Sędziowski Rynsztok
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
Re: Sędziowski Rynsztok
Pytanie - w najnowszych uscisleniach apropo pytania o przechodzenie ran jest kwestia "tak jak skinki z kroxami". Chcialbym wiedziec o co Wam chodzi w tym stwierdzeniu??
Wg. faqa po kroxach w tej edycji bic nie mozna, bo zostala anulowana zasada great reach.
Mozna po nich bic dopiero gdy bedzie za malo skinow w pierwszym szeregu i krox musi do niego przejsc, tak jak jest to napisane w podreczniku.
Myle sie? JEsli tak to poprosze o dobra i dokladna argumentacje.
Wg. faqa po kroxach w tej edycji bic nie mozna, bo zostala anulowana zasada great reach.
Mozna po nich bic dopiero gdy bedzie za malo skinow w pierwszym szeregu i krox musi do niego przejsc, tak jak jest to napisane w podreczniku.
Myle sie? JEsli tak to poprosze o dobra i dokladna argumentacje.
- Jacek_Azael
- Masakrator
- Posty: 2058
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk
- Jacek_Azael
- Masakrator
- Posty: 2058
- Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk
Niedawno słyszałem, że ich ASF to nie jest klasyczny ASF, tylko umiejętność, która ASF daje, ale nim nie jest w dosłownym tego słowa znaczeniu. Taka to interpretacja wydawała mi się lekko po...ana, ale w tej grze nic mnie już nie zaskoczy, to zapytałem na forum.
Nie mylisz się. Był to nasz, jakże celny, przykład mixed units.Ziemko pisze:Pytanie - w najnowszych uscisleniach apropo pytania o przechodzenie ran jest kwestia "tak jak skinki z kroxami". Chcialbym wiedziec o co Wam chodzi w tym stwierdzeniu??
Wg. faqa po kroxach w tej edycji bic nie mozna, bo zostala anulowana zasada great reach.
Mozna po nich bic dopiero gdy bedzie za malo skinow w pierwszym szeregu i krox musi do niego przejsc, tak jak jest to napisane w podreczniku.
Myle sie? JEsli tak to poprosze o dobra i dokladna argumentacje.
Tracą ASFJacek_Azael pisze:Witam. Mam pytanie. Jeżeli mam talizman z ASL dla przeciwnika, to ten traci ASF.
A jak się to ma do HE?
Pzdr.
Ja mam pytanie apropo tej unmodified ld przy 0 z death'a. Dyscypline nie działa ale działa LD najwyższe w unicie - czy jeżeli mam oddział włóczników ( LD 8 ) z banner of dyscypline a w nim 2 duże magice (LD 9) banner of dyscypline daje obu po +1 więc mają 10 czy magini deathowa może korzystać z LD 10 tej drugiej magini do czaru 0 z death'a ? To samo pytanie jeśli oddział miałby ld 9 czy daje wtedy swoją powiększoną ld arcymagini ?
Z tego co wiem, BoD nie daje +1 do zerowki (unmodified leadership of the unit).Tak zreszta sedziowal Lidder na bazylu i wydaje mi sie, ze slusznie.
Z życia europejskiego battlowca: "im going to play on UB cause we have a bomb in school, so unexpectedly some free time".
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Nie. Bierze się najwyższy Ld w oddziale, nie uwzględniając żadnych modyfikatorów, co jest napisane w projekcie uściślenia
Nie, traktujemy championów i zwyklaków (prawie) jak mixed unit. Jeśli bijesz po czempionach to tylko ich zabijasz.Morrok pisze:Pytanko apropos uściśleń- skoro rany przechodzą z championa na championa, to przechodzą z championa na unit, jeżeli oddział jest ustawiony, np.w kresce? (mozliwosc bicia tylko po championie z przodu)
Chcę poruszyć kwestię aktualnie zamieszczonych uściśleń. Proszę o wypowiedź tylko członków LS, ewentualnie kandydatów na to stanowisko.
1. Call to Glory
z uściślenia wynika, że po stworzeniu exalted hero nie można nim opuścić oddziału.
cytat AB
Tworząc bohatera usuwamy model pieszy z gry (w momencie dispellu, przerwania działania RIPa model nie wraca do gry) i zamiast niego wstawia model herosa. Nie ma nic o tym, że maruder/wojownik zamienia się w herosa, on jest po prostu usuwany i pojawia się na jego miejsce nowy model. Z tego jasno wynika, że przywołany bohater nie jest częścią oddziału.
Nie ma więc podstaw by zabronić mu go opuścić. Co zyskujemy? Odginaczkę, której możemy użyć dopiero turę po rzuceniu i to tylko jeśli nie zostanie zdispellowana i jeszcze po śmierci kosztuje nas 100pkt. Czym to się różni od teleportowania inżyniera lub przywołania oddziału zombie? Uważam, że nie należało tego w ogóle uściślać, a jak już, to nie ma podstaw do takiej interpretacji.
