Oj nie przypominaj Krukowej, do dziś mnie szlag trafia jak sobie przypomnę jak stała nap.....lona i bezczelnie się uśmiechała do kamery pytając: ale o co chodzi? Chodzi o to, pani poseł, że waszym psim obowiązkiem jest być trzeźwym w miejscu waszej pracy.ale jak ich pokazać w TV to robią obciach większy niż Kruk po paru głębszych.
Wybory parlamentarne 2011
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
Re: Wybory parlamentarne 2011
looool. dobry link !! Kobieto Chcem być twoją przedstawicielką.
A tak jest dziś : http://www.youtube.com/watch?v=xJj1SUdnAKo 
Tego się chyba nie da pobić : http://www.youtube.com/embed/pfHPcvReSZE
Gość ma po prostu talent !

Tego się chyba nie da pobić : http://www.youtube.com/embed/pfHPcvReSZE

Gość ma po prostu talent !
Władza nie śpi! 
Quas narzekał na niedziałający link - jest już nowy : http://www.youtube.com/watch?v=6DJVskmD ... r_embedded

Quas narzekał na niedziałający link - jest już nowy : http://www.youtube.com/watch?v=6DJVskmD ... r_embedded
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
A tak na marginesie krótki przegląd moralności posłów PiS i naszego państwa przy okazji:
http://www.wprost.pl/ar/176602/Agent-To ... mochodowe/
W sumie dopiero dziś miałem okazję się z tym zapoznać i trochę mnie zniszczył radosny brak konsekwencji.
http://www.wprost.pl/ar/176602/Agent-To ... mochodowe/
W sumie dopiero dziś miałem okazję się z tym zapoznać i trochę mnie zniszczył radosny brak konsekwencji.
Jak już nawet Jarek nie chciał go słuchać, to znaczy, że facet naprawdę miał nie równo pod sufitem (jak gdyby po podpaleniu jeszcze ktoś miał wątpliwości ;p) i nawymyślał sobie teorii spiskowych i "dowodów"...gazeta.pl pisze:Mężczyzna w liście do Donalda Tuska skarży się, że stracił pracę w urzędzie skarbowym - po tym, jak starał się ujawnić nieprawidłowości, do których miało w nim dochodzić. Według mężczyzny, urzędnicy ministerstwa finansów mieli przymykać oczy na przekręty szefowej tego oddziału skarbówki.
O wszystkim - jak twierdzi - poinformował minister Julię Piterę, która ma mieć komplet dokumentacji. Mężczyzna napisał, że stracił zaufanie do państwa i nie wierzy w sprawiedliwość. Twierdzi, że nieprawidłowościami w urzędzie skarbowym i swej trudnej sytuacji finansowej starał się zainteresować większą liczbę polityków - także Jarosława Kaczyńskiego i Grzegorza Napieralskiego. Wstępnie sprawą miał zainteresować się jedynie szef SLD. Ostatecznie żaden z polityków nie podjął jego sprawy.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Ja też głosuje na Palikota(teraz czekam na komentarze Akadery i Arona żeby słuchać Likaona).
PS. Ingen nigdy więcej otworzę linku w twoim poście
PS. Ingen nigdy więcej otworzę linku w twoim poście
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
To sie nie doczekasz narazie bo wciaz sie waham na kogo zaglosuje do sejmu bo do senatu od dawna jestem zdecydowany 
Myslalem nad glosem na ta partie ale jakos z debat, ktore widzialem to poza Palikotem to ci goscie slabo wypadali - palneli kilka glupstw, zwlaszcza wrzeszczacy i wcinajacy sie wszystkim Biedron :/ Do tego zadnego info o kandydtach, czy kampanii w regionie, zdeka odstrecza.
Karol - chlop pewnie odkryl ze to ty wypuszczales hel z balonikow w smolensku zeby Kaczynskiego zestrzelic, to teraz taki czarny pr na forach uprawiasz

