Zabawny jesteś Sevi. Kompletnie nie odpowiadasz na to, co ja piszę, tylko lecisz własną bają (jak często w tematach kibicowskich niestety). Fajnie, że byłeś na meczach zgodowych i miło, że jest na nich super atmosfera. Czy ja to neguję? Czy ja piszę, że się nie cierpicie, albo że normalny kibic Wisły nie lubi Lechii, albo na odwrót? Nie. Więc nie dyskutuj z tym, czego nie napisałem. Zrozum po prostu, że to co się dzieje na takich wyjazdach, a to co tkwi w głowach gości z góry to nieco inne kwestie. Nie chcesz tego zrozumieć, spoko - Twoja broszka, ale nie mów mi, że nie mam pojęcia o czym piszę.Sevi pisze: Z całym szacunkiem, ale widzę że nie masz pojęcia o czym piszesz, jak i procentuje pasiasta propaganda którą jesteście karmieni od lat. Byłem na meczach zgodowych zarówno w Gdańsku jak i Wrocławiu i wiem jaka atmosfera panuje, nam też historię mojego klubu, tę prawdziwą, a nie pisaną przez pasiastych historyków. Z mojej strony EOT, bo nie mam zamiaru się napinać.
O pasiastej propagandzie czytam od lat - fajny farmazon. Czy w prawdziwej historii Twojego klubu nie ma pojęcia GTS? Czy w prawdziwej historii Twojego klubu nie ma zerwanej zgody ze Śląskiem? Czy w prawdziwej historii Twojego klubu nie ma nic o Grabiszyńskiej? Przecież ja nie piszę niczego, co byłoby jakąś wiedzą kontrowersyjną - tak było, deal with it. W którym punkcie zetknąłeś się w mojej wypowiedzi z propagandą? Zarzuć mi kłamstwo.
Przepraszam za offtop, ale mnie to pieprzenie wiślackie denerwuje. Zakłamane pannice.
Wracając do figurek - Lukas, urodziny najlepiej obchodzić na masterze - to żadne wytłumaczenie
