PS Move czy XBOX Kinect?
Moderator: Zaklinacz Kostek
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
PS Move czy XBOX Kinect?
No więc pragnę sobie kupić konsolę z jakąś formą motion trackingu, bo to fajny bajer.
Wybór oczywiście to: Sony lub Microsoft.
Pomóżcie podjąć decyzję
Wybór oczywiście to: Sony lub Microsoft.
Pomóżcie podjąć decyzję
Gralem troche i na jednym i na drugim. Kinect robi wrazenie i wydaje sie tym rozwiazaniem, w jakim ta technologia powinna sie rozwijac... ale narazie nie jest jest jeszcze super dopracowany. Opoznienia w przetwarzaniu ruchu ciala i przelozeniu go na monitor, niedokladnosc odczytu ruchu ciala (szczegolnie przy bardziej dynamicznych grach) wywoluja czasem troche frustracji.
Move to technologia przeslzosci, ale przynajmniej dobrze dopracowana. Czujesz, ze masz wplyw na gre. Gierki tez sa chyba troche lepsze (na Kienecta jest narazie chyba z 5-6 gierek, z czego wiekszosc to gry typowo rodzinne), masz nad rozgrywka wieksza kontrole.
Poki co polecilbym raczej PS, choc Kinect tez moze dac duzo frajdy (szczegolnie, jesli zamierzasz uprawic aerobik... )
Move to technologia przeslzosci, ale przynajmniej dobrze dopracowana. Czujesz, ze masz wplyw na gre. Gierki tez sa chyba troche lepsze (na Kienecta jest narazie chyba z 5-6 gierek, z czego wiekszosc to gry typowo rodzinne), masz nad rozgrywka wieksza kontrole.
Poki co polecilbym raczej PS, choc Kinect tez moze dac duzo frajdy (szczegolnie, jesli zamierzasz uprawic aerobik... )
"Our weapons cut through them like blade through air!"
"Double or nothing, aim for his cock"
"Double or nothing, aim for his cock"
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Pewnie PS, chociaż to wideo ze Star Warsów robi wrażenie
nie wybieraj PSA bo kitajcow zalalo.
do tego chcac kupic konsole to pewnie do grania
a gierki sa lepsze na xboxa niz na psa
do tego chcac kupic konsole to pewnie do grania
a gierki sa lepsze na xboxa niz na psa
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
proszę Cię... to, że zalało Japonię nijak nie wpłynie na samą konsolę i wydawana na nie gry (no chyba, że będzie mniej gier z wodą ). Lepsze gierki? Większość jest wydawana na obie konsole, zazwyczaj się nie różnią. Więc stfu, You Suck! :p
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"
oh rly?
http://www.gamezilla.pl/content/katakli ... ier?page=2
na same gry to moze znacznie nie wplynie (napewno nie na wszystkie) bo nie tylko japonia pisze gry na PSA.
http://www.gamezilla.pl/content/katakli ... ier?page=2
na same gry to moze znacznie nie wplynie (napewno nie na wszystkie) bo nie tylko japonia pisze gry na PSA.
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Ja też polecam PS3 i move. Kupiłem PS3 poł rok temu i nie zaluje mimo ze kiedys bylem przciwnikiem konsol.
Na mova koniecznie zagrac w exclusive na Ps3 czyli Heavy Rain. Jak ktos powyzej napisal PS3 ma fajniejsze gry. Na xboxa masz halo. Ja wole god of war, heavy rain i inne exclusive. No i wczoraj sciagnalem sobie demo nowego mortala i IMO bedzie to najlepszy Mortal w historii. Chociaz od MK3 koejne czesci byly mega slabe wiec przebic je bylo nietrudno.
Na mova koniecznie zagrac w exclusive na Ps3 czyli Heavy Rain. Jak ktos powyzej napisal PS3 ma fajniejsze gry. Na xboxa masz halo. Ja wole god of war, heavy rain i inne exclusive. No i wczoraj sciagnalem sobie demo nowego mortala i IMO bedzie to najlepszy Mortal w historii. Chociaz od MK3 koejne czesci byly mega slabe wiec przebic je bylo nietrudno.
Dokładnie, z tego co widziałem i pograłem chwilę u kumpla, to jest totalny powrót do korzeni. Grywalność jest świetna, może nie na poziomie mk trilogy, ale prawie tak samo miodna.Chory pisze:No i wczoraj sciagnalem sobie demo nowego mortala i IMO bedzie to najlepszy Mortal w historii. Chociaz od MK3 koejne czesci byly mega slabe wiec przebic je bylo nietrudno.
"You either die a cyka or live long enough to become a blyat"