2. Third Eye of Thzeentch
z uściślenia wynika, że czarując z lore'a przeciwnika nie można uzywać swoich czarów.
cytat AB
Nigdzie w opisie przedmiotu nie ma zwrotu at start of the magic phase, które w przypadku konieczności, często pojawiają się w opisach by GW. W związku z tym mogę wybrać znajomość czarów przeciwnika w dowolnym momencie fazy. Co więcej wystepuje słowo ability. Jeśli użyję umiejętności nie mogę używać swoich czarów w tej turze. Co więc zabrania mi rzucić sobie pociski thzeentcha, a następnie użyć dopiero umiejętności? Nic w podręczniku/faqu mi tego nie zabrania, nic nie nakazuje mi najpierw wybrać znajomości lora przeciwnika.
Oba uściślenia uważam za nieco nadinterpretowane, oraz tak naprawdę zbędne bo wczytując się w zasady, mozna jasno wszystko wywnioskować. Nie uważam też, żeby to było jakoś specjalnei przegięte, żeby należało to ścinać. Ot jest taki przedmiot/czar i mi to umożliwia.
Proszę o opinie/wytłumaczenie, ewentualnie zrewidowanie swojego zdania
pozdrawiam,
Durin
1. Call to Glory
z uściślenia wynika, że po stworzeniu exalted hero nie można nim opuścić oddziału.
cytat AB
Zaznaczyłem słowa klucz remove i replace.Immediately remove him from the game and replace him with exalted hero model
Tworząc bohatera usuwamy model pieszy z gry (w momencie dispellu, przerwania działania RIPa model nie wraca do gry) i zamiast niego wstawia model herosa. Nie ma nic o tym, że maruder/wojownik zamienia się w herosa, on jest po prostu usuwany i pojawia się na jego miejsce nowy model. Z tego jasno wynika, że przywołany bohater nie jest częścią oddziału.
Nie ma więc podstaw by zabronić mu go opuścić. Co zyskujemy? Odginaczkę, której możemy użyć dopiero turę po rzuceniu i to tylko jeśli nie zostanie zdispellowana i jeszcze po śmierci kosztuje nas 100pkt. Czym to się różni od teleportowania inżyniera lub przywołania oddziału zombie? Uważam, że nie należało tego w ogóle uściślać, a jak już, to nie ma podstaw do takiej interpretacji.
2. Third Eye of Thzeentch
z uściślenia wynika, że czarując z lore'a przeciwnika nie można uzywać swoich czarów.
cytat AB
Ponownie nie do końca rozumiem to uściślenie, wydaje mi się, że nieco zostało to nadinterpretowane, bo wydało się Wam za mocne. W dobie latających stegadonów, przekazywania ws10 oddziałom, naprawdę nie widzę podstaw do tego ograniczenia, ale przejdźmy do merytorycznych argumentów.in each friendly magic phase bearer may choose an enemy spellcaster within his los. (...) If the sorcerer use this ability he may not cast any of his own spells this turn
Nigdzie w opisie przedmiotu nie ma zwrotu at start of the magic phase, które w przypadku konieczności, często pojawiają się w opisach by GW. W związku z tym mogę wybrać znajomość czarów przeciwnika w dowolnym momencie fazy. Co więcej wystepuje słowo ability. Jeśli użyję umiejętności nie mogę używać swoich czarów w tej turze. Co więc zabrania mi rzucić sobie pociski thzeentcha, a następnie użyć dopiero umiejętności? Nic w podręczniku/faqu mi tego nie zabrania, nic nie nakazuje mi najpierw wybrać znajomości lora przeciwnika.
Oba uściślenia uważam za nieco nadinterpretowane, oraz tak naprawdę zbędne bo wczytując się w zasady, mozna jasno wszystko wywnioskować. Nie uważam też, żeby to było jakoś specjalnei przegięte, żeby należało to ścinać. Ot jest taki przedmiot/czar i mi to umożliwia.
Proszę o opinie/wytłumaczenie, ewentualnie zrewidowanie swojego zdania
pozdrawiam,
Durin
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Nie. To co masz (chyba) na myśli to tłumaczenie zapisku "na początku fazy magii", jest to moment zaraz po rzucie na wiatry.lohost pisze:przepraszam ze nie spelniam kryteriow aby Ci odpowiedziec, ale chcialbym zasugerowac czy
nie bylo przypadkiem w erracie ze jesli jakas zdolnosc nie ma opisanego konkretnego czasu uzycia tylko faze to musi zostac uzyta na poczatku fazy? np banner of sorcery albo dodawanie kosci wampirow.
