HE Euro - Furion's comeback

[Vallarr]

Chętnie posłucham propozycji innego rozwiązania tego problemu, bo obecne rozwiązanie nawet mi średnio leży.

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=762891#p762891
Scrolla nie ma, jest vortex. Ten item miazdzy system imho, masa armii liczy na boosty w fazie magii, a w ten sposob szarzujac masz 3 fazy CC bez wrogich boostow. Scrollem zatrzymasz 1 boosta, raz, jesli nie wejdzie IFka.
SM mozna wymienic na drugich WL/PG, ja nie mam modeli.

Nie wiem czemu upierasz sie przy obu lukach na herosach - HE ciezko jest zrobic sensowny defens z kontra, nie mamy plackowego strzelania karajacego hordy. To jest masa pkt wladowanych w kilka strzalow i 5W. Naprawde Ci sie splacaja?

Oddzial 30 lukow wydaje mi sie zdziebko przyduzy. Nie lepiej 2x 20? Szmata owszem, jest mega na niektore armie, ale na inne moze przeszkadzac przez tanie wardy/odpornosc na flamingi. Wystarczy i tak 1 rana, potem strzelasz z innych oddzialow.

Drugi oddzial do walki to must have. WL bez bostow w combacie sciagasz garsciami od byle czego, dwie walki ze smieciami wartymi grosze i zostaje ich za malo, by wbijac nimi we wroga elite.

[Aldean]

gz Furion wyników tą rozpiską.
jakis raport jesli masz czas.

pozdro

[Furion]

jak jest request, to trzeba jakiś dać

Bitwa 1, Domin TK
3 sphinxach, 2x rydwany, 2x lucznicy, tomb guards, cascet, 2 liche.

Dobre wystawienie pozwoliło mi wykluczyć 2 sphinxy z early game. Na latającym necrosphinxie sconcetrowałem magię / ostrzał. Przygarnął 30 łuków, 12 bolców, reaver bow, bow of seafarer i 4k6s4 z magii. Spłynął.

Lordem biegałem solo, blokując rydwany. Dobre ustawienie pozwoliło mi oberwać potencjalnie tylko k6 impact hitów, ale Domin i tak nie zdecydował się na szarżę. Lord wygarnął trochę ze strzelania (w sumie tak z 15 woundów jak dobrze liczę) ale przeżył

Po zdjęciu sphinxa robię na prawej flance co chcę: niszczę drugie rydwany, niszczę cascet, zabijam łuczników z liczem. Potem jadę do TG i w mojej ostatniej turze zbijam ich do 25% liczebności. Lord miał szansę pchnąć bolca przez flankę TG z 3 charakterami, ale nie trafił

W międzyczasie White Lionami szarżuję we flankę drugiego sphinxa. Zjebywuję fazę magii nie rzucając obniżenia tafa na tego drania ani brzytwy na white lionów. Stwierdziłem, że jak go nie zabiję w tej, to w następnej turze. Wbijam 4 rany, tracę chyba z 17 white lionów, oblewam brejk. Ale potem ściągam sphinxa z bolców.

Wynik chyba 15, nie pamiętam

Bitwa 2, Maciek OnG
Manglery, pump wagony, pająki, dużo tego.

Bitwa bez historii: przeciwnik nie najlepiej się wystawił, więc orłem ścisnąłem 2 maszyny (wszystkie) wyciągnąłem fanatyków z lasu i jeszcze zdołałem przeżyć. W międzyczasie magia / strzelanie niszczy drugą flankę, panikuję 2 oddziały nocników. W środku bitwy obrywam stopę gorka w White Lionów (co turę ciśnięta z 6 kości) ginie ich chyba z 18, potem obrywają jakieś pociski. 4 z nich przeżywa do końca bitwy. Oczywiście coś za coś: przeciwnik atakował mnie stopą zamiast rozpraszać flamesy, więc mocno przerzedzam oddziału 40 nocników. s3, s4, s5, obniżenie taffnesa i strzał ze wszystkiego w ostatniej turze = wszyscy zginęli, z bsb, generałem, szamanami włącznie.

Wynik 20

Bitwa 3, Duke WoCh
3x piesze luje, kawałek śmiecia, dysk albo i dwa, 2x warshrine

Zdejmuje lordowi ward save na 3+ z Vaul's Unmaking. Lord szarżuje w łuczników (bardzo ryzykowny manewr; alternatywy: zginąć z ostrzału lub spieprzać od bolców) W międzyczasie zabijam 8 rycerzy / turę z magii i strzelania. Lord ściąga w pierwszej turze 4 chosenów ze swojego zajebistego łuku.
W 2giej turze bitwa kończy się. Duke rzuca pandemonium na ifce (no big deal) lord zabija 4 łuczników, brejk o 1 czyli 8 z przerzutem, oblany, panika na skarbonce, czyli 8 z przerzutem, oblana. Szansa na taki bieg wydarzeń to dokładnie 0.5929%.

Dostaję maskę, postanawiam walczyć, wyrywam 1 duży punkt.

Bitwa 4, Dymitr WoCh
2x35 maruderzy khorna z flejlami (sic) choseni, 2x warshrine, 2x marudy konne, oddział troli, lord do walki na dysku, mag na dysku.

Wystawienie było imo na moją korzyść:ja byłem zgrupowany na jednej części stołu, środkiem idą choseni, daleką flanką idą konne marudery i trolle, bliską flanką idzie 70 maruderów z flejlami. Z magii obniżam toughness, combuje to z curse of arrow attraction i zabijam z 20 maruderów. Wyciągam scrolla na Vauls unmaking.

Cały czas podchodzą do mnie maruderzy. Blokuje się orłem, White Lionami. Dymitr szachuje mnie swoimi dwoma oddziałami. Potem jest game breaker: Lioni szarżują na ~20 khornowców, a spearmeni od flanki na 35. Obniżam taffnes dla tych ze spearmenami, oni biją wtedy 15 ataków 3+ reroll, 2+, ginie ich 1 w odwecie. Brejk. Overrun w warshrine. Brejk. Zagonione. Od tego momentu mam absolutnie wolną jedną flankę, przygotowuję się na przyjście chosenów. Trollom obniżam taughness do 1, course of arrow attraction i zabijam całe 6 w jedną turę strzelania. Spearmeni pogromcy szarżują na maga na dysku, ten ucieka. moja 5ta tura, wszystko gotowe żeby w 6tej jeszcze raz skupić ostrzał / magię na chosenach. Niestety nie zdążyliśmy zagrać 6tej tury, ale nie było by tu dużej różnicy (najpewniej 1 punkt więcej dla mnie za zabitego herosa)

Mag dyskowiec w ciągu bitwy oberwał z 60 łuków, 12 reaverbowów, 7 dużych bolców, 3 duże bolce od lorda, 6k6 s4 z magii (rzuty ochronne miał as3+ ward 3+) i nie przyjął żadnej rany. Z grzeczności mógłby jedną wziąć

Po tym jak zabiłem 70 khornowców i zniszczyłem ward save na lordzie, ten schował się za domek i tam przeczatował całą bitwę.

Wynik zgłoszony 16:4, choć źle policzyliśmy punkty i powinno być 17:3, a jak by była 6ta tura to całkiem możliwe, że bym miał jeszcze 1 punkt więcej. Etam. Moralne 17:3 i tak jest dobre.

Bitwa 5, Laik WE
3 treemany + hoda + reszta badziewia.

Laik gra na remis, schował się w przeciwnym rogu stołu. Niszczę go z magii. Miscast: rana na każdym moim magu. Miscast: rana na lordzie. Hmm. W tym momencie stwierdzam, że czaruję tylko na 1 kostce, bo Kudłaty wygrał bitwę 20:0. Jak zrobię 11 punktów to starczy. Podchodzę trochę zbyt agresywnie, laik kontratakuje, jestem zmuszony poczarować. No to jedziemy [eureka] 2k6 z ring of fury z 6 kostek. Laik się cofa.

Moja ostatnia tura, ostatni czar gry: duże pit of shades na 2 treemany, łuczników, warhawki. 4 kostki, chyba 2 kostki przeciwnika. Nic to. 2x6. Zabite dwa treemany (jeden miał obniżoną inicjatywę do 1) z ostrzału dobijam oddział warhawków i glade guards. W wymianie ginie arcymag, kudłaty podlicza to na bierząco. słyszę: "zajebista rozkmina furion! na tej wymianie wyszedłeś 151 małych punktów do przodu!" Lord + heros zabija dużo łuczników w ostatniej turze.

