Kila pytan poczatkujacego :P
Moderator: Gremlin
Re: Kila pytan poczatkujacego :P
Bardziej chodzi o styl, język i wartość logiczną tego zdania, bo ciężko je "zajarzyć"...
Piotras - pisałem na trzeźwoPiotras pisze:Bardziej chodzi o styl, język i wartość logiczną tego zdania, bo ciężko je "zajarzyć"...




A mógłbyś mi pokazać jakąś rozpiskę na 2400 ? Bo w dziale WE rozpiski nie są w linkach niestety jak na niektórych forach innych nacji, tylko razem naciapane z komentarzami.
Wood Elves Army - 2400 EURO
Alter Highborn @ 280.0 Pts
Stone of Rebirth [30.0]
Potion of Foolhardiness [5.0]
Sword of Might [20.0]
Armour of Silvered Steel [45.0]
Spellweaver @ 305.0 Pts
Magic Level 4 Lore of Life
Wand of Wych Elm [55.0]
BSB Noble @ 132.0 Pts
LA
Asyendi's Bane [10.0]
Hail of Doom Arrow [30.0]
Spellsinger @ 150.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Athel Loren
Dispel Scroll [25.0]
7+1 Dryads @ 108 Pts
7+1 Dryads @ 108 Pts
14+1 Glade Guard @ 214.0 Pts
Standard; Musician
Banner of Eternal Flame [10.0]
12+1 Glade Guard @ 168.0 Pts
Longbow; Musician
9+1 Glade Guard @ 132.0 Pts
Longbow; Musician
3 Warhawk Riders @ 120.0 Pts
3 Warhawk Riders @ 120.0 Pts
11+1 Wardancers @ 230.0 Pts
11+1 Wardancers @ 230.0 Pts
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
zresztą przejrzyj sobie dział rozpisek jest ich tam napradę mnóstwo
Alter Highborn @ 280.0 Pts
Stone of Rebirth [30.0]
Potion of Foolhardiness [5.0]
Sword of Might [20.0]
Armour of Silvered Steel [45.0]
Spellweaver @ 305.0 Pts
Magic Level 4 Lore of Life
Wand of Wych Elm [55.0]
BSB Noble @ 132.0 Pts
LA
Asyendi's Bane [10.0]
Hail of Doom Arrow [30.0]
Spellsinger @ 150.0 Pts
Magic Level 2; Lore of Athel Loren
Dispel Scroll [25.0]
7+1 Dryads @ 108 Pts
7+1 Dryads @ 108 Pts
14+1 Glade Guard @ 214.0 Pts
Standard; Musician
Banner of Eternal Flame [10.0]
12+1 Glade Guard @ 168.0 Pts
Longbow; Musician
9+1 Glade Guard @ 132.0 Pts
Longbow; Musician
3 Warhawk Riders @ 120.0 Pts
3 Warhawk Riders @ 120.0 Pts
11+1 Wardancers @ 230.0 Pts
11+1 Wardancers @ 230.0 Pts
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
1 Great Eagle @ 50.0 Pts
zresztą przejrzyj sobie dział rozpisek jest ich tam napradę mnóstwo
Z tego co widzę to tak prosto jak wcześniej napisałeś nie jest
Trzeba kupić 3 x Glade + 2 x Driady + jeszcze duzo duzo innych rzeczy 


tak ale to co masz w batalionie też nie wystarczy, a jeden z tamtych oddziałów(GR) nie jest tak grywalny. po za tym wystarczą dwa boxy łuków - to 32 odele. później możesz dokupić alenapoczątek starczy. jak ci jeszcze kasy starczy to warto kupić wardancerów( są akurat na allegro)
EDIT
tu kupisz wiele z tego o czym pisałem i coś jeszcze dodatkowo
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=54&t=30189
EDIT
tu kupisz wiele z tego o czym pisałem i coś jeszcze dodatkowo
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=54&t=30189
Trzeba przyznać, że zależy mi też na tym, by nie wydać nie wiadomo jak wiele na to ale liczę się z kosztem około 1000 zł. Jakie są taktyki grania WE?
Za 1 000 zł to kupisz wszystko co potrzeba do WE. W dziale Sprzedam widziałem za 450 zł niezłą armię WE jak na początek.The Old Samurai pisze:Trzeba przyznać, że zależy mi też na tym, by nie wydać nie wiadomo jak wiele na to ale liczę się z kosztem około 1000 zł. Jakie są taktyki grania WE?