Durina popieram bo mieszka obok mnie Nie jest to stronnicze stanowisko. Jednak jestem członkowie LS powinni być pokorni jeśli zostali przegłosowani. Trzeba stać murem za swoją grupą. Stąd nie ma flamów z mojej strony, które mogły by wystąpić gdybym członkiem LS nie był. Tak było w sumie w przypadku testu LD na M&H
L.
1.Pozwolenie mu opuszczać oddział wymaga napisania pokaźnej porcji dziwnych uściśleń, taki najmocniejszy motyw:
-gość wychodzi przed oddział przeciwnika. Jego tura, deklaruje w niego szarżę ty deklarujesz hold, po czym rozpraszasz RiP. Co robi przeciwnik? Nie ma podstaw do redirectu bo nie było flee musi spalić szarżę. Pomijam że nie ma nawet kierunku w którą ja spali wedle zasad.
W którymś miejscu trzeba było zmienić zasady bo inaczej tworzyły się fatalne motywy. Nie wykluczone że przeniesiemy to do sekcji worst play, którą i tak trzeba poszerzyć o powodowanie niemożliwych szarż.
2.Naszym zdaniem skoro rzuciłeś już jakiś czar nie spełnisz już warunku z końca zasady. Nam z kolei brakowało jakiegoś wskazania typu "further".
A co do bezsensowności uściśleń to warto uściślać rzeczy co do których nie ma zgody wśród graczy a zdarzają się dość często. Przykro mi że czujesz się że znowu Cię oszukano, ale nie bój się 75% graczy chaosu ma takie odczucia.
-gość wychodzi przed oddział przeciwnika. Jego tura, deklaruje w niego szarżę ty deklarujesz hold, po czym rozpraszasz RiP. Co robi przeciwnik? Nie ma podstaw do redirectu bo nie było flee musi spalić szarżę. Pomijam że nie ma nawet kierunku w którą ja spali wedle zasad.
W którymś miejscu trzeba było zmienić zasady bo inaczej tworzyły się fatalne motywy. Nie wykluczone że przeniesiemy to do sekcji worst play, którą i tak trzeba poszerzyć o powodowanie niemożliwych szarż.
2.Naszym zdaniem skoro rzuciłeś już jakiś czar nie spełnisz już warunku z końca zasady. Nam z kolei brakowało jakiegoś wskazania typu "further".
A co do bezsensowności uściśleń to warto uściślać rzeczy co do których nie ma zgody wśród graczy a zdarzają się dość często. Przykro mi że czujesz się że znowu Cię oszukano, ale nie bój się 75% graczy chaosu ma takie odczucia.
nie znowu tylko pierwszy raz;p
i też może nie oszukany, zabraliście mi po prostu coś z czego korzystałem i nie widzę powodu dla którego bym nie mógł.
brakowało further... nie sądzicie, że to jest trochę ingerencja w jasno napisane zdanie? Można je rozumieć tylko jednoznacznie
Co do oka: Barb, JJ a Wy co sądzicie?
Kudłaty bardziej mi chodziło o prywatną opinię, bo wiem jaka jest opinia Was jako całości, ale dzięki za odpowiedź
i też może nie oszukany, zabraliście mi po prostu coś z czego korzystałem i nie widzę powodu dla którego bym nie mógł.
To nie powód żeby nie spróbować ich napisać.Pozwolenie mu opuszczać oddział wymaga napisania pokaźnej porcji dziwnych uściśleń
Czyli działa praktycznie jak orzeł/elektryk/fast podstawiony pod nos, tyle że zamiast overruna na koniec świata stoisz w miejscu.... albo nie szarżujesz i salwą łuków masz szanse zdobyć 100pkt.... to chyba dobra cena, duże ryzyko dla gracza WoC, ale i możliwy zysk dla przeciwnika(...)Jego tura, deklaruje w niego szarżę ty deklarujesz hold, po czym rozpraszasz RiP. Co robi przeciwnik? Nie ma podstaw do redirectu bo nie było flee musi spalić szarżę(...)
brakowało further... nie sądzicie, że to jest trochę ingerencja w jasno napisane zdanie? Można je rozumieć tylko jednoznacznie
Co do oka: Barb, JJ a Wy co sądzicie?
Kudłaty bardziej mi chodziło o prywatną opinię, bo wiem jaka jest opinia Was jako całości, ale dzięki za odpowiedź
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
A co kiedy oddział szarżuje na np. pojedynczego globadiera, który zabije się robiąc S&S? Nie ma podstaw do redirectu bo nie było flee i nie ma kierunku w którym spali tę szarżę?-gość wychodzi przed oddział przeciwnika. Jego tura, deklaruje w niego szarżę ty deklarujesz hold, po czym rozpraszasz RiP. Co robi przeciwnik? Nie ma podstaw do redirectu bo nie było flee musi spalić szarżę. Pomijam że nie ma nawet kierunku w którą ja spali wedle zasad.
