Imperialni specjale
Moderator: #helion#
Imperialni specjale
Witajcie.
Być, może z powodu artykułu w młotkowym niedługo specjali będzie się widywać na turniejach (a przynajmniej jest rozważanie na ten temat) dlatego też zakładam ten temat.
W swojej kolekcji na razie mam lutora hussa (ale tutaj bardziej z faktu, że jest to jedyny warrior priest na koniu) oraz Karla Franza (dla gryfa, sam karol od kilku lat leży sobie w bitsach).
Zastanawiam się teraz czy by czasem nie wystawić kogoś z nich.
Bardziej mnie przekonuje nasz imperator, jest co prawda cholernie drogi ale ld 10 w 18'' od niego robi wrażenie. Myślałem o wystawieniu go na pegazie z młotkiem, daje liderkę, save 3+ ward 4+ wydaje się idealny do kasowania jakiś wielowoundowych potworów czy nawet wrogich bohaterów. Z drugiej strony też rozważałem karola na piechotę, tylko tutaj trzeba by przerabiać figurkę imperatora, a dokładniej przeszczepić mu nowe nogi. W aktualnej edycji wersja na koniu wydaje się najsłabszym pomysłem z braku look outa. Na smoku jest na razie dla mnie nieosiągalny bo nie mam smoka, poza tym wtedy wychodzi za 700 pkt czyli to byłby jedyny lord więc trochę lipa imo. Na gryfie pominę milczeniem bo ptasior jest straszliwie biedny. :/
Co wy myślicie na temat wystawiania karla? W jakiej wersji wydaje się najbardziej grywalny?
Być, może z powodu artykułu w młotkowym niedługo specjali będzie się widywać na turniejach (a przynajmniej jest rozważanie na ten temat) dlatego też zakładam ten temat.
W swojej kolekcji na razie mam lutora hussa (ale tutaj bardziej z faktu, że jest to jedyny warrior priest na koniu) oraz Karla Franza (dla gryfa, sam karol od kilku lat leży sobie w bitsach).
Zastanawiam się teraz czy by czasem nie wystawić kogoś z nich.
Bardziej mnie przekonuje nasz imperator, jest co prawda cholernie drogi ale ld 10 w 18'' od niego robi wrażenie. Myślałem o wystawieniu go na pegazie z młotkiem, daje liderkę, save 3+ ward 4+ wydaje się idealny do kasowania jakiś wielowoundowych potworów czy nawet wrogich bohaterów. Z drugiej strony też rozważałem karola na piechotę, tylko tutaj trzeba by przerabiać figurkę imperatora, a dokładniej przeszczepić mu nowe nogi. W aktualnej edycji wersja na koniu wydaje się najsłabszym pomysłem z braku look outa. Na smoku jest na razie dla mnie nieosiągalny bo nie mam smoka, poza tym wtedy wychodzi za 700 pkt czyli to byłby jedyny lord więc trochę lipa imo. Na gryfie pominę milczeniem bo ptasior jest straszliwie biedny. :/
Co wy myślicie na temat wystawiania karla? W jakiej wersji wydaje się najbardziej grywalny?
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Ja tam jak mi sie uda to spróbuję kiedyś wystawić smoka ale to dlatego że zawsze chciałem mieć w armii smoka ( z tunderstompem i zionięciem zjada pół klocka w jednej fazie )
Speciale Imperium to totalny ŻAL. Nigdy ich się nie wystawiało. Zazwyczaj fajniejsze kombinacje robi się ze zwykłych lordów/herosów.
Jedyny godny uwagi to właśnie Karol Franciszek na jaszczurce. W sumie z dwoma czołgami w asyście może zrobić sporo zamieszania.
Jedyny godny uwagi to właśnie Karol Franciszek na jaszczurce. W sumie z dwoma czołgami w asyście może zrobić sporo zamieszania.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Karl jest cholernie drogi ale to najlepszy klepacz jakiego mamy w armii. Z młotkiem rozwala wszystkie wrogie monstery w pojedynkę, na smoku jest imo za drogi. Sory ale 700 pkt na lorda to trzeba by grać na 2800 i wtedy maksymalnie wchodzi 2lvl mag więc antymagia trochę cierpi.
Z buta rozdaje 10 ld w promieniu 18''. To jest niekwestionowana zaleta, normalny bohater imperialny nie jest w stanie takiego comba wycisnąć (bo musi być na LT ale wtedy nie ma opcji podbicia mu ld). Poza tym można go wtedy ukryć w klocku piechoty i wyciągnięcie go stamtąd może być dla przeciwnika pewnym problemem.
Do tego jak generał daje magiczny banner jednemu state troopsowi.
Poza nim podoba mi się jeszcze Kurt Helborg, sam potrafi nabić 8 do CRa dzięki fajniej kombinacji itemów. Niestety tylko save 2+, konik, koszt i wszędobylski stubborn sprawiają, że raczej to nie jest jego czas na wygrywanie.
