Co kupic - czyli rozterki krótkobrodych

Dwarfs

Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
puma1944
Chuck Norris
Posty: 412
Lokalizacja: So'ton

Re: Co kupic - czyli rozterki krótkobrodych

Post autor: puma1944 »

mi ze skullpasa to armatka i than się przyzwoicie prezentują :D
"Poproście ich,żeby się nieco uciszyli.Snorri ma małego kaca,-powiedział Snorri.
Artur pisze:Człowieku to jest temat, o nowym info o krasiach - czy wszyscy musimy wiedzieć z jakich modeli zrobisz bombera ... jak dal mnie możesz nawet w kupę wsadzić parasolkę do drinków
Dwarfs
W:29\D:4\L16
Tomb Kings
W:1\D:0\L:0

galeria moich Krasi: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=10&t=33906

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Post autor: smiejagreg »

Jeśli podchodzisz kolekcjonersko do kraśków, to imho plastikowe figsy możesz sobie spokojnie odpuścić. Nie dość, że wg mnie są brzydkie, to po jakimś czasie dojdziesz do wniosku, że metal only. I to old metal :!: :!: :!: :wink: . Dla mnie obecnie wydawane figsy są generalnie bez duszy, którą miały stare krasie. Znam ludzi, którzy ograniczają zbieranie kraśków do max. 5 edycji :D . A konwersje? Starych krasnoludów szkoda ciąć, a nowe - szkoda mówić :? . Cały czas mam nadzieję, że wraz z wydaniem nowego booka zmieni się rzeźbiarz, który wróci do stylu starych modeli [-o< . Wtedy dla mnie nie będzie miało żadnego znaczenia, czy metal, czy jakiś nowy failcast, czy coś jeszcze gorszego... I tak je kupię :D :D :D .
PS To jest tylko wynik moich przemyśleń jako zbieracza figsów, nic więcej...
PS A armatek jest u kraśków jest spory wybór i wszystkie są DUŻO lepsze od tej z plastikowego zestawu... Polecam siege guny - jeden z 5 osobową załogą i 1 stareńki na podstawie w kształcie koryta...

Świński
Wodzirej
Posty: 747

Post autor: Świński »

Koryto znam widziałem ale te siege? Co to za cudo hmmm?

Zgadzam się z tobą w 100% jedyny plastik, który teraz mi się podoba to tak jak wspomniałem avatars of war slayerzy (http://www.westgamer.com/forum/viewtopi ... =8&t=16580 i to głównie dzięki temu panu po prawo z wyciągniętym paluchem). Widziałem też gdzieś na tym forum bardzo fajnąkonwersje "bretońskich" kraśków oraz chciałbym się dopytać o tych z mieczami hmmm co to za cudeńka? Bardzo fajnie oldsqlowo wyglądają. Oraz ekipa pana Bugmana też ponoć są to interesujące modele ale czy to metale?

Awatar użytkownika
Rakso_The_Slayer
Postownik Niepospolity
Posty: 5208
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Post autor: Rakso_The_Slayer »

Bugmańscy chłopcy wychodzili tylko w metalu, obie wersje.

A ja tam nie ograniczam się do 5 ed. Bardzo lubię 6 ed (longbeardzi są genialni), ale w sumie do niej mam sentyment bo wtedy zacząłem grać. Z późniejszych modeli też bym znalazł kilka fajnych. Ale akurat ostatnie wytwory (jak Grombrindal niesiony przez Gotreka i Bugmana) to już słabo wyszły. Strasznie bym już chciał nowy book i nowe modele, choćby z czystej ciekawości :)
Obrazek

Awatar użytkownika
Morsereg
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3080

