Gigant z Ogra! Zdjęcia!

Lunn · Post autor: **Lunn** » 19 lip 2007, o 11:09

Nie wyszło

Adaśko · Post autor: **Adaśko** » 19 lip 2007, o 12:00

Nie szkoda ci ogra na takie cos?

EDIT: I green stuffu?

Fanatyk · Post autor: **Fanatyk** » 19 lip 2007, o 14:38

Ładny ten plastuś.

Piotr3K · Post autor: **Piotr3K** » 19 lip 2007, o 14:45

Kerim pisze:a co on ma w drugiej łapie ?!?
Kucyka z wozem?

Kucyka, ale bez wozu, trzyma go za uprzęż (nie wiem czy dobrze to napisałem

).

Nie szkoda ci ogra na takie cos?
EDIT: I green stuffu?

Nie, nie szkoda mi na "takie coś" ani ogr, ani green stuffu.

czasem lepiej grac karteczkami (;

Moim skromnym zdaniem lepiej grać "takim czymś" niż karteczkami.
Przeciwnik widząć "coś takiego" wie że to gigant, a jak leży karteczka to niekoniecznie.
@ Kerim:
Dobrze zacząć od czegoś łatwiejszego? tzn od czego np?
P.S.
Figurka nie jest artystycznie wpsaniała, ale jest gigantem i mam już w armi giganta akurat na turniej na pojutrze.

Lunn · Post autor: **Lunn** » 19 lip 2007, o 14:57

Piotr3K pisze:Dobrze zacząć od czegoś łatwiejszego? tzn od czego np?

Od mniejszych elementów, a nie od razu od całej (niemal) figurki. Jakieś bandaże, kolczuga, sakwy, worki, futro. Żeby się z GSem oswoić itd. Potem jakieś dorzeźbienie brakującego kawałka ręki, ogona, czegokolwiek. A na samym końcu dopiero tak duże przedsięwzięcie jak gigant. Ulepienie człowieka nie jest proste, a co dopiero giganta.

Artek'sWorkshop · Post autor: **Artek'sWorkshop** » 19 lip 2007, o 14:58

Omg, niewiem co to ale jest tak brzydkie że aż piekne

myślałem że się bardziej postarasz

jak na stuł to sie nadaje, ale jak dlamnie to taki, hmmm nieprzemawiający

, spoko loko, to tlyko moje zdanie:P
Pozdro, chociasz malowanie jest dobre

Piotr3K · Post autor: **Piotr3K** » 19 lip 2007, o 15:07

Lunn pisze:Od mniejszych elementów, a nie od razu od całej (niemal) figurki. Jakieś bandaże, kolczuga, sakwy, worki, futro. Żeby się z GSem oswoić itd. Potem jakieś dorzeźbienie brakującego kawałka ręki, ogona, czegokolwiek.

Ok, dzięki. Poćwicze troche.

Ładny ten plastuś.

Chociaż ktoś się poznał na moim gigancie

chociasz malowanie w dobre

Dzieki

.. tyle komplementów naraz uuuu...

Lunn · Post autor: **Lunn** » 19 lip 2007, o 15:53

Artek'sWorkshop pisze:Pozdro, chociasz malowanie w dobre

Polecam wizytę u okulisty

Artek'sWorkshop · Post autor: **Artek'sWorkshop** » 19 lip 2007, o 16:50

Lunn, ok może i masz racje, figurka niejest może pomalowana na wysokim poziomie, ale starał sie chłopak jak mógł dlatego się dziwie że chciało się mu to robic. I to nie powud żeby orazu pisać np. Ale do dupy malowanie, mi siętam podoba i niemam go zamiaru obrażać tymbardziej że to mój kolega,

tym więcej bedzie robił takich rzeczy to tym bardziej bedzie se radził z green staffem

. Każdy stara się jak może i piewnie jak ja wystawie swoje parce to tez niebedą lepsze.
Więc porosił bym o wyrozumiałość

....
Piotr3k: powodzenia w dalszych pracach..
Pozdro....

raf · Post autor: **raf** » 19 lip 2007, o 17:21

Gigant z niego jest. A że zmutowany i trochę dziwny? Kurde, na Goldena go nie wystawisz, wiec się nie przejmuj. Lepiej grać czymś takim, niż samą podstawką (co praktykują niektórzy posiadacze prawdziwych gw-owych gigusiów, którzy nie mogą zabrac sie do pomalowania, a nawet do sklejenia modelu).

