Rozpiski
Moderator: JarekK
Re: Rozpiski
Nie za bardzo się jeszcze znam, ale nieśmiało spróbuję skomentować:
Maga dużego wrzuć na dysk, będzie tam gdzie ma być.
BSB to Nurgle'a bardziej, zawsze trudniej będzie trafić. IMO on ma wspierać, niekoniecznie brać udział w walce.
Rada znajomego: bierz Warriorów albo 18 albo 21. więcej się nie opłaca i koniecznie z Halabardami, tarczami, muzykiem i sztandarem. Bo nie wiem czy to tu jest,nie pisze.
Rycerze Sincza. Dawaj im Khorne'a. Niech pozamiatają. =D
Maga dużego wrzuć na dysk, będzie tam gdzie ma być.
BSB to Nurgle'a bardziej, zawsze trudniej będzie trafić. IMO on ma wspierać, niekoniecznie brać udział w walce.
Rada znajomego: bierz Warriorów albo 18 albo 21. więcej się nie opłaca i koniecznie z Halabardami, tarczami, muzykiem i sztandarem. Bo nie wiem czy to tu jest,nie pisze.
Rycerze Sincza. Dawaj im Khorne'a. Niech pozamiatają. =D
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
cahir... nie bardzo się znasz....
warriorzy w 20 - żeby mozna było ich w kreskę rozwinąć lub już w 30, ale 20 zazwyczaj wystarcza.
halki, tarcza, sztandar muzyk wiadomo.
na rycerzach mark teczy jest po to żeby miec warda ze shrineow
przy lordzie klepaczu, dysk nie wejdzie, ani tymbardziej przedmioty ktore mu zagwarantuja przezycie.
nurgle zbedny przyda się tylko na coś co ma 4 ws i 8 ws
warriorzy w 20 - żeby mozna było ich w kreskę rozwinąć lub już w 30, ale 20 zazwyczaj wystarcza.
halki, tarcza, sztandar muzyk wiadomo.
na rycerzach mark teczy jest po to żeby miec warda ze shrineow
przy lordzie klepaczu, dysk nie wejdzie, ani tymbardziej przedmioty ktore mu zagwarantuja przezycie.
nurgle zbedny przyda się tylko na coś co ma 4 ws i 8 ws
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
@ Durin: ano właśnie, dopiero zaczynam z Wochem swoją przygodę, stąd to nieśmiało. =)
"Jeździec patrzy na nią. Ciri widzi błysk oczu w szparze wielkiego hełmu, ozdobionego skrzydłami drapieżnego ptaka. Widzi odblask pożaru na szerokiej klindze miecza trzymanego w nisko opuszczonej dłoni."
Spoko, czytaj radz sie i ucz;)
Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
Sent from my GT-I9000 using Tapatalk
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Chłopaki, zawsze mnie intrygowało, czemu nie wystawiacie maruderów. Przecież taka 30/40 z flailami i frenzy kosztuje śmieszne punkty a robi naprawdę dużo...
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
hmmm moze dlatego, że gramy tą armią i wiemy do czego tak naprawde taka 30/40 marud khorna z flailami jest zdolna... owszem to tani, przydatny oddział... ale primo zawsze ginie, secundo 15 A z S 5 jest spoko... ale turę później już jest 10 z s 3.... ja owszem mam zawsze jeden taki oddział do trzymania na steadfascie, do osłabienia przeciwnika, do odgiecia, do osłony, ale imo więcej to strata punktów:D
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Spoko, jeśli tak twierdzicie Ale i tak jest on dobry na elity, bo zawet jak zginą, to zabiją więcej niż są warci
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Ale licząc na euro taki oddziała to 1 i 1/3 dużego punktu...
I nie zawsze się to opłaca.
Zreszta WOCH jest tak drogi w punktach, że i tak ledwo jeden oddział mam po wciśnieciu wszystkiego innego co jest must have..... poza tym lekkie strzelanie robi z nich sieczke, każde strzelanie robi z nich sieczke, a że po warriorach i tak nie warto strzelać to wszystko idzie w nich i rzadko kiedy w liczniejszym gronie dochodza....
I nie zawsze się to opłaca.
Zreszta WOCH jest tak drogi w punktach, że i tak ledwo jeden oddział mam po wciśnieciu wszystkiego innego co jest must have..... poza tym lekkie strzelanie robi z nich sieczke, każde strzelanie robi z nich sieczke, a że po warriorach i tak nie warto strzelać to wszystko idzie w nich i rzadko kiedy w liczniejszym gronie dochodza....
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
No tak, zapomniałem, że Wy macie w corach warriorów, w takim razie faktycznie wybór jest oczywisty
Lidder pisze:- Co się dzieje, gdy kawaleria normalnym ruchem, nie marszem, przechodzi przez murek?
- To samo co wtedy, gdy idziesz na imprezę poderwać jakąś dziewczynę.
Nie gram specjalnie w nową edycję battla, ale za jeden oddział Łoriorów (20), można mieć dwa oddziały po 35 chłopa z dwurakami i np MoK. To 3,5 razy tyle ran. Oczywiście słabszych, ale nie oszukujmy się elicie przeciwnika z dwurakami wszystko jedno czy biją po T4 4+save czy T3 no save. Bolt throwerom, niektórym czarom też wszystko jedno a marauder jest jednak tańszy i jest ich więcej.
