Nowa Edycja

[gerald_tarrant]

na Beastmany w sam raz

[Młody]

Taa, takie z pitka szczegolnie

[gerald_tarrant]

w sumie tak :p

[Fluffy]

Wolałbym świńksa z 6 T i save 3+ niż 8T i save 5+.. Ten wyższy T nic na dobrą sprawę nie daje, konstrukty zginą od masy A z S3, nie wspominając o masach poisonów. W porównaniu do świńksów, arachnarok jest mega.

Pozdrawiam

[Naviedzony]

Ja też uważam, że 6T i AS 3+ to rozwiązanie o wiele bardziej praktyczne niż 8T i AS 5+, ale wydaje mi się, że nie widzisz dobrych stron tego rozwiązania. Otrzymujemy coś wyjątkowego w statystykach na skalę całego Battla, a nie nieumarłą wersję Stegadona skrzyżwaną z trującym smokiem. Poza tym T8 zmienia jednak dość sporo w odniesieniu do ciężkiego strzelania i ciężkiej piechoty/kawalerii. W tym momencie każda High Elficka piechota rani go na 6+ co niezaprzeczalnie jest jego dobrą stroną. Choseni, Temple Guardzi, Exekutorzy, Black Orki, Grave Guardzi z dwurakami... Nic nie zrobią mu także balisty. Oddziały z wrzuconą brzytwą też nie pokroją go tak łatwo, tym bardziej jeśli mają mniej niż 8 LD. Dalej trzeba go chronić przed katapultami (i tak ranią go centralnie na 3+, a nie na 2+) i armatami.
Fakt, że sfinksy nie są przegięte nie oznacza automatycznie, że są żałosne i nieprzydatne.

[Malal]

Sa zalosne i nieprzydatne.

Otrzymujemy coś wyjątkowego w statystykach na skalę całego Battla, a nie nieumarłą wersję Stegadona skrzyżwaną z trującym smokiem.

Mielismy wyjatkowa faze magii, unikalne ushatki z wysoka sila bijace po inicjatywie, szarzuajce wykopki, klope strzelajaca 2x, odpornosc na miscasty, popychaczki wprowadzajace do walki, fajne przedmioty magiczne, naprawde przydatnego giganta z sv 3+/2+, czarujacych kolesi do walki wrecz i pare innych bajerow. A co dostalismy? Ladny model===>mowie o Necrospinxie, bo krowka z speciali nie przypomina mi sfinxa ni troche

Poza tym T8 zmienia jednak dość sporo w odniesieniu do ciężkiego strzelania i ciężkiej piechoty/kawalerii.

Jakiego ciezkiego strzelania? Armatay nadal go na 2+ bija zas wiekszosc klop takze......Krasnoludzkie, Helka czy Trebusz...Jedyna klopa ktora rani go na 3+ to TK

W tym momencie każda High Elficka piechota rani go na 6+ co niezaprzeczalnie jest jego dobrą stroną. Choseni, Temple Guardzi, Exekutorzy, Black Orki, Grave Guardzi z dwurakami...

Nikt nie bedzie na niego rzucal Ciezkiej piechoty. HE go po prostu odstrzela z lukow, lizaki zapluja, Nawet DE go z kusz odstrzelaja. Biedne VC sie usmiechna i pokaza ci stadka ghuli. Orki tylko maja najgorzej, dopoki nie zaczna wystawiac lukow

Nic nie zrobią mu także balisty.

Palec do gory kto widziac w sensownej rozpie baliste.

Oddziały z wrzuconą brzytwą też nie pokroją go tak łatwo, tym bardziej jeśli mają mniej niż 8 LD.

Odzialy z brzytwa kroja czolg ktory ma 10 t z sv 1+ a ty twierdzisz ze 8t z 52 i sv5+ daje rade? Joke

Fakt, że sfinksy nie są przegięte nie oznacza automatycznie, że są żałosne i nieprzydatne.

Sfinksy podziela los monesterow z Besti oraz armii O&G. Jak mowilem ladny model na polke. Nic wiecej. Chetnie bym chcial aby zniknal jesli mialbym stare wykopki.

[Kalesoner]

Jest jeszcze lepsza jednostka, która ściaga sfinksy w turę... stalkerzy.

[Fluffy]

Heh, nieprzegięty i spoko to jest imo Arachnarok. 8W, 8A, posiony, ruch 7'' z masa fajnych zasad, na grzbiecie 8 goblinow ekstra, duzo szybciej jest w walce, z I4 wali przed piechotą, nie sypie sie z kombatu, ma za to stubborn z rerollami za bsb i na generalskim Ld, save 4+ co ratuje go przed lekkim strzelaniem - to jest jednostka w porządku. Nie przegięta, po prostu ok. Teraz zaglądnij do tematów zielonych i zobacz co o nim ludzie mówią: "ładny model, ale szkoda punktów".
Sfinks? Duza szansa na smierc po jednym strzale z armaty, sypią sie w combacie, a tylko 5 ran - dostanie 1/2 ze strzelania/magii i model jest bezużyteczny (ze dwie dostaniesz w walce, i sie sypiesz z CRa). Brak marszu, ruch 5'' (no dobra, którys lata), brak na dobra sprawe leczenia (1W na ture nic nie zmienia),mniej ataków, I1 co oznacza śmierc z automatu przy wielu vortexach, heroic KB jest słabszy od Venom Surge Aroka. Sfinksy są beznadziejne.

