Zaproszenia na gmail
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Zaproszenia na gmail
Mam jakieś 50 zaproszeń na gmaila. Jak ktoś chce to pisać.
Pozdro
Pozdro
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
co to jest gmail?
Bez reklam dołączanych na końcu wiadomości z możliwością przemienienia w wirtualny dysk twardy dostępny z każdego zakątka Ziemi o pojemności skrzynki (tzn. jakieś 2,7 GB). Niestety Gmaila można obsługiwać tylko z poziomu witryny www. też mam 50 zaproszeń i też mogę dać. 

Ostatnio zmieniony 25 gru 2006, o 22:22 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawa selektywnej grawitacji
Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy
Prawdopodobieństwo, że chleb spadnie posmarowaną stroną na dywan, jest wprost proporcjonalne do ceny dywanu
Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy
Prawdopodobieństwo, że chleb spadnie posmarowaną stroną na dywan, jest wprost proporcjonalne do ceny dywanu
A proszę.
Ostatnio zmieniony 25 gru 2006, o 22:22 przez Marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
Prawa selektywnej grawitacji
Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy
Prawdopodobieństwo, że chleb spadnie posmarowaną stroną na dywan, jest wprost proporcjonalne do ceny dywanu
Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy
Prawdopodobieństwo, że chleb spadnie posmarowaną stroną na dywan, jest wprost proporcjonalne do ceny dywanu
A mi na thunderbirdzie chodzil... na outlooku tez chyba...Marcin pisze:Bez reklam dołączanych na końcu wiadomości z możliwością przemienienia w wirtualny dysk twardy dostępny z każdego zakątka Ziemi o pojemności skrzynki (tzn. jakieś 2,7 GB). Niestety Gmaila można obsługiwać tylko z poziomu witryny www. też mam 50 zaproszeń i też mogę dać.

To jakie są adresy POP3 i SMTP dla gmailatrikk pisze:A mi na thunderbirdzie chodzil... na outlooku tez chyba...Marcin pisze:Bez reklam dołączanych na końcu wiadomości z możliwością przemienienia w wirtualny dysk twardy dostępny z każdego zakątka Ziemi o pojemności skrzynki (tzn. jakieś 2,7 GB). Niestety Gmaila można obsługiwać tylko z poziomu witryny www. też mam 50 zaproszeń i też mogę dać.

Faktycznie. mea culpa, nie pilnuję bieżących wydarzeń. Zatem Gmail mógł tylko być obsługiwany z poziomu witryny www. Kiedy to zmienili? Umknęło mi jakoś...
Prawa selektywnej grawitacji
Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy
Prawdopodobieństwo, że chleb spadnie posmarowaną stroną na dywan, jest wprost proporcjonalne do ceny dywanu
Chleb pada zawsze na stronę posmarowaną masłem, a jeśli nie spadnie, oznacza to, że złą stronę posmarowaliśmy
Prawdopodobieństwo, że chleb spadnie posmarowaną stroną na dywan, jest wprost proporcjonalne do ceny dywanu