Rydwanów czy fanatyków?quas pisze:jak zaczynalem grac OnG to na 1500 pkt zagralem ofensem...6 rydwanow,paru fanatykow(2x 2) i cala masa piechoty(w tym orcasow)
gralem z beastami na skirmishu i rydwanach(turbo ofens)
jeden z moich fanatykow zdjol w tej bitwie 5 rydwanow.........goblinskich
od tej pory mam do tej jednostki uraz
Najbardziej przypałowe sytuacje podczas bitew
Moderator: Kołata
Przypalowe. Hmm.
Czy 25 NG z lukami wbijajacy jedna salwa 2 rany na steam tanku sie liczy do kanonow tematu? ;p
Czy 25 NG z lukami wbijajacy jedna salwa 2 rany na steam tanku sie liczy do kanonow tematu? ;p
- Paraszczak
- Falubaz
- Posty: 1088
- Lokalizacja: Kraków
Szarża Bloodthirstera na VC Blood Dragon Vampire Lorda. VC na 2 ranach. 7A S7. Wszystko trafione. 7 jedynek na zranienie. Pierwszy raz w życiu widziałem na własne oczy, jak koleś zbladł w 2 sekundy. Bitwa sprzed kilku lat...Grał Vladdi (VC) z Bartkiem Białowąsem (Deamons) w Krakowie na Jędrusiu.
10 Wiedźm FCG z Bannerkiem +d3CR w pierwszej szarży biegnie na WE.
Po kilku salwach łuczników zostaje tylko Sztandarowa. Wymuszona szarża na 12 Wardancerów. Z 3A zabijam 3. Na Bannerek dorzucam +3 do CR. Mam +7 do CR jedną Wiedźmą. Wardancerzy ofc mają mega brejka.
3 Rydwany + King (ja grałem TK) szarżują na 18 Wiedźm z FCG i War Banner frontalnie. Zabijam 14 Wiedźm. Brejk na -16. Fear/Outnumber i takie tam.Po Overrunie wpadłbym w oddział 13 DE Warriors z High Sorcką i małą Sorcką od boku. Kolega kula 2*1 na brejka. Czasme "sneak eyes" miażdżą konstrukcję. Od tamtej pory ZAWSZE kulam na brejki. ZAWSZE!
10 Wiedźm dochodzi do TK Klopki...16A poison. Nie zabijam nic. Ani jednego szkiela. Przyjął 2 rany za CR na Klopę. Normalnie zdębiałem. Bitwa z Flaffim w warunkach domowych.
Mariusz Krakowczyk i jego Chaos. Krakon 2004. 1 tura. Podaliśmy sobie ręce. Zaczynałem. 1 Balista widzi Lorda na Smoku. Bum! Cztery 6 od kopa. W międzyczasie Mariusz nie zdał Wardzika na 4+. Pierwszy strzał w bitwie i Lord Chaosu ubity...
Bitwa ze Szczurkami...3 Skitterlapy i Assassin z Fellką. Milion szczórów zasłoniętych kilkoma oddziałami w skirmishu, rozciągniętymi na całej szerokości stołu. Kolega miał 1 turę. Assassin wykulał 4*1 na hita i zmarł od Smoka. W mojej pierwszej zastrzeliłem 2 oddziały skirmishu...i spowodowałem tym 19 testów paniki u szczurów. Masakra w 7 minut.
Jędruś. Wojtek Teleśnicki i jego VC. U mnie Garnizon i Shadowblade.
Moja 1 tura. Wykopałem Assassina na jego Generale. Vampir zmarł. Odpaliłem z 8 balist + 2 sypania za śmierć gienka. Po mojej 1 turze zostało na stole 2 Dire Wolfy i pół Fell Bata. Masakra w 4 minuty.
A tu mega trauma:
Bitwa z Kartoflami. Scenariusz Cleansy. Jesteśmy ustawieni na ćwiartkach po przekątnej. Ja max do przodu na środku stołu, kartofle max do tyłu przy krawędzi. Kartofle 1 tura:
Klopa miażdży Generała na Smoku. Smok nie zdaje Monsterki.
