I LIGA PARADOX (Warszawa) - 4 x 2800 pts (pre - Arena)
-
- Oszukista
- Posty: 780
- Lokalizacja: Legionowo
Re: I LIGA PARADOX (Warszawa) - 4 x 2800 pts (pre - Arena)
O 18:30 gram z Grzeolem.
ja wczoraj z Kacprem do przodu, wynik to 1930:1536, wyszło 11:9
podsumowanie bitewki, miałem przewagę dość sporą na jakieś 15-16, spartoliłem z dużym magiem przez co straciłem w ostatniej turze i jego i furmankę (ta druga sprawa była nie unikniona, jako, że zabiłem wszystkich czalendżowych kolesi, których mogłem za szybko); Heleny u Kacpra nie popisały się, za to miałem totalnego niefarta przy strzelaniu w ołtarze, musiał się pofatygować drugi Pegaz (pierwszy spadł z bramy, na S9 nie ma mocnych) i uganiał się za Shrinami do końca bitwy; spaliłem najważniejszą szarżę na bok Czołzenów bez Warda, co mogło zakończyć bitwę, niestety chłopaki na 7-8 już nie potrafią biec
bitewka przyjemna, bezspinkowa z dużą dozą adrenalinki po obu stronach
podsumowanie bitewki, miałem przewagę dość sporą na jakieś 15-16, spartoliłem z dużym magiem przez co straciłem w ostatniej turze i jego i furmankę (ta druga sprawa była nie unikniona, jako, że zabiłem wszystkich czalendżowych kolesi, których mogłem za szybko); Heleny u Kacpra nie popisały się, za to miałem totalnego niefarta przy strzelaniu w ołtarze, musiał się pofatygować drugi Pegaz (pierwszy spadł z bramy, na S9 nie ma mocnych) i uganiał się za Shrinami do końca bitwy; spaliłem najważniejszą szarżę na bok Czołzenów bez Warda, co mogło zakończyć bitwę, niestety chłopaki na 7-8 już nie potrafią biec
bitewka przyjemna, bezspinkowa z dużą dozą adrenalinki po obu stronach
-
- Kretozord
- Posty: 1758
Orki i gobliny na poligonie Falka poległy 6:14. 739:1676. Żałujcie że Was tam nie było.
Jeszcze 10 bitew Jutro rano wyjeżdżam więc jakby ktoś potrzebował pilnie się skontaktować to tylko na kom. W niedzielę wieczorem wracam i wpiszę wszystkie wyniki i ustalam paringi - wyniki których nie dostanę traktuję jakby mecz się nie odbył i wpisuję 8:8.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
Ja z Milo remis, 5 małych punktów różnicy dla mnie.
Duży mag mi wybuchł z połową klocka piechoty w 1 turze przy pierwszym czarze. Rakiety bardzo dobrze opierdzielały klocki piechoty DE. Na koniec jedna hydra która przeżyła ostrzał (dzięki czyjejś genialnej podpowiedzi abym strzelał z cannonów do cauldrona ) zeżarła mi cały park maszyn.
Duży mag mi wybuchł z połową klocka piechoty w 1 turze przy pierwszym czarze. Rakiety bardzo dobrze opierdzielały klocki piechoty DE. Na koniec jedna hydra która przeżyła ostrzał (dzięki czyjejś genialnej podpowiedzi abym strzelał z cannonów do cauldrona ) zeżarła mi cały park maszyn.
Przyznaję się bez bicia. Proszę o zmianę jakoś wyniku gry z Falkiem -> nie rzucał savów na hity od dzwonka, przez co zginęły, a potencjalnie 2 organki mogły nie zginąć.Szwentas pisze:ja vs Pedros(walkarz) 704:409 11:9
Są w końcu te wirtualne piwoty abomki czy nie?
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2011, o 20:23 przez Pedros, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Oszukista
- Posty: 780
- Lokalizacja: Legionowo
U nas 17:3 dla Grzeola. W małych 1625 różnicy. 2537 i 912
Pedros masz już booka? Zacząłbyś ogarniać już te Skaveny...Pedros pisze:nie rzucał savów na hity od dzwonka, przez co zginęły, a potencjalnie 2 organki mogły nie zginąć.
Są w końcu te wirtualne piwoty abomki czy nie?
Co do piwotów Abomki. LS chyba jeszcze nie ma oficjalnego stanowiska w tej sprawię więc do jej podjęcia Daw musi o tym zadecydować.
Dodać punktów nie mogę - co najwyżej mogę Tobie dać kilka karniaków jeżeli faktycznie czujesz się winnyPedros pisze:Przyznaję się bez bicia. Proszę o zmianę jakoś wyniku gry z Falkiem -> nie rzucał savów na hity od dzwonka, przez co zginęły, a potencjalnie 2 organki mogły nie zginąć.Szwentas pisze:ja vs Pedros(walkarz) 704:409 11:9
Są w końcu te wirtualne piwoty abomki czy nie?
A jak graliście?Pedros pisze:Są w końcu te wirtualne piwoty abomki czy nie?
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2011, o 21:35 przez Daw, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart