Starożytne woluminy, zaklęte pierścienie, magiczne laski

Kosa · Post autor: **Kosa** » 11 gru 2006, o 21:47

Jakie comba dajecie na magach? Stawiajac na amgie oczywistym jest wzięcie Banner of Sorcery, to raz, a dwa to jak wyposażyć w zabawki magów aby się sprawdzali.

Ja mam kilka schematów:

ARCY:
1).
-seer, ring of fury,2xscroll
tym grałem sporo i było miło, ogólnie przywalić moze no i daje dobra ochrone
2).
-seer, jewel, ring of corin, scroll
tym zaczynam grać teraz, nie byłem do niego przekoanny ale zobaczyłem co potrafi i chyba dłuzej na nim pogram.

kombinacje na małych jest pełno, najlepsze jednak są dwie, przynajmniej w mym odczuciu:
1).
-seer, channaller, silver wand
tanim ksoztem mamy maga, który jest prkatycznie jak 3levelowiec z mozlwioscia wyboru czarów
2).
-seer, dispell scroll
klasyka

Aby dobrze pcoisnać magią trzeba tak stworzyć naszych czarodzieji aby sie uzupełniali, nowe lory dają mozlwiości odpowiedzenia na każda rozpiskę przecwinika dlatego myśle, że narpawde warto grać na magi ale bez przesady.
Co Wy o tym wszystkim myslicie?

lith · Post autor: **lith** » 11 gru 2006, o 21:59

Ze robie drugie podejscie do porno magii na ta edycje. A to drugie kombo na arcymagu jest najpopularniejsze i chyba najlepsze do wiekszosci rozpisek.

Kosa · Post autor: **Kosa** » 11 gru 2006, o 22:04

nie wiem czy jest najpopularniejsze, w sumie dosc rzadko się spotyka, ale rpzyznam Ci racje, że jest chyba najmocniejsze, zalezy również w czym na defensie z 4 bolcami on jest wymarzony jednakze na jakimś mieszańcu wybrałbym chyba z ring of fury. Na razie ring of Corn przechodzi testy i naprawde pozytywnie go odbieram i dłuzej zagosci w mej rozpisce a nie byłem do niego przekonany, aż nie wypróbowałem

Asassello · Post autor: **Asassello** » 11 gru 2006, o 22:58

na arcy to tylko kombo nr 2).. a jak ktos sie boi miscastow to bierze pierwsze i zamienia DS na staff os solidity.

co do comba na mlych to jednego nie wymieniles. IMO dosc dobre czyli Ring of Fury i DS.. jak masz w rozpisce jeszcze 2 magow (czy to malych na male punkty czy to duzego i malego na duze) o jest on idealnym uzupelnieniem.. dwaj pozostali wykorzystuja cala pule pd (maja w koncu 5-8 czarow ktore sam wybierales)..a ten rzuca na dwoch kosciach jakiegos missla i bounda (no chyba ze wylosowales cos lepszgo na nim).. jednak najwazniejszy jest ten bound.. ktory wciaga DD przeciwnka lub kosi jakis oddzial

Kosa · Post autor: **Kosa** » 11 gru 2006, o 23:04

przecież nie będe wymieniał wszystkich bo jest ich naprawde masa.
oba boundy są dobre i ciekawe chociaż RoC mocniejszy ale RoF uniwersalniejszy, pierwszy ładnie wyciaga kosteczki przeciwnikowi, tylko najwiekszy ryzykant bedzie dispelował to na jednej kosci

Ogólnie zastanwaim się nad posadzeniem duzego maga na orzełku z wersją:
seer, guardian phoenix, ring of corin\ring of fury

Asassello · Post autor: **Asassello** » 11 gru 2006, o 23:34

nie mowie o wymienianiu wszystkich..ale ta tez mi sie wydaje popularna

co do tego orla to moze byc czasem ryzykowne..bo nie ma jak tego maga schowac, a czesto bedzie potrzebowal LoS..
lepiej juz z RoC (nie wymaga LoS)...

potestuj i sie dowiemy jakie sa wyniki

Aldean · Post autor: **Aldean** » 12 gru 2006, o 14:21

Kosa pisze:
ARCY:
1).
-seer, ring of fury,2xscroll
tym grałem sporo i było miło, ogólnie przywalić moze no i daje dobra ochrone

Lepiej dac Silver Wanda. O 20 pktow mniej wychodzi a i tak masz 5 z 6 czarow. male ryzyko ze nie trafisz tego czego chcesz

Pozdrawiam

Kosa · Post autor: **Kosa** » 12 gru 2006, o 14:28

szczerze to wole mu dać jewela, ogólnie rozmyślałem i nad silver wandem:
-silver wand, ring of fury, 3xdispell scroll
a reszta magów już typowo na czarowanie nastawiona bez scrolli z seerami, też dobre
ciekawe mozę być wystawianie mniejszych magów z seerem i power stonem, jeśli mamy takiego arcymaga jak wyzej. można wtedy w jendej turze magi pocisnąć aż miło

Grzelak · Post autor: **Grzelak** » 12 gru 2006, o 14:42

aż miło to prawda, ale jak wyskoczy taki miskaścik który powoduje koniec tury magi :/ albo jeszcze gorzej 2 czyli mag przestaje być magiem to aż milo dla przeciwnika

