Narazie do mnie nie przemówiła magia....może, źle losowałem, może złe rzuty kości miałem....przemyślę na spokojnie i popróbuje pewnie jeszcze nie raz.Laik pisze:Magia Athel Loren jest naprawdę fajna, fakt że nie tak przegięta jak te nowe lory ale już taka popychaczka to naprawdę nie ma się czego wstydzić.
Mag to nie tylko magia ale też antymagia.
polecam grać na pełne zasady - tak się szybciej uczy.
Co do grania na pełne zasady to tak właśnie gramy.
Przymknięcie okna na 2-3 pkt to akurat raczej z kwestii tego, że każdy z nas chciałby sporo potestować i zobaczyć co jak się sprawdza.
Pozatym na 1000pkt naprawdę są mega duże problemy z wystawieniem się (tak sensownie)