Rozpiski Imperialne 8 edycja

Empire

Moderator: #helion#

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Re: Rozpiski Imperialne 8 edycja

Post autor: Reyki »

@ DYD
Otóż ja gram w WFB już hmmmmm 13 lat. Pierwszą armią było właśnie Imperium (grałem na dwóch DMP, EEGT i jednym wojennym młocie oraz na masie lokali w Łodzi). Grałem nim aż do roku 2005 kiedy to kupiłem TK (kilka turniejów lokalnych w Łodzi).
Następnie TK grałem jakoś przez większość 7 edycji i pod koniec 7 ed zakupiłem Demony. Po wyjściu 8 ed. i rozegraniu jednego turnieju (3 miejsce) sprzedałem armię.

Teraz powoli wracam do gry gdyż wh40k nie ma juz nic ciekawego do zaoferowania (od 2002 roku gram DE na wielu turniejach lokalnych w Łodzi oraz trzykrotnie byłem na Wojnie światów, dwukrotnie na DMP oraz na kilku lokalach w Wawie, Płocku, Bydgoszczy).

Gram równiez w FoW (miniony sezon ligowy zakończyłem na 10-12 pozycji), Mordheima (to od połowy lat 90), trochę w Warmachine i Bloodbowla.

Tak więc Twoje zdziwienie powinno się teraz lekko zmienić:P Jak ktos od lat siedzi w pacynach to po prostu dla zdrowia umysłowego czasem zmienia system a następnie wraca. Jak by się nic nie zmieniało w życiu to świat stał by w miejscu.

Kończąc ten przydługawy offtop (sorki modowie) chciałem kilka uwag skierować do Bizima.
Obserwowałem Twoją bitwę z Grishalkiem i powiem że Kilka zmian by się przydało w twojej rozpisce.
Pegazistę jakóś dozbroić bo nie radził sobie w walce z kraśkami. Kawalerię lekko zmodyfikować. Z jednych zrobić tani oddział do odginania i ewentualnie do ganiania jakiegoś śmiecia a drugiemu oddziałowi dać chociażby warbanner bo wyporność mają niezłą ze względu na SV ale niewiele puszek zabijają i każdy punkcik do CR się liczy.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
#helion#
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3927
Lokalizacja: Warshau - CZARNE WRONY

Post autor: #helion# »

Reyki pisze:Obserwowałem Twoją bitwę z Grishalkiem i powiem że Kilka zmian by się przydało w twojej rozpisce.
Pegazistę jakóś dozbroić bo nie radził sobie w walce z kraśkami. Kawalerię lekko zmodyfikować. Z jednych zrobić tani oddział do odginania i ewentualnie do ganiania jakiegoś śmiecia a drugiemu oddziałowi dać chociażby warbanner bo wyporność mają niezłą ze względu na SV ale niewiele puszek zabijają i każdy punkcik do CR się liczy.
z Grichalkiem radzi sobie mój Pegazord (Dawnstone, sword of battle, dragonhelm), grałem z nim nie dawno, fakt nie ustał cr-a na 7, ale wcześniej stał tam dobre 3 tury combatu, nie mogę mieć pretensji skoro 7-8 krasi zostawił za sobą;
co do kaszkieta na Pegazie, fajna zabawka, ale ogranicza pole manewru dla Pegaza, wtedy lepiej wsadzić jeszcze drugiego, właśnie puszkę; kto był na DMP to widział co potrafi: w pierwszej z Kędziersonem, zapisał na swoje konto BSB na dysku, fasta i rydwan khorna, zabrakło trochę statystycznych rzutów w kościach bo pogoniłby razem z furmanką knechtów khorna (6), ale i tak dobrze :wink:
"(...)Imperium raz zaatakowane, zawsze kontratakuje(...)"
Kajus C+, Misja Kleopatra
Obrazek
GALERIA

Awatar użytkownika
Bizim
Falubaz
Posty: 1155
Lokalizacja: Bizim

Post autor: Bizim »