Post autor: Morsereg »

smiejagreg pisze:Jeśli podchodzisz kolekcjonersko do kraśków, to imho plastikowe figsy możesz sobie spokojnie odpuścić. Nie dość, że wg mnie są brzydkie, to po jakimś czasie dojdziesz do wniosku, że metal only. I to old metal :!: :!: :!: :wink: .
wydaje mi sie, ze lekko przesadzasz.
zgadza sie, stare modele maja klimat ale i tak wiekszosc zalezy od tego jak je pomalujesz i poustawiasz.
ja osobiscie lubie klony (wiec mam dwudziestu thunderersow ze skullpasa). ale jesli mam dwie takie same jednostki to wystawiam je z roznych edycji.
mam 30 warriorow z poprzedniej edycji - z dwurakami (zostana zwiekszeni do 40) i 40 z tej z shieldami (laczeni skullpasowi i ci z pudla - calkiem niezle razem wspolgraja).
jak juz wspominalem mam 20 skullpasowych thunderersow. czemu sp? bo boxowych bede mial kusznikow a niechacialbym miec takich samych kuszoli i thundow. do tego w przyszlosci dojda 20 metalowych kusznikow oraz thundwo (mam juz 5 :P ).
slayerow poza tymi z avatars of war bede tez zbieral od GW. niekoniecznie beda to jak najstarsze modele.
maszynki tez sie u mnie nie powtarzaja (osobiscie maszyny z tej edycji mi sie nie podobaja, ale to moja opinia). dwie armatki (ze sp i poprzednio edycyjna), dwie klopy (samorobka i poprzednia edycja) itd.

i calosc sie zajebiscie prezetuje na stole. wszystko wiado co jest co. moze i modele (w oddziale) takie same ale jednak same oddzialy sie roznia. wiec poza graniem krasiami mam u siebie zylke kolekcjonera oraz zamilowanie do krasi (glownie o to chodzi :D ). inaczej nie kupowal bym dwoch doomseekerow czy maszynki malakaja :D

w dalekiej przyszlosci mam zamiar zlozyc 30+ wlocznikow krasnoludzkich, starych dlugobrodych (narazie mam tylko 30 obecnych) itd. ale to mowie o naprawde dalekiej przyszlosci.
do grania zaczyna sie od kupowania najtanszych modeli (czyli skullpas) i dopiero pozniej sie rozbudowuje armie kolekcjonersko.
ale nie chodzi o to, ze jak zakupie jakies starsze modele to te nowsze wywale, nie. bede je trzymal dla klimatu i roznorodnosci.
DragoMir pisze:
Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie :evil:
Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!

Awatar użytkownika
Booxi
Falubaz
Posty: 1066
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Booxi »

Wszystko zależy od wizji na armię konkretnej jednostki. Każdy sobie zbiera po swojemu. Smiejagreg uznał zbieranie kolekcjonerskie jako zbieranie tylko i wyłącznie starych modeli, najprawdopodobniej różnorodnych. Cała ta zabawa to ma być przyjemność a nie lincz związany z posiadaniem skull passowych modeli. Sam mam kilku warriorów w klocku 7 edycyjnych miśków i resztę skullpassu, ale leży w najciemniejszych zakamarkach i czeka na jakieś wydarzenie.

Ja uważam się bardziej za kolekcjonera niż gracza, dlatego moje oddziały skłądają się z maksymalnie różnorodnej ilości modeli. Wiadomo klocki norsów, imperiali itd, to tam się żaden model się nie powtórzy, ale już przy hammerersach, longberdach czy ironach to tutaj marauder zaszczycił nas ilością tylko 8 modeli. Tylko albo aż....

Także każdy ma własną wizję, kolega może jest po prostu fanem krasnoludów jako takich w najszerszym pojęciu literatury fantasy i chce mieć jakieśtam modele krasnoludów i tyle. Kiedyś może dozna jakiegoś skrzywienia psychicznego prowadzącego do dewiacji jaką jest ślinienie się na widok modelu z roku 1985 :P
"Not that I have anything against senseless violence, manling, but why exactly are you strangling that old man?"
+++ Gotrek Gurnisson, Trollslayer +++
facebook.com/HammerhoodGames <--- takie tam o grach
Stare Dwarfy oraz O&G KUPIĘ

Awatar użytkownika
Smh
Masakrator
Posty: 2204
Lokalizacja: Danzig / Breslau

Post autor: Smh »

odnośnie możliwości konwersji skull passa

Obrazek

po remoncie pokoju kończę tych panów... a jest ich już ponad 25 w regimencie ;)

dla tych co nie czytali wątku - oddział składający się tylko z muzyków i sztandarowych ze skull passa ;)
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl

- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.