Kusznicy powodują panikę na Harpiach i oddziałach Dark Ridersów. Wszystkie testy nie zdane.
Moja 1 tura.
Smok po oblanej Monsterce wpada w ocip i szarżuje na mój oddział Cold One Knights.
Drugi oddział COK oblewa głupotę i wpada w tył ostatniego oddziału Dark Riders. Oba oddziały confused.
Bolce (2) nie zdają paniki za uciekające oddziały w 4".
Na rozpoczęcie 1 tury zostają mi do gry 2 Bolce i 2 Caddys
Masakra w 7 minut. W plecy.
10 Wiedźm FCG z Bannerkiem +d3CR w pierwszej szarży biegnie na WE.
Po kilku salwach łuczników zostaje tylko Sztandarowa. Wymuszona szarża na 12 Wardancerów. Z 3A zabijam 3. Na Bannerek dorzucam +3 do CR. Mam +7 do CR jedną Wiedźmą. Wardancerzy ofc mają mega brejka.
3 Rydwany + King (ja grałem TK) szarżują na 18 Wiedźm z FCG i War Banner frontalnie. Zabijam 14 Wiedźm. Brejk na -16. Fear/Outnumber i takie tam.Po Overrunie wpadłbym w oddział 13 DE Warriors z High Sorcką i małą Sorcką od boku. Kolega kula 2*1 na brejka. Czasme "sneak eyes" miażdżą konstrukcję. Od tamtej pory ZAWSZE kulam na brejki. ZAWSZE!
10 Wiedźm dochodzi do TK Klopki...16A poison. Nie zabijam nic. Ani jednego szkiela. Przyjął 2 rany za CR na Klopę. Normalnie zdębiałem. Bitwa z Flaffim w warunkach domowych.
Mariusz Krakowczyk i jego Chaos. Krakon 2004. 1 tura. Podaliśmy sobie ręce. Zaczynałem. 1 Balista widzi Lorda na Smoku. Bum! Cztery 6 od kopa. W międzyczasie Mariusz nie zdał Wardzika na 4+. Pierwszy strzał w bitwie i Lord Chaosu ubity...
Bitwa ze Szczurkami...3 Skitterlapy i Assassin z Fellką. Milion szczórów zasłoniętych kilkoma oddziałami w skirmishu, rozciągniętymi na całej szerokości stołu. Kolega miał 1 turę. Assassin wykulał 4*1 na hita i zmarł od Smoka. W mojej pierwszej zastrzeliłem 2 oddziały skirmishu...i spowodowałem tym 19 testów paniki u szczurów. Masakra w 7 minut.
Jędruś. Wojtek Teleśnicki i jego VC. U mnie Garnizon i Shadowblade.
Moja 1 tura. Wykopałem Assassina na jego Generale. Vampir zmarł. Odpaliłem z 8 balist + 2 sypania za śmierć gienka. Po mojej 1 turze zostało na stole 2 Dire Wolfy i pół Fell Bata. Masakra w 4 minuty.
A tu mega trauma:
Bitwa z Kartoflami. Scenariusz Cleansy. Jesteśmy ustawieni na ćwiartkach po przekątnej. Ja max do przodu na środku stołu, kartofle max do tyłu przy krawędzi. Kartofle 1 tura:
Klopa miażdży Generała na Smoku. Smok nie zdaje Monsterki.
Kusznicy powodują panikę na Harpiach i oddziałach Dark Ridersów. Wszystkie testy nie zdane.
Moja 1 tura.
Smok po oblanej Monsterce wpada w ocip i szarżuje na mój oddział Cold One Knights.
Drugi oddział COK oblewa głupotę i wpada w tył ostatniego oddziału Dark Riders. Oba oddziały confused.
Bolce (2) nie zdają paniki za uciekające oddziały w 4".