Kosa · Post autor: **Kosa** » 13 gru 2006, o 03:54

trudno, ryzyko w magii jest wkalkulowane ale żle nie jest gdyż mając 3 magów czyli: arcy w 2 wersji z pierwszego postu i 2 z seerem i dajmy na to PS doliczmy do tego np. 3 ksotki na BoS to mamy tak: 5kostek do ogólnego rozdysponowania, 5 kostek dla arcymaga i po dwie kostki dla ii levelwoców, któzy używają tylko ich i cisną z pwoer stonów czyli na 4 do tego mamy jeszcze 5 ksotek do dowolnego rozdysponowania, żle nie jest. Kiedys też zrodził mi się pomysł jak wyciągać wrogowi dispell scrolle, dajemy arcymaga z staff of solidity i silver wandem oraz 3 power stonami, mozna nawet na upartego dorzucić channallera

, oczywiscie mag z obstawą pomnieszych czarodziejów, chociażby jednego i BoS. I o co chodzi, napieprzamy z 5-6 kostek każdy czar duzym magiem, aż do kiedy wypadnie miscast i staff of solidity go zaneguje, wtedy już należy zacząć ostrożne czarowanie

Asassello · Post autor: **Asassello** » 13 gru 2006, o 07:39

ja nie widze sensu rzucania czaru na 6 kostkach..na pieciu nawet nigdy nie rzucam..
nie ma wiekszej roznicy z czar wyjdzie nam na 14 czy 24..przeciwnik w tym momencie albo ma i tak za malo kostek dispella (boundy i wczesniejsze czary to wyciagaja) albo z urzyje DS... nasze powodzenie na IF wcale tak strasznie nie rosnie.. juz miscast jest bardziej prawdopodobny

Kosa · Post autor: **Kosa** » 13 gru 2006, o 14:35

nie czytałes dokładnie mojego posta, własnie chodzi o to aby przeciwnikowi bardzo szybko wyrwać te DS, więc należy rzucać czary z dużą siłą, aby nie starczyło mu dispell diców, dwie tury takiego rzucania i raczej po scrollach

Grzelak · Post autor: **Grzelak** » 13 gru 2006, o 14:50

Niektórym graczom to wystarczy by, już zrobic swoje nawat przy braku Ds.

Kosa · Post autor: **Kosa** » 13 gru 2006, o 15:06

gracz HE, który bedzie na róni poziomem z naprawde szybkim ofensem powinien wytrzymać, poradzić sobie, oczywisćie sa wyjątki

Asassello · Post autor: **Asassello** » 13 gru 2006, o 15:18

a ja nadal nie rozumiem roznicy miedzy wyciaganiem DS za pomoca 4 kostek a 6 kostek ... dla mnie to strata dwoch PD.. wrog i tak zurzyje DS..bo watpie by ktos grajac przeciw HE mial 4-5DD w momencie gdy bede chcial ten czar rzucic

[wczesniej mu te DD zejda.. boundy czy tez inne czary sa

]

Kosa · Post autor: **Kosa** » 13 gru 2006, o 15:27

no i są jeszcze inne dispel dica przeciwnika, na 6 to rzeczywiscie za dużo ale na 5? Tylko p oto aby szybko wyparowały DS to się opłaca bez większego ryzyka miscastu, póki jest staff.

Asassello · Post autor: **Asassello** » 13 gru 2006, o 15:34

mozliwe.. ale ja nigdy nie gralem ze staffem.. i zawsze bralem dla mnie wersje optymajna czyli 4 kostki na czar

przeciwnik majac nawet 7 DD powinien zdispelowac najpierw nasze boundy (licze na to ok 3 kostek) ..zostaja mu juz tylko 4.. wystarczy pomeczyc go jakims innym 2d6s4 ..i juz prawie nie ma kostek..a nam zostalo jeszcze 10-12

.. tylko trzeba dobrze cele wybierac bo czasem przeciwnik wpusci to 2d6s4 jak rzucimy to na jakiegos pakera

Kosa · Post autor: **Kosa** » 13 gru 2006, o 20:43

nom, ja też nigdy nie grałem ze staffem ale tutaj bardziej rozchodzi się o te power stony bo są aż 3

Mućka · Post autor: **Mućka** » 13 gru 2006, o 21:30

Zazwyczaj ludzie maja 4-5 DD, wiec odpalasz te 2 boundy, koles ma 1 lub 2 kostki ktorych nie uzyje, i jedziemy mu po DS'ach. Jak ktos ma 2-3 to w jedna ture mozna mu je stracic, a potem juz tylko wolne pole to popisu.

Kosa · Post autor: **Kosa** » 13 gru 2006, o 21:34

Mućka pisze:Zazwyczaj ludzie maja 4-5 DD, wiec odpalasz te 2 boundy, koles ma 1 lub 2 kostki ktorych nie uzyje

zazwyczaj to 5+, w czym nie wszytko musi dispelować, jakieś mało wazne wpuści a te spore, które przeważaja o losach bitwy zaneguje, rówież nie wsyzstko nam wejdzie co jest dość mało prawdopodobne jak umiejętnie sie posługuje amgią, ewentualnie ewidentny pech