Przykładowo: hit z S3 zabija marasa na 50%, łorriora na 16,6%. Marauderów jest 3 razy tyle. Hit z S6 zabija marasa na 83,3%, łorriora tak samo. Marauderów nadal jest 3 razy tyle co łorriorów. Marasi mają w cenie 6 ataków z dwuraków(z MoK) a łorrior ma 3. Liczby jednak mówią, że marasi tacy źli nie są.
Sam zamierzam sobie popykać chaosem, własnie z marauderami. Oczywiście Łoriorzy w rozpie będą, ale tylko jeden oddział a nie dwa. No i dzięki temu nie wystawiam hordy chaosu składającej się z 65 modeli, tylko ze 150.
Przykładowo: hit z S3 zabija marasa na 50%, łorriora na 16,6%. Marauderów jest 3 razy tyle. Hit z S6 zabija marasa na 83,3%, łorriora tak samo. Marauderów nadal jest 3 razy tyle co łorriorów. Marasi mają w cenie 6 ataków z dwuraków(z MoK) a łorrior ma 3. Liczby jednak mówią, że marasi tacy źli nie są.
Sam zamierzam sobie popykać chaosem, własnie z marauderami. Oczywiście Łoriorzy w rozpie będą, ale tylko jeden oddział a nie dwa. No i dzięki temu nie wystawiam hordy chaosu składającej się z 65 modeli, tylko ze 150.
Mariusz 'Marios' Krakowczyk
Inkwizytor Warszawa
Niekończąca się krucjata przeciw "wujkowi dobra rada".
Inkwizytor Warszawa
Niekończąca się krucjata przeciw "wujkowi dobra rada".
trikk pisze:Z głupotą można żyć.
Tylko zapomniałeś że Warriorzy mają wyższego WS, I, LD i mogą nieść magiczny sztandar Marudy są dobre jeśli się umie ich odpowiednio wykorzystać ale Warriorzy są zdecydowanie pewniejszą jednostką imo. Ja właśnie zaczynam się uczyć grać Marudami tak poważniej i jak zagram kilka bitew to się podzielę wrażeniami.
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Maruderzy są dobrzy na wyżynkę, sporo zabiją sami zginą taka wymiana.... ale niestety za łatwo ich stracić.... na masterze na wysokich stołach zazwyczaj nie ma masakr i wyżynek tylko gra sie zachowawczo i szarpie punkty, a na maruderach szarpie sie je za łątwo.
Barbara pisze:Może nie wszyscy się w tym środowisku lubimy, ale akurat prawie wszyscy się znamy. To że dwóch znajomych da sobie czasem po ryjach nie powinno chyba nikogo dziwić.
Jedno jest pewne, na rozpisce opartej na Marudach, jako trzonie armii nie da się zbyt wiele ugrać, niezależnie czy się gra na małe, czy na duże punkty. Moim zdaniem Grasanci nadają się do obstawiania flanki silniejszych jednostek, zmiękczania oddziałów przeciwnika przed głównym atakiem Warriorów/Chosenów/Knightów itd. Dobrze też dają sobie radę jako support dla mobilniejszych jednostek jak np Ogry, Dragon Ogry.
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
mogą być trzonem ale potrzeba im supportu;] i kwestia czy wielki kloc z gw/flailami.. czy wielki z tzenchem i savem do steadfasta i do tego w boczek knighci czy ogry czy inny killer;]
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
No właśnie, najważniejsze żeby ustali na stubbornie.
Ostatnio zmieniony 7 wrz 2011, o 09:04 przez Karlito, łącznie zmieniany 1 raz.
Welcome to the Tower of Rising Sun.
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
Moja galeria: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=28122
Kupię RÓŻNE RÓŻNOŚCI: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=42454
ja planuje grac na 30-40 nurglitach z flejlami. Żywotniejsi w strzelaniu na bs i no co za mark! tylko tych pare ataków mniej mnie martwi. Druga wersja to nie walcząca 20 do trzymania maga.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
jak dostają to raczej plackiem:/ shooting zwykły idzie przeżyć a już na pewno nie warto inwestować tylko dla tego dla marud nurgla żeby -1 do shoota byli.. za mało kosztują. lepiej dokupić 6 marud niż nurgla na marudy;]
http://picasaweb.google.pl/vocart - moja galeria
Drodzy zwolennicy dużych klocków Szałowych Marud, czy wasi przeciwnicy nie umieją wykorzystać zasady overrun ?
Klocek wskazany przez Szczura22 (pozdrawiam) to ponad 200 pkt, które albo nic nie zrobi zablokowane byle śmieciem albo zostanie prezentem dla przeciwnika w zamian za góra 50pkt.
Jest sens ?
Klocek wskazany przez Szczura22 (pozdrawiam) to ponad 200 pkt, które albo nic nie zrobi zablokowane byle śmieciem albo zostanie prezentem dla przeciwnika w zamian za góra 50pkt.
Jest sens ?