Nowa Edycja

[Smh]

Jedną mam modlitwę - żeby GW coś odwaliło i żeby w rok wydali komplet kodeksów. Bez tego każdy wydany AB będzie ciosem w jajca dla jego miłośników... i tak przez trzy lata każdy po kolei będzie miał zakładany jajozgniot po okresie wyczekiwania na kodeks pt "jak bardzo okaleczą moją armię?".

Barb policzysz prosto ile zajmie im wydanie wszystkich booków - każdy jest co 2 miechy: ~2,5 roku

wczoraj grałem moje DF kontra TK... bardzo ciekawie się gra i sympatycznie... (wynik ~15:5 DF:TK)

opinie o jednostkach:
- kloc gwardii w hordzie - WOW zwłaszcza jaki siedzi w nich king i boosty wejdą z czarów...
- wenszowe lasery... no cóż... wykopały się, postraszyły, wbiły ranę w katapę i zeszły od organków
- wenszowe surfery - zjadły 2 slayerów i 2 cannony, po szarży kuszoli w bok się rozsypały

[Undead]

- wenszowe lasery... no cóż... wykopały się, postraszyły, wbiły ranę w katapę i zeszły od organków

nie ma jak wykopać sie pod organkami...twój przeciwnik był idiotą albo miał niefarta

[Smh]

- wenszowe lasery... no cóż... wykopały się, postraszyły, wbiły ranę w katapę i zeszły od organków

nie ma jak wykopać sie pod organkami...twój przeciwnik był idiotą albo miał niefarta

to drugie zdecydowanie...

[Młody]

Myślę że w dobrze rozstawione dwarfy nie dasz rady się wykopac tak żeby nie dostac potem szarzy od kowadła lub zgarnac salwę z organek

[archeolog]

może pod koniec gry była tylko katapa-organki i kuszole? wtedy ten scenariusz ma sens

[Smh]

może pod koniec gry była tylko katapa-organki i kuszole? wtedy ten scenariusz ma sens

zagrałem na dziwnej rozpie, ponieważ 2x 24 górników + 25 rangerów, więc główne walki były na połowie przeciwnika, po mojej stronie były organy, katapa, 2x canon, M Inż, 3x Slayer + 16 Kuszoli

na koniec został mi Lord, Górnicy (uciekający ), katapa, organki, kusznicy, Slayer i chyba Inżynier

[Malal]

I gdzie te zachwyty nad nowa armia

[Naviedzony]

Nie ma bo nie grałem.

[Młody]

Ja chce booka !, musze doczytac te zasady, a nie takie tam ich gadanie, co drugi koles przeinacza zasady na tym warseer

[Przemcio]

Jedną mam modlitwę - żeby GW coś odwaliło i żeby w rok wydali komplet kodeksów. Bez tego każdy wydany AB będzie ciosem w jajca dla jego miłośników... i tak przez trzy lata każdy po kolei będzie miał zakładany jajozgniot po okresie wyczekiwania na kodeks pt "jak bardzo okaleczą moją armię?".

+1 Barb co prawda szkoda, że nie ma szans na nowy Relm of Chaos z 1997r... z jego unikalną zasadą układania armi...

[Smh]

- wenszowe lasery... no cóż... wykopały się, postraszyły, wbiły ranę w katapę i zeszły od organków

to ja chyba nie zrozumialem zasady tych stalkerow, autohity z s1 no asv, porownanie do I przeciwnika-a skoro maszyna nie ma I to przypadkiem nie sa to tez autowoundy? toc nie strzela sie w zaloge tylko w maszynke ktora mi inicjatywe "-"...

hmmm to możliwe, że źle to rozegraliśmy...

jak wyjdzie book, sądzę, że dokładnie będzie to opisane lub zFAQowane

[debelial]

co prawda szkoda, że nie ma szans na nowy Relm of Chaos z 1997r... z jego unikalną zasadą układania armi...

Ta unikalna zasada składania była wadą a nie zaletą, fluffowym handicapem. Ale zupełnie nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś się jej trzymał przy robieniu swoich rozpisek

[Barbarossa]

Eee, powiem szczerze, że stary kodeks do chaosu (gdzie demony i mortale można było łączyć w ramach jednej armii, ale trudniejsze było mieszanie marków) dużo bardziej mi pasował, niż obecna sytuacja.

Kodeks WoCh to w sumie nuda straszna. Do wyboru są przyszłe puszki (maruderzy), puszki (warriorzy), grube puszki (trolle nie ogry) oraz uberpuszki (choseni/bohaterowie) w odmianach pieszej lub konnej... i oczywiście obowiązkowa helena w kazdej armii. Lataczy niet, skirmiszerów niet, lekkiego strzelania niet.

Do tego dochodzi kiepski balans wewnętrzny ...i recepta na słabawą armię gotowa.

GW by mnie naprawdę uradowało wydając 4 kodeksy do chaosu (Nurgle/Khorne/Tzeentch/Slaanesh)... i w każdym z nich mieszanka z bestii, danonów i mortali. To byłoby megaciekawe i fluffowe na maksa, obecne trzy kodeksy mają strasznie mało klimatu w gruncie rzeczy.

[syrius]

Przykra sprawa. Kolega zaczął zbierać armię TK i jest świeży w WFB. Zagrał ze mną kilka bitewek i mimo moich chęci wyrównanych rozp nie był w stanie za wiele zrobić. Ja obecnie pogrywam HE.
Zniechęcił się mocno do WFB stwierdzając, że wśród niektórych armii nie ma balansu. A teraz nowy podręcznik.
Ładne modele, ale tylko ładne modele

[Przemcio]

Znów +1 Barb
Tamten kodeks miał coś w sobie nie dało się na pałę mieszać marków (zresztą unity nie miały ich w ogóle z tego co pamiętam)... trzeba było kombinować. Nadto wystawianie demonów 2 różnych bogów mogło skończyś się tym że twoje unity powyrzynają się między sobą
A teraz demony wszelkiej maści i postaci biegają sobie razem jak jedna wesoła rodzinka

W obecnym WOCH'u brakuje mi możliwości dostawienia jakiś beastmenów czy mniejszych demoników do armii dawało by to jakąś różnorodność czy coś a tak jak pisze Barb jest dość monotematycznie

[Naviedzony]

Ale jaki to ma związek z Tomb Kingami?

[Barbarossa]

Czepiasz się... marzenia o nowych kodeksach są wspólne dla wszystkich armii

A o TK już wiadomo w zasadzie wszystko, pozostaje się zastanowić, czy na Euro będą miały +200 pkt, czy nie.

[Kołata]

Ej, ej, a orki to co? Overpowered? Dajcie 200 pts ekstra!

[Naviedzony]

Wydaje się, że nie... Na papierze nie wygląda to wcale jakoś strasznie słabo.

Tak w ogóle to uznałem ostatnio, że GW powinno wydać wszystkie kodeksy, które są jeszcze z 6 edycji, a potem zacząć od najbardziej giętych armii. Czyli Ogry i Wood Elfy, a dalej powinny się pojawić Dark Elfy, High Elfy, Wampiry i Demony. No, ale to tylko takie moje mrzonki.

[Barbarossa]

Też mi się wydaje, że nie, ale AB jeszcze nie czytałem