Pytania krótkobrodego - zasady
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Re: Pytania krótkobrodego - zasady
Już to przerabialiśmy na forum wcześniej. To że nie możesz strzelić wynika już samo z Move or Fire jakie mają nasi strzelcy.
W wordingu runy jest "units that move in this way cannot shoot in the shooting phase". Jakby mądrale z GW napisali "moved" byłoby wszystko doskonale wiadomo - a tak brakuje jednej literki i wcale nie jest to jasne... Ale jeśli dobrze pamiętam, Kudłaty stwierdził że można czyli u nas można :]
W wordingu runy jest "units that move in this way cannot shoot in the shooting phase". Jakby mądrale z GW napisali "moved" byłoby wszystko doskonale wiadomo - a tak brakuje jednej literki i wcale nie jest to jasne... Ale jeśli dobrze pamiętam, Kudłaty stwierdził że można czyli u nas można :]
zasade slayerow stosuje sie przed wszystkimi innymi.
czyli bedzie S10.
@gromTG
napisales sprzeczne rzeczy. bo raz piszesz, ze ma S8 a pozniej, ze podnosi mu S zawierajaca bonusy z broni.
runa zwiekszajaca S jest wlasnie bonusem z broni.
czyli bedzie S10.
@gromTG
napisales sprzeczne rzeczy. bo raz piszesz, ze ma S8 a pozniej, ze podnosi mu S zawierajaca bonusy z broni.
runa zwiekszajaca S jest wlasnie bonusem z broni.
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Nie napisałem sprzecznych rzeczy tylko jako skrót myślowy. Już rowijam. W zasadzie napisane jest:
"When rolling to wound, a Slayer's Strenght, including any modifiers for weapon (eg a great axe), is increased until it is equal to the toughness of his opponent, up to a maximum strenght 6."
Czyli (wg mnie) zabójca ma S4, przeciwnik T5+, więc z zasady runy dublujemy S zabójcy do S8 (bo to są zasady broni) co przekracza 6. No i nie ma już modyfikatora wynikającego z zasady slayer.
"When rolling to wound, a Slayer's Strenght, including any modifiers for weapon (eg a great axe), is increased until it is equal to the toughness of his opponent, up to a maximum strenght 6."
Czyli (wg mnie) zabójca ma S4, przeciwnik T5+, więc z zasady runy dublujemy S zabójcy do S8 (bo to są zasady broni) co przekracza 6. No i nie ma już modyfikatora wynikającego z zasady slayer.
a ja z innej beczki- zanim kupie/nie kupie flame canona to powiedzcie czemu nikt na nim nie gra?
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
bo zmienili zasady strzelania dla FC i brać krasnoludzka jest zadąsana na GW i w odpowiedzi rzadko wystawia go na stółloko pisze:a ja z innej beczki- zanim kupie/nie kupie flame canona to powiedzcie czemu nikt na nim nie gra?
tak czy siak, kiedyś strzał polegał na zdecydowanie większym zasięgu FC, teraz jakoś średnio za te pkty się opłaca go wystawiać... mowa o turniejach
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Irek_Dwarf
- Chuck Norris
- Posty: 418
- Lokalizacja: Zabrze
Na innym forum był taki komentarz:
" w I turze nie bo nie ma zasięgu
w II turze jeszcze nie bo nie ma zasięgu
w III turze już nie bo został zaszarżowany przez jakiś śmieć albo klocki są już w CC "
" w I turze nie bo nie ma zasięgu
w II turze jeszcze nie bo nie ma zasięgu
w III turze już nie bo został zaszarżowany przez jakiś śmieć albo klocki są już w CC "
@GromTG
masz racje.
pomylilem sie gdyz zasade slayerow stosuje sie po wszystkich innych. (tak tez zawsze gralem. nie wiem czemu na forum wpisalem odwrotnie).
gdyz najpierw jest:
- standardowa sila slayera -> zwiekszenie sily slayera z przedmiotow (w tym magiczne bonusy) -> jesli nadal nie ma wyrownania sily z tafem (max do 6) to zwieksza sie z zasady slayerow.
bedzie S8.
masz racje.
pomylilem sie gdyz zasade slayerow stosuje sie po wszystkich innych. (tak tez zawsze gralem. nie wiem czemu na forum wpisalem odwrotnie).
gdyz najpierw jest:
- standardowa sila slayera -> zwiekszenie sily slayera z przedmiotow (w tym magiczne bonusy) -> jesli nadal nie ma wyrownania sily z tafem (max do 6) to zwieksza sie z zasady slayerow.
bedzie S8.