Na rozpoczęcie 1 tury zostają mi do gry 2 Bolce i 2 Caddys
Masakra w 7 minut. W plecy.
i najprawdopodobniej niezgodnie z zasadami
dlaczego biegles w kierunku bretoncow?
i czy to mialo znaczenie?czy po 18 killach miales jeszcze >25%?
moja akcja z DMP:
1'tura-miscast zabija shamana
2'tura-bsb na rydwanie oblewa terror na 9Ld i ucieka...prawdziwe wrotki i zabiera ze soba jeszcze zaloge lobby
tuz obok oblewa terror warboss z oddzialem big uns z totemem...uciekli o pare cali tyle ze BK po szarzy na nich ich zlapali
zeszlo ok 1000pkt w 2 turze
dlaczego biegles w kierunku bretoncow?
i czy to mialo znaczenie?czy po 18 killach miales jeszcze >25%?
moja akcja z DMP:
1'tura-miscast zabija shamana
2'tura-bsb na rydwanie oblewa terror na 9Ld i ucieka...prawdziwe wrotki i zabiera ze soba jeszcze zaloge lobby
tuz obok oblewa terror warboss z oddzialem big uns z totemem...uciekli o pare cali tyle ze BK po szarzy na nich ich zlapali
zeszlo ok 1000pkt w 2 turze
Mój pechozol z DMP. Gra z imperium Rafa. Wynik powiedzmy koło remisu. Moja ostatnia tura (on zaczynał). Shaman na wyvernie szarżuje w cannona, drugi shaman wyłazi z BO żeby widzieć archlektora (już bez wózka). 3ci shaman gdzieś skitrany, a czwarty nie żyje, bo się zabił miscastem.
Rzucam stopę, lordem żeby jakies punkty nabić jeszcze (np na tym samotnym lektorze). Miscast. 2 jedynki... Ginie lord + ten mag co "był już zupełnie bezpieczny". 530 pts do piachu i chyba 14:6 w plery
A z fartów to zabiłem Inferno wivernę stopą z IFki w 1wszej turze Wkurwił się, ale przyjął to po męsku Co najśmieszniejsze, bitwę wcześniej grał z Pociskiem i spotkała go w 100% identyczna sytuacja
Rzucam stopę, lordem żeby jakies punkty nabić jeszcze (np na tym samotnym lektorze). Miscast. 2 jedynki... Ginie lord + ten mag co "był już zupełnie bezpieczny". 530 pts do piachu i chyba 14:6 w plery
A z fartów to zabiłem Inferno wivernę stopą z IFki w 1wszej turze Wkurwił się, ale przyjął to po męsku Co najśmieszniejsze, bitwę wcześniej grał z Pociskiem i spotkała go w 100% identyczna sytuacja
Akcje z ostatniej bitwy lizaki vs OnG:
- skinki stand&shootem zdejmują 3 szarżujące trolle...
- miscasty na obu szamanach - jeden frenzy drugi zapomniał czaru....
- biegacz zaszarżował wilczy chariot od tyłu.... 4 x 1 na trafienie... ale walke wygrał (nic nie oddało...)... chariot uciekł na 4" i został ścięty....
- skinki stand&shootem zdejmują 3 szarżujące trolle...
- miscasty na obu szamanach - jeden frenzy drugi zapomniał czaru....
- biegacz zaszarżował wilczy chariot od tyłu.... 4 x 1 na trafienie... ale walke wygrał (nic nie oddało...)... chariot uciekł na 4" i został ścięty....
jak nic nie wbil rydwanowi to jakim cudem wygral walke majac mniejszy US???Ruszkol pisze:Akcje z ostatniej bitwy lizaki vs OnG:
- biegacz zaszarżował wilczy chariot od tyłu.... 4 x 1 na trafienie... ale walke wygrał (nic nie oddało...)... chariot uciekł na 4" i został ścięty....
Nie no, w sumie można zrobić biegacza BSB, ale to nie ma sensu, bo ma siłę 6 wtedy (Słomkę się mu daje). A jeśli tam był Slann na stole to nie mógł mieć BSB ten saurus scar-veteran, bo Slann jest wtedy jedyną opcją na BSB w armii. I oczywiście nie miał premii za tył, bo ma US 1, więc powinien być remis, a nie break dla niego...