Piłka nożna

[Karlito]

Powiedział ten co finał PP widział w telewizji Najpierw się dokładnie dowiedz co się tam wydarzyło i jaki mieli w tym udział kibice Legii i dopiero wtedy się wypowiadaj na ten temat. Chyba masz dużo wspólnego z Tuskiem bo pchasz wszystkich do jednego wora.

[Lenart]

Nie głosuje na DT za kogo ty mnie masz. No kibice(L) wybiegli na stadion, w tym moze nie bylo by nic zlego gdyby nie zaczela sie awantura.
Ok nie wazne kto to rozpetal, ale byli tam ludzie nie zwiazani z kibicami ani jednej ani drugiej druzyny, ktorzy zostali poszkodowani.

W tym wszystkim problem jest jeden nie wiem czy sie ze mna zgodzicie czy nie, na tych wszystkich wybrykach traci polski football, z roku na rok prawdziwych kibicow bedzie coraz mniej bo kibole wypra ich, ludzie zaczna sie bac chodzic na mecze. ( nie mowie teraz o legii tylko o wszystkich klubach.)

[Karlito]

Moim zdaniem w Polsce od dwóch lat jest tendencja zwyżkowa jeśli chodzi o frekwencję na meczach i jeśli kolejne sezony będą takie jak obecny (dwie drużyny w europejskich pucharach) to raczej się nie zanosi na ucieczkę normalnych kibiców ze stadionów. Wybryki, awantury, wulgaryzmy stają się zjawiskami marginalnymi, no może z wulgaryzmami jeszcze jest kłopot ale akurat w tej kwestji tak samo jest na całym świecie. W latach 90-tych mieliśmy na stadionach Ekstraklasy jedną konkretną awanturę na miesiąc, w rozgrywkach zeszłego roku mieliśmy jedną zadymę na cały sezon (właśnie PP), więc chyba jednak idzie ku lepszemu

[Siweusz]

Powiedział ten co finał PP widział w telewizji Najpierw się dokładnie dowiedz co się tam wydarzyło i jaki mieli w tym udział kibice Legii i dopiero wtedy się wypowiadaj na ten temat. Chyba masz dużo wspólnego z Tuskiem bo pchasz wszystkich do jednego wora.

Oświeć mnie proszę, bo ja widziałem kibiców Legii nielegalnie wbiegających na murawę w trakcie trwania meczu.

[warkseer]

Wrzucę moje 3 grosze. Podobno w Anglii kibice nie wbiegają na boisko:
http://www.weszlo.com/news/6844-W_Angli ... _na_boisko

[Gokish]

kłódeczka do ochłonięcia (czyt. jutro do 20)


temat jest o piłce a nie o cwelach , pseudokibolach i co się działo u nas w Bydgoszczy.....

[Pieta]

W Bydgoszczy grali w piłkę i to ba, w finale o Puchar Polski. Pseudokibice to Ci co nie dopingują, ale jednak chodzą na mecze. Cwele zaś, to Ci co kibicują nie tej drużynie co trzeba. To jest właśnie piłka nożna

Niemniej jednak dzięki za odblokowanie tematu bo dziś święto we Wrocławiu. Tu jest takie ciśnienie na ten pierwszy mecz, że gdyby stadion był dwa razy większy, to i tak byłby komplet. Wystarczyłoby 12 kolejnych okienek w kasach...
Generalnie ma paść historyczny, dla polskiej ligi, rekord frekwencji w jednej kolejce. Czyli ponad 100 tyś widzów. W niedzielę Lech - Legia.

[Karlito]

Powiedział ten co finał PP widział w telewizji Najpierw się dokładnie dowiedz co się tam wydarzyło i jaki mieli w tym udział kibice Legii i dopiero wtedy się wypowiadaj na ten temat. Chyba masz dużo wspólnego z Tuskiem bo pchasz wszystkich do jednego wora.

Oświeć mnie proszę, bo ja widziałem kibiców Legii nielegalnie wbiegających na murawę w trakcie trwania meczu.

To że wbiegli na murawę to akurat żaden wandalizm, fakt nie powinni tego robić ale nie była to żadna agresja tylko akt radości. To kibice Lecha zaczęli burdę, a że w pewnym momencie Policja przestała zwracać uwagę kto jest kto i waliła gazem po wszystkich również kretyni w barwach Legii poczuli możliwość porozrabiania. Staruch cały czas piłował mordę żeby zejść z murawy i nie bić się z Lechitami ale sprawy zaszły już za daleko. Ja spokojnie sobie stałem, a i tak dostałem gazem i zacząłem się dusić.

[Asassello]

...
To że wbiegli na murawę to akurat żaden wandalizm, fakt nie powinni tego robić ale nie była to żadna agresja tylko akt radości. To kibice Lecha zaczęli burdę, a że w pewnym momencie Policja przestała zwracać uwagę kto jest kto i waliła gazem po wszystkich również kretyni w barwach Legii poczuli możliwość porozrabiania. Staruch cały czas piłował mordę żeby zejść z murawy i nie bić się z Lechitami ale sprawy zaszły już za daleko. Ja spokojnie sobie stałem, a i tak dostałem gazem i zacząłem się dusić.

Czyli kibole Legii dali o sobie znać.
Jakoś nie czuję się oszukany przez TV

Jestem pewien, że kibice/kibole Lecha piszą bardzo podobne wytłumaczenia. "Tamci wbiegli to i my wbiegliśmy..."

[smiejagreg]

Kibol - kibel... Dwa bardzo podobnie brzmiące słowa. I tez bardzo podobnie się kojarzą... Sorry. Czemu nie ma na nich rady

[Siweusz]

To że wbiegli na murawę to akurat żaden wandalizm, fakt nie powinni tego robić ale nie była to żadna agresja tylko akt radości. To kibice Lecha zaczęli burdę, a że w pewnym momencie Policja przestała zwracać uwagę kto jest kto i waliła gazem po wszystkich również kretyni w barwach Legii poczuli możliwość porozrabiania. Staruch cały czas piłował mordę żeby zejść z murawy i nie bić się z Lechitami ale sprawy zaszły już za daleko. Ja spokojnie sobie stałem, a i tak dostałem gazem i zacząłem się dusić.

Wbiegnięcie na murawę w trakcie meczu TO JEST WANDALIZM. Nawet jesli Ty tak nie uważasz.


Radość? Jaka radość? Kibice Legii byli za bramką Kotorowskiego w trakcie wykonywania ostatniej jedenastki. Czyli nic jeszcze nie było rozstrzygnięte. Chcesz powiedzieć, że kibice Legii przedwcześnie odczuwają radość?

Ty sobie spokojnie stałeś a kretyni rozrabiali. Za to dostałeś gazem? Nie stary, gazem dostałeś bo Ci kretyni kryją się wśród takich jak Ty, żeby sobie póżniej porozrabiać. Dobrze, że dostałeś. Może przejrzysz na oczy. I jeszcze w ich imieniu krzyczysz na rząd, że próbuje coś zmieniać.

Karlito, daj sobie spokój z wybielaniem rozrób, ten temat do tego nie służy. Chcesz pobiegać z szalikiem Legii wśród kretynów naparzających się z policją. Twoja sprawa. Raz gazem, raz pałką. Ale nie podważaj czyjegoś zdania tylko dlatego, że nie pochwala takich zachowań.
Ja osobiście szanuję kibiców Legii za żywiołowy i zorganizowany doping. Gardzę nimi za rozróby na stadionach. Od tego jest las.
Pozdro.

[smiejagreg]

Dość już o tym. Właśnie oglądam W TV mecz Śląska i Lechii. Niesamowite wrażenie - 40tysięczny stadion wypełniony na meczu ligowym . Poziom meczu odbiega od jego oprawy, ale to nic. Tego jeszcze nie było. Mam nadzieję, że ktoś opisze wrażenia ze stadionu.

[Gokish]

Dość już o tym.

Od teraz każdy post przypominający zajścia z Bydgoszczy . Będący postem o pseudokibolach oraz wszelakich sprawach z tym związanych będzie USUWANY

[Pieta]

Afera jak ze Smoleńskiem.

Śląsk grał ośmioma obrońcami w pewnym momencie. W zasadzie pięcioma i trzema defensywnymi pomocnikami. Lechia też dość asekuracyjnie. Zwycięstwo ważniejsze od ładnej gry dla tłumów, które i tak się w końcu znudzą.
Było niecałe 43 tyś kiboli. Były momenty, w których dosłownie wszyscy, łącznie z vipami stali i czynnie uczestniczyli w dopingu i nie było wyjątków. Nie widziałem takich. Widok niesamowity. Lechiści wmieszani w tłum i co jakiś czas skandowanie jakby to był stadion w Gdańsku.

[r@fix]

Wrocław ma piękny stadion !

[smiejagreg]

Teraz jeszcze paru sponsorów, parę wzmocnień i mamy kolejnego kandydata do tytułu jak się patrzy. Generalnie rzecz biorąc, to myślę, że jak nie zmarnują tego kapitału w postaci nowych stadionów i powzmacniają drużyny, to może idą faktycznie trochę lepsze czasy dla naszych klubów - przynajmniej niektórych .

[Karlito]

Żeby tylko we Wrocławiu mieli porządną frekwencję i już choćby z tego będą mieli pare złotych na wzmocnienia. Tylko muszą się starać i chociaż od czasu do czasu zagrać jakiś dobry mecz. Niestety Śląsk nie gra zbyt porywającego futbolu ale jeśli będą regularnie wygrywać to kibice powinni regularnie zaglądać na nowy stadion, a i sponsorzy się znajdą jeśli będą wyniki.

[smiejagreg]

Słaba ta liga angielska. Zawsze jak włączam to tam wszyscy stoją, trochę pobiegną i stoją. Że im piłka nie odskakuje to chyba dlatego, że jest słaba obrona, no i grają na dywanach. Zresztą bez przesady. Żeby podziwiać technikę, to lepiej oglądać łyżwiarstwo figurowe bo za to są oceny i punkty, a w piłce nożnej chodzi o coś innego. (chyba)

Jak tam, Pieta - oglądałeś może dzisiaj Chelsea - Arsenal (3:5)

W końcu Kanonierzy dali czadu

[Aro]

Jaką Wisła gra padakę z podbeskidziem - z Fulham będzie 0:3

[Pieta]

Podbeskidzie nieźle naładowane przyjechało i całkiem efektownie bombardowali bramkę Pareiki. Nawet się ucieszyłem, że Wisła zostaje w tyle za Śląskiem. Kontuzje ma trzech najlepiej punktujących w tamtym sezonie zawodników i Maaskant nie jest w stanie tego poukładać. Fakt że wygrali z Fulham głównie dlatego, że tamci przyjechali zremisować i to na stojąco.

Jak tam, Pieta - oglądałeś może dzisiaj Chelsea - Arsenal (3:5)

Żałuję. Żałuję, że na C+ puszczają takie mecze, zamiast I ligi polskiej. Chętniej zobaczyłbym jak dziś grała Pogoń Szczecin, czy Flota Świnoujście.