Myslalem nad glosem na ta partie ale jakos z debat, ktore widzialem to poza Palikotem to ci goscie slabo wypadali - palneli kilka glupstw, zwlaszcza wrzeszczacy i wcinajacy sie wszystkim Biedron :/ Do tego zadnego info o kandydtach, czy kampanii w regionie, zdeka odstrecza.
Karol - chlop pewnie odkryl ze to ty wypuszczales hel z balonikow w smolensku zeby Kaczynskiego zestrzelic, to teraz taki czarny pr na forach uprawiasz

kudłaty pisze:Wiadomo alkohol jest dla ludzi, ale śliwowica jest dla frontu wschodniego
A ja nie. Palikot to właściwie socjalista, a zarazem przedsiębiorca (wtf?), chociaż już wolę jego niż tych wariatów z PiS i komunistów z SLD, poza tym partia Palikota nie ma nic do zaoferowania poza nim samym. Z resztą chcę, żeby wygrała Platforma i zgarnęła całą śmietankę, którą wyrobiła sobie podczas tej kadencji. Tak się składa, że obojętnie kto teraz nie wygra, zbierze wszystkie ordery za inwestycje i inne projekty rozpoczęte przez PO, a tych jest bardzo dużo, widać to na każdym kroku. Poza tym, jeśli zmienicie sobie władzę, sami zrobicie sobie pod górę, bo nowa partia będzie chciała poustawiać wszystko po swojemu, nie wprowadzi też istotnych (czyli niepopularnych) reform, żeby utrzymać się przy władzy na następną kadencję, kiedy bezpiecznie będzie mogła to przeprowadzić.Xet pisze:ja zagłosuje na palikota
Co do tego faceta, który się podpalił, to jak nawet Kaczyński nie chciał go słuchać, to musiała to być jakaś sprawa, na którą politycy nie mają wpływu. Z tego co słyszałem, miał jakieś kłopoty finansowe, podpadł szefowej, pewnie jak był urzędnikiem nabrał kredytów, a jak poszedł pracować w ochronie, nie mógł ich spłacić i postanowił zaprotestować, ale to wygląda po prostu nawet na zwykłego frustrata, teraz politycy się nim zainteresowali, jakby go wykorzystać w wyborach.
@ Klaufi a nie przyszło Ci do głowy że można mieć liberalne, prawicowe poglądy na gospodarkę i lewicowe na kwestie światopoglądowe
wolna i dynamiczna gospodarka nie znaczy że biedni/starzy/niepełnosprawni ludzie muszą umierać na ulicy z chorób i głodu - jak już pisałem wcześniej nie uważam by sytuacja w której pan prezes kupuje sobie 30 samochód sportowy do kolekcji w sytuacji w której szeregowym pracownikom firmy nie starcza na utrzymanie miała pozytywny wpływ na przedsiębiorstwo którym zarządza (zrersztą jest to udowodnione naukowo że od pewnego poziomu pieniądze nie motywują).
tak jak we wszystkim trzeba odrobinę zdrowego rozsądku i z każdego systemu warto brać to co najlepsze - to się nazywa ewolucja...
pzdr,
Ż.
P.S. oczywiście Palikot (choć akurat terndy gejowsko-lewackie mnie mocno mierżą)- a co do kadr to poza ryjami znanymi z telewizji nikt z nas nie wie jaki jest rzeczywisty charakter i fachowość posłów, senatorów itd. - bo po prostu jest to nie możliwe..

wolna i dynamiczna gospodarka nie znaczy że biedni/starzy/niepełnosprawni ludzie muszą umierać na ulicy z chorób i głodu - jak już pisałem wcześniej nie uważam by sytuacja w której pan prezes kupuje sobie 30 samochód sportowy do kolekcji w sytuacji w której szeregowym pracownikom firmy nie starcza na utrzymanie miała pozytywny wpływ na przedsiębiorstwo którym zarządza (zrersztą jest to udowodnione naukowo że od pewnego poziomu pieniądze nie motywują).
tak jak we wszystkim trzeba odrobinę zdrowego rozsądku i z każdego systemu warto brać to co najlepsze - to się nazywa ewolucja...
pzdr,
Ż.
P.S. oczywiście Palikot (choć akurat terndy gejowsko-lewackie mnie mocno mierżą)- a co do kadr to poza ryjami znanymi z telewizji nikt z nas nie wie jaki jest rzeczywisty charakter i fachowość posłów, senatorów itd. - bo po prostu jest to nie możliwe..
Owszem, przerabialiśmy to gdy rządziło SLD, nabrali dla siebie ile się dało. Innymi słowy: zarobili dla siebie jak kapitaliści, wykorzystując metody socjalistyczne wliczając w to korupcję i kolesiostwo.Żaba pisze:@ Klaufi a nie przyszło Ci do głowy że można mieć liberalne, prawicowe poglądy na gospodarkę i lewicowe na kwestie światopoglądowe![]()
Rzeczywiście, motywująca rola pieniądza występuje w określonych warunkach (najlepiej sprawdza się wobec pracowników niższego szczebla), natomiast prezes, by się zmotywować musi sobie zafundować samochód, czy wycieczkę bo osiągnął ten poziom, gdzie stosuje się inne środki motywacji. Jeśli przedsiębiorstwo wypracowuje satysfakcjonujący wynik (przypominam, że w firmach prywatnych na pierwszym miejscu jest maksymalizacja zysku, w państwowych natomiast maksymalizacja płac i zatrudnienia) to oznacza, że jest dobrze zarządzane, a to, że pracownikom za mało płacą jest w tym momencie nieistotne - płacą im dość dużo, by chcieli pracować. Zauważ też, że prezes, czy właściciel firmy patrzy w pierwszej kolejności na siebie, co jest z resztą zrozumiałe i wyjaśnione naukowo, będzie jednak dbał o to, by zapewnić sobie jak największy dochód. Jeśli poprawa wydajności, a co ważniejsze zyskowności wymagałaby podniesienia płac pracownikom, powinien to zrobić, jeśli jest inaczej, dochód wypracowany przez jego firmę przeznaczy sobie na wypłatę, bo po to właśnie prowadzi działalność, żeby zarabiać.Żaba pisze:jak już pisałem wcześniej nie uważam by sytuacja w której pan prezes kupuje sobie 30 samochód sportowy do kolekcji w sytuacji w której szeregowym pracownikom firmy nie starcza na utrzymanie miała pozytywny wpływ na przedsiębiorstwo którym zarządza (zrersztą jest to udowodnione naukowo że od pewnego poziomu pieniądze nie motywują).
Wracając jeszcze do samej Platformy, to z "dopalaczami" zadziałali elegancko, cała Europa była pod wrażeniem sprawności naszego rządu, takich przykładów można jeszcze poszukać, więc niech nikt mi nie opowiada, że PO nic nie robi.
A nie macie czasem wrażenia, że PO,PiS,SLD,PSL nie chcą wygrać wyborów? Jakaś ta kampania taka niemrawa. Tusek nawet wczoraj ogłosił, że jeśli wygra wybory to już ostatni raz będzie premierem. Coś mi się wydaje, że może być tak, iż ww. partie wolałyby być jednak w silnej opozycji i krytykować rząd na spokojnie niż zbierać cały syf od społeczeństwa za złe rządy.
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
zle rzady to troche demagogia.Karli pisze:A nie macie czasem wrażenia, że PO,PiS,SLD,PSL nie chcą wygrać wyborów? Jakaś ta kampania taka niemrawa. Tusek nawet wczoraj ogłosił, że jeśli wygra wybory to już ostatni raz będzie premierem. Coś mi się wydaje, że może być tak, iż ww. partie wolałyby być jednak w silnej opozycji i krytykować rząd na spokojnie niż zbierać cały syf od społeczeństwa za złe rządy.
od 89' opozycja krytykuje rzad slowami "najgorszy w historii". co nijak sie ma do moich wlasnych obserwacji-mimo wszystko mojemu dupsku zyje sie lepiej teraz niz 20 lat temu.
wracajac do meritum-wybory sa niemrawe. zapowiedz premiera:pewne przeslanki ma/ciekawe jakby sie to mialo do calego kierownictwa partii/. burak, brat kartofla slawi wartosci papryki.
z ostatnich bon tomow-znowu blysnol prezydent.