Noobowe pytania - cos dla początkujacych poczatkujacych ;)

Bretonnia

Moderatorzy: Jagal, Milczek

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Marcin z Bretonnii
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 113

Re: Noobowe pytania - cos dla początkujacych poczatkujacych

Post autor: Marcin z Bretonnii »

Napisałem, że zapis z erraty eliminuje ten akapit, jako nowsza zasada. Cały bowiem sęk w tym, że oba zapisy są ze sobą sprzeczne. Wybór nowszej zasady jest jedną z reguł interpretacyjnych mających na celu uniknięcie tej sprzeczności. Ot oczywisty błąd GW. Powinni po prostu napisać cały tekst "Lance in Combat" od nowa.

Proszę o jakieś inne argumenty :) :)

pozdr.

Cibi
Mudżahedin
Posty: 258

Post autor: Cibi »

Rycerze po bokach mogą atakować jakby byli w base contact z przeciwnikiem. Czyli atakują wszystkimi atakami i mogą je alokować w konkretne modele, z którymi się stykają. Tyle że oni są traktowani jako będący w kontakcie z wrogiem w sposób bardziej ogólny - nie stykają się z żadnym konkretnym modelem, herosem, championem czy jakimkolwiek innym, a tylko w takiej sytuacji mogliby w nie kierować ataki. Ich ataki można więc tak czy tak kierować tylko ogólnie we wrogą jednostkę.

Sent from my Desire HD using Tapatalk
Obrazek

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Ja widzę to w prosty i logiczny sposób, bez jakiegokolwiek błędu ze strony GW czy sprzeczności. Tekst erraty wiemy jak brzmi i co zastępuje w AB (stary opis diagramu z lancą). Rozdział dotyczący lancy w walce nie został jednak w żaden sposób zmieniony/usunięty, więc cały czas obowiązuje, będąc "wyższą instancją" nad ogólnymi zasadami RB. Tak więc zapis mówiący o tym, że rycerze w szarży nie mogą przydzielać swoich ataków wedle uznania wciąż obowiązuje i jest doprecyzowaniem zapisu mówiącego o tym, że panów tych traktujemy "jakby byli w styku z wrogiem".

Gdyby GW chciało to usunąć, to w erracie pojawiłby się stosowny odnośnik do strony i akapitu z informacją "ignore the following paragraph/sentence", tak jak to nastąpiło z wieloma innymi fragmentami tekstu w naszym AB. W tym konkretnym przypadku nic takiego nie nastąpiło, więc zapis obowiązuje jak obowiązywał.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3749
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Amen.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

misha
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6586
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: misha »

może to dziwne pytanie, ale temat odpowiedni w każdym razie, czy ward w bretce można stosować do obrażeń które nie mają zdefiniowanej siły?
Klub Adeptus Mechanicus http://admech.club Warszawa, Okęcie, Al Krakowska
Sklep FGB Figurkowe Gry Bitewne http://fgb.club Warszawa, Zelazna 69A

Andrzej
Pan Spamu
Posty: 8217
Lokalizacja: Szybki Szpil

Post autor: Andrzej »

Tak, ale tylko 6+
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Plus ewentualny magic resistance, jeśli obrażenia wywołuje czar o nieokreślonej sile, ale pozwalający na ward save.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Błażej
Kretozord
Posty: 1507
Lokalizacja: Gdynia, BWT

Post autor: Błażej »

czy damselka może rzucać czary wymagające LOS jak siedzi w lancy? Na turnieju powiedzieli mi, że może ale jakoś nie mogę znaleźć poparcia w zasadach.

Awatar użytkownika
Kervyn
Chuck Norris
Posty: 497
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Kervyn »

Tak.

Rulebook, str. 31
(...)a Wizard can only cast a magic missile at a a target that lies within his forward arc and to which he can trace line of sight (just as if the wizard was firing a missile weapon)
Czyli w magii widzi się tak jak w shootingu (model w drugim szeregu tak jak model z pierwszego).
Queek.

Awatar użytkownika
Och Karol
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 151

Post autor: Och Karol »

Jaka domena waszym zdaniem jest najlepsza dla naszej 4-lvlowej Profetki? I dlaczego?
Część osób utrzymuje, że Heaven, ale mi lepiej sprawdza się Life.
Z góry dzięki. :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Lady Mayer
Wałkarz
Posty: 82
Lokalizacja: lanca ci w...
Kontakt:

Post autor: Lady Mayer »

Osobiście wolę life'a - wydaje mi się bardziej wszeschstronny niż heaven, ma oczywiście nieocenionego regrowth'a(który w momencie gdy liczysz ranki jest bardzo na +) i bonus z całego lore'a który przydaje się zawsze bo czarodziejka zazwyczaaaj ma w okolicy jakiegoś bohatera.
"Żarty na bok, jak powiedział król Dezmod, gdy wśród uczty goście nagle zaczęli sinieć i umierać. "
A.Sapkowski

Awatar użytkownika
Gniewko
Masakrator
Posty: 2320
Lokalizacja: czasem Bielitz, czasem Breslau

Post autor: Gniewko »

Też wolę life, acz są ludzie preferujący niebiosa. Nie ma czegoś takiego jak "najlepszy lore", to kwestia indywidualnych preferencji i wyborów, bo w każdym są wady i zalety.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.