Poza nimi i przegiętym Volkmarem którego i tak pewnie nigdzie nie dopuszczą to faktycznie nasi specjale raczej nadają się używanie ich figurek jako zamienniki normalnych bohaterów.
Z buta rozdaje 10 ld w promieniu 18''. To jest niekwestionowana zaleta, normalny bohater imperialny nie jest w stanie takiego comba wycisnąć (bo musi być na LT ale wtedy nie ma opcji podbicia mu ld). Poza tym można go wtedy ukryć w klocku piechoty i wyciągnięcie go stamtąd może być dla przeciwnika pewnym problemem.
Do tego jak generał daje magiczny banner jednemu state troopsowi.
Poza nim podoba mi się jeszcze Kurt Helborg, sam potrafi nabić 8 do CRa dzięki fajniej kombinacji itemów. Niestety tylko save 2+, konik, koszt i wszędobylski stubborn sprawiają, że raczej to nie jest jego czas na wygrywanie.
Poza nimi i przegiętym Volkmarem którego i tak pewnie nigdzie nie dopuszczą to faktycznie nasi specjale raczej nadają się używanie ich figurek jako zamienniki normalnych bohaterów.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
hehe, zapomnieliście o drogim bo drogim ale jednak strasznie mocnym Baltusiu Gelcie, facet ma +6 do casta, odporność na miscast pierwszy i 3+ Warda przeciw wszystkim zasięgowym atakom, czyli direct damage, Magic m. katapy, działa itp. i na koniec najważniejsze, Greatswordzi z 2+ Armour save, Halabardy z 4+, swordsmani z 3+....czego chcieć więcej
P.S. policzcie sobie na ile wchodzi 6-tka z metala w jego przypadku, a buffy z metala dla unitów wcale słabe nie są w tym lorze
P.S. policzcie sobie na ile wchodzi 6-tka z metala w jego przypadku, a buffy z metala dla unitów wcale słabe nie są w tym lorze
Szczerze powiedziawszy to myślałem nad baltazarem ale tylko metal trochę go ogranicza. :/
Chociaż teraz przejrzałem jeszcze raz 'metalowe' czary i wyglądają na dosyć uniwersalne (3 ofensywne, 2 wspomagające i 2 klątwy). Co prawda na niektóre armie ofensywne kompletnie się nie przydadzą ale za to 5+ scaly skinn lub +1 to hita, magiczne ataki i ap na oddział to brzmi dosyć kusząco.
W sumie może przetestuje metal na turnieju (swoją drogą pierwszym na który się wybieram ) w Łodzi. Zastanawiałem się nad takim w miarę uniwersalnym lorem dla lorda maga.
Chociaż teraz przejrzałem jeszcze raz 'metalowe' czary i wyglądają na dosyć uniwersalne (3 ofensywne, 2 wspomagające i 2 klątwy). Co prawda na niektóre armie ofensywne kompletnie się nie przydadzą ale za to 5+ scaly skinn lub +1 to hita, magiczne ataki i ap na oddział to brzmi dosyć kusząco.
W sumie może przetestuje metal na turnieju (swoją drogą pierwszym na który się wybieram ) w Łodzi. Zastanawiałem się nad takim w miarę uniwersalnym lorem dla lorda maga.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Baltasar imo jest super zwłaszcza jak trafisz na brektę (wtedy to po prostu wymiata wciągając lancę na turę )
Dodatkowo daje magiczne ataki i +1 to hit (flagusie i GSy gnoją wszystko nawet etyryki) a piechota z Asv 2+ to wszystko czego jeszcze w imperium do szczęścia potrzeba, dzięki +6 do casta możemy rzucać kupę czarów na turę bo koszty są naprawdę niewielkie w takim wypadku
Dodatkowo daje magiczne ataki i +1 to hit (flagusie i GSy gnoją wszystko nawet etyryki) a piechota z Asv 2+ to wszystko czego jeszcze w imperium do szczęścia potrzeba, dzięki +6 do casta możemy rzucać kupę czarów na turę bo koszty są naprawdę niewielkie w takim wypadku
Szkoda, że biednego Volkmara nie dopuścili, przecież hate w 12' to prawie nic. Szczególnie na halabardach z 10WS pfff. Na grach turniejowych stawiam na Blatazara, bo jednak 4lvl mag+ altar to najlepsze combo w lordach. Dla klimatu bardzo chętnie wrzuciłbym Kurta w ogromnym oddziale kawalerii.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
No ten hate taki przegięty nie jest zwłaszcza patrząc na DE czy HE
a nawet w imperium to flagusie i tak hate mogą mieć a gdzie indziej mały ksiądz go też da i Volkmar da tego hate jednemu czy dwóm oddziałom które coś z nim zrobią (nie liczę tu kuszników, huntsmenów czy maszyn którym hate nic w kombacie nie pomoże)
a nawet w imperium to flagusie i tak hate mogą mieć a gdzie indziej mały ksiądz go też da i Volkmar da tego hate jednemu czy dwóm oddziałom które coś z nim zrobią (nie liczę tu kuszników, huntsmenów czy maszyn którym hate nic w kombacie nie pomoże)
ale widzisz, ten hate tak naprawdę boostuje dość mocne wbrew pozorom halabardy i GS-y, nie trzeba kombinować zbytnio z ustawieniem bo Volkmar po prostu jedzie z tyłu, a w 12" będzie miał 3-4 hordy; fakt ten hate nie działa na characterów, więc nie wiem czy chłopaki z młotkowego wzięli to pod uwagę
Balthazar i tak rządzi, 6-teczka z metalu na WOCH, skavy, inne Imperium, wszystko co ma hordy
Balthazar i tak rządzi, 6-teczka z metalu na WOCH, skavy, inne Imperium, wszystko co ma hordy
Dobra, a teraz chciałem wrócić do mojego początkowego pytania.
