowa jest idealna, chociaż ja mam mniejsze. Turniejowcy polecają okrągłe, ale ja mam wszystkie machinki na kwadratach i prostokątach.
Przygotowania i obróbka:
Po zebraniu odpowiednich materiałów i narzędzi, przechodzimy do prawdziwej roboty. Pamiętajcie żeby zachować ostrożność! Wykorzystujemy ostre narzędzia i mocny klej (w sumie dla niektórych to może brzmieć, jak dobra zabawa). Przygotujcie swoje miejsce pracy i chrońcie blat stołu od zniszczeń. Uważajcie na osoby będące obok... tyle z marudzenia, a! Robicie to na własną odpowiedzialność .
1. Kroimy listwy na odpowiednią długość.
II
v
Ja robiłem dwie katapy na raz, dlatego tego tak dużo. Na jedną kroimy odpowiednio listwy na długości:
1. 0,5 cm na 2x 1,5 cm, 2x 3, 2x 4cm; posłużą nam jako podpórki do głównej konstrukcji.
2. 1 cm na 2x 6 cm i 4x 4 cm; będą stanowiły główną konstrukcję
3. 0,5 (średnica) na 2,5 cm i 9 cm; ramie katapulty, oraz nawijka na linę
4. 0,7 cm (średnica) jedna o długości 4 cm; mechanizm podtrzymujący ramię
5. "deseczki" na 2 cm.; kosz na pociski.
2. Obrabiamy deseczki i nadajemy im charakteru. Po cięciu piłą zostają takie nieprzyjemne krawędzie, skrajamy je nożykiem, a tam gdzie chcemy zostawiamy, by wyglądało, jak np. wbijane młotem drewno. Dodatkowo nożykiem nieco "niszczymy" drewno by wyglądało na stare i z... charakterem (za dużo używam tego słowa). To jest katapulta zrobiona przez gobliny. Zebrały drewno skąd się da, dodatkowo Orki przeciągnęły ją na nie jedno pole bitwy. Musi wyglądać groźnie.
3. Może wiele osób to zszokuje, ale super glue wszystkiego nie uniesie... dlatego wiercimy dziurki w listewkach tam, gdzie będzie nam potrzebne wzmocnienie konstrukcji. Dajemy do środka kropelkę super gluta (może być wikol, ale schnie długo dosyć) i wkładamy do środka przyciętą obcęgami na odpowiednią długość spinkę, lub inny drucik. Ten punkt należy mieszać w tym co napiszę później, ponieważ jeszcze nie wiemy, gdzie dokładnie wiercić...
4. Przygotowujemy podstawkę. Skrajamy tray'a GW, bierzemy rydwanową podstawkę, albo jakąś inną. Ja mam 7,5 cm na 5 cm i już widzę, że za mała, będę musiał obsługę na machinie postawić...
Zabawa w Boba Budowniczego
Tutaj potrzebujemy dużo, ale to bardzo dużo cierpliwości. Nie tylko musimy wiercić w tym drewnie, ale także je kleić, trzymać i czekać aż wszystko zaschnie. Coś może byc nie równo, albo pomylimy część. Trzeba uważać, ale nie ma się co załamywać, jeśli coś źle przycięliśmy i jest krzywo, użyjcie GS żeby wyrównać, albo zostawcie i zwalcie to na swoje gobliny... działa w mojej armii .
1. Stawiamy pierwsze elementy. Tutaj użyjemy listwy gr. 1 cm dł. 2x 4 cm i 2x 6 cm. Według moich wskazań, instalujemy: na dole i górze 4 cm, "filary" 6 cm. Jak ktoś by się czepiał, po co ta góra, to niech sobie zobaczy podręcznik z 5 edycji, stąd mój pomysł. Oczywiście możecie sobie modyfikować, jak tylko chcecie.
2. Tu już widać, że krzywo... to gobliny . Dołączamy pozostałe 4 cm listewki gr. 1 cm. Korbka: gr. 0,5 dł. 2x 2 cm, 0,5 cm (średnica) dł. 2,5. przewiercamy się przez nawijkę i dwa postawione wsporniki, przeciągamy drucik i formujemy go odpowiednio przy użyciu obcęgów. Pod nawijką jest pusta przestrzeń, ja ją zapełniłem listewką gr. 1 cm i dł. 2,5cm. Wygląda lepiej, ale nie musicie tego robić.
