mam pytanie odnosnie longow ... czy testowales wersje z nimi zamiast warriorow ? mimo ze byloby ich mniej ( 26 zakladajac -3 kusznikow ) to +1ww mogloby sie przelozyc na przezywalnosc i wieksza sile ofensywna no i odpornosc na panic i zrzedzenie
.Dwarfy ETC - wersja kudłatego
Re: Dwarfy ETC - wersja kudłatego
Czesc,
mam pytanie odnosnie longow ... czy testowales wersje z nimi zamiast warriorow ? mimo ze byloby ich mniej ( 26 zakladajac -3 kusznikow ) to +1ww mogloby sie przelozyc na przezywalnosc i wieksza sile ofensywna no i odpornosc na panic i zrzedzenie.
mam pytanie odnosnie longow ... czy testowales wersje z nimi zamiast warriorow ? mimo ze byloby ich mniej ( 26 zakladajac -3 kusznikow ) to +1ww mogloby sie przelozyc na przezywalnosc i wieksza sile ofensywna no i odpornosc na panic i zrzedzenie
.To zawsze jest problem alternatyw, moim zdaniem ta dopłata w tej konfiguracji jest nie tyle zbędna co nie opłacalna. O ile +3pkt za 1ws, 1S i immune to panic jest fajne, o tyle zauważam że często nie robi to różnicy a warto mieć trochę tańszy oddział który można posłać na straty. Natomiast warto moim zdaniem przetestować longbeard rangerów z heros z przyciągajką, jest to góra punktów, ale niektóre armie sobie z tym fatalnie radzą (za to na demony i VC jest dramat).
Testowanie pewnie to wykaże, generalnie z wersji uwalających przy dostawianiu warto jeszcze rozważyć większych górników. U nas na lokalu jakiś młody tym ostatnio robił wyniki lepsze niż zwykle miał w zwyczaju, aczkolwiek jest jeszcze mniej uniwersalne i co najważniejsze górnicy nie są core, przez co są dużo gorszą opcją.
Spoko, i tak nie zatuszujesz wieku ;D, mojego rekordu sprzed 4 lat jak Ruski 2metrowy kapitan szukał swojego przeciwnika do captain's challange nikt już nie przeskoczy 
-
Old Pysiek
- Plewa
- Posty: 8
Dawno nie grałem ale.
Brakuje mi chelendza w tej rozpie.
to zawsze 1 oddział fasta, lub lataczy mniej.
Rozumiem że lordom tego już dać nie możesz wiec może uciułasz jakoś na waniliowego inżyniera.
Może kosztem zwykłych inżynierów na klopach , 3 kuszników itp, może run siły na 1 klopie, coś pociąć po oddziałach, zwykły dispel zamiast niszczarki, może przerzut na dziale i trzymać go wtedy w pobliżu.
Przejrzałem twoje raporty bitewne i odnoszę wrażenie że kowadło często cie zawodzi w decydujących momentach a taki chelendz uratuje ci wtedy dupę.
ogólnie rozpa bardzo przemyślana i dopieszczona.
ps. te kusze na rendzerach się sprawdzają ??.
Brakuje mi chelendza w tej rozpie.
to zawsze 1 oddział fasta, lub lataczy mniej.
Rozumiem że lordom tego już dać nie możesz wiec może uciułasz jakoś na waniliowego inżyniera.
Może kosztem zwykłych inżynierów na klopach , 3 kuszników itp, może run siły na 1 klopie, coś pociąć po oddziałach, zwykły dispel zamiast niszczarki, może przerzut na dziale i trzymać go wtedy w pobliżu.
Przejrzałem twoje raporty bitewne i odnoszę wrażenie że kowadło często cie zawodzi w decydujących momentach a taki chelendz uratuje ci wtedy dupę
.ogólnie rozpa bardzo przemyślana i dopieszczona.
ps. te kusze na rendzerach się sprawdzają ??.
Teraz nawet ich bardziej odchudziłem bo olałem +1 do wyniku z braku punktów (wywaliłem też 10 rangerów i kusze, a weszła 30 rangerów z dwurakami), efekt jest taki że trochę częściej muszę rzucać stubborna na gościach, ale tak długo jak nie obetnę runy siły z klopy, małych inżynierów lub nie wymienię niszczarki na zwykłego scrolla tak długo nie mam na to punktów w rozpisce.
@Old Pysiak.
Nie twierdzę że chalange jest zły, natomiast alternatywy na wyjęcie punktów na niego które podałeś nie są tego warte. Gdyby można go było dopchnąć do lordów logiczniej niż podmieniając scrolla pewnie bym to zrobił. W kwestii chalange'a polecam zwrócić uwagę ze przedmiot ten nie działa wcale na 25% a i w kilku innych match upach niewiele daje, to niestety nie jest siren song.
W kwestii rangerów to jak im nie dasz kusz to ten oddział zupełnie nic nie zrobi a tak to chociaż od biedy postrzela sobie 6 tur z wystawienia w scoucie. Z kuszami nadal są na tyle tani że można ich poświęcić, natomiast mają zawsze alternatywny plan na bitwę, którego topory do rzucania nie dają.
@Old Pysiak.
Nie twierdzę że chalange jest zły, natomiast alternatywy na wyjęcie punktów na niego które podałeś nie są tego warte. Gdyby można go było dopchnąć do lordów logiczniej niż podmieniając scrolla pewnie bym to zrobił. W kwestii chalange'a polecam zwrócić uwagę ze przedmiot ten nie działa wcale na 25% a i w kilku innych match upach niewiele daje, to niestety nie jest siren song.