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
To moje chyba na Hlosie. Ale taka jest prawda. A jak raz udało mi się wystrzelić w coś co było blisko to wyrzuciłem Misfire i 1 Odstawiłem wtedy Flame cannon na półkę i pod nim karteczkę "nie ruszać do czasu gdy jakiś nie-kretyn z GW przywróci normalny zasięg strzału tej maszynie".Irek_Dwarf pisze:Na innym forum był taki komentarz:
" w I turze nie bo nie ma zasięgu
w II turze jeszcze nie bo nie ma zasięgu
w III turze już nie bo został zaszarżowany przez jakiś śmieć albo klocki są już w CC "
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
By ugrywalnić FC nawet niekonieczne by było zwiększenie zasięgu ale wystarczyłoby zmniejszyć koszt (przy obecnych zasadach strzelania to do jakichś 60-70punktów) i już by się go oplacalo przy czysto defensywnych rozpach wystawiać. Bo jak na razie to za cenę FC mamy solidnie orunowaną klopę.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
zasięg by wystarczył, a koszt 60-70 było by lekkim przegięciem. za cenę organ 2 FC. Dość solidne by to było
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
przy zachowaniu obecnych zasada strzelania myśle że nie. Ale to i tak tylko gdybanie, prawda jest taka że aż do następnego booka FC można sobie podarować (a i po nowej ed. nie ma pewności że sytuacja się zmieni )crovaxus pisze:a koszt 60-70 było by lekkim przegięciem
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..
mnie i tak najbardziej ciekawią te newsy ze Warki tansze o 1 pkt, Ironi mają być również tańsi i slayerzy maja mieć ward na 5+. Boje się tylko co nam zrobią z biednym żyrosem
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
noooo 25 pkt za salkę....wszystko przy tym wymięka
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed
- The tale of Crovax the Cursed
jakas kpina :/ mam nadzieje, ze to sie nie sprawdzicrovaxus pisze:mnie i tak najbardziej ciekawią te newsy ze Warki tansze o 1 pkt
warrior z dwurakiem ma kosztowac 9 a taki marauder khorna z dwurakiem 5 pkt. z markiem khorna (przy liczbie 30 w unicie) kosztuje 6 pkt.
przy czym marauderzy maja takie same WS jak i S, T gorszy ale maja frenzy co daje wspolczynnik A lepszy o jeden oraz ItP.
40 khornowych marauderow sklada z palcem w nosie 40 longbeardsow z dwurakiem (przypomne, ze jeden kosztuje 13 pkt). przy dobrych rzutach walka moze byc rowna.
warriorami to bym sie bal zaszarzowac na nich od przodu, co najwyzej od flanki/tylu.
co do slayerow to mam wrazenie, ze bedzie to mirror chopasow.
WS 6+ ktory bedzie mogl byc poprawiony na 5+ jesli wejdzie tam jakis heros z odpowiednim przedmiotem.
chociaz mam nadzieje, ze sie myle
DragoMir pisze:Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie
Źle napisałem . No ale za koszt żyrka wchodzą tak czy owak dwie salki, co jest nieporównywalnie lepsze, zwłaszcza że ich łezka trafia normalnie.X.Maciek pisze:Salamandra jedna kosztuje 65 albo 75 punktów. Nie wiem skąd wziąłeś salki po 25pkt.
opłacalność opłacalnością, ale realnie salamandra zieje ogniem, a Żyro dmucha wrzącą para... więc raczej trafianie wg fluffu jest ok... koszt no cóż, może taki wysoki bo to jedna z bardziej zaawansowanych maszyn... marudzicie - jak ktoś chce grać to i tak będzie grał
a gdybajki co do nowego booka też bez sensu... wiadomo, że będzie, domysły, że do końca 2012 i tyle... cierpliwości krasnoludy... w końcu jesteśmy z tego znani...
a gdybajki co do nowego booka też bez sensu... wiadomo, że będzie, domysły, że do końca 2012 i tyle... cierpliwości krasnoludy... w końcu jesteśmy z tego znani...
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.
Panowie nie ma sensu porównywać kosztu jednostek w różnych armiach. Każda armia to zupełnie inna strategia i koszty są do tego dostosowane. Gdyby krasnoludy miały w corach jakiegoś śmiecia po 2pkt za model to nie dałoby się wygrać z nimi bitwy. Park maszynowy + gwarancja że nikt do tych maszyn nie dojdzie.
W chaosie jednostki i bohaterowie mają bardzo duże koszty punktowe. Taki maruder za 5pkt to pewnego rodzaju wyrównanie. Ale pamiętajmy że w chaosie nie ma żadnego strzelania. Jednostki chaosu można odginać bez żadnego problemu. I nie oszukujmy się że oddział maruderów nie dojdzie do strefy rozstawienia krasnali.
W chaosie jednostki i bohaterowie mają bardzo duże koszty punktowe. Taki maruder za 5pkt to pewnego rodzaju wyrównanie. Ale pamiętajmy że w chaosie nie ma żadnego strzelania. Jednostki chaosu można odginać bez żadnego problemu. I nie oszukujmy się że oddział maruderów nie dojdzie do strefy rozstawienia krasnali.