Po ostatniem turku zgadzam się, że pegaz z kaszketem to kiepski pomysł. Notorycznie zapominałem, że mogę kraść czary i przez cały turniej ukradłem jeden, który nie miał absolutnie znaczenia...
Na drugi raz będę montować pancernego pegaza i tyle. :P Drugiego pegaza na razie nie mam i nie mam pojęcia kiedy się go zdobędę więc na razie nie rozmyślam jak montować dwóch ale muszę przyznać, że pegazista to jest naprawdę fajny unit i daje to czego brakuje naszej armii.
Co do rozpy to była montowana na zasadzie "mam trochę piechoty, sporo kawy i nie chce proxować". Do tego widzę, że w mojej armii brakuje odpychaczek, z niektórymi jednostkami wroga na razie kompletnie nie mam pojęcia co zrobić i tutaj właśnie mi by się przydali jacyś milicjanci czy nawet flagellanci.
Tak czy owak jeszcze sporo przede mną. :)
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.

Awatar użytkownika
#helion#
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3927
Lokalizacja: Warshau - CZARNE WRONY

Post autor: #helion# »

Kaszkowce gra się ciężko i jeszcze bardziej trza uważać, dlatego mój podstawowy fruwacz to pancerka, a kaszkiecik mu towarzyszy i wspiera, ewentualnie sam kiluje jakiś absolutny śmietnik, do mocnych uderzeń tylko panzerluftwagen :twisted:
"(...)Imperium raz zaatakowane, zawsze kontratakuje(...)"
Kajus C+, Misja Kleopatra
Obrazek
GALERIA

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Ja bym pegaza złożył tak: FPA, Shield, MoH i dawnstone. Mamy 2+ sv i 3 ataki które moga ładnie pogłaskać jakiegoś Tafnego herosa.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
przelas
Falubaz
Posty: 1099
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: przelas »

lub obsługę dział w szczególności z 2 atakami pegaza z siłą 4 i stompem.

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Stomp nie działa na maszyny.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
przelas
Falubaz
Posty: 1099
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: przelas »

na obsługę nie działa? obsługa w walce wręcz to nie jest liczona jako piechota?

ok sprawdziłem chyba faktycznie ;)

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Też tak sie wałowałem dając stompać orłom w moje moździerze :wink:

tilt112
Mudżahedin
Posty: 280
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: tilt112 »

widzieliscie rozpiski na ETC ?

Tak z deka to z dupy poskladane....

Mnie osobiscie nawet do gustu przypadla rozpa od chorwata :D

1 Arch Lector of Sigmar @ 323.0 Pts
General; Prayers of Sigmar; Shield
Dawn Armour [35.0]
Sword of Antiheros [30.0]
Van Horstman's Speculum [30.0]
War Altar

1 Wizard Lord of the Bright Order @ 270.0 Pts
Magic Level 4; Lore of Fire
Seal of Destruction [45.0]
Opal Amulet [15.0]

1 Captain @ 125.0 Pts
Battle Standard
Armour of Meteoric Iron [25.0]
Dawn Stone [25.0]

1 Master Engineer @ 65.0 Pts

39 Swordsmen @ 309.0 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician; Duellist

5 Detachment - Halberdiers @ [25.0] Pts
5 Detachment - Halberdiers @ [25.0] Pts

10 Huntsmen @ 100.0 Pts

5 Knightly Orders @ 123.0 Pts
5 Knightly Orders @ 123.0 Pts

10 Outriders @ 218.0 Pts

5 Pistoliers @ 97.0 Pts
5 Pistoliers @ 97.0 Pts

1 Great Cannon @ 100.0 Pts

1 Mortar @ 75.0 Pts
1 Mortar @ 75.0 Pts

1 Steam Tank @ 300.0 Pts

chlopak nie ma czym walczyc :P. Ale aby se postrzela 2 tury :P

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Jak to nie ma czym walczyć?

Altar, czołg, swordzi na stedfaście przetrzymają wredny oddział wroga.
Ma fasty do zabijania śmiecio-fastów, manglerów, pumb, pojedynczych pegazów, orłów...
Ma 10 outridersów co daje mały oddzialik 30 strzałowy z vanguardem (sam planuję taki oddział stawiac).

