Sklep wolnocłowy
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Sklep wolnocłowy
Mam pytanie - czy można na Okęciu do takiego sklepu wejść ot tak z ulicy i coś kupić? Czy muszę jednak przejść całą odprawę i takie sprawy? Nie msm pojęcia jak to jest, a z chęcią bym coś tam kupił.
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
To kijowo, może jest ktoś, kto ewentualnie orientuje się czy dostanę tam takie pierdoły, które sprzedawane są np w Niemczech, a u nas ich nie ma? Chodzi o artykuły spożywcze.
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
Nie wiem, co może być ciekawego, może czekolady? Te niemieckie są całkiem niezłe, a na lotnisku zawsze są produkty na tyle fajne, że aż nadają się na prezenty. Zazwyczaj ludzie kupują w strefie bezcłowej wódkę i tytoń, bo na te zawsze jest największe zapotrzebowanie i najniższa cena w porównaniu do innych sklepów.
Tytoń swoją drogą. 10 paczek L&Mów za 45 zeta? o__0
Chciałem po prostu kupić dziewczynie krem do kanapek Snickers, bo mi ostatnio mówiła, że uwielbiała, a w polskich sklepach go nie ma. Podobno jest w Niemczech, a znajomy mówił mi kiedyś, że sobie właśnie w wolnocłowym kupił.
No chyba, że ktoś ma namiary na takie sklepy?
Chciałem po prostu kupić dziewczynie krem do kanapek Snickers, bo mi ostatnio mówiła, że uwielbiała, a w polskich sklepach go nie ma. Podobno jest w Niemczech, a znajomy mówił mi kiedyś, że sobie właśnie w wolnocłowym kupił.
No chyba, że ktoś ma namiary na takie sklepy?
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
Dobra, poszukam, mam już namiary na Almę, a teraz na Lidla. Aczkolwiek ten ostatni muszę chyba odwiedzić w innym miejscu, bo obok mojego aka nie ma w nim takiego asortymentu.
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
Cytuję: "jeśli chodzi o słodycze zagraniczne to sa sklepy które to sprowadzają. Jeden taki sklep który non stop sprowadza głównie z Niemiec jest w Łodzi na ul.Kurczaki."
Jak coś to ci na mapie pokażę.
W Lidlu bywają słodkości z zagranicy ale tylko w tygodniach tematycznych.
W Almie to raczej przypadek (np. ostatnio nabyłem pianki Hello kitty własnie z Niemiec).
Na Okęciu do sklepu możesz wejść dopiero po odprawie.
Jak coś to ci na mapie pokażę.
W Lidlu bywają słodkości z zagranicy ale tylko w tygodniach tematycznych.
W Almie to raczej przypadek (np. ostatnio nabyłem pianki Hello kitty własnie z Niemiec).
Na Okęciu do sklepu możesz wejść dopiero po odprawie.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Reyki, wielkie dzięki. Odwiędzę sklep na Kurczakach =D
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."