3. Dodajemy ramie. Najpierw w listewce 0,7 cm (średnica) na środku wykrajamy do połowy pół okrąg, następnie wiercimy dziurę, nie głęboką. Potem bierzemy 9 cm ramie i wiercimy dziurę na odpowiedniej długości (by ramie mogło strzelać), wkładamy drucik i kleimy oba elementy. Potem dodajemy koszyk.. mój jest dosyć krzywy, potem go wyprostowałem. Tutaj też bawiłem się wierceniem i drucikiem. Całość przytwierdzamy drucikiem do filarów. Ja skleiłem na stałe. Tutaj także dodajemy wsporniki z listewki gr. 0,5 cm, żeby konstrukcja katapulty wyglądała na stabilną.
4. Teraz jedna z najbardziej irytujących części budowy, blaszki i deseczki. Porobiłem sobie ścinki z listewek i użyłem jako "prowizoryczne" naprawy porobione przez gobliny. Podoklejałem SG. Model GW ma także takie blaszki, które niby trzymają cały model w kupie. My też tak zróbmy, bo fajnie wygląda. Bierzemy GS i i kroimy takie pasy, nakładamy na miejsca, gdzie konstrukcja powinna być wzmocniona. GS jest cięzki w obróbce, dlatego pomagałem sobie pomadką do ust, natłuszczając ostrze noża i miejsce, gdzie leży GS. Po naklejeniu blaszek, rzeźbimy w nich gwoździe.
5. Hak i lina. Hak zrobiony z łuku Nocnika, a lina z GS, nawinięta na nawijkę.
6. Nie zapomninajmy o pocisku!
7. Obciążenie do katapy. Przy użyciu wiertełka i drucika mocujemy z przodu obciążenie.
8. Teraz nadajmy ostateczny kształt katapulcie, poprzez własną wizję i kupę bitsów!
GOTOWE! Zaoszczędziłem około 130 zyla marnując 20 godzin z życia, by zmarnować go później jeszcze więcej malując i grając hmm... kocham ten sport
Oto efekt końcowy:
Dla porównania:
Tył katapy może wydawać się nieco pusty, ale mam zamiar tam wcisnąć swoich obsługantów. Ale to zobaczycie już mojej galerii.
Pozdrawiam,
Natibak.
Jak zrobić katapę do Orków? By Natibak.
Czas trwania:
W zależności od nastawienia i chęci ulepszania modelu od 15 do 20 godzin na dwie.
Pomysł i planowanie:
Tak, trzeba mieć pomysł i plan... chcemy mieć wielką złą katapę, czy raczej skromną, a może chcemy po prostu skopiować GW, decyzja należy do was. Od razu mówię, że nie jestem mediewistą, który zna dokładną budowę katapulty... o nie, ja zrobiłem hybrydę pomiędzy nową katapką, a tą z 5 edycji. Jakby miała normalne rozmiary to by rozwaliła się po jednym podmuchu wiatru, dlatego cieszmy się licencia poetica . Ważny jest projekt, dzięki niemu określimy ile materiałów jest nam potrzebne. Mój projekt to wynik rozumowania wielu goblińkich szefów, wraz z doradztwem szamanów. Oto on:
Potrzebne materiały i narzędzia:
Jest tego trochę, ale są to również rzeczy, jakie powinien mieć każdy, kto poważnie myśli o takim zbolałym dłubaniu w figsach.
1. Garść bitsów. Bez tego nasza katapa będzie bez wyrazu i charakteru.
2. Odpowiedniej grubości listewki. Ja używałem 5 rodzajów, idąc od góry: 0,5 cm grubości, 1 cm grubości, 0,5 cm średnicy, 0,7 średnicy, szer. 1 cm/ grubość 0,4 cm. Kupiłem je w składnicy harcerskiej za nie więcej niż 12/13 zł. Wszystko zgodnie z projektem.
3. Mała piłka i stelaż. Jeśli nie jesteście pewni, czy dacie radę poproście kogoś kto wie jak posługiwać się narzędziami, np. Ojca. Mówię to szczególnie do nieletnich, cobyście się nie pocięli. UWAGA! Nie tnijcie listew nożem! Męczący i głupi pomysł, niszczy listwy i jest niebezpieczne.
4. No i cała reszta: nożyk do tapet, obcęgi, super glue, klej do plastiku, green stuff, wiertełko, pomadka ochronna do ust.
5. Podstawka pod katapę. Ja użyłem trayów z GW. Rydwanowa jest idealna, chociaż ja mam mniejsze. Turniejowcy polecają okrągłe, ale ja mam wszystkie machinki na kwadratach i prostokątach.