Ok aby nie śmiecić niepotrzebnego tematu
link-->Nawiązuje do odpowiedzi Heptuna z tematu
To gó*** za przeproszeniem trzeci raz nie sprawdziło mi się totalnie :/
120 pkt, które spada od głupiego czaru lub strzału z arty
Grałem dziś z WoCH i udało mi się wystawić ich na plecach przeciwnika (jego nieuwaga) i .... MIMO TO nie zrobili nic. (biegali non stop na tyłach wroga)
Rzucenie 6 na teoretycznie 2-3 kościach graniczy z cudem a po tym rzucie/killu spadają od ostrzału arty lub magii....
Sorry ale starałem się dać im TRZECIĄ szansę i za każdym razem żałuję tej decyzji
Dziś w 5 turze została mi 1 jednostka (1 Waywatcher) ... przeciwnikowi zostało.... wszystko (minus Helka, Pomiot i śmieci) - oczywiście walka 0-20 z WoChem... po raz enty
- Próba ustrzelenia Helki (nieudana)
- Próba ustrzelenia "nadgryzionego" pomiotu (nieudana)
- Potrójna próba ustrzelenia Maga (oczywiście NIEUDANA - nie ma to jak Ward na 4+)
Moje początki z WE faktycznie były ciężkie, poznawałem jednostki, uczyłem się zasad = więc każda jednostka była dla mnie równa.
Ale po jakimś czasie stwierdzam, że ta jednostka nie ma racji bytu.... chyba, że moi przeciwnicy są nieadekwatni do ich zdolności. (głównie gram z WoChem i HE, czasami Dwarfs i DoCH)
Liczenie na łut szczęścia na krótkim zasięgu na KB to jak dla mnie zbyt duża cena - to już lepsze są Warhawki albo kolejny oddział Tancerzy.
Będę wdzięczny za jakieś racjonalne wyjaśnienie gdzie jest ich siła i jak ją wykrzesać....bo ja straciłem do nich cierpliwość
.... naprawdę starałem się ale oni są beznadziejni.
Więcej pożytku mam z Tancerzy .... nawet Warhawki mi się sprawdzają dobrze
Zapraszam do dyskusji.
link-->Nawiązuje do odpowiedzi Heptuna z tematu
Jak mi wytłumaczysz w CZYM są świetni to stawiam browar.Heptun pisze:Waye są świetni i zastanawiam się na drugim oddziałem.

To gó*** za przeproszeniem trzeci raz nie sprawdziło mi się totalnie :/
120 pkt, które spada od głupiego czaru lub strzału z arty

Grałem dziś z WoCH i udało mi się wystawić ich na plecach przeciwnika (jego nieuwaga) i .... MIMO TO nie zrobili nic. (biegali non stop na tyłach wroga)
Rzucenie 6 na teoretycznie 2-3 kościach graniczy z cudem a po tym rzucie/killu spadają od ostrzału arty lub magii....
Sorry ale starałem się dać im TRZECIĄ szansę i za każdym razem żałuję tej decyzji

Dziś w 5 turze została mi 1 jednostka (1 Waywatcher) ... przeciwnikowi zostało.... wszystko (minus Helka, Pomiot i śmieci) - oczywiście walka 0-20 z WoChem... po raz enty

- Próba ustrzelenia Helki (nieudana)
- Próba ustrzelenia "nadgryzionego" pomiotu (nieudana)
- Potrójna próba ustrzelenia Maga (oczywiście NIEUDANA - nie ma to jak Ward na 4+)
Moje początki z WE faktycznie były ciężkie, poznawałem jednostki, uczyłem się zasad = więc każda jednostka była dla mnie równa.
Ale po jakimś czasie stwierdzam, że ta jednostka nie ma racji bytu.... chyba, że moi przeciwnicy są nieadekwatni do ich zdolności. (głównie gram z WoChem i HE, czasami Dwarfs i DoCH)
Liczenie na łut szczęścia na krótkim zasięgu na KB to jak dla mnie zbyt duża cena - to już lepsze są Warhawki albo kolejny oddział Tancerzy.
Będę wdzięczny za jakieś racjonalne wyjaśnienie gdzie jest ich siła i jak ją wykrzesać....bo ja straciłem do nich cierpliwość

