Użytkownik Kasa

[JaceK]

Ponieważ widzę uaktywnienie w wątkach Kupię/Sprzedam użytkownika "Kasa", chciałbym odradzić wszystkim potencjalnym kontrahentom robienie z nim interesów.

Pod koniec grudnia 2010 miałem sprzedać mu modele Clanratów za ok. 140 zł.
Cała sytuacja trwała miesiąc - do końca stycznia 2011.
W tym czasie zrobił podobno 3 przelewy.

Podobno, bo pieniądze nigdy nie dotarły.
Nigdy też nie był w stanie przedstawić nawet potwierdzenia przelewu, twierdząc, że nie dostał i musi pójść do banku.
Oczywiście, żadna z tych wizyt w banku nie doszła do skutku.
Później zmienił wersję i twierdził, że bank zabierał mu potwierdzenia (co jest oczywistą nieprawdą - banki nie mają prawa zabierać dokumentów swoim Klientom).

Ja, mając 24h dostęp do swojego konta wiedziałem, że żadnych pieniędzy nie przelewał.

Za każdym razem okazywało się ostatecznie, że przelew nie został zrealizowany "przez głupi bank".
W sumie, podobno, przelewał on i jego kolega. Żaden przelew nigdy nie dotarł, a sprawa się ciągnęła przez miesiąc.
Oczywiście mimo to zostałem przez niego nazwany oszustem, groził mi policją, za rzekomą próbę wyłudzenia od niego pieniędzy.

Każdy kto robi przelewy doskonale wie, że trwa to chwilę, a potwierdzenie jest elementem obowiązkowym ze strony banku.
Żadna inna wersja nie wchodzi w grę.
Oczywiście w trakcie byłem namawiany do wysłania figurek, "bo przecież pieniądze poszły".

Ostatecznie nie straciłem niczego oprócz czasu.
Ale odradzam, ze względu na powyższe mało przyjemne doświadczenia.
Bardzo dziwna to była sytuacja.

Jeżeli użytkownik Kasa chciałby polemizować, mogę na poparcie mojej opinii przedstawić całą korespondencję, jaka miała miejsce.


JaceK.

[Parravon]

JaceK nie jesteś jedynym miałem z nim podobną sytuację.
Robił przelew a potem się wykręca że przelew cofnęło.
Olałem go po tygodniu wiadomo było że transakcja nigdy nie dojdzie do skutku.
Również odradzam handel z tą osobą. Jest nie słowny po prostu próbuje oszukiwać.
U mnie czarna lista.

[Kasa]

Nie kłamcie chociaż. Wiadomo, że chodzi wam tylko o to, żebym nie sprzedał rzeczy, które już sprzedałem.

A i pamiętajcie, ze oszukałem Was na miliardy złotych, miliardy. Ciekawe jak mogłem Was "oszukać" jeśli umówiliśmy się, że jak dotrą pieniądze wysyłacie. Litości- głową czasem ruszyć.

[Tomash]

Ale może ustosunkuj się do zarzutów a nie zachowujesz się jak członek PiSu, co? ("to zagranie polityczne")

Oraz: właśnie dlatego takie transakcje przeprowadza się przez Allegro i/lub system płatności pozwalający na cofnięcie płatności (PayPal). Te kilka procent prowizji jest tego warte.

[Don_Silvarro]

właśnie dlatego takie transakcje przeprowadza się przez Allegro

Drobny offtop, tak BTW: ostatnio widuję na Allegro sporo aukcji o treści 'Aukcja prywatna dla użytkownika X', w której nie ma ani opisu sprzedawanego przedmiotu, ani zdjęcia. Czy dobrze rozumiem, że:

a) jest to sprzeczne z regulaminem Allegro na co najmniej kilka sposobów
b) nie jest to żadna podkładka czy gwarancja, bo bez opisu towaru sprzedający może równie dobrze wysłać kupującemu kopertę z powietrzem

?

[Gobo]

Dobrze rozumiesz, jedyne co wisi nad kontrahentami to widmo negatywa przy jakiś perturbacjach i z reguły jest to proste i skuteczne rozwiązanie

[przelas]

a) tak jest to sprzeczne z regulamin
b) to zależy od wcześniejszych ustaleń. Dla przykładu umawiasz się z kimś, że wystawiacie aukcje po 1 zł pustą w celu wymiany armii. Jeśli dogadujecie się np telefon to jest ciężka sprawa. Jeśli natomiast rozmawiacie przez gg, email, pw na forum i piszecie np że wymieniacie w ten sposób armie zawierającą np 500 ghuli wartą 2000zł to jest to poważny dowód na policji. Przypomnę również, że mimo złamania regulaminu na allegro nie jest to powód dla policji aby nie rozpocząć procedury. Nawet jakby allego unieważniło aukcje z powodów regulaminowych to doszło do zawarcia umowy poprzez wymienione powyżej środki komunikacji.

[Eiko2]

Tyle, że skoro wymieniacie armie warte po 2000zł, to na tyle powinna być aukcja ;p wtedy nie pitolisz się w głupoty tylko w ramach programu ochrony kupujących działasz a, ze trzeba wtedy zapłacić prowizję od sprzedaży, to inna sprawa

[Mlody_Rusinek]

a) tak jest to sprzeczne z regulamin
b) to zależy od wcześniejszych ustaleń. Dla przykładu umawiasz się z kimś, że wystawiacie aukcje po 1 zł pustą w celu wymiany armii. Jeśli dogadujecie się np telefon to jest ciężka sprawa. Jeśli natomiast rozmawiacie przez gg, email, pw na forum i piszecie np że wymieniacie w ten sposób armie zawierającą np 500 ghuli wartą 2000zł to jest to poważny dowód na policji. Przypomnę również, że mimo złamania regulaminu na allegro nie jest to powód dla policji aby nie rozpocząć procedury. Nawet jakby allego unieważniło aukcje z powodów regulaminowych to doszło do zawarcia umowy poprzez wymienione powyżej środki komunikacji.

Pytanie czy policja nie może spojrzeć na to od tej strony - dogadywali się na pw, gg, ustalali że sprzeda mu te 500 ghuli za 2000zł a w końcu sprzedał mu za złotówkę, bo za tyle wystawił na allegro. Jeśli przyjąć, że na gg/pw została zawarta umowa to wyjdzie, że te ghule sprzedający sprzedał dwa razy, raz za złotówkę (bo na allegro umowa zostaje zawarta, która zobowiązuje do sprzedaży za wylicytowaną cenę) a raz za 2000 (na gg czy PW).