Skład na ETC 2011
Moderator: swieta_barbara
Re: Skład na ETC 2011
A ja myślałem, że to był raport Maćka a nie Stasia... hmm
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
jest temat z samymi raportami, ale nie chce tam spamowac 
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
to poszukaj jeszcze raportu StasiaDaw pisze:A ja myślałem, że to był raport Maćka a nie Stasia... hmm
Przeczytaj jeszcze raz uważniejRobson pisze:Stasiu spoko raport, ale jedna maska to bida z nedza jak na ciebie ;]
cwicz
Dziękuje całemu squadowi, w którym każdy wykonał swoją rolę. Ciężkie paringi zostały przechwytywane przez naszych tanków, aby dps mógł robić swoje
W innych wariantach wygrywaliśmy minorami+remisami. Wszystko poszło tak jak miało. Wisienką na torcie byłoby pojechanie Włochów, ale tutaj byliśmy już bardzo rozluźnieni, a i tak wyszedł praktycznie remis i to przy pechu KudłaczaPozdro!
ok sa dwie, czyli minimum przywzoitosci jest zachowane
RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE
Robson pisze:Jak nocne zwiedzanie z Fishem, zrobilo Dukowi dobrze to czemu nie
http://www.youtube.com/watch?v=UR-I9fcQ1m4
To już druga dedykacja w sumie przez 2 tygodnie.
Best kawałek on DMP 2011
Wtedy jeszcze nie mieli podium. Fotka z 1. dnia.
Jeszcze raz graty dla chłopaków. Składałem im osobiście, ale warto jeszcze raz na forum bo odwalili kawal dobrej roboty. Ciężko jest zauważyć jak bardzo mieli przewagę nad przeciwnikiem jak się tam nie było. Rok pracy i polska smykałka do rozpisek zdała egzamin. Ciężko mi wejść w ich skórę, ale opiszę mniej więcej jak ja to widziałem.
W pierwszej grze spotkali SoberIsland. Irlandczycy wbrew pozorom byli dobrym przeciwnikiem plus Polacy grali zbyt zachowawczo. Nie wbili maksa, co jak się później okazało, opłaciło się. USA i Anglia to była formalność (Anglicy nawet zasad nie znają, a szarżę róg-róg uważają za worst play ). W drugim dniu spotkaliśmy naszego najgroźniejszego przeciwnika - Danię. Parowanie było ok, co zabawne obie drużyny uważały, że zesparowały się 90:70 Polacy przyfarcili, wykorzystali to i wcisnęli 100, graty. Wszyscy Duńczycy są bardzo w porządku, przyjęli porażkę z pokorą. Kolejny kraj składał się z burzliwych graczy z południa (jak na południe przystało ). W ostatniej grze (7 skończonych, wynik 95) zaproponowali wynik 5:15, mimo, że na stole było 10:10. Brakowało czasu, kapitan oczywiście się zgodził. Gra z Włochami była co najmniej dziwna. Już samo parowanie, Dębek napali się na kapitana Włochów i wziął 0:20 bo chciał sobie pograć z nim i przy okazji zabrać być może niewygodny pairing później. Stać było Polaków na taką i inną zagrywkę ze względu na to ile musieli ugrać.
pzdr,
L.
Jeszcze raz graty dla chłopaków. Składałem im osobiście, ale warto jeszcze raz na forum bo odwalili kawal dobrej roboty. Ciężko jest zauważyć jak bardzo mieli przewagę nad przeciwnikiem jak się tam nie było. Rok pracy i polska smykałka do rozpisek zdała egzamin. Ciężko mi wejść w ich skórę, ale opiszę mniej więcej jak ja to widziałem.
W pierwszej grze spotkali SoberIsland. Irlandczycy wbrew pozorom byli dobrym przeciwnikiem plus Polacy grali zbyt zachowawczo. Nie wbili maksa, co jak się później okazało, opłaciło się. USA i Anglia to była formalność (Anglicy nawet zasad nie znają, a szarżę róg-róg uważają za worst play
). W drugim dniu spotkaliśmy naszego najgroźniejszego przeciwnika - Danię. Parowanie było ok, co zabawne obie drużyny uważały, że zesparowały się 90:70 Polacy przyfarcili, wykorzystali to i wcisnęli 100, graty. Wszyscy Duńczycy są bardzo w porządku, przyjęli porażkę z pokorą. Kolejny kraj składał się z burzliwych graczy z południa (jak na południe przystało ). W ostatniej grze (7 skończonych, wynik 95) zaproponowali wynik 5:15, mimo, że na stole było 10:10. Brakowało czasu, kapitan oczywiście się zgodził. Gra z Włochami była co najmniej dziwna. Już samo parowanie, Dębek napali się na kapitana Włochów i wziął 0:20 bo chciał sobie pograć z nim i przy okazji zabrać być może niewygodny pairing później. Stać było Polaków na taką i inną zagrywkę ze względu na to ile musieli ugrać.pzdr,
L.
Gratulacje (nieco późne ale zawsze) obu drużynom.
Fun fact: makaroniarze mieli wałek w zgłoszonej liście kraśków (tylko 599 w core), przynajmniej z tego co przeglądałem rozpiski na TWF.
Fun fact: makaroniarze mieli wałek w zgłoszonej liście kraśków (tylko 599 w core), przynajmniej z tego co przeglądałem rozpiski na TWF.
Zniosę wszystko pod warunkiem, że to komplement.
hehe... dobre... wystawie armie za 120 pkt... i będę grał na EUROKołata pisze:a może armia była na 2396pts lub mniej?
-
swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Mi wychodzi 646: 20 kuszoli za 285 i 24 rangerow za 361
swieta_barbara pisze:Mi wychodzi 646: 20 kuszoli za 285 i 24 rangerow za 361
mój błąd, nie doczytałem champów - zwracam Szanownym Kolegom ze Słonecznej Italii honor.Swoją drogą te nieobrobione rozpiski to się czyta... właśnie usiłuję ogarnąć wszystkie listy kraśków na ETC... masakra...
Zniosę wszystko pod warunkiem, że to komplement.
-
swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Juz kminia na nastepny rok AR: http://warhammer.org.uk/phpBB/viewtopic ... 18&t=91447
Beczka smiechu, bo do tego czasu wyleza jeszcze ze 3 armybooki i zmieni sie meta o 180 stopni. Ale niech kminia, choc ja osobiscie szedlbym w kierunku usuwania ograniczen, a nie nakladania nowych. Kombo pendant + kortona przegiete? ROFLMAO - pozdro pocwicz.
Beczka smiechu, bo do tego czasu wyleza jeszcze ze 3 armybooki i zmieni sie meta o 180 stopni. Ale niech kminia, choc ja osobiscie szedlbym w kierunku usuwania ograniczen, a nie nakladania nowych. Kombo pendant + kortona przegiete? ROFLMAO - pozdro pocwicz.