Więcej pożytku mam z Tancerzy .... nawet Warhawki mi się sprawdzają dobrze

Zapraszam do dyskusji.
Zwyciężaj bez przechwalania się, przegrywaj bez biadolenia, a inni wkrótce zaczną cię szanować - Napoleon Hill
kudłaty pisze:80+ siekier dwuręcznych to odkryta opcja ofensywna.
hmmm ktoś kiedyś mądrze napisal (Laik, Pasiak?), że do wayów trzeba dorosnąć. Do tego czasu bierze się broukuła...
Ja może nie gram WE od wczoraj, ale cóż, w tym zdaniu jest wiele racji.
W pewnym momencie sam zauważysz, że Waye to nieoceniona jednostka. Sianie zamętu na tylach wroga, próba obciecia marszu, czy sam noble waywatcher z hodą... I tak dalej i tak dalej.
Pozdro
Ja może nie gram WE od wczoraj, ale cóż, w tym zdaniu jest wiele racji.
W pewnym momencie sam zauważysz, że Waye to nieoceniona jednostka. Sianie zamętu na tylach wroga, próba obciecia marszu, czy sam noble waywatcher z hodą... I tak dalej i tak dalej.
Pozdro
Dlaczego napisałem o Wayach, że są dobrą jednostką ?
Wystawiłem ich na tyłach i zestrzelili gobliny na wilkach (dorżnęli ich w combacie),potem zaszarżowali doom divera i go rozwalili. Dla mnie spełnili swoje zadanie.
Zazwyczaj spadają szybciej,ale dobrze wystawieni- przeciwnik nie ma czasu by się nimi zająć (są lepsze jednostki do zabicia) więc oni "sieją" zamęt na tyłach.
Od tego przecież są ! Nie zrobią nic innego gdyż nie mają żadnego sejva, a KB faktycznie zdarza się rzadko (ja właśnie miałem "6").
Uważam, że Waye są stworzeni na słabe fasty i oddziały zostawione do obrony maszyn. jak nie ma maszyn - niestety trzeba skitrać się w lesie i jakoś powolutku coś wybijać. W końcu to też łucznicy i to nie byle jacy - można też zawsze coś zranić. Zagram za 2 tygodnie na turnieju znowu Wayami i wtedy po następnych 3 bitwach będą mógł w końcu stwierdzić czy się nadają
Wystawiłem ich na tyłach i zestrzelili gobliny na wilkach (dorżnęli ich w combacie),potem zaszarżowali doom divera i go rozwalili. Dla mnie spełnili swoje zadanie.
Zazwyczaj spadają szybciej,ale dobrze wystawieni- przeciwnik nie ma czasu by się nimi zająć (są lepsze jednostki do zabicia) więc oni "sieją" zamęt na tyłach.
Od tego przecież są ! Nie zrobią nic innego gdyż nie mają żadnego sejva, a KB faktycznie zdarza się rzadko (ja właśnie miałem "6").
Uważam, że Waye są stworzeni na słabe fasty i oddziały zostawione do obrony maszyn. jak nie ma maszyn - niestety trzeba skitrać się w lesie i jakoś powolutku coś wybijać. W końcu to też łucznicy i to nie byle jacy - można też zawsze coś zranić. Zagram za 2 tygodnie na turnieju znowu Wayami i wtedy po następnych 3 bitwach będą mógł w końcu stwierdzić czy się nadają



Waye są trudni do wykorzystania, szczególnie dla początkujących graczy.
Na pewno nie możesz się po nich spodziewać że zrobią cuda. Postaw im realne do wykonania cele – czasem to będzie ubicie czegoś a czasem tylko zastraszenie…
Tak naprawdę przy ogarniętym przeciwniku nie jesteś w stanie wystawić ich na tyłach. W momencie kiedy mało co zasłania widoczność i nic nie spowalnia wystawieni z przodu też nie mają zbyt łatwo.
Do czego więc służą(?)
Dzięki strzałowi po marszu mają efektywny zasięg z KB 25 cali, na 5 strzałów trafia się 4-5 (daje to 74% na KB). KB w kowbojów którzy nas bardzo bolą – nawet dyskowiec z wardem na 3+ raczej nie będzie ryzykował, tym bardziej pendantowiec czy inny bretoński lord na pegazie…
Ładnie też ściągają kawalerię (szczególnie WOC) czy mocno opancerzoną piechotę(WL, warriorzy chaosu) – tam każdy zabity liczy.
Mogą spowalniać marsz w miejscu gdzie nie ma BSB i lidera nie jest za niska, mogą ogarniać śmieci przeciwnika, mogą być dodatkową szarżą od boku(tak żeby przeciwnik nie mógł się odwrócić)
To tak w skrócie
.
Na pewno nie możesz się po nich spodziewać że zrobią cuda. Postaw im realne do wykonania cele – czasem to będzie ubicie czegoś a czasem tylko zastraszenie…
Tak naprawdę przy ogarniętym przeciwniku nie jesteś w stanie wystawić ich na tyłach. W momencie kiedy mało co zasłania widoczność i nic nie spowalnia wystawieni z przodu też nie mają zbyt łatwo.
Do czego więc służą(?)
Dzięki strzałowi po marszu mają efektywny zasięg z KB 25 cali, na 5 strzałów trafia się 4-5 (daje to 74% na KB). KB w kowbojów którzy nas bardzo bolą – nawet dyskowiec z wardem na 3+ raczej nie będzie ryzykował, tym bardziej pendantowiec czy inny bretoński lord na pegazie…
Ładnie też ściągają kawalerię (szczególnie WOC) czy mocno opancerzoną piechotę(WL, warriorzy chaosu) – tam każdy zabity liczy.
Mogą spowalniać marsz w miejscu gdzie nie ma BSB i lidera nie jest za niska, mogą ogarniać śmieci przeciwnika, mogą być dodatkową szarżą od boku(tak żeby przeciwnik nie mógł się odwrócić)
To tak w skrócie

swieta_barbara pisze:Jesteś maszyna debelial, bez Ciebie to hobby dawno by umarło.