DIPPING - TESTOWANIE
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Re: DIPPING - TESTOWANIE
knajci zajebioza, masz może jakieś zdjęcia przed bejcowaniem? ewentualnie czy możesz napisać jakich kolorów użyłeś
Come crawling faster, obey your Master...
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Nie mam foty przed bo nie spodziewałem się że tak dobrze wyjdą. To był pierwszy unit który w całości zabejcowałem, wcześniej tylko robiłem próby na pojedynczych modelach.
Z tego co pamiętam używalem następujących barw:
skóra- elf flesh
rzemienie- bestial brown
futro, plaszcze- graveyard earth
metal- chainmail
kości, rogi, czaszki- skull white
Sztandaru nie pamiętam, ale zapewne byla to mieszanka desert yellow, bieli i graveyard earth.
konie to po prostu mieszanka bieli i czerni.
Bejca to Altaxin kolor "orzech".
Po zabejcowaniu przetarłem modele pędzlem zamoczonym w benzynie lakowej. Ważne jest by przecierać w odpowiednim kierunku, można wtedy osiągnąć bardzo fajne rezultaty (jak np. na tarczy czempiona).
P.S. o tym wszystkim można przeczytać w postach Blessa na temat bejcowania. Ja postępuje zgodnie z tym co on przetestował i opisał. Jedyna różnica to że używam czarnego podkładu i unikam jaskrawych barw (np. blood red'a).
Z tego co pamiętam używalem następujących barw:
skóra- elf flesh
rzemienie- bestial brown
futro, plaszcze- graveyard earth
metal- chainmail
kości, rogi, czaszki- skull white
Sztandaru nie pamiętam, ale zapewne byla to mieszanka desert yellow, bieli i graveyard earth.
konie to po prostu mieszanka bieli i czerni.
Bejca to Altaxin kolor "orzech".
Po zabejcowaniu przetarłem modele pędzlem zamoczonym w benzynie lakowej. Ważne jest by przecierać w odpowiednim kierunku, można wtedy osiągnąć bardzo fajne rezultaty (jak np. na tarczy czempiona).
P.S. o tym wszystkim można przeczytać w postach Blessa na temat bejcowania. Ja postępuje zgodnie z tym co on przetestował i opisał. Jedyna różnica to że używam czarnego podkładu i unikam jaskrawych barw (np. blood red'a).
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
250ml, starczy ci spokojnie na 200+ modeli więc całą armię jedną puszką pomalujesz.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Przekopałem się już przez 40 stron, jeszcze 14...
Nie znalazłem dotąd wskazówek następujących :
1) Jak malować kolczugę, żeby dobrze wyglądała? Widziałem parę zdipowanych krasi w kolczugach, ale wyglądały miernie. Zastanawiałem się, czy dobrym sposobem nie będzie zdrybrushowanie kolczugi, zamiast malowania całej powierzchni farbą metaliczną?
2) Podliczyłem, że Army Painter wyjdzie mnie około 2 razy więcej niż Altaxin + benzyna (70 zł vs 30 zł) - pytanie do osób, które pracowały z obiema bejcami : czy efekt jest tego wart? Wiem, że AP nie trzeba mieszać, że jest super itp, ale chodzi mi o porównanie, czy dobrze przygotowana lakierobejca po wszystkich zabiegach "Blessowania" i zalakierowaniu na matowo daje dużo słabszy efekt od AP?
pzdr