Wynik: 14:6

To tyle

pozdrawiam
Furion

[Robson]

Wychodziłem z takim założeń:
- muszę mieć 1 scrolla, bez różnicy jakiego
- muszę mieć Annulian Crystal
- muszę mieć czary 2 i 5 z high magic

Abstrahując od tego, czy te założenia są słuszne czy nie, szukam opcji na jak najlepsze pogodzenie tych założeń z realiami. Chętnie posłucham propozycji innego rozwiązania tego problemu, bo obecne rozwiązanie nawet mi średnio leży.

u mnie to wygląda tak:

Lord, magic lev1, death, save 2+, luck stone, scroll
Arcy high magic, anulian crystal, loremaster
bsb save 1+.reroll/SOM/ konnik
25+10+10 łuków 3ch,3muz,1szt(reroll-save za 5pkt.),LA.
27WL banner of sorcery,mag.ataki
20WL ch.muz. ( albo dowolna kombinacja 47WL w dwóch unitach )
5DP
1ptak

lub tak:

Arcy high jak wyżej
mały 2lv shadow destroy scroll
bsb banner of sorcery D.A.
cory 25+10+10
26 WL ch. muz. mag. at.
25 WL ch. muz. reroll wards in base cont.
2 bolty
2 ptaki

Drugi regon WL kosztem tak naprawdę bolca na lordzie wydaje mi się lepszym pomysłem, w porównaniu do twojej rozpy ale wszystko kwestia gustu. Podobnie ciężko mi zdecydować się pomiędzy bsb konny + 5DP vs 2 bolty + 1 ptak. Mam bardzo oszczędne punkty w magach, mimo ze początkowo miałem taki zestaw jak ty, tyle ze lord life(staff of solidity!) + 2x2lv high, ale niestety potem nie ma czym walczyć. Generalnie i tak mam dwa bardzo karcące czary, czyli 0 z death i 5-6 z high, w większości gier starcza do dewastacji.
Super uniwersalnej rozpy i tak nie ma, ja nie mam boltów i czarów na monstery, ale ty masz ciężko na przykład ze szczurami na bannerze, a bretka Dębkowa, czy hordowe Doch imo także Cię kroją, bo 1 WL mogą na luzie walczyć z jedną hordą, ale jak ktoś ma 3 to jest ciężko.

[PiotrB]

Gratulacje dla Furiona za dobry występ. Udowadnia to tylko ,że nie tylko rozpiska się liczy ale dobry gracz również. Jeszcze chwila a stworzycie nowy standard gry HE i każdy będzie lorda z bolcem wystawiał ...

[Robson]

Mag dyskowiec w ciągu bitwy oberwał z 60 łuków, 12 reaverbowów, 7 dużych bolców, 3 duże bolce od lorda, 6k6 s4 z magii (rzuty ochronne miał as3+ ward 3+) i nie przyjął żadnej rany. Z grzeczności mógłby jedną wziąć

jak nie lubisz takich gości to bierz life na dużym, mój w swoich trofeach ma: pegazistę z pokiem, kowadło, lorda na tarczy, maga chaosu na dysku

[Furion]

u mnie to wygląda tak:

Lord, magic lev1, death, save 2+, luck stone, scroll
Arcy high magic, anulian crystal, loremaster
bsb save 1+.reroll/SOM/ konnik
25+10+10 łuków 3ch,3muz,1szt(reroll-save za 5pkt.),LA.
27WL banner of sorcery,mag.ataki
20WL ch.muz. ( albo dowolna kombinacja 47WL w dwóch unitach )
5DP
1ptak

Ciekawe złożenie lorda. Choć już się z czymś nie zgadzam - moim zdaniem Loremaster Cloak jest niepotrzebny - z Annulian Crystal i +5 masz i tak potężną antymagię, a przy dwóch soczystych oddziałach white lionów przeciwnik jak się zdecyduje w coś przywalić z magii, to rozwali "ten drugi" oddział. W efekcie psu na budę ten Loremaster.

Zamiast Loremaster Cloak oczywiście Ring of Fury. Znaczniej bardziej się przyda.