Wyobraź sobie flaming sworda rzuconego na outriderów- abomka spada w jedną turę, upiory i inne regenkowo-eteryczne badziewia. Więc mag jest na plus jak dla mnie.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Może kopa to nie ma ale siła ognia spora a dodatkowo trzymać potrafi - punkty będzie urywać a przy dobrych paringach nie powinien w dupę dostać raczej

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

No właśnie nie ma czym walczyć. Jak sam napisałeś - altar, czołg, swordsmeni są do przetrzymania wroga na kilka tur (aby po kilku turach zginąć). Natomiast co by wroga w hth pokonało? NIC. Może czołg o ile nie dostanie pitki lub brzytwy. Nie samym strzelaniem imperium żyje...
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

tilt112
Mudżahedin
Posty: 280
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: tilt112 »

Karli ma racje. Czolg jak stoi 2 tury to albo gdzies jest skampiony, albo cos s jest nie tak z przeciwnikiem.
Ogolnie te rozpiski naszych zahranicznych graczy slabiutkie.
papa zlozony z armor of meteoric i dawn stone to slaby pomysl. Tych itemow poyrzebuja kapitanowie imperium

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Z tobą coś jest nie tak skoro tank ci pada zawsze w 1 turze. Mi na DMP wytrzymał chyba wszystkie bitwy a nigdzie go nie chowałem (na dłużej niż turę ) i jestem z niego dumny

tilt112
Mudżahedin
Posty: 280
Lokalizacja: Ruda Śląska

Post autor: tilt112 »

No to twoi ptzeciwnicy mieli nie fart. Prosze... Nie mow mi ze miales s go na widokuwidoku i ze przeciwniknie rzucal w niego z 6kosci pitki, slonka, kuli a z testem inicjatywy, bagienka itp... Jest to najmocniejsza nasza zabawka ktora jest celem no1 dla przeciwnika

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

nie każdy gra shadowem to raz, dwa że słoneczko jest ograniczone co do zasięgu przez szczęście a na defie gra jeszcze mniej ludzi. Trzy ze skavami nie grałem ale ta kulka ma tylko 8'' zasięgu! trzymaj tank 10 cali od elektryka i masz spokój. W zasadzie tylko HE z książką prawie automatycznie niszczą pitką tank- takto szansa na miscast nie jest zbyt duża a ja mając + DD z księdza spokojnie dispeluje te czary które mnie najbardziej bolą :wink: Tank nie jest tak twardy jak kiedyś ale nadal mocny pod warunkiem że pomyśli się chwilę zamiast jechać na pałe do przodu w 1 turze

Awatar użytkownika
Karli
Postownik Niepospolity
Posty: 5056
Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok

Post autor: Karli »

Taka mała dygresja co do orba: jak grałem z młodym to teleportował sobie skitterleapem inżyniera i stanął 1cal od tanka tak aby nawet gdy wypadnie missfire to templatka zahaczyła czołg. Efekt? Missfire :x
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!

Awatar użytkownika
krystian1wielki
Niszczyciel Światów
Posty: 4143
Lokalizacja: FENIX Włocławek/Gdańsk

Post autor: krystian1wielki »

Też to przeżyłem - tank można nawet własną pitką zniszczyć :P Grunt co by tych czarów nie wpuszczać które nam tanka wciągną. A uprzedzając argument o miscastach to przecież if wcale tak często nie wchodzi

Awatar użytkownika
Reyki
Masakrator
Posty: 2427
Lokalizacja: ReyCast Event Team

Post autor: Reyki »

Zbliża się kolejny turniej WFB w Łodzi.
Tym razem dziwny format i dziwne zasady.
1486 pkt i magia tak zmieniona że głowa mała ( casting value podniesione o tyle iloma kostkami chce się rzucić czar a dispell zwiększony też o wartość równą ilości kostek jakimi czar został rzucony).

Kurt Helborg

Kapitan na pegazie
sv2+ z rerollem i hammer of judgement

14 rycerzy fcg ze szmatką płonącą
5 pistolierow z muzykiem
8 outriderów z muzykiem i hochlandem
działo
2 helstormy
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.

KFC-Karl Franz Chicken

ODPOWIEDZ