Nowa Edycja
Moderator: Shino
Re: Nowa Edycja
co do problemów to jest kilka, jeśli chodzi o Poka to siedzi w oddziale i ciężko go ustrzelic jak siedzi razem z ekipą, co do maszyn to chyba się bierze I załogi
Pardon, tak mi się po prostu skojarzyło.Kołata pisze:Lol. Zacznij jeździć na turnieje zamiast na kucyku.Tomash pisze:Król Goblinów to jakieś nowe konto TruePunka? Po co, skoro GoblinNadGobliny żeśmy nie banowali ani nie usuwali?
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
Tomek jak ty coś palniesz. POK w oddziale - no na to bym nie wpadł.runepriest pisze:co do problemów to jest kilka, jeśli chodzi o Poka to siedzi w oddziale i ciężko go ustrzelic jak siedzi razem z ekipą, co do maszyn to chyba się bierze I załogi
Czyli krasiowe maszynki ściągają w turę?
No moim zdaniem chujowe to nie jest.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Przerąbane....Dębek pisze:Czyli krasiowe maszynki ściągają w turę?
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
http://www.games-workshop.com/MEDIA_Cus ... 1_6_XL.jpg
podsumowując cele bez I są odporne na ten atak
nie rzucają na hity
jeśli jakiś model ma więcej niż jedną wartość I to wybieramy wyższą, czyli zakładam, że w przypadku machin będzie to załoga
ale węże karcą niemiłosiernie np takiego łorsfinksa z I 1, bardziej mnie interesuje czy chłopaki mogą robić move and fire
podsumowując cele bez I są odporne na ten atak
nie rzucają na hity
jeśli jakiś model ma więcej niż jedną wartość I to wybieramy wyższą, czyli zakładam, że w przypadku machin będzie to załoga
ale węże karcą niemiłosiernie np takiego łorsfinksa z I 1, bardziej mnie interesuje czy chłopaki mogą robić move and fire
Więc po kiego grzyba wystawiałeś te 2 unity wyów?runepriest pisze:jeżeli się wybiera wyższą I to jedyne na co ta jednostka może być dobra to kowboje właśnie, ale oni mogą se na lusie wejść do oddziału więc nie wiem czym się tak Dębku jarasz ?
Przecież to jeszcze większy plew. Prawie tak samo drogie i jeszcze 100 razy bardziej miekkie. Wytłumacz mi to, zwłaszcza w kontekście, że uważałeś, iż waye są zajebiści.
Skoro kowboj siedzi w klocku to znaczy, że nie spłenia swojej podstawowej roli - bycia kowbojem.
Jak śmiga na koniu to jeszcze pół biedy, ale jak na orle, albo dysku, to jest w cipkę, bo nie ma to jak kloc piechoty telepiący się 2 cale.
Zresztą ja się pytałem o techniczny aspekt strzelania tych węży, a Ty mi odpisujesz, że problemów jest kilka bo kowboje siedzą w unicie.
Zasadniczo ten sam problem mają cannony, ale na to wpadłem już sam.
co do waywatcheró tak na serio to ich potrzebuję z tego powodu co ty powiedziałeś, i jak już jakiś kowboj wejdzie do oddziału to ja mogę do tego oddziału strzelać z tych waywatcherów te typki co strzelają na 8 cali nie za bardzo. waye dają jeszcze flee i mają stand n shoot , no i są odporni na strzlenie niektórych oddziałów. co do tego działa to nie wiem o ci chodzi
Haczyk polega na tym że sprawdzi się ten oddział tylko na własnie takie cele, na armie bez takich herosów 'puszek' niestety ten unit nie zrobi prawie nic , a te autowoundy na machiny pewnie będą rozwiane w pierwszym faq'u do TK.Dębek pisze:Gdzie haczyk?
Jeśli prawdą jest to co pisali na WS, ze węże (i inne oddziały z zasadą ebts) muszą się wykopać cal od przeciwnika, a jesli wykopią się pod, to należy przestawić je cal dalej, to wystawienie ich przy ogarniętym przeciwniku, tak żeby cokolwiek zrobiły, może być bardzo problematyczne. Mają wielkie podstawki i jest ich aż 3. Wydaje mi się, że w ogóle zakopywanie tak drogiego oddziału jest nierozsądne, skoro mamy inne tanie wykopki, mogące robić w razie potrzeby za śmieciowe wystawienia i odginaczki, obecność tej jednostki w mojej rozpie jest mocno wątpliwa, chociaż chętnie bym ją najpierw przetestował.