Nie podoba mi się sama idea BSB na koniu. Za dużo armat / katapult jest w okolicy. Jak na Euro nie będziesz z tym parowany to luzik, ale ja tu nie kminię rozpy na Euro tylko rozpę na singlowe mastery

IMO damage output jest znacznie lepszy z reaver bow i gościem na piechotę - i tak musisz trzymać się blisko armii tym BSBkiem, a do blokowania unitów masz lorda.

10 woundów na łukach to za mało, żeby wejść do domku. Moim zdaniem 14 to minimum.

lub tak:

Arcy high jak wyżej
mały 2lv shadow destroy scroll
bsb banner of sorcery D.A.
cory 25+10+10
26 WL ch. muz. mag. at.
25 WL ch. muz. reroll wards in base cont.
2 bolty
2 ptaki

W tej rozpie to już w ogóle nie wiem czemu nie ma reaver bow'a

Przerzucanie udanych wardów w base contact - mnie osobiście nie przekonuje. Nie widzę różnicy w zabiciu 6 a 8 bloodletterów.

Drugiego ptaka też tak naprawdę nie potrzebujesz. Na wszystkie armie starcza jeden albo nie starczają i cztery. Tyle przynajmniej z moich 20-bitwowych doświadczeń.

Super uniwersalnej rozpy i tak nie ma, ja nie mam boltów i czarów na monstery, ale ty masz ciężko na przykład ze szczurami na bannerze, a bretka Dębkowa, czy hordowe Doch imo także Cię kroją, bo 1 WL mogą na luzie walczyć z jedną hordą, ale jak ktoś ma 3 to jest ciężko.

Zgadza się. Moja rozpa jeszcze nie jest uniwersalna, choć pracuję nad tym

pozdrawiam
Furion

[Robson]

reaver bow mi się nie sprawdzał niestety, coś cennego albo stało w lesie, coverze, albo musiałem maszerować, żeby dawać reroll i w tej cenie z niego zrezygnowałem, dużo lepszy jest niestety lifetaker.
Generalnie najwięcej rozegrałem tą drugą wersją, ale z lorami life + wybieranie z high ( apropo to mozesz zmieniać w każdej bitwie czary z seera) niestety brak drugiego obronnego arkana był bardzo bolesny. Z drugiej storny zestaw dwellers + flames of fenix robił niekórym armiom penetrację.

przerzucanie wardów jest bardzo dobre nie tylko na demony ( bardzo pomaga w zabijaniu duzego demona )
a przydaje się na wszelkich herosów z wardem, Woch!, forestspirity, De z kotłem, bretkę, O&G z savagami.

apropo bsb konno, ma on dać troche więcej opcji tej rozpisce, zabicie go wcale nie jest takie łatwe, w dwarfach boli klopa bez ognia, trafienie go z indirecta to 1/9, trafienie go z treba to 1/18, czyli tak samo trudno jak trafienie bohatera w oddziale, który oblewa Look out Sir 1/3 x 1/6. Awaryjnie dostaje 5DP na jedną turę wyjścia w Los na jakąś jedną machinę chociażby hellcannon. Nie upieram się przy takim bsb, szczególnie, żę bolą go regony z KB, a jest ich sporo, czemu w HE nie ma POKA

dyszki łuczników u mnie służyły do tego samego co orły, gdy oba już ginęły domki nie są takie fajne do chowania się, bo wszytsko może już w nie szarżować, dodatkowo po wyjściu z domku nie masz ruchu, wiec wchodzenie do domków jest mocno średnie.(dodatkwoo strzela raptem 5modeli)

loremaster - przedewszytskim można teraz robić oddziały z samych charakterów, dzięki temu często mogę sobie, często pozwolić na spacery samymi herosami odpornymi na większść czarów,
Dodatkowo są czary z death magic - snajperki i pare innych lorów, które mogą pozabijać/poranić bohaterów w unitach(czasem 1 rana wystarczy, bo magowie sami sie czesto karcą), takie czary mają skav, woch, he, de, doch, wszyscy z dostepem do fire,death.
Raz nie wziąłem loremastera i straciłem przez to obu magów z piątki z dark magic.

[Vallarr]

loremaster - przedewszytskim można teraz robić oddziały z samych charakterów, dzięki temu często mogę sobie, często pozwolić na spacery samymi herosami odpornymi na większść czarów

Jak?
Ostatnie info jakie mam to takie, ze oddzial samych herosow istnieje tylko gdy zgina wszystkie r&f z jednostki, w ktorej razem byli, polaczyc samemu nie moge.

