Pytania początkujacego TK

[RedScorpion]

Nie wyzywasz nikogo na pojedynek bo wtedy mógłbyś dostać overkilla. Obojętne ile modeli będzie się stykało z twoim championem mogą mu wbić tylko 1 ranę.

Więc przeciwnik ma ranę, szarżę, sztandar i powiedzmy 2 szeregi - przegrałeś o 5, więc 5 szkieletów ci się sypie. W oddział wchodzi jeden czar z Nehekhary, wskrzeszasz statystycznie 3 szkielety w tym championa to masz znowu 7. Tę rundę walki jeszcze ustoisz a w swojej np. szarża rydwanami na bok oddziału przeciwnika.

[Infernal Puppet]

Chyba, że przeciwnik ma w oddziale jakiegoś bohatera z wyższą niż oddział inicjatywą, który się z czempionem styka. Jak taki ubije czempiona, to kreska przesuwa się w kontakt z zwyklasami, i ci mogą co nieco CR jeszcze nabić.

[RedScorpion]

Zwracałem już na to uwagę w poprzednich postach.

[RobiChaos666]

Co wyjątkowego jest w rydwanach TK bo na pierwszy rzut oka widać że słyniecie z tych rydwanów

[eliah91]

Czwórka w szarży to:
-4k6 impaktów z siłą 4
-16 ataków z siłą 4 i wsem 3
-8 ataków z siłą 3 i wsem 2
- 8 strzałów 24'' siła 3 trafiają zawsze na swoim bs

+ możliwe czary bustująco-hexowe:
-+1 atak
-KB
-5+ warda
- -1 S i T dla przeciwnika/ - k3 S i T
- -1 to hit
-10 ws i I
-Birona

Jeżeli wejdą tylko dwa czary z wyżej wymienionych a bez cięć raczej wchodzą (kaszkiet+tytan+ dwóch magów lordów) to z przeciwnikiem jest słabiutko.
Cena nie jest wygórowana, 55pkt/model

[Domino]

Z mojego doświadczenia 4 rydwanów nie dojeżdża, jak zostaną 3 to ok i nawet jak są względnie napompowane, to nic sytego nie ubiją. Chyba, że naprawdę tęgo wyjdzie buffowanie, ale z reguły porządnej hordy przeciwnika to nie ma prawa przepchnąć.

[eliah91]

Z buffów można je uleczyć więc wjazd czwórką jest całkiem prawdopodobny (nigdy nie rozumiałem idei wystawiania trójek rydwanów).
Zależy też o jakiej hordzie mówimy.
230 pkt to niewiele więc trzeba to porównywać z równym w koszcie przeciwnikiem.
Poza tym wiadomo w dzisiejszych realach zazwyczaj samotna szarża rydwanów niej jest zbyt dobrym pomysłem.
Ja zawsze staram się dopchnąć sphinxa albo knightów razem z nimi, inaczej jesteśmy całkowicie zależni od rzutu na magie.
Taka już ta armia jest, kanapki albo tona buffów.

[RobiChaos666]

Podobnie jak u imperium(Magia I KANAPKI) tylko że oni używają do rozjazdu jednostek czołgu do ktorego mam uraz TK ma coś podobnego?Jaką role pelłni SPHINX w tej armii,fajnie się nim gra czy jest to nietrafiony Monster GW?

[eliah91]

Sphinx jest średni.

-nie lubi wszystkiego co nie jest piechotą
-nie lubi poisonów
-nie lubi przerzutów na ranienie
-nie lubi przeciwników z tafem 4 i więcej
-nie lubi dużej ilości ataków
-nie lubi dużych podstawek piechoty
-katap i armat

To dosyć sporo minusów.
Sprawdza się wyśmienicie przeciwko piechocie z tafem 3 i małymi podstawkami
Najważniejsze buff dla niego to 10 WS i I + hex - do tafa i siły przeciwnika.
Rzeza wtedy niemiłosiernie.

-ataki załogi
-Thunder crash
-zianie
-Thunder stomp

Oczywiście mówię o War Sphinxie, Necro jest plewą roku.

[RobiChaos666]

Na taty zobacze W ARmy Bulidku ale niejest raczej rewelacyjny

[Domino]

Nie aż taki. Nie jestem mega fanem, ale raczej staram się mieć jednego w rozpie- jak będzie defens albo lizaki to trudno, ale czasem pięknie coś przyblokuje, lub nawet wciągnie oddział. Jest bardzo niestabilny, fakt, ale jednak wart swojej ceny. Lubię go posyłać na white lionów czy warriorów chaosu (placek z kb syci), wtedy naprawdę się spłaca. Jednak jeden mi zupełnie starczy- dwa czy więcej to zbyt łatwe punkty dla lizaków czy dobrze strzelających armii.

[RobiChaos666]

Co to jest ten Thunder Crash bo niekojaże zabardzo

[Domino]

Proponuje kupić podręcznik . Specjalny atak sfinksa, zamiast swoich ataków wali jeden, który, jeśli trafi, bije jak katapulta- kładziesz templatkę na wrogim oddziale, wszyscy obrywają z s3, pod dziurą s9 d3 ran. Działa tylko na infrantry, war beast i swarm.