Awatar użytkownika
crovaxus
Kretozord
Posty: 1834
Lokalizacja: "Rogaty Szczur" Starogard Gd.
Kontakt:

Post autor: crovaxus »

co ci wpadlo do glowy ze robisz takich brzydali? juz wole zwykly plastik z boxa od tych "ćpunów" ;]
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Post autor: smiejagreg »

Ja również nie jestem ortodoksem i nie potępiam broń boże nikogo dlatego, że ma inna wizję dwarfów :P :P :P . Zaczynałem od skullpassowych, jak pewnie większość. Jednak szybko ich sprzedałem. Z plastików mam jeszcze - ostatnio skonstatowałem to z przerażeniem - organki :mrgreen: z obsługą i 20 osobowy klocek warriorów - tego trzymam z sentymentu, bo był pierwszym regimentem, jaki pomalowałem. Pewnie dlatego zostanie na zawsze :D . Obecnie już tylko metal. Z póżniejszych edycji sporo figsów mi się podoba: IB-ki, LB-dzi, thundzi, inżynier z wielkim młotem, nawet kowadło, no i ofc slayerzy :!: . I jeszcze paru by się znalazło. Dla ludzi lubiących konwersje naturalnie najlepsze są opcje plastikowe, ja nie przepadam za konwertowaniem figsów. A ponieważ jakoś tak się składa, że właściwie żaden regiment plastikowy mi się nie podoba zupełnie, to ich nie mam :wink: I tyle. Ostrzegam jedynie początkujących kolekcjonerów starych kraśków, że to jest dosyć drogie hobby i trzeba mieć tego bakcyla, inaczej szkoda kasy i motogodzin. Dla pasjonatów jest to jednak wielka frajda :!: :!: :!: . Polecam wszystkim.

PS O ten siege gun mi chodzi:
http://www.solegends.com/marauder/newim ... m13-01.jpg
Ostatnio zmieniony 1 gru 2011, o 17:30 przez smiejagreg, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Smh
Masakrator
Posty: 2204
Lokalizacja: Danzig / Breslau

Post autor: Smh »

crovaxus pisze:co ci wpadlo do glowy ze robisz takich brzydali? juz wole zwykly plastik z boxa od tych "ćpunów" ;]
No jeśli dla Ciebie krasnolud palący fajkę lub pijący piwo przez rurkę z pojemnika to ćpun to poczytaj ciut o rasie którą grasz ;)

Na szczęście nie Tobie muszą się podobać, a dodatkowo Twoje zdanie kompletnie mnie nie interesuje... ;)

smiejagreg - tak, wsiąkłem niestety w metale i Kraś na kiblu już jedzie ;)
Moje morskie krasie z Barak Varr teraz także na blogu www.BarakVarr.pl

- Wiosłujesz [...] jakbyś w życiu nic innego nie robił. Myślałem, że krasnoludy nie umieją ani żeglować, ani pływać...
- Ulegasz stereotypom.

Świński
Wodzirej
Posty: 747

Post autor: Świński »

smiejagreg pisze:
PS O ten siege gun mi chodzi:
http://www.solegends.com/marauder/newim ... m13-01.jpg
Baaardzo fajnie wygląda to działko. Ja swoją drogą miałem kiedyś jakiś model kraśka na szczudłach. Spojrzałem na GW i jest ale jakiś inny. Są na sieci jakieś katalogi wszystkich brodaczy w sposób sensowny poukładane?

Awatar użytkownika
smiejagreg
Ciśnieniowiec
Posty: 7594

Post autor: smiejagreg »

Smh pisze: smiejagreg - tak, wsiąkłem niestety w metale i Kraś na kiblu już jedzie ;)
Krasnolud na kiblu to jeszcze nie wszystko :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: .
Poza tym, jak to mówią - nie sztuka wypić, sztuka utrzymać :!: :!: :!: Życzę zatem wytrwałości w kolekcjonowaniu :P .