W kwestii rangerów to jak im nie dasz kusz to ten oddział zupełnie nic nie zrobi a tak to chociaż od biedy postrzela sobie 6 tur z wystawienia w scoucie. Z kuszami nadal są na tyle tani że można ich poświęcić, natomiast mają zawsze alternatywny plan na bitwę, którego topory do rzucania nie dają.
-
Old Pysiek
- Plewa
- Posty: 8
Quaki i Laik jak już jesteście takimi omnibusami to podajcie jakieś uzasadnienie
bo teksty w stylu "jestes gupi ić z tont" nie do końca mnie przekonują.
a teraz odnośnie rozpy.
25% nieprzydatny - rozumiem że chodzi o armie odporne na psychologie
a co do alternatyw to ja konkretnie użył bym
+ 42pkt - 3 kuszników
+ 35 pkt - forging ( i trzymał niedaleko tego inżyniera)
+ 20 pkt - obcinając pkt siły na mocniejszej klopie i dodając ogień)
i brakuje mi 7pkt i nie mam weny
tak czy inaczej zawsze zyskasz osłonę która da ci w sumie tyle że nawet lord z 4A będzie miał problem żeby rozkręcić tą maszynę w 1 turę.
zyskujesz herosa do walki z orłami , ostatnimi paziami z fastów i skirmiszerów itp.
Przeciwnik na pewno się zastanowi czy pchać się wtedy w taką maszynę i nie przyblokuje ci jej na 1-2 tury jakimś gównem którego nie uda ci się zabić.
No i nie wiem jak blisko trzymasz maszyny ale przerzut od inżyniera można wykorzystać nie tylko na dziale. (np przy jakiejś klopie 6" dalej )
Z tego co zrozumiałem jak inżynier jest przy maszynie to przeciwnik nie dostanie vp za tą maszynkę - a na pewno dłużej pociągnie niż załoganci.
no i w 75% może być przydatny
pochwal się lepiej nową rozpą jak już nie używasz tych rendzerów
bo teksty w stylu "jestes gupi ić z tont" nie do końca mnie przekonują.
a teraz odnośnie rozpy.
25% nieprzydatny - rozumiem że chodzi o armie odporne na psychologie
a co do alternatyw to ja konkretnie użył bym
+ 42pkt - 3 kuszników
+ 35 pkt - forging ( i trzymał niedaleko tego inżyniera)
+ 20 pkt - obcinając pkt siły na mocniejszej klopie i dodając ogień)
i brakuje mi 7pkt i nie mam weny
tak czy inaczej zawsze zyskasz osłonę która da ci w sumie tyle że nawet lord z 4A będzie miał problem żeby rozkręcić tą maszynę w 1 turę.
zyskujesz herosa do walki z orłami , ostatnimi paziami z fastów i skirmiszerów itp.
Przeciwnik na pewno się zastanowi czy pchać się wtedy w taką maszynę i nie przyblokuje ci jej na 1-2 tury jakimś gównem którego nie uda ci się zabić.
No i nie wiem jak blisko trzymasz maszyny ale przerzut od inżyniera można wykorzystać nie tylko na dziale. (np przy jakiejś klopie 6" dalej )
Z tego co zrozumiałem jak inżynier jest przy maszynie to przeciwnik nie dostanie vp za tą maszynkę - a na pewno dłużej pociągnie niż załoganci.
no i w 75% może być przydatny
pochwal się lepiej nową rozpą jak już nie używasz tych rendzerów
Już pisałem, za rangerów z kuszami, kuszników i rune of batlle 30 rangerów (to że napsiałem że z dwurakami to wynikało z tego że nie każdy wie że muszą mieć).
W 8 edycji inżynier nie może się już dołączyć do maszyn więc zawsze stoi luzem i radośnie przygarnia pociski. Siła 5 na klopie jest naprawdę istotniejsza niż rune of chalange na gościu który i tak musi stać w 3 calach od armaty żeby ta niewybuchła. Tego typu rozstawienie strasznie ogranicz funkcjonalność tej zabawki. Pomijam że ten gośc wcale nie musi wygrać z orłem, no chyba ze dopakujemy mu runy do pancerza a to kolejne punkty. Fakt jak maszyny staną w kupie to zyska więcej maszyn, ale jak staną w kupie to z kolei więcej niż 25% armii ma shadow a zatem pit of shades. W 8 edycji inżynier nie trzyma punktów za maszynę jak zginie załoga.
W 8 edycji inżynier nie może się już dołączyć do maszyn więc zawsze stoi luzem i radośnie przygarnia pociski. Siła 5 na klopie jest naprawdę istotniejsza niż rune of chalange na gościu który i tak musi stać w 3 calach od armaty żeby ta niewybuchła. Tego typu rozstawienie strasznie ogranicz funkcjonalność tej zabawki. Pomijam że ten gośc wcale nie musi wygrać z orłem, no chyba ze dopakujemy mu runy do pancerza a to kolejne punkty. Fakt jak maszyny staną w kupie to zyska więcej maszyn, ale jak staną w kupie to z kolei więcej niż 25% armii ma shadow a zatem pit of shades. W 8 edycji inżynier nie trzyma punktów za maszynę jak zginie załoga.
-
Old Pysiek
- Plewa
- Posty: 8
bardziej chodziło mi o run siły na tej klopie z +2S a nie na tej z +1S
inżynier chyba może stać w oddziale, lub niedaleko.
fakt do maszynek się nie dołączy przeoczyłem.
no i fakt jednak te 3" nie wyglądają ciekawie
inżynier chyba może stać w oddziale, lub niedaleko.
fakt do maszynek się nie dołączy przeoczyłem.
no i fakt jednak te 3" nie wyglądają ciekawie
ja zagrałem z krasnoludami kilka bitew i jestem gorącym zwolennikiem zdejmowania siły z klop:d
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