Czy opłaca się montować karola na piechotę? Łączy się to niestety z zmodyfikowaniem figurki tak, że nie będzie się go dało już wrzucić na wierzchowca.
Drugiego karla sobie raczej nie kupię, a przynajmniej nie w najbliższym czasie dlatego to co zrobię z tym co mam będzie raczej wersją ostateczną.
Czy opłaca się montować karola na piechotę? Łączy się to niestety z zmodyfikowaniem figurki tak, że nie będzie się go dało już wrzucić na wierzchowca.
Drugiego karla sobie raczej nie kupię, a przynajmniej nie w najbliższym czasie dlatego to co zrobię z tym co mam będzie raczej wersją ostateczną.
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Podłącze się pod temat może mały offtop ale cóż . Mam figurkę Balthasar-a Gelt-a, postać i fabularnie jak i modelowo bardzo mi się podoba w związku z tym chciałbym używać modelu jako zwykłego maga metalu na piechotę. Ma ktoś rozsądny pomysł jak przerobić nogi aby był pieszy?
Moim zdaniem żaden z speciali w imperium nie jest przegięty. Karola i Baltazara można rozważać jako użyteczną alternatywę lecz aby byli niekwestionowanym wyborem ponad normalnych magów i altary z lusterkiem to nie wiem... Najprędzej brałbym chyba Volkmara ale z założeniem że gram na hordach great swordów i halabard. Obecnie gram na flagelantach i hate nic by u mnie nie zmienił ;p
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
Ja wystawiłem Karola na jaszczurce do walki z bretońskim królem na hipogryfie - tego pana zjadłem na śniadanie (Karol ubił gryfa a smoczuś wbił tunderstompa w króla)
-
- Chuck Norris
- Posty: 485
ja bym chyba Karla widział na piechotę w GS z bannerem +1 m lub odp na psychologię.
Kurt jest b doby i niedoceniany
widziałem bitwę gdzie 11 IC dowodzonych przez niego zjadło 6 erantów (tak to nie wyczyn)
ale następnie przyjęło kontrszarzę 18 erantów (3 po 6 w lancach) w tym jedną w bok i wygało kombat o jakieś 10. W efekcie zdobyli 4 sztandary i zniszczyli skrzydło bretońskie
Kurt jest b doby i niedoceniany
widziałem bitwę gdzie 11 IC dowodzonych przez niego zjadło 6 erantów (tak to nie wyczyn)
ale następnie przyjęło kontrszarzę 18 erantów (3 po 6 w lancach) w tym jedną w bok i wygało kombat o jakieś 10. W efekcie zdobyli 4 sztandary i zniszczyli skrzydło bretońskie
Wszystko fajnie jeżeli mówimy o rozpach na duże pkt (tak powyżej 2800 pkt) obecnie przygotowuję sie do udziału w turnieju , który ma ograniczenie na 2600 do 1 specjala i zdecydowałem sie na lutora, i tylko z tego powodu, że nie za wiele kosztuje, dałem go do klocka kawy IC i zobaczymy, nie zaburza mi to konstrukcji całej armii - alternatywnym wyborem był ludwig (który na 8 edycję jest marnym wyborem), gdyż kurt lub karolek za wiele kosztują bazowo, baltazara nie brałem nawet pod uwagę - 400 pkt w armii na 2600 gdzie w lordach maks można wydać 650 powoduje małą grywalność naszych lordów. pod 3000pkt robi sie już ciekawie.
Emp/DoCh
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
"Jedynym dowodem na to, że istnieje jakaś pozaziemska inteligencja, jest to, że się z nami nie kontaktują" A.E.
- krystian1wielki
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4143
- Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk
A nie lepiej zamiast hussa złożyć samemu kapłana na koniku? można zrobić go lepszego imo
Imo huss jest kiepski. W porównaniu do podobnego kapłana (ward 4+, dwurak, save 3+) wychodzi chyba 23 pkt drożej. Nie wspominając już o tym, że księdza da się lepiej złożyć.
Gdyby miał ld 9 to byłby super... Ale widocznie zmęczył się od czasu 6 edycji (gdzie był lordem o ile pamiętam).
Gdyby miał ld 9 to byłby super... Ale widocznie zmęczył się od czasu 6 edycji (gdzie był lordem o ile pamiętam).
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.