dziwne zwroty/słowa

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
vocal
Masakrator
Posty: 2096
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

dziwne zwroty/słowa

Post autor: vocal »

ostatnio na jednym forum spotkałem się z niezrozumieniem znaczenia słowa które napisałem. chodziło o 'ryć się'. nie kumali że to synonim 'pchać się', 'rozpychać' co dla mnie było oczywiste...
znajoma z kolei nie znała słowa pantofel/kapeć, 'u nich się na to inaczej mówi'.
zainspirowało mnie to do założenia dyskusji na tym forum:D
mianowicie- z jakimi innymi niezrozumianymi (byajmniej nie dlatego że są trudne:P) przez innych słowami lub zwrotami spotkaliście się?:D

Awatar użytkownika
Grolshek
Administrator
Posty: 7831
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grolshek »

U rodziny we Włocławku "marny" znaczy "nieduży". Nie dają sobie nadal przetłumaczyć iż oznacza to "kiepski". Mój syn nie jest marny, jest ZAJEBISTY :evil:

Awatar użytkownika
jachu_ka
Chuck Norris
Posty: 497
Lokalizacja: Bray, Eire

Post autor: jachu_ka »

Ja od zawsze miałem problem ze zrozumieniem zwrotu "nie opierdalaj się w pracy". Często to słyszę a do dziś nie wiem o co chodzi :(
marchef w butonierce

Awatar użytkownika
Lueviel
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 198
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Lueviel »

Ludki ze wschodu Polski nie kumają co znaczy "biec na szagę" ;)
WFB: Ogre Kingdoms

Awatar użytkownika
vocal
Masakrator
Posty: 2096
Lokalizacja: kraków
Kontakt:

Post autor: vocal »

Lueviel pisze:Ludki ze wschodu Polski nie kumają co znaczy "biec na szagę"
to z południa również:D

Awatar użytkownika
Grolshek
Administrator
Posty: 7831
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Grolshek »

vocal pisze:
Lueviel pisze:Ludki ze wschodu Polski nie kumają co znaczy "biec na szagę"
to z południa również:D
I z centrum :twisted:

Awatar użytkownika
BOGINS
Postownik Niepospolity
Posty: 5229
Lokalizacja: Świebodzin

Post autor: BOGINS »

I qwa z lubuskiego :)

Awatar użytkownika
Fojtu
Mudżahedin
Posty: 238

Post autor: Fojtu »

u znajomych zawsze usmiech wywoluja rozwazania na temat ostrzałki/strugaczki/temperówki

Awatar użytkownika
Jacek_Azael
Masakrator
Posty: 2058
Lokalizacja: Włocławek - Klub Fantasy "FENIX", teraz już Gdańsk

Post autor: Jacek_Azael »

Grolshek pisze:U rodziny we Włocławku "marny" znaczy "nieduży". Nie dają sobie nadal przetłumaczyć iż oznacza to "kiepski". Mój syn nie jest marny, jest ZAJEBISTY :evil:
Oczywiście, że marny znaczy nieduży, karakan inaczej :wink:
Jest wiele fajnych słów:
- klepie spod skrzydła i moher na gablocie. :)
Teraz mieszkam w Poznaniu, tu dopiero są teksty:
W antrejce na ryczce, stały pyry w tytce.
-"Im dalej w las, tym więcej drzew"
-"To mały krok dla człowieka, ale dla karła, normalny...;-)"
Obrazek
P.S.WE rare 8ed. ;-p

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Jacek_Azael pisze: W antrejce na ryczce, stały pyry w tytce.

Poznań rządzi :D
A ryc się u nas to zawsze było śmiać się ;]
Ciągnąć z czegoś mate, pyry, łagi, cug i tak dalej, masa tego jest :)

Awatar użytkownika
Yudokuno
Kotu
Posty: 3017
Lokalizacja: HLOS

Post autor: Yudokuno »

Lueviel pisze:Ludki ze wschodu Polski nie kumają co znaczy "biec na szagę" ;)
nie jest to przypadkiem "na skróty"?
lohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
...mój bohater :D

Awatar użytkownika
Piotras
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3216
Lokalizacja: Krotoszyn/Poznań

Post autor: Piotras »

Tak Yudo, to jest dokładnie biec na skróty :)

Awatar użytkownika
Watcher
Chuck Norris
Posty: 393
Lokalizacja: Chodzież

Post autor: Watcher »

Jacek_Azael pisze: Teraz mieszkam w Poznaniu, tu dopiero są teksty:
W antrejce na ryczce, stały pyry w tytce.
Lepsze jest legendarne: "wyje bana pod lasem".
Marcet sine adversario virtus

Minas Kolmar

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Yudokuno pisze:
Lueviel pisze:Ludki ze wschodu Polski nie kumają co znaczy "biec na szagę" ;)
nie jest to przypadkiem "na skróty"?
No u nas to mówią "na szago", ale znaczy to dokładnie to samo.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

W antrejce na ryczce, stały pyry w tytce.
Ślązacy maja swoja wersje /fonetycznie/ "w antryju na byfyju stoji szolka tyju"

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Przyzwyczaiłem się że nie rozumiem niektórych zwrotów jak piszecie po angielsku ale tu przekonuję się że nawet polskiego nie kumam :wink:

Awatar użytkownika
Yudokuno
Kotu
Posty: 3017
Lokalizacja: HLOS

Post autor: Yudokuno »

Piotras pisze:Tak Yudo, to jest dokładnie biec na skróty :)
Zastanawia mnie skąd biorą się takie słowa? Bo wygląda na przejęzyczenie bądź złe zrozumienie obcojęzycznych zwrotów (gdzieś tam, ileś pokoleń wstecz)
lohost pisze:wspolczuje komus kto byl moderatorem gdy ja sie podobnie zachowywalem. od czytania tego szajsu mozg sie lasuje.
...mój bohater :D

Awatar użytkownika
Górken
Falubaz
Posty: 1005
Lokalizacja: Lublin/ Kraków

Post autor: Górken »

a w Krakowie wychodzą na pole czego ja osobiście nie rozumiem bo wychodzę patrze a tam ulica :roll:
Podpis usunięty - nieregulaminowy. Administracja

Awatar użytkownika
Siwek
Falubaz
Posty: 1276
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: Siwek »

U rodziny we Włocławku "marny" znaczy "nieduży". Nie dają sobie nadal przetłumaczyć iż oznacza to "kiepski".
znaczenia:

przymiotnik

(1.1) będący w złym stanie, o niewielkiej wartości
(1.2) mały, drobny
http://pl.wiktionary.org/wiki/marny

I mamy rację we Włocławku, zresztą używamy słowa "marny" również w odniesieniu do czegoś kiepskiego :D
Naturalnym wrogiem skavenów są ludzie... i orki... i elfy... a także chaos... i oczywiście najgorszy wróg czyli inni skaveni.

Awatar użytkownika
Sa!nt
Falubaz
Posty: 1472
Lokalizacja: Nowy Sącz

Post autor: Sa!nt »

Górken pisze:a w Krakowie wychodzą na pole czego ja osobiście nie rozumiem bo wychodzę patrze a tam ulica :roll:
Nie tylko w Krakowie w większość małopolski mówi się na pole. Zawsze kłóciłem się z współlokatorem z Lublina bo on mówił że idzie na dwór.
squiq pisze:Mój Sigmar myśli inaczej.

ODPOWIEDZ