

Moderatorzy: Albo_Albo, Asassello
dla Emiel'a-regisa pisze:jeśli f(x), tak jak poprzednio opisuje pole widzenia jednostki, a raczej konkretnie "szerokość" widzenia w punkcie x, to całką tej funkcji będzie pole widzenia
Sf(x)= x^2+cx
funkcja ta opisuje pole objęte wzrokiem unitu
chciałeś to masz
jeśli pod x podstawisz podwojony M oddziału to masz pole obszaru zagrożonego szarżą
Gniewko pisze:
Zarost zarostem, ale kolory inne - u mnie kudły jednolicie czarne, u Jagala ciemny łeb, a zarost (tu cytując Kubę) "z jakimiś idiotycznymi rudawymi akcentami", co w połączeniu z niebieskimi oczami jest bzdurne i podniecające zarazem.
bo na bazyla bym nie zdarzyl wymodelowac tylka, no to zaslonilem ta wielka dziure "drzewem" z korka i porostow. Jak bless to puscil to jest luzik =)Asassello pisze:ja widziałem go na Bazyliszku.
Jedyne co miał zrobione to odcięty tyłek. Wyszedł taki orzeł bez ogona z wielką dziura z tyły, chyba ze Relosu już go poprawił.
Ja swojego BSB na orle też zrobiłem z tego gryfa, rzeźbienie piór to męczarnia :/
Gniewko pisze:
Zarost zarostem, ale kolory inne - u mnie kudły jednolicie czarne, u Jagala ciemny łeb, a zarost (tu cytując Kubę) "z jakimiś idiotycznymi rudawymi akcentami", co w połączeniu z niebieskimi oczami jest bzdurne i podniecające zarazem.
Radosna twórczośćHavelock pisze:a za kogo robi ten champion? czy to po prostu wesoła twórczość?
Ochydne malowanie ale model ładnySevi pisze:Jakich modeli używacie jako BSB na orle? Lub jakie to konwersje?
Mile widziane foto, szukam natchnienia
już gdzieś tutaj omawialiśmy ten model. Kurak i tyleNilgar pisze:Ochydne malowanie ale model ładnySevi pisze:Jakich modeli używacie jako BSB na orle? Lub jakie to konwersje?
Mile widziane foto, szukam natchnienia
Ludvik pisze:Wystawianie np. Black Knightów jako Blood Knightów uważam za osobistą obrazę