Awatar użytkownika
Stormtrooper
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 189
Lokalizacja: Rawicz/ Leszno / Wrocław

Post autor: Stormtrooper »

Zastanawiam się co kupować dalej, co byście poradzili?
Posiadam:
24 warriorów z tarczą (12 skullpassowych)
20 longów z bronią wielką
20 thundów (10 skullpass, 10 staro edycyjnych)
8 górników
działo
organki
Króla
20 Ironbreakers
BSB
Kowadło zagłady - samoróbkę.

Co mogę do tego dokupić, co zamienić, czego nie używać?
podpis był nieregulaminowy

Awatar użytkownika
Arbiter Elegancji
Niszczyciel Światów
Posty: 4807
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arbiter Elegancji »

zdecydowanie:
2 klopy
30 Hammerersów
dobić warriorów do 40 a Longów do 30
a później co tylko sobie chcesz...
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..

Awatar użytkownika
Stormtrooper
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 189
Lokalizacja: Rawicz/ Leszno / Wrocław

Post autor: Stormtrooper »

A opłaca się inwestować w Slayerów? Czy jest to raczej oddział łatwy do wystrzelania?
podpis był nieregulaminowy

Awatar użytkownika
Arbiter Elegancji
Niszczyciel Światów
Posty: 4807
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Arbiter Elegancji »

Turniejowo? nie opłaca się.
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..

Awatar użytkownika
Booxi
Falubaz
Posty: 1066
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Booxi »

nie rób tego błędu co ja i nie zaczynaj od slayerów. To co napisał armiter jest jak najbardziej słuszne.
"Not that I have anything against senseless violence, manling, but why exactly are you strangling that old man?"
+++ Gotrek Gurnisson, Trollslayer +++
facebook.com/HammerhoodGames <--- takie tam o grach
Stare Dwarfy oraz O&G KUPIĘ

GromTG
Pseudoklimaciarz
Posty: 29
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

Post autor: GromTG »

Booxi pisze:nie rób tego błędu co ja i nie zaczynaj od slayerów. To co napisał armiter jest jak najbardziej słuszne.
Jeśli podobają mu się modele to dlaczego nie? Sam zastanawiam się nad kupnem i wystawianiem 10tki. I wiem że nic nie zrobią, najprawdopodobniej nawet nie wyprowadzą żadnego ataku :).

Awatar użytkownika
crovaxus
Kretozord
Posty: 1834
Lokalizacja: "Rogaty Szczur" Starogard Gd.
Kontakt:

Post autor: crovaxus »

10 ma super potencjał. Ustawiasz w kreskę i linia wbijasz się w oddział mocny jakiś. Do tego giant slayer by mógł rzucić challange i stoicie ze 3-4 tury bo nie będzie w stanie wybić ci wszystkich a ty w tym czasie masz czas wbić się od boku czymś mocnym. myk podobny do tej 5tki hammerersów z lordem puszką i bsb.
"For a sharp second, Selenia froze, and Crovax's blade found home. As the Angel shattered like glass, Crovax felt his mind collapse - the curse had been fulfilled"
- The tale of Crovax the Cursed

Awatar użytkownika
Morsereg
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3080

Post autor: Morsereg »

niestety to jest taktyka na zeszla edycje.
teraz giant slayerzy gina od jakiegos herosa przeciwnika ktory ma wyzsza inicjatywe niz oddzial.
caly oddzial bije pozniej po oddziale wybijajac pozostalych 9. moze uda sie ustac dwie fazy walki wiecej nie ma opcji (oczywiscie przy liczbie 10 slayerow)

taktyka z hammerersami i lordem puszka jest o tyle lepsza, ze lord puszka nie umiera. dzieki czemu oddzial przeciwnika nie bije a my nadal mamy supporty. nawet jesli przegramy walke statikiem to nadal mamy stubborna.
DragoMir pisze:
Vallarr pisze:Dopiero zobaczylem date pierwszego posta. Nekromancja krasi to zboczenie :evil:
Jaka kurna nekromancja? Krasie nie używają magii ogarze! To nie Dragon age!

ODPOWIEDZ