Rozpiski Imperialne 8 edycja

[#helion#]

hehe, toż jak przeciwnik zobaczy że mam life to od razu nastawi się na warda i siłę, bohaterowie mają swoje określone funkcje, nie chcę aby przeciwnik sobie po czarował więc mam 2 scrolle, roda i dodatkowo +4 z lektorów (jeden z nich puszka bloker), to jest chyba najsilniejszy defens antymagiczny z możliwych w imperium; Pegaz ma za zadanie zająć się Shrinami (pięknie je od boku lub tyłu brejkuje), Furmana daje LD i czaruje co się da;
Swordsmeni mają wytrzymać jak najdłużej, a GS-y i Flagsy to przysłowiowe młoty;
@X.Maciek: przy takiej ilości maszyn, nie masz jak ich zastawić (już tak próbowałem grać, optimum to 4-5 maszyn a tu i tak jest ich 6) a proponujesz mi 12 maszyn, które nic praktycznie nie są w stanie zrobić jak przeciwnik zacznie i pojedzie do przodu z kopyta; dzięki temu że mam tylko 6 maszyn mogę je ustawić w parach w zupełnie różnych miejscach armii, tak że żaden dyskowiec się do nich nie dostanie, a przy 12 to jest duży problem;

co do magii to na ojro tak gram więc trza testować dalej, mimo że większe punkty to nie zmieniam

P.S. w tej edycji nie ma czegoś takiego jak pojęcie, nie dojdzie, trzeba się nastawić że jednak tak będzie i mieć odpowiednio mocną kontrę, a przy takiej ilości maszyn i słabej turze magii/strzelania nic nie zdziałam, zwłaszcza jak przeciwnik zacznie; problem i to duży stanowią czołzeny odporne na warhammera, dlatego mam Arcysia kowboja, co by miał ich przytrzymać, w akcie desperacji rzucę klocek swordów lub GS-ów ustawionych po 5, tak aby te 2 tury lub dłużej postali na stedfaście/Stubbornie, a chcę w tym czasie resztę wyciąć zobaczymy co z tego plany wyjdzie, muszę wygrać przynajmniej 11-12

[X.Maciek]

Ale choseni nie będą mieć od razu i siły i warda. To już za duży fart. Wystarczy że zaczniesz bitwę to ich rozstrzelasz.
A co do klocków to liczysz na to że którykolwiek z Twoich oddziałów wytrzyma napór piechoty chaosu? Oberwiesz tyle ran że nawet steadfasta nie uświadczysz
A tak swoją drogą to choseni są odporni na warhammera, ale 4x5 duelistów ich zrobi w konia

[#helion#]

oby, Maćku, oby

sprawdzimy i zobaczymy, muszę tylko wygrać wystarczy te 300 pts. różnicy na moją korzyść

[Karli]

Dałbym dużego maga shadow = brzytwa mocno karci WoC. Tak samo pita poprzedzona miasmą. Pegazisci nie łamią shrinów za bardzo gdy obok jest BSB i gienek. Sprawdzałem to w praktyce kilka razy. Przynajmniej nie tak jak by się można tego po nich spodziewać. Na szrajny lepszy jest już great cannon

[krystian1wielki]

ostatnio cannonami zdjąłem wochowi shrina i lorda na dysku mimo warda 3+

[PAWLAK]

Cannon dobry jest na wszystko

[VeXel]

Postrzelaj do driad.