Przygotowania i obróbka:
Po zebraniu odpowiednich materiałów i narzędzi, przechodzimy do prawdziwej roboty. Pamiętajcie żeby zachować ostrożność! Wykorzystujemy ostre narzędzia i mocny klej (w sumie dla niektórych to może brzmieć, jak dobra zabawa). Przygotujcie swoje miejsce pracy i chrońcie blat stołu od zniszczeń. Uważajcie na osoby będące obok... tyle z marudzenia, a! Robicie to na własną odpowiedzialność .
1. Kroimy listwy na odpowiednią długość.
II
v
Ja robiłem dwie katapy na raz, dlatego tego tak dużo. Na jedną kroimy odpowiednio listwy na długości:
1. 0,5 cm na 2x 1,5 cm, 2x 3, 2x 4cm; posłużą nam jako podpórki do głównej konstrukcji.
2. 1 cm na 2x 6 cm i 4x 4 cm; będą stanowiły główną konstrukcję
3. 0,5 (średnica) na 2,5 cm i 9 cm; ramie katapulty, oraz nawijka na linę
4. 0,7 cm (średnica) jedna o długości 4 cm; mechanizm podtrzymujący ramię
5. "deseczki" na 2 cm.; kosz na pociski.
2. Obrabiamy deseczki i nadajemy im charakteru. Po cięciu piłą zostają takie nieprzyjemne krawędzie, skrajamy je nożykiem, a tam gdzie chcemy zostawiamy, by wyglądało, jak np. wbijane młotem drewno. Dodatkowo nożykiem nieco "niszczymy" drewno by wyglądało na stare i z... charakterem (za dużo używam tego słowa). To jest katapulta zrobiona przez gobliny. Zebrały drewno skąd się da, dodatkowo Orki przeciągnęły ją na nie jedno pole bitwy. Musi wyglądać groźnie.
3. Może wiele osób to zszokuje, ale super glue wszystkiego nie uniesie... dlatego wiercimy dziurki w listewkach tam, gdzie będzie nam potrzebne wzmocnienie konstrukcji. Dajemy do środka kropelkę super gluta (może być wikol, ale schnie długo dosyć) i wkładamy do środka przyciętą obcęgami na odpowiednią długość spinkę, lub inny drucik. Ten punkt należy mieszać w tym co napiszę później, ponieważ jeszcze nie wiemy, gdzie dokładnie wiercić...
4. Przygotowujemy podstawkę. Skrajamy tray'a GW, bierzemy rydwanową podstawkę, albo jakąś inną. Ja mam 7,5 cm na 5 cm i już widzę, że za mała, będę musiał obsługę na machinie postawić...
Zabawa w Boba Budowniczego
Tutaj potrzebujemy dużo, ale to bardzo dużo cierpliwości. Nie tylko musimy wiercić w tym drewnie, ale także je kleić, trzymać i czekać aż wszystko zaschnie. Coś może byc nie równo, albo pomylimy część. Trzeba uważać, ale nie ma się co załamywać, jeśli coś źle przycięliśmy i jest krzywo, użyjcie GS żeby wyrównać, albo zostawcie i zwalcie to na swoje gobliny... działa w mojej armii .
1. Stawiamy pierwsze elementy. Tutaj użyjemy listwy gr. 1 cm dł. 2x 4 cm i 2x 6 cm. Według moich wskazań, instalujemy: na dole i górze 4 cm, "filary" 6 cm. Jak ktoś by się czepiał, po co ta góra, to niech sobie zobaczy podręcznik z 5 edycji, stąd mój pomysł. Oczywiście możecie sobie modyfikować, jak tylko chcecie.
2. Tu już widać, że krzywo... to gobliny . Dołączamy pozostałe 4 cm listewki gr. 1 cm. Korbka: gr. 0,5 dł. 2x 2 cm, 0,5 cm (średnica) dł. 2,5. przewiercamy się przez nawijkę i dwa postawione wsporniki, przeciągamy drucik i formujemy go odpowiednio przy użyciu obcęgów. Pod nawijką jest pusta przestrzeń, ja ją zapełniłem listewką gr. 1 cm i dł. 2,5cm. Wygląda lepiej, ale nie musicie tego robić.
3. Dodajemy ramie. Najpierw w listewce 0,7 cm (średnica) na środku wykrajamy do połowy pół okrąg, następnie wiercimy dziurę, nie głęboką. Potem bierzemy 9 cm ramie i wiercimy dziurę na odpowiedniej długości (by ramie mogło strzelać), wkładamy drucik i kleimy oba elementy. Potem dodajemy koszyk.. mój jest dosyć krzywy, potem go wyprostowałem. Tutaj też bawiłem się wierceniem i drucikiem. Całość przytwierdzamy drucikiem do filarów. Ja skleiłem na stałe. Tutaj także dodajemy wsporniki z listewki gr. 0,5 cm, żeby konstrukcja katapulty wyglądała na stabilną.