Stachu · Post autor: **Stachu** » 19 lip 2007, o 17:43

Chłopak na długie nogi.
Wygląda jak by całe życie ktoś go trenował na jakąś olimpiadę...

A tak ogólnie to da radę tym pograć, ale nie jest szczyt piękności.. figurka już na pierwszy rzut oka, wygląda dziwaczne. Doradzałbym skrócenie nóg lub wydłużenie torsu. I jakiś kark....

max · Post autor: **max** » 19 lip 2007, o 19:22

oj biedny ogr ]:->
nie bardzo to wyszlo ale co sie dziwic bylo wielkie wyzwanie

SebekFF · Post autor: **SebekFF** » 19 lip 2007, o 20:27

Ciekawy Gigant.. ciekawy...

Piotr3K · Post autor: **Piotr3K** » 19 lip 2007, o 20:40

raf pisze:Gigant z niego jest. A że zmutowany i trochę dziwny? Kurde, na Goldena go nie wystawisz, wiec się nie przejmuj. Lepiej grać czymś takim, niż samą podstawką (co praktykują niektórzy posiadacze prawdziwych gw-owych gigusiów, którzy nie mogą zabrac sie do pomalowania, a nawet do sklejenia modelu).

A tak ogólnie to da radę tym pograć, ale nie jest szczyt piękności.. figurka już na pierwszy rzut oka, wygląda dziwaczne.

Właśnie o to mi chodziło

Że to nie ma być szczyt piękności tylko do pogrania (no a jakby wyszedł szczyt piękności też by było fajnie

)

Telchar · Post autor: **Telchar** » 19 lip 2007, o 21:35

No nie wiem ja bym czymś takim i z czymś takim grać nie chciał. Zamiast bezsensownie tracić GS, odłóż kasę i kup gigusia na allegro.

Artek'sWorkshop · Post autor: **Artek'sWorkshop** » 19 lip 2007, o 21:50

hmmm, też dobry pomysł ale za to może se kupić np. reg orków, i niewiedze sensu kupowania giganta. Już zrobił to niech ma!!! przynajmniej pocwiczył z Gs'em:P

Wych · Post autor: **Wych** » 20 lip 2007, o 10:15

To jest po prostu czarnobylski gigant chaosu z mutant monstrosity

max · Post autor: **max** » 20 lip 2007, o 10:22

to moze ogry go poprostu zszyly go ze swojego miecha ]:-> e to wszystko wyjasnia

Piotr3K · Post autor: **Piotr3K** » 20 lip 2007, o 13:12

Dobra, dajmy na to że jego historia jest taka:
Było sobie nieduże królestwo ogrów i żyli tam sobie spokojnie, napadali na mieszczącą sie niedaleko wioske ludzi i zjadali ich.
Nadeszła jednak inwazja chaosu, chaośnicy zniszczyli całą wioskę i zabili ogry.
Gdy zrównali z ziemią ich wioskę ruszyli dalej, a na miejsce gdzie dawniej było królestwo ogrów przybył wyrzócony z imperialnego miasta nekromanta wraz ze swoimi kumplami -rzeźnikami, których wyrzócono za to że dawali ludziom zatrute mięso.
Gdy znaleźli stertę zabitych ogrów, pomyśleli sobie: "będzie zabawa!".
Rzeźnicy pocięli ogry i posklejali je krzywo a nekromanta wskrzesił ich twór do życia.
Gigant jednak nie chciał współpracować, zabił nekromante, rzeźników i idąc dalej przyłączył się do armii orków i goblinów (też był spragniony rozróby).
W taki sposób znalazł sie w armii orków i goblinów.
To by wszystko wyjaśniało.

A co do samej figurki to myślę że jak zrobie mu jakieś małe szczeguły, podstawkę i trochę go obkleje różnymi bitsami to będzie ok.

Bonczek · Post autor: **Bonczek** » 20 lip 2007, o 15:46

Moim zdaniem tym opisem obroniłeś figurę

Teraz wiadomo dlaczego krzywy i nieproporcjonalny

Poćwicz trochę.. (a może sporo

) i będzie dobrze

Pozdro