[RobiChaos666]

Kupie sobie AB jak bede miał hajs albo jak znajde w Internecie do pobrania,jak niemoge zadawac pytań odnośnie zasad z AB to gadajcie.

[Rothand]

Thundercrash to jest specialny atak zamiast zwykłych... rzucasz na 4+ jak trafisz to kładziesz małego templejta
i wszyscy pod nim dostają hita z siła 3.... cienkie jak barszcz. Z taką siła to powinien być na co najmniej 3+
a na 4+ powinien mieć siłę 4

Co do samego warsphinxa to nie jest wcale taki zły .. zwłaszcza jak mu się wykupi zionięcie
- potrafi wtedy nawet sam na klocek piechoty zaszarżować

[Domino]

Nie wiem czemu postanowiłeś skorygować moją odpowiedź na Twoją, oczywiście błędną.

[Naviedzony]

Błędną jak najzupełniej. Thundercrash musi trafić jak każdy inny zwykły atak. Sfinks przy swoim WS:4 będzie trafiał część oddziałów na 3+, więc Thundercrash ma jak najbardziej sens i nie jest cienki jak barszcz. Potrafi wciągać mnóstwo modeli.

[Megido]

Nie byłem pewny gdzie to wstawić, ale należę do grupy wspomnianej w tytule więc sądzę, że nikt się nie obrazi jak zapytam w tym temacie. Miałem dziś bardzo nieprzyjemną sytuację która mnie zirytowała(Grałem z lizakami i nie byłem w stanie powstrzymać marszu saurus'ów, a świniak, który szarżował razem z 3xchariotami odbił się od templi bez żadnych buff'ów ). Wiem, że TK to defens i, że nie wypada zbyt dobrze na tle sił wszystkich armii(ale i tak je lubie), ale czy zawsze muszę kończyć uciekając hierofantem w obawie przed utratą pkt?Zacząłem się zastanawiać czy jest w tej armii cokolwiek z "pierdolnięciem" co jeśli nie przegryzie unitu przeciwnika lub nie utrzyma go do końca to chociaż uszczupli go do tego stopnia by przestał być niebezpiecznym?Łuki,klopy i baniszmenty są świetne do masakrowania 3T-sowych unitów i przerzedzania twardszych kloców piechoty, ale to nadal za mało by pozbyć się zagrożenia z ich strony.Po dłuższej chwili namysłu do głowy przyszły mi tylko:gwardia,knajci i uber-kloc szkieli z prezydentem.Dwie pierwsze z wymienionych przez mnie jednostek są za drogie by upchać ich do syta, a do szkieli nie jestem przekonany bo mimo niezaprzeczalnej mocy hamującej są one w 100% zależne od dobrej(a nawet bardzo dobrej)fazy magii ponieważ bez 2-3 buffów na turę nie ustoją one długo nawet pod komendą
prezydenta . Po spojrzeniu na dział z rozpiskami zauważyłem, że NK są chwaleni przez wiele osób(co bardzo mnie dziwi)ponieważ według mnie są oni całkiem przeciętni w combacie jak na elitarną jednostkę za 65 pkt/model. Nie mam pojęcia co myśleć o gwardii bo jak dla mnie to jest to zwyczajna, elitarna piechota tyle, że dużo za droga jak na jednostkę bez żadnych(naprawdę żadnych) bajerów. Moje kiepskie mniemanie o gwardii może brać się z tego, że nie wiem jak jej używać(chociaż mają śliczne modele i trzymają klimat). Czy może więc ktoś łaskawie oświeci mnie i poda kilka wskazówek na temat jak trzymać/przegryzać twardsze unity przeciwnika bez kanapkowania za pomocą ww jednostek oraz poda mi kilka ważniejszych czarów jakie są do takiego combatu mustcast?

[Megido]

Uwzględniałem też świniaka, ale jak już wspomniałem w czasie 8 edycji gdzie ataki rzuca się garściami a poisony są całkiem powszechne, nadaje się on jedynie do walk z elfami i jako ostatnia linia ochrony kaszkietu i hierofanyta(co bardzo mi się nie podoba bo ubóstwiam ten model).

PS:Sorry, że nie edytowałem tego do poprzedniego posta

[Domino]

Ja gram na mocnej magii i gwardii, ok 30 z halabardami.
Jeśli nie ma cięć magii, na duże punkty mieści się cakset, tytan i nasz scroll.
W fazie magii przeciętnie masz 9-10 kości do 5-6 kości dispella przeciwnika. Mając bonus z tytana rzucasz kolejno na kloc gwardii w combacie z dwóch kości: ward 5+, -1 to hit, +1A, ws 10 i I 10 i na koniec ze scrolla brionne. Po tym będą na Tobie siedzieć prawdopodobnie 3 buffy, wystarczy by poradzić sobie niemal z dowolnym wrogiem.