[Dymitr]

Vallar, z RB jak sie nie mylę, a jak się myle to tak jak Robson poniżej:)

Mnie się ten build strzelecki bardzo spodobał, zaimplemetnowałem kilka pomysłów z niego do naszych HE:)
i racja, nie pamiętaliśmy że uciekający mag daje 50%punktów, więc odddaje Ci moralny punkt. Tak czy inaczej dzieki za bitwę

[Robson]

Czyżby wszyscy wałowali ? trzeba przewertować book.

[Semi]

jak to, czyli unit of heroes jest walkiem ??

[czreq]

Nie jest wałkiem. Strona 97 dużego rulebooka. Characters and Units: "What unit can i join?". Pierwszy akapit. (chyba że jakaś errata była czy cuś)

Myślałem, że gracze którzy grają regularnie czasem zaglądają do rulebooka

[Vallarr]

Ej no, gram od 1,5 miesiaca znowu I laczylem herosow w jednostki, ale gdy na DMDŚ chcialem tak ratowac zestawik amka + bsb + 2 magow kosztem spearelfow, to uslyszalem, ze nie mozna laczyc, 2 widzow potwierdzilo zgodnie i z pelnym przekonaniem, ze tak jest, to poswiecilem tanszego maga, koszt niewiele wiekszy

[Furion]

.

[Laik]

Gratuluje wyniku.


Przy dobrej grze SK nie widzę szans dla HE, nie widzę opcji żeby WL bili się z dzwonem. Młody musiał strasznie zagrać.

[bless]

Fajnie, że chciales sie podzielić raportem. Chetnie zobaczę jeszcze jakieś Twojego autorstwa, jesli jednak mogę coś zaproponować, to:
- zdjecia wykadruj i zmniejsz ich rozmiar co najmniej o 50%
- postaraj się robić ostre zdjęcia i pokazywac więcej zbliżeń na miejsca ciekawszych zdarzeń
- staraj się robić fotki z obu stron stołu
- jeśli fotki to tylko przy pomalowanych armiach. Goły plastyk/metal kłują w oczy. Jesli nie dysponuejsz w pełni pomalowanymi armiami, to juz lepiej porobić schematy obrazkowe. Wiecej pracy, ale przynajmniej jakoś to wygląda.

To tyle. Mam nadzieje, ze krytyka Cie nie zniechęci i następnym razem raport będzie jeszcze lepszy.

[Aldean]

Kazdy pewnie to wie, ale i tak powiem;P grajac helfami, skaveny trzeba brac na remis;]
gz wyników

pozdro

[Furion]

Fajnie, że chciales sie podzielić raportem. Chetnie zobaczę jeszcze jakieś Twojego autorstwa, jesli jednak mogę coś zaproponować, to:
- zdjecia wykadruj i zmniejsz ich rozmiar co najmniej o 50%
- postaraj się robić ostre zdjęcia i pokazywac więcej zbliżeń na miejsca ciekawszych zdarzeń
- staraj się robić fotki z obu stron stołu
- jeśli fotki to tylko przy pomalowanych armiach. Goły plastyk/metal kłują w oczy. Jesli nie dysponuejsz w pełni pomalowanymi armiami, to juz lepiej porobić schematy obrazkowe. Wiecej pracy, ale przynajmniej jakoś to wygląda.

To tyle. Mam nadzieje, ze krytyka Cie nie zniechęci i następnym razem raport będzie jeszcze lepszy.

Spoko. To mój pierwszy taki obszerny raport z obrazkami. Następnym razem będzie lepiej!

Co do niepomalowanych figurek, to cóż - zapomniałem wziąć moich White Lionów z domu Tym samym jedyne niepomalowane na stole to byłoby 14 łuczników. A jak już się nakręciłem, że zrobię ten raport, to już go zrobiłem

[Aro]

Bardzo fajny raport.
Zdjęcia na minus - ale to zapewne poprawisz.

Oraz IMO - kurde no to jest FORUM PL, a raport po ANGIELSKU to jak dla mnie profanacja
To tak jakbym na forum GW napisał raport w naszym ojczystym języku z dopiskiem have fun
Wiadomo język trzeba się uczyć no ale bez przesady hehe.
PS Furion jak tam idzie Tobie malowanie HE ??