[Reyki]

Ja tam nie widze problemu. Niech tylko wejdą do jakiegoś domku:p

[#helion#]

W końcu zabrałem ze sobą stare sprawdzone regony i maszynki, powiększone i wzmocnione, do tego artyleria w trójpakach; Bitwa dość ciężka i ciekawa; żenujące rzuty po jednej i drugiej stronie, moje skończyły się pod koniec trzeciej tury natomiast oponent do końca bitwy mordował się z kościami; Czołgozeny nie wyrzuciły warda i to zdecydowało o wyniku, dostali przez trzy tury 3 moździerze na twarz a zabiłem raptem 8-10; to samo z Helenami się działo, jedna się wysadziła a drugą zatłukłem w końcu za 9-tym!!! strzałem z Cannonów (5 trafiło); problem Czołzenów rozwiązał się sam kiedy dostali szarżę na bok na pełnej pi@dzie pełnego wagonu Grejtsłordów z BSB i Kapłanem Brej i papa za stół....wynik 2644 do 856....Imperium zawsze kontratakuje

1 Arch Lector of Sigmar 319 Pts
General; Prayers of Sigmar; Heavy Armour; Shield
Sword of Sigismund [45]
Van Horstman's Speculum [30]
Dragonhelm [10]
1 War Altar

1 Grand Master of an unnamed Knightly Order 245 Pts
Barding; Full Plate Armor; Warhorse
Crown of Command [35]
Holy Relic [45]
Sword of Might [15]
Charmed Shield [5]

1 Wizard Lord of the Light Order 255 Pts
Magic Level 4; Lore of Light
Rod of Power [30]
Opal Amulet [15]

1 Battle Wizard of the Light Order 145 Pts
Magic Level 2; Lore of Light
Seal of Destruction [45]

1 Grey Guardian 90 Pts
Magic Level 1; Lore of Shadow
Dispel Scroll [25]

1 Warrior Priest of Sigmar 144 Pts
Great Weapon
Dawnstone [25]
Armour of Meteoric Iron [25]

1 Captain 133 Pts
Full Plate Armor; Battle Standard
Talisman of Preservation [45]
Biting Blade [5]

1 Captain 152 Pts
Shield; Pegasus
Sword of Battle [15]
Dawn Armour [35]

1 Master Engineer 65 Pts
1 Master Engineer 65 Pts

30 Flagellant Warbands (Core) 310 Pts
Prophet of Doom [10] Pts

5 Knightly Orders 164 Pts
Lance; Standard; Musician;
War Banner [25]

45 Swordsmen 345 Pts
FCG
5 Detachment - Free Company [25] Pts
5 Detachment - Free Company [25] Pts

35 Greatswords 405 Pts
FCG
5 Detachment - Free Company [25] Pts

13 Free Company 69 Pts
Musician
13 Free Company 69 Pts
Musician

3 Great Cannon 3x 100 Pts
3 Mortar 3x 75 Pts

Models in Army: 174
Total Army Cost: 3500

[X.Maciek]

Choseni przez 3 tury nie dostali warda??? Toż to jakiś kosmiczny pech był. Powtórzcie bitwę lepiej

[#helion#]

a niby dlaczego z resztą jak mówiłem, w pierwszej turze ze strzelania zdjąłem 2 czołzenów i jednego krasnala z obsługi Heleny, w drugiej tylko 2 czołzenów, w trzeciej poszło kilku warriorów (3??) i to tyle moje maszyny zrobiły w trzy tury przy obstawie dwóch inżynierów (tylko 2 cannony nie miały inżyniera), więc pech był z obu stron, mój zdążył się skończyć zanim byłoby za późno

P.S. Fakt kolega Przemek niestety lekko nie miał bo był uboższy o 500 pts, takie wymogi kampanii, ale za to miał tego wrednego maga spec charaktera, ja nie mogłem mieć żadnego speca niestety

[X.Maciek]

Spece w chaosie są słabi. A Ci którzy są mocni to mają punktację z kosmosu.
Ale wracają do wybrańców to w której turze miał blessa?

