Jestem za. 5vp to rzeczywiście przegięcie.Barbarossa pisze:Ano. IMO rozegranie Areny przed bitwą, powrót bohaterów do armii i jakiś mały bonus dla zwycięzcy (1Duży punkt? D3 przerzuty na grę? Bonus +1 do dwóch statystyk?) byłby bardziej adekwatny.
ARENA 2011 - Master w Krakowie, , WYNIKI NA STR. 39
Re: ARENA 2011 - Master w Krakowie.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Ojej, proste zasady: bohater walczy pieszo, a wojownikiem na arenie nie może być bohater, który jest monsterem.
I trzeba będzie składać dodatkowego bohatera specjalnie pod tą arenę. Ciekawe ilu herosów może sobie spokojnie powalczyć z moim pendantowcem.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Ciekawe jak sobie Twoja armia poradzi bez pendantowca.
Normalnie, mam więcej pegazów. A wysłanie pendantowca po 3 VP (czyli de facto ok 800 małych) to niezły deal. Mnie to osobiście pasuje, co nie zmienia mojej opinii, że scenariusz jest wyjątkowo słaby.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Ten scenariusz ma sens wyłącznie, kiedy bohater nie bierze potem udziału w bitwie. Inaczej nie ma żadnego balansu. Oczywiście można zmienić liczbę VP. Dzisiaj będziemy mieli spotkanie arenowe to przemyślimy sprawę.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
To zależy. Jeśli bonus jest odpowiednio mały, ten scenariusz ma sens bez wyłączania zwycięzcy i pokonanego z gry. Jeśli jest gigantyczny bonus, to istotnie trochę słabo.
No Panowie bo my z Lidderem rajd wydziałowy robimy i nie wiemy kiedy z przyczyn jak wiadomo Wyższych nie będzie mógł się on odbyć;p
Kiedy ta Arena?
Kiedy będziecie wiedzieć:D
Kiedy ta Arena?
Kiedy będziecie wiedzieć:D
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Dzisiaj przegadaliśmy scenariusze raz jeszcze i wprowadzimy niewielkie zmiany w punktacji. Natomiast sama idea scenariuszy bez zmian. Darek wrzuci zmiany lada chwila, jak sądzę. Znamy już cenę wejściówki, ale z jej podaniem wstrzymamy się do piątku, kiedy to ostatecznie potwierdzimy (mam nadzieję) miejscówkę.
Składasz oprócz czarującego typa gościa z 5W i wardem, przy leczeniu może nie padnie. Aczkolwiek zastanawia mnie idea tego scenariusza z areną, przecież ani to nie wymusza myślenia, żadnych specjalnych kmin. Po prostu kto pierwszy zacznie oblewać savy, a przy tym daje po dupie niektórym armiom, które mają problem ze złożeniem fajnego siekacza.
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Barbarossa pisze:Ojej, proste zasady: bohater walczy pieszo, a wojownikiem na arenie nie może być bohater, który jest monsterem.
taaaaaa, zesrało kakało
pod warunkiem, że nie będzie też mógł być dark elfem ani wampirem, ok?
Tymi demonami nigdzie nie będzie można pograć w końcu
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole