Ja odnośnie sculptingu... zajebiście Ci wyszła ta figurka! Wiadomo początkujący więc nie ma się do czego przyczepiać bo i po co jak lepienie wygląda dobrze. Jak zrobisz taki cały unit z FCG to stawiam Ci flaszkę Ja osobiście wyostrzyłbym krawędzie naramienników hełmu i sukienki żeby wyglądał bardziej zadziornie A tak to wielkie brawa i tylko życzyć więcej pomysłów tak dobrych jak ten i cierpliwości w dłubaniu w gs
I pozdrowienie dla Włoszczowej włóczyłem się po tamtych rejonach nie jeden raz.
Dzięki i zapraszam do Włoszczowy
Jak zrobię więcej wzorków i dorobię form to wezmę się za odlewanie i składanie. Niedługo może jakiś pierwszy wojak już poprawnie złożony się ukaże
A więc w końcu posklejałem pierwszych pięciu spearelfów. Zdjęcia w skali szarości. Jednak i tak przez to, że żywica jest bardzo jasna nie widać szczegółów. Komentujcie i oceniajcie!
fajni
tylko trochę te puste powierzchnie (naramienniki i napierśnik) wyglądają smutnie - jakiś wzorek by się tam przydał. Obecnie są trochę bezpłciowi i mało groźnie wyglądający, ale to chyba da rade nadrobić malowaniem.
pozdrawiam
ps. ile byś chciał za takich 40 tylko przerobionych bardziej na HE?
Wyszli bardzo fajnie. Moim zdaniem dobrze ze nie mają za wiele szczegółów. Niektóre modele są zbyt przeładowane- tu kokardka tam szlaczek albo ornament, a potem jak trzeba pomalowac klocek 30 takich to się człowiekowi słabo robi
Może i bym pomalował pierwszą piątkę, ale trochę to zajmie w NMMie itp. Pod koniec wakacji spodziewajcie się 20 BG odpicowanych w nowych klimatach mojej armii. No, może nie koniec wakacji, ale coś z początkiem września
Elfy wyglądają całkiem fajnie. Nie jestem w stanie ocenić dokładnie szczegółów. Odnoszę wrażenie, że krawędzie i ozdóbki na tarczach są za bardzo wygładzone.
Najlepiej będzie, jak je pomalujesz. Wtedy wypowiem się więcej na ich temat.
Hey
Teraz kolejne spearelfy - tym razem jednak HE. Lepione na zamówienie i sprzedaż.
Co o nich sądzicie? Jeszcze zobaczymy, czy coś się nie zmieni. Wersja posklejana jest bardzo prowizoryczna, włócznia włożona luźno w rękę, a same ręce nie dopasowane to korpusu. Po dobrym przypasowaniu powinno wszystko ładnie się prezentować.
Jakby ktoś chciał takowych zwerbować do siebie do armii, PW.
Buty wiem, że za duże. To samo stwierdziłem już przy poprzednich ulepach, jednak postanowiłem zostawić takowe. Jakoś tragicznie chyba nie wyglądają.
Tak w ogóle przepraszam za zdjęcia - wiem, że są fatalne, jednak z aparatu, który jako jedyny mam do dyspozycji więcej nie wycisnę.
Ulepek miejscami wygląda na niechlujny, no ale cóż, tak to jest z ulepkami po piłowaniu itp.