Jak zacząć zbierać chaosowe puszki

Karlito · Post autor: **Karlito** » 25 maja 2011, o 14:56

+1 i pozamiatane

Masz już rozpę nurglową na 2400 pkt

Greeen · Post autor: **Greeen** » 25 maja 2011, o 15:40

Dzięki

posklejam to do końca pomaluje i z czasem bardziej rozbuduje:)

Post autor: **Grolshek** » 25 maja 2011, o 16:11

Greeen pisze:Dzięki posklejam to do końca pomaluje i z czasem bardziej rozbuduje:)

Znaj dobroć moda swego możesz mieć gorszego

diuk · Post autor: **diuk** » 30 maja 2011, o 18:01

Ok, próbowałem przebrnąć przez ten temat, ale ciężko mi to idzie.

Powiedzcie mi - czy gra tą armią jest przyjemna? Czy dużo jest możliwości rozpisek>? I przede wszystkim - w vczym WOCh jest dobry, a z czym sobie nie radzi.

Dzięki z góry za odpowiedź.

Rogal700 · Post autor: **Rogal700** » 30 maja 2011, o 18:10

WOCHem gra sie przejemnie. Rozpisek można wykombinować multum ale najpopularniejsza jest w tej chwili na chosenach i dwóch shrainach lub na rycerzach. WoCH oczywiście dobry jest w CC podstawowy klocek (warriorzy) jest twardy i potrafi przywalić. Magia też jest niczego sobie.
Niestety WoCH nie posiada strzelania ( oprócz helki ale jak już przywali to solidnie

)

Post autor: **Grolshek** » 30 maja 2011, o 18:48

WoCh jest kiepska armią jeśli pragniesz różnorodności. Totalny brak strzelania bardzo przeszkadza. Praktycznie monorozpiska turniejowa. Nie polecam.

Dalv · Post autor: **Dalv** » 30 maja 2011, o 18:52

Ale figurki, klimat...Jednak jeśli nie jesteś wielkim fanem Chaosu i figurek akurat tej armii to lepiej zbieraj co innego

diuk · Post autor: **diuk** » 30 maja 2011, o 18:55

Różnorodność nie oznacza od razu rozpisek strzelających.

Przeć do przodu też można na różne sposoby

I o taką różnorodnośc mi chodzi.

Dalv · Post autor: **Dalv** » 30 maja 2011, o 19:02

Tak, wiemy o co Ci chodzi

Problem w tym, że w Chaosie jedne jednostki dość znacznie odstają pod względem jakości/ceny od pozostałych

Mormo · Post autor: **Mormo** » 30 maja 2011, o 20:22

Woch niestety nie jest armia różnorodną. Żeby dobrze Ci się nią grało przede wszystkim musi Ci sie podobać klimat tej armii. Figurki mamy śliczne to trzeba przyznać ale jeżeli chodzi o złożenie jakiejs "grywalnej" rozpiski to przeważnie oddziały się powtarzają. Pytanie też jak chcesz grać? Czy składąć swoją armię typowo by wycisnąć z niej najwięcej siły w starciu z przeciwnikiem. Czy kombinując z oddziałami i tworzyć klimatyczne rozpiski. Ja na początku swojej przygody z Warhammerem grałem Wochem tylko na proxach (brak funduszy nie pozwałał na zakup figurek tak samo u mnie jak i u kumpli). Jednak rok temu sprawa się odmieniła i stanąłem własnie przed dylematem czy napewno tą armię chce zbierać. Kandydatami byli jeszcze HE i WE. Jednak ciemna cześć duszy wzieła góre nad pozostałą partią i zacząłem zbierać "chaosowe puszki". Mogę teraz śmiało powiedzieć, że nie żałuje swojej decyzji bo modele mamy śliczne i kiedy spojrzysz na pole bitwy pełne przepakowanych skurw.... to będziesz zadowolony, nawet jeżeli bedą ginąć hordami. Przecież umierają dla naszych bogów a CHAOS i tak w końcu będzie władał światem

Pozdrawiam

Karlito · Post autor: **Karlito** » 31 maja 2011, o 11:32

Chaosem gra się bardzo ciężko właśnie ze względu na brak strzelania i z góry wiadomo że 1/3 armii nie dojdzie do CC. Jednak jeśli już dochodzi do walki wręcz i widzisz jak Twoje zabijaki koszą wszystko równo z trawą... BEZCENNE

Post autor: **Grolshek** » 31 maja 2011, o 12:12

karlito1980 pisze:Chaosem gra się bardzo ciężko właśnie ze względu na brak strzelania i z góry wiadomo że 1/3 armii nie dojdzie do CC. Jednak jeśli już dochodzi do walki wręcz i widzisz jak Twoje zabijaki koszą wszystko równo z trawą... BEZCENNE

Raczej jak te resztki są koszone przez napakowane magią gówniane oddziały przeciwnika...

Havelock · Post autor: **Havelock** » 31 maja 2011, o 12:33

Grolshek pisze:
karlito1980 pisze:Chaosem gra się bardzo ciężko właśnie ze względu na brak strzelania i z góry wiadomo że 1/3 armii nie dojdzie do CC. Jednak jeśli już dochodzi do walki wręcz i widzisz jak Twoje zabijaki koszą wszystko równo z trawą... BEZCENNE
Raczej jak te resztki są koszone przez napakowane magią gówniane oddziały przeciwnika...

pozdrowienia od HE

Karlito · Post autor: **Karlito** » 31 maja 2011, o 12:38

Dlatego ostatnio zaczynam korzystać z magii Cienia i Śmierci, zazwyczaj z magów przeciwnika bo sam wystawiam raczej Tzeetncha. -1T i -1S w 24" to całkiem pomocna opcja. Trzeba być optymistą i najlepiej mieć tak z 70-ciu Warriorów na stole

diuk · Post autor: **diuk** » 1 cze 2011, o 11:43

A batalion to dobry zakup na start?

5 Rycerzy Chaosu
12 Wojowników Chaosu
20 Grasantów
10 Bojowych Ogarów Chaosu

Btw, może to taki mały offtopic, ale fajnie by było gdyby w 8 edycji można byłoby wykupić np. Bloodthirstera.

Nie wystawiałoby się go normalnie do gry, tylko dawałoby się jakiemyś Lordowi/Herosowi/Championowi mark Bloodthirstera, i w dowolonym momencie gry deklarowało, że poświęca się tego lorda i zamienia się on w demona(nie wiem czy na 3+ czy jak, jak na 3+ nie wyjdzie to w nast na 2+ itp. albo inaczej - nie ja tu jestem od balancu). Dodatkowo można byoby postawić małą/dużą templatkę dookoła i wszyscy by dostawali hity.

To dopiero byłby klimat

A co strzelania, to jest dla tchórzy

Macie jakieś pomysły na urozmaicenie tej armii?> Może Maruderzy z jakimiś koślawymi kuszami.

Można też po prostu wrzucić jakieś flyingi i scouty, albo dodać zasadę, że jeden oddział warriorów może wychodzić z ambusha, hmm?

Nie znam za dobrze tej armii, więc proszę o wyrozumiałość..

Rogal700 · Post autor: **Rogal700** » 1 cze 2011, o 12:55

Rozumiemy cie.
Co do battalionu ja od niego zaczynałęm i nie narzekam. Psy mam w każdej 2x5 ci styknie. Rycerzy zawsze daje 1x5 i nie narzekam (nie wiem jak inni). Maruderów najlepij dokupić do 36 dać im cepy/GW wychodzą tanio i robią swoje. Warriorów daje 2x18 ew. 1 większy odział. Potem dokupujesz to na czym chcesz grać warshriny,choseni,hellcanno wiecej corewej piechoty czy rycerzy.

Ten mark wydaje mi sie zapożyczony z Dawn of Wara. Gdzie to bohater wybuchał i zamieniał sie w Bloodthirstera.

Ze strzelania jest hellcannon, maruderom według mnie pasowały by te kusze/luki/topory do rzucania .
Co do flyingów wystarczyłoby żeby furie wróciły.
A scouta/ambusha/skirmisha powinni dostać odrzuceni (forsakers chyba tak sie pisze) to by ich ugrywalniło.

diuk · Post autor: **diuk** » 1 cze 2011, o 13:00

Rogal700 pisze:Ten mark wydaje mi sie zapożyczony z Dawn of Wara. Gdzie to bohater wybuchał i zamieniał sie w Bloodthirstera..

Dokładnie

IMO, najlepszy RTS. Ale tylko pierwsza część, druga jest do kitu, a dodatki do pierwszej też obniżały radość gry coraz mocniej.

Tak czy siak, mark Bloodthirstera by naprawdę robił mega fajne wrażenie w tej armii.

Rogal700 · Post autor: **Rogal700** » 1 cze 2011, o 13:10

Wrażenie by robił byłby tylko za mocny.

diuk · Post autor: **diuk** » 1 cze 2011, o 13:27

Gdyby kosztował odpowiednio dużo, i był jeszcze jakoś inaczej ograniczony to może i by był "grywalny" - w sensie mocy.

Poza tym wyobraź sobie miny swoich przeciwników gdy zza pazuchy wyciągasz nagle wielkiego Blódka

Post autor: **Grolshek** » 1 cze 2011, o 13:33

Zamiana w dużego demona to całkowicie normalna opcja w 40k dla Chaos Space Marines. Wykupujesz dużego demona który pomimo iż jest lordem nie jest do nich liczony w kwestii slotów i na 4+ od 2 rundy jednego z czempionów oddziałowych możesz wymienić na bloodzia.

Jak zacząć zbierać chaosowe puszki

Re: Jak zacząć zbierać chaosowe puszki