4. Teraz jedna z najbardziej irytujących części budowy, blaszki i deseczki. Porobiłem sobie ścinki z listewek i użyłem jako "prowizoryczne" naprawy porobione przez gobliny. Podoklejałem SG. Model GW ma także takie blaszki, które niby trzymają cały model w kupie. My też tak zróbmy, bo fajnie wygląda. Bierzemy GS i i kroimy takie pasy, nakładamy na miejsca, gdzie konstrukcja powinna być wzmocniona. GS jest cięzki w obróbce, dlatego pomagałem sobie pomadką do ust, natłuszczając ostrze noża i miejsce, gdzie leży GS. Po naklejeniu blaszek, rzeźbimy w nich gwoździe.
5. Hak i lina. Hak zrobiony z łuku Nocnika, a lina z GS, nawinięta na nawijkę.
6. Nie zapomninajmy o pocisku!
7. Obciążenie do katapy. Przy użyciu wiertełka i drucika mocujemy z przodu obciążenie.
8. Teraz nadajmy ostateczny kształt katapulcie, poprzez własną wizję i kupę bitsów!
GOTOWE! Zaoszczędziłem około 130 zyla marnując 20 godzin z życia, by zmarnować go później jeszcze więcej malując i grając hmm... kocham ten sport
Oto efekt końcowy:
Dla porównania:
Tył katapy może wydawać się nieco pusty, ale mam zamiar tam wcisnąć swoich obsługantów. Ale to zobaczycie już mojej galerii.
Pozdrawiam,
Natibak.
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
No to już wiadomo co się stało z McGyverem - najął się na inżyniera do Orków.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
No porządna robota
Jednak widzę, że brakuje Ci trochę dokładności przy pracach z GSem, ale to goblińska robota w końcu
Linki mogłeś zrobić troszkę inaczej, bo najbardziej rzuciły mi się w oczy. Takie poskręcane, z np dwóch sznureczków GSu wyglądałby o wiele lepiej, a jakbyś zrobił linki z poskręcanego druciku to już w ogóle
No ale i tak fajnie, lekko za duże w porównaniu do oryginału. To GW jakieś marne te katapy robi
Jak będzie pomalowane - napisz
Jednak widzę, że brakuje Ci trochę dokładności przy pracach z GSem, ale to goblińska robota w końcu
Linki mogłeś zrobić troszkę inaczej, bo najbardziej rzuciły mi się w oczy. Takie poskręcane, z np dwóch sznureczków GSu wyglądałby o wiele lepiej, a jakbyś zrobił linki z poskręcanego druciku to już w ogóle
No ale i tak fajnie, lekko za duże w porównaniu do oryginału. To GW jakieś marne te katapy robi
Jak będzie pomalowane - napisz
krowa jest świetna, chciałbym zobaczyć to pomalowane
Dzięki za miłe słowa
Z tymi linami rzeczywiście nieco lipa, szczerze mówiąc tyle było przy tym wszystkim pracy, że nie pomyślałem o tym, żeby linki jakoś upiększyć. Pojechałem automatycznie, mój błąd. Postaram się to malowaniem naprawić. Mam nieco problemu z GS. Jak za bardzo natłuszczę łąpy to się ślizga, jak za mało to klei i tak ogólnie to ciągle z nim raczej walczę niż nad nim panuję.
Pomalowane katapki pewnie za jakiś miesiąc lub dwa będą. Chcę założyć swoją galerię, ale dopiero, jak coś więcej gotowego będzie stało na półce.
Pozdro i liczę na kolejne rady (ew. nagany )
PS. Katapa taka wysoka, bo taką miałem jako pierwowzór:
Z tymi linami rzeczywiście nieco lipa, szczerze mówiąc tyle było przy tym wszystkim pracy, że nie pomyślałem o tym, żeby linki jakoś upiększyć. Pojechałem automatycznie, mój błąd. Postaram się to malowaniem naprawić. Mam nieco problemu z GS. Jak za bardzo natłuszczę łąpy to się ślizga, jak za mało to klei i tak ogólnie to ciągle z nim raczej walczę niż nad nim panuję.
Pomalowane katapki pewnie za jakiś miesiąc lub dwa będą. Chcę założyć swoją galerię, ale dopiero, jak coś więcej gotowego będzie stało na półce.