Pozdrawiam

Ps: marudzic lubie, ale prawda jest taka że warsfinks w rozpisce będzie na pewno - powoli przekonuję sie do modelu

[Andrzej]

Sfinksy są beznadziejne.

Ale mają 8T

Imo główną wadą sfinksa jest mała liczba ataków. Sam nic nie zabije, za to może się posypać z CR...

[Domino]

Eee tam, to, że Necro jest beznadziejny to wie każdy, ale Wara bym jednak wciskał do rozpy. Jasne, trochę ruletka, może naprawdę szybko spaść. Ale może też po prostu potrzymać jakiś kloc warriorów chaosu, albo jak trafi, zmieść połowę oddziału White Lionów. Poza tym będziemy starali się go wardować, rzucać ochronę z lighta przeciwko strzelaniu. Save go wg mnie udupił trochę, ale dalej jest opcja, że się fajnie spłaci. Tak samo Ushabti- 300 pkt za 18 ataków z S6. Biją ostatnie, ale jak się będzie nimi wspierało na bok, to może to tak nie zaboli.

[Fluffy]

Ta, strzelanie z armaty do warsfinksa jest jak kopanie szczeniaczka, więc może przeciwnikowi zrobi się żal jak bedzie mógł do niego strzelac i wybierze inny cel..

[Lazur]

Nie ma co jojczyć na Sfinxa, trzeba zaczekać aż GW udupi kolejne armie i sfinx będzie fest

[Murmandamus]

Ja wiem że wszyscy chcieli by mieć abdominacje najlepiej za połowę ceny tylko że teraz taka tendencja jest do wyrównywania kodeksów i wierzę że tak w końcu się stanie. Z czasem sfinks nabierze więcej mocy w odniesieniu do innych armii.

[Domino]

Hm. Czyli po prostu reszta armii też będzie miała nieopłacalne monstery ? Nie rozchodzi o to, że on jest jakoś strasznie słaby, tylko o to, że połowa rzeczy go zestrzeli... Sv na 3+ by rozwiązał sprawę, wszystkie dupne jednostki mają min. 4+. Jest to jakieś przegięcie, czy co? Wymaganie minimum przeżywalności przeciwko dużej ilości ataków z małą S to nie jest chyba tak wiele . No, chyba, że reszcie armii zabierze się łuki, to wtedy faktycznie wraz z wyjściem nowych kodeksów zmiana będzie diametralna .
Ogólnie rzecz biorąc przyzwyczaiłem się do takiej wizji tej armii, teraz już tylko czekam, by to wypróbować

[Smiechu]

Jedyne o mogło by spowodowac uzyteczność sfinksów to zmiana tabalki na ranienie na ta z 7ed.
Mogła by go ranic tylko S>= 5

To by spowodowało jego grywalność - obawiał by sie tylko brzytwy, maszyn i niektórych herosów, a w oddiały wpadałby jak w masło, ale to już inna bajka. 210 pkt mozna duzo lepiej wydac w tej armi - np na 35 łuków, które na 100% wiecej zrobią.

[Naviedzony]

Jedyne o mogło by spowodowac uzyteczność sfinksów to zmiana tabalki na ranienie na ta z 7ed.
Mogła by go ranic tylko S>= 5

To by spowodowało jego grywalność - obawiał by sie tylko brzytwy, maszyn i niektórych herosów, a w oddiały wpadałby jak w masło, ale to już inna bajka.

Tak, wtedy to w ogóle byłoby najsensowniej...

[Smiechu]

Ale wtedy to wraca tez ST , no chyba ze mogli by zrobić ze T>= 8 mogą ranić jednostki z S >=5

No i wtedy to już byłby wilk syty i owc cała

Ale tego i tak nie zmienią więc suma sumarum: Świnks jest do dupy

[Alexander]

figs nawet udany suma sumarum szkoda
Tak się zastanawiam nad tymi TK i nie wiem cały czas

[JaceK]

Szkoda, że takie modele się marnują - Pająk, Sfinksy... ech - goście z GW słabo kombinują jednak.
Ja wiem, że pewnie te figurki i tak się świetnie sprzedadzą, ale jakby się pojawiały turniejowo, to by było przynajmniej ładnie na stołach.

[Domino]

Możecie być pewni, że ja to turniejowo wystawiać będę ^^. Nie ma opcji, bym bydlaka nie wystawił. Dopiero jak już naprawdę po raz n-ty gówno mi zrobi to się zastanowię.