Nie znalazłem dotąd wskazówek następujących :
1) Jak malować kolczugę, żeby dobrze wyglądała? Widziałem parę zdipowanych krasi w kolczugach, ale wyglądały miernie. Zastanawiałem się, czy dobrym sposobem nie będzie zdrybrushowanie kolczugi, zamiast malowania całej powierzchni farbą metaliczną?
2) Podliczyłem, że Army Painter wyjdzie mnie około 2 razy więcej niż Altaxin + benzyna (70 zł vs 30 zł) - pytanie do osób, które pracowały z obiema bejcami : czy efekt jest tego wart? Wiem, że AP nie trzeba mieszać, że jest super itp, ale chodzi mi o porównanie, czy dobrze przygotowana lakierobejca po wszystkich zabiegach "Blessowania" i zalakierowaniu na matowo daje dużo słabszy efekt od AP?
pzdr
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
Ja się jeszcze wtrącę z jednym pytaniem - czy bejca nadaje się do przygotowania wiekszych modeli? Screaming bell, koło, działa, ogólnie nie-piechota. Wydaje mi się, że będą zostawały duże ilości bejcy w środku niektórych elementów typu koła Doomwheela lub konstrukcja dzwonu.
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
@ Jasif,
Ad1. ja zawsze drybrushuje kolczugi i tak jak piszesz- jest to lepsze rozwiązanie niż malowanie całości.
Ad1. ja zawsze drybrushuje kolczugi i tak jak piszesz- jest to lepsze rozwiązanie niż malowanie całości.
Nadaje się o ile nie ma dużych płaskich powierzchni. Kólko i dzwonek się nadają, steamtank cz pojazdy z 40k już wyglądają strasznie biednie po zabejcowaniu. Pamiętaj że możesz nakładać bejcę dużym pędzlem zamiast maczać i wtedy nie ma opcji że np. wewnątrz kółka będą kałuże z bejcy.szeszej pisze:Ja się jeszcze wtrącę z jednym pytaniem - czy bejca nadaje się do przygotowania wiekszych modeli? Screaming bell, koło, działa, ogólnie nie-piechota. Wydaje mi się, że będą zostawały duże ilości bejcy w środku niektórych elementów typu koła Doomwheela lub konstrukcja dzwonu.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
Ja ostatnio zabejcowałem abomkę (mam wrzucić zdjęcia ??) i wyszła bardzo przyzwoicie. W jej wszystkich fałdkach skórnych bajca się bardzo fajnie zbiera ładnie ją cieniując. Mam też zabejcowanego doomwheela i jedyną rzeczą która mi się w nim ni podoba to zabejcowane żółte kable - żółty jest opornym kolorem do bejcy.
czekamy!
Puszka Pandory, o immersji w grach
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Nosił Wilk razy kilka, czyli inaczej o grach TellTale Games
http://polygamia.pl/Polygamia/1,94534,1 ... .html?bo=1
Czy próbował ktoś dostać bejcę Altaxin ostatnio? Nie mogę jej nigdzie znaleźć. Wujek Google też milczy, chociaż sugeruje, że firma zmieniła nazwę na "Altax". Czy ktoś może to potwierdzić? Z góry dzięki 

paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
Moje pierwsze dwa zdippowane modele:
Na razie foty na szybko, z pierwszych prac. Kolejne schną, wyciągnąłem wnioski i kolejne będą już lepsze.




W realu wyglądają trochę lepiej niż na zdjęciach.
Dalsze modele w przygotowaniu
Teraz już będzie tylko lepiej
Na razie foty na szybko, z pierwszych prac. Kolejne schną, wyciągnąłem wnioski i kolejne będą już lepsze.




W realu wyglądają trochę lepiej niż na zdjęciach.
Dalsze modele w przygotowaniu

Teraz już będzie tylko lepiej

paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
Kości to po prostu biała farba
A czerwień to Blood Red od Vallejo Model Color.
Więcej zdjęć za parę dni, teraz mam urwanie głowy.

Więcej zdjęć za parę dni, teraz mam urwanie głowy.
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
Pierwsze co pomyślałem, to "kto tu wrzucił zdjęcia moich figsów"
Grave guardów również malowałem blood redem, tyle że od GW. W efekcie wyglądają niemalże identycznie jak Twoi. Zombie trochę się różnią bo mięsko mają jaśniejsze i mniej bejcy na sobie.

Grave guardów również malowałem blood redem, tyle że od GW. W efekcie wyglądają niemalże identycznie jak Twoi. Zombie trochę się różnią bo mięsko mają jaśniejsze i mniej bejcy na sobie.