Queek.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Co do oka to masz wgląd w głosowanie. Ja uważam, że zakaz używania własnego lore'a, jak się użyje oka, działa wstecz i w tył.
Jeśli chodzi o pisanie n+1 uściśleń pt. "co się dzieje, jeśli oddział znika na życzenie..."
- zanim trafi go strzelanie (czy zniknięcie wywołuje panikę)
- po deklaracji hold, ale przed wykonaniem szarży
- po rzuceniu czaru, ale przed jego rozstrzygnięciem
itd, to przepraszam, ale uważam to za absurd. Nie ma worst playa za rozproszenie czaru w dowolnym momencie - to jest bonus. Nie ma wychodzenia championem z oddziału - to jest minus. Wychodzi na zero, więc chyba nie ma powodów do koszmarnego marudzenia, a całość jest jako tako grywalna i pozwala na różne myki (choćby z challenge'em)
Jeśli chodzi o pisanie n+1 uściśleń pt. "co się dzieje, jeśli oddział znika na życzenie..."
- zanim trafi go strzelanie (czy zniknięcie wywołuje panikę)
- po deklaracji hold, ale przed wykonaniem szarży
- po rzuceniu czaru, ale przed jego rozstrzygnięciem
itd, to przepraszam, ale uważam to za absurd. Nie ma worst playa za rozproszenie czaru w dowolnym momencie - to jest bonus. Nie ma wychodzenia championem z oddziału - to jest minus. Wychodzi na zero, więc chyba nie ma powodów do koszmarnego marudzenia, a całość jest jako tako grywalna i pozwala na różne myki (choćby z challenge'em)
Tak między Bogiem a prawdą z tym trzecim okiem żadnego wytłumaczenia nie uzyskałem.
Piszesz działa wstecz i już. Masz cytat z AB, nic w nim na to nie wskazuje. Zastanawiam się czy po prostu nie stwirdziliście, że to będzie za mocne...
Poszło to trochę w kierunku BP zamiast uściśleń. Uściślenie ma wyjaśniać niejasności, ja w tym zdaniu ich nie widzę.
Jak Kudłaty napisał to uściślenie było potrzebne bo gracze nie znający tego przedmiotu nie byli pewni czy wolno mi tak zagrać, ale uściślanie nie zawsze musi być synonimiczne ze ścięciem jakiegoś comba.
Debelial, Zembol, jakie jest Wasze zdanie?
Durin
Piszesz działa wstecz i już. Masz cytat z AB, nic w nim na to nie wskazuje. Zastanawiam się czy po prostu nie stwirdziliście, że to będzie za mocne...
Poszło to trochę w kierunku BP zamiast uściśleń. Uściślenie ma wyjaśniać niejasności, ja w tym zdaniu ich nie widzę.
Jak Kudłaty napisał to uściślenie było potrzebne bo gracze nie znający tego przedmiotu nie byli pewni czy wolno mi tak zagrać, ale uściślanie nie zawsze musi być synonimiczne ze ścięciem jakiegoś comba.
Debelial, Zembol, jakie jest Wasze zdanie?
Durin
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Dobre, nie wymyśliłem tego. Owszem mało prawdopodobne ale jednak może wystąpić. Ja bym sugerował palenie do przodu.Kervyn pisze:A co kiedy oddział szarżuje na np. pojedynczego globadiera, który zabije się robiąc S&S? Nie ma podstaw do redirectu bo nie było flee i nie ma kierunku w którym spali tę szarżę?-gość wychodzi przed oddział przeciwnika. Jego tura, deklaruje w niego szarżę ty deklarujesz hold, po czym rozpraszasz RiP. Co robi przeciwnik? Nie ma podstaw do redirectu bo nie było flee musi spalić szarżę. Pomijam że nie ma nawet kierunku w którą ja spali wedle zasad.
A co do "darmowego" herosa, żeby zdobyć za niego 100pkt trzeba grać z klimaciarzem który nie rozproszy go miedzy oblanym save'em a śmiercią. Nie stwierdzaliśmy, że to będzie za mocne, baliśmy się że to będzie zbyt głupie i skomplikowane, zresztą po to forum LS jest jawne by sobie poczytać nasze wywody.
Nie gracze nie znający, tylko gracze różnie to rozumiejący, na Bazyliszku spotkałem się z obydwoma wersjami i obaj gracze przekonywali mnie że to ewidentnie wynika z zasad. Nie zawsze jest tak, że ktoś nie zna jakiegoś comba, czasem po prostu jakiegoś combo jest na tyle wątpliwe że okazuje się nadużyciem.