Awatar użytkownika
Matijjos
Wodzirej
Posty: 744

Post autor: Matijjos »

a magia bestii? czy jest szansa na wyczarowanie tego smoka?

Awatar użytkownika
Rilam
Kradziej
Posty: 932
Lokalizacja: Miscast - Tczew

Post autor: Rilam »

Nie wyczarowanie, a zamiana w smoka. Latanie samopas magiem pod wpływem ripa nie jest najlepszym pomysłem tym bardziej, że nim zdąży zaszarżować rozsądny gracz owego ripa zdispeluje. Bestia sprawdza się genialnie na małych czarkach. Nawet można dać ten 2lvl to wtedy zerówka i jakieś wzmocnienie herosa. Na dużej raczej nie gram. Jak dla mnie ruletka, a ja staram się eliminować czynnik losowy. Jednak jak już gram to life. Po prostu wydaje się najbardziej wszechstronny.

Awatar użytkownika
The Miz
Chuck Norris
Posty: 507
Lokalizacja: WWE

Post autor: The Miz »

Najlepszy lore (jak dla mnie) na dużej to heaven, przynajmniej do defensywnej rozpy, ale z tego co pamiętam na ostatnim masterze w Białymstoku to bretki w top 10 były na wszystkich 3 lorach :D
Because I'M The Miz and I'M AWESOME!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=iMt-MJ1h ... ure=fvwrel

Awatar użytkownika
Matis
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3749
Lokalizacja: Puławy/Wrocław

Post autor: Matis »

Ja uważam, że life jest dobry do gry ofensywnej na dużej liczbie rycerstwa, pegazów i herosów. 2x2 lvlowa damselka z tym lorem powinny być w stanie dostatecznie wzmocnić i wskrzesić wojsko.
M&M Factory - Up. 14.01.2017 Ostatnia trójka pegazów

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

żeby być uczciwym: uważam że bez euro bezapelacyjnie wygrywa life, na tajnych rozpach beast potrafi urwać jaja.

Na euro świetnie sprawdza się heaven - breta to armia defensywna ludzie kochani! Fakt że macie w armii 3 lance i 3 oddziały pegazów wcale nie świadczą o tym, że macie się koniecznie pchać na połowę stołu takiego np. Wochu.

Life na euro widzę głównie przy grze bez dużej baby - z konieczności. 0, 1, 4 to są czary bretce zbędne/bardzo mało uniersalne (np. shield of thornes niejednokrotnie ratował mi tyłek, ale na niektóre armie jest żałośnie słaby). 6 traci praktycznie połowę swojego potencjału - choć na niektóre rozpy (Woch na chosenach, HE niektóre) posiada nadal niesamowity potencjał. Najmocniejszym punktem lore`a jest lifebloom - przynajmniej na euro.

Grając heavenem jeszcze nie zdażyło mi się, żebym nie miał co rzucić - a z life`em już tak bywało - oddziały są już w combacie, dwellersów na fasty szkoda, wszystko jeszcze żyje, conajwyżej pojedyncze woundy na bohatrach i pegazach potracone, i nagle okazuje się że z całego lore`a warto rzucić 1 czar (2), mając akurat 10 kostek...

Awatar użytkownika
Akadera
Falubaz
Posty: 1349
Lokalizacja: Białystok - Front Wschodni

Post autor: Akadera »

Ja akurat gram na heaven. -1ld i hit jest swietne, przerzuty 1 i 6 bardzo ulatwiaja zycie i uprzykrzaja je przeciwnikowi, kometa spuszczona jakims elfiakom na glowe tez duzo daje imo. Na life wstyd sie przyznac ale jeszcze nie probowalem grac, cv mnie troche odstrasza. Z beasta wystarcza mi rewelacyjna zerowka ;)
PS. Ogarniety woch jak ma naprzeciwko armie z dwelersem to stara sie zlapac z boostow z oltarzy bonus do S i jak ma 5 na choosenach to juz za bardzo ich nie popiescisz dwelersami imo ;)
kudłaty pisze:Wiadomo alkohol jest dla ludzi, ale śliwowica jest dla frontu wschodniego

emiel_regis
Oszukista
Posty: 837

Post autor: emiel_regis »

oj tam, "postara się" nie równa się: "będzie miał" bo jego zasadniczym celem pozostaje wynik 12. A dwellersi koszą też marudy, a społowiony oddzialik ginie już w combacie z pegazami :wink:

Owszem 0 to chyba najmilszy czar w heaven. Chain lightning i kometa potrafią wygrać bitwę a mogą nie zrobić nic. Chociaż epickie akcje typu: zdjęcie/spanikowanie 3 oddziałów shadów, korsarzy i jeszcze jakiegoś śmiecia jedną błyskawicą, bądź likwidacja 18 warriorów, 6 knechtów i do kompletu helenki kometą wspomina się z łezką w oku. 0 i przerzut 6 pozwala łamać cholernych solistów z crown of command.

Awatar użytkownika
Matijjos
Wodzirej
Posty: 744

Post autor: Matijjos »

mam pytanie, czy na 1600 pkt na vc opłaca się brać lorda?

ODPOWIEDZ