Pozdro i liczę na kolejne rady (ew. nagany )
PS. Katapa taka wysoka, bo taką miałem jako pierwowzór:
Ostatnio zmieniony 10 lut 2011, o 18:00 przez Natibak, łącznie zmieniany 1 raz.
- rudobrody79
- Falubaz
- Posty: 1344
- Lokalizacja: GIŻYCKO
jakoś nie wyświetlają mi się obrazki z pierwszego postu a jestem bardzo ciekawy.
Wypas! - duzo lepiej sie prezentuja niz ta z GW ...nic tylko inspiracje brac.
Ojoj, Slayerem strzelać, nieładnie
A pomysł świetny - ja swoją krasnoludzką katapkę zrobiłem z ramek od wyprasek. Idea z założenia świetna, ale niestety są one troszkę za cienkie. Mam nadzieję, że po pomalowaniu będzie zdecydowanie lepiej. ;]
A pomysł świetny - ja swoją krasnoludzką katapkę zrobiłem z ramek od wyprasek. Idea z założenia świetna, ale niestety są one troszkę za cienkie. Mam nadzieję, że po pomalowaniu będzie zdecydowanie lepiej. ;]
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
Jeszcze raz wielkie dzięki za pochwałę. Zabieram się za malowanie w tym tygodniu, zatem może wymodzę coś przed końcem miesiąca.
Co do pocisku, to jest slayer z BfSP (jak już Rasti zauważył). To właściwie spełniało funkcję makiety tam. Ale jako pocisk grubasek jest idealny wg mnie . Poza tym, slayerom w mojej armii gorsze rzeczy się dzieją
@Marjanpl To jest krowa, tylko, że muszę jej wymiona jeszcze dorobić.
@Cahir Powiem, że mój tutek raczej pokurczom nie pomoże jakoś bardzo. Tylko, jako wyznacznik. Grudge jest skomplikowany i ma dużo fajnych runów-wzorków, bez których katapa traci na klimacie (tu idzie dużo GS). Mocno byś musiał zmodyfikować moją goblińską szpetną robotę. Drewno mogłoby być, jako podstawa, ale konstrukcja całkiem inna i bardziej dokładna powinna być. Może wrzuć zdjęcia swojej katapy, chętnie bym zobaczył inne próby wałowania GW.
Pozdrawiam,
Natibak.
Co do pocisku, to jest slayer z BfSP (jak już Rasti zauważył). To właściwie spełniało funkcję makiety tam. Ale jako pocisk grubasek jest idealny wg mnie . Poza tym, slayerom w mojej armii gorsze rzeczy się dzieją
@Marjanpl To jest krowa, tylko, że muszę jej wymiona jeszcze dorobić.
@Cahir Powiem, że mój tutek raczej pokurczom nie pomoże jakoś bardzo. Tylko, jako wyznacznik. Grudge jest skomplikowany i ma dużo fajnych runów-wzorków, bez których katapa traci na klimacie (tu idzie dużo GS). Mocno byś musiał zmodyfikować moją goblińską szpetną robotę. Drewno mogłoby być, jako podstawa, ale konstrukcja całkiem inna i bardziej dokładna powinna być. Może wrzuć zdjęcia swojej katapy, chętnie bym zobaczył inne próby wałowania GW.
Pozdrawiam,
Natibak.
No nie wiem, czy ta katapa jest jakoś specjalnie wymagająca w zrobieniu... dlatego mi to pomoże ;] Chyba nawet dzisiaj się wezmę za to ;D
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
Pomysł z katapami całkiem zacny, są takie klimatycznie "orkowe" (krowa rządzi)
Natomiast twoja walka z linami z GS-u, choć godna podziwu, jest jednak kompletnym marnowaniem czasu i kalorii. O wiele łatwiej wziąć 2-3 druty miedziane (choćby kupione w postaci kabla elektrycznego z Castoramie) i skręcić je ze sobą. Roboty mniej, materiał tańszy, a i efekt bardziej realistyczny.
Natomiast twoja walka z linami z GS-u, choć godna podziwu, jest jednak kompletnym marnowaniem czasu i kalorii. O wiele łatwiej wziąć 2-3 druty miedziane (choćby kupione w postaci kabla elektrycznego z Castoramie) i skręcić je ze sobą. Roboty mniej, materiał tańszy, a i efekt bardziej realistyczny.
Nic tak nie przekona w dyspucie, jak dwie stopy krasnoludzkiej stali między łopatkami. Trudno zignorować tak celny argument.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Mam w sobie taki potencjał, że gdybym tylko chciał, rzuciłbym do swych stóp cały świat. Na szczęście dla świata jestem na to zbyt leniwy...