[#helion#]

nie zdążył, pogoniłem ich jakoś na przełomie 3-4 tury, a w piątej poddał bitwę bo został mu tylko klepacz na dysku, 2 marudów konnych i 14-15 warriorów czinczowców, reszta wycięta w pień, u mnie straty jak wyżej; wniosek prosty, jeśli do trzeciej tury nie rzucił to oprócz wycięcia w pień (wystrzelania) wchodzi w grę tylko brej, tylko tak można się pokusić o załatwienie tego klocka, bo z wardem dostają stubborna i już jest kicha wtedy; miałem dwa argumenty na nich, Grand Miśka kowboja ze Stubbornem, który miał ich zatrzymać w miejscu i ewentualnie furmana (sama furmana rozleciała się w końcu od Helen ale ksiądz przetrwał), chciałem nabić punkty na warriorach ale w końcu wyszło inaczej

p.s. co do speców, ten lord mag jadący w czołzenach miałby również 3+ warda, a tak zna cały lore i nie przeszkadza innym aby mogli losować (miał dwa pandemonia i dwie bramy) poza tym ma ciekawą właściwośc, jeśli dispelujesz mu czar i nie uda ci się, to dodaje sobie tyle kości do powera i w drugiej fazie jak zdispeluje Tobie czar to dodaje sobie tyle z ilu rzucałeś czar, więc naprawdę ciężko grać/przebić się przeciw czemuś takiemu, zwłaszcza jak wiele zależało od czarów z lightem;

[X.Maciek]

No dobra już wszystko zrozumiałem. Masz rację co do tego maga. Może sięprzydać na takie punkty. Ale nie mam pojęcia jak to się stało że blessa nie miał przez tyle czasu.
Rzut 0 daje 30% szans na blessa.
Rzut 1 daje 15% szans.
Rzut 2 daje 33% szans.
Rzut 3 daje 75% szans.
Jeśli rzuci się głupotę to mamy opóźnienie jednego rzutu (ale nie opóźnia to tury bo mamy jeszcze 4 rzut w drugiej turze). Ale na głupotę jest bardzo mała szansa. Podsumowując na to żeby mieć blessa do drugiej tury włącznie jest 90%.
Dlatego miał zajebistego pecha. A na 3k mógł mieć 3 ołtarze więc taka szansa na blessa jest w pierwszej turze nawet.

[#helion#]

dwa razy kulnął głupotę, to pamiętam akurat

[Karli]

A pegazy gwałciły szrajny czy na odwrót ? ;p

[#helion#]

Pegaz dał radę spisał się blokując naruszonych korniarzy oraz przeganiając szrajny tak aby można było je wykończyć piechotą (jeden padł od grejtsłordów, drugi też wespół z GM-em), dziwna to była bitwa, jakaś taka na opak; te jednostki, które miały robić jedno, robiły co innego , Kawa rozkręciła jakąś tam piechtę, wózek spadł a sam Gieniek szarżował wespół z GS-ami w czołzenów (lustereczko powiedz przecie ), maszynom nie chciało się strzelać a Flagusy jak nie wszedł ws10 i10, to zrobili z siebie swarmy, czyli przytrzymali odpowiednio długo i zginęli; swordsmani pogonili dyskowca; to z takich epizodów dość zabawnych dla mnie dla przeciwnika mniej

[#helion#]

Karlee a Tobie jak idą treningi?? ja popracowałem z rozpą i to o czym gadaliśmy gniecie jajca, że aż miło kiedy wpadasz do wawy z ekypą??

[Karli]

Mi treiningi idą świetnie, trenuję przed lipcowym turniejem ETC w Kijowie. Tą rozpą rozegrałem już kilkanaście bitew i przegrałem tylko jedną (w pierwszej turze wysadził się duży mag razem z oddziałem, następnie Druchii w swojej turze rozstrzelał resztki oddziału z małym magiem i skończyło się 5-15 ale do ostatniej tury trzymałem dobry remis ) Front Wschodni musi zdobyć cały blok wschodni! Być może zawitam też na kulturystyce za tydzień

[#helion#]

zapraszam, zapraszam, ugości Warszawa bratnie rycerstwo, zarezerwujcie sobie sobotni wieczór

P.S. a wysadzenie dużego maga to bardzo duży problem tej rozpy, doświadczyłem tego na ostatniej drużynówce z